Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sieweczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sieweczka. Pokaż wszystkie posty

10 sierpnia 2011

Nadwiślańskie łachy - a na nich sieweczki...


... obrożne. Drugi gnieżdżący się nad Wisłą gatunek - sieweczki rzeczne też były gdzieś w pobliżu. Widziałem je z daleka ze swojego ukrycia. Słyszałem jak sobie rozmawiają po swojemu. Ale zanim zdążyłem się do nich "przymierzyć", rozpadały się deszcze, potem przyszła woda (tak właśnie nazywają powódź w okolicach) i wszytko wyrównała... Podejrzewam, że sieweczki jak i ich sąsiadki rybitwy białoczelne nie doczekały się w tym roku potomstwa. Przynajmniej na odwiedzanej przeze mnie wysepce...


Na czystym piasku, przy małym patyku...
... leżały cztery maleńkie nakrapiane jaja.
Prawie niewidoczne, jeśli nie wiedziało się gdzie są !

Tylko cztery... ale i tak trzeba było się nieźle  namęczyć ...
... by wszystkie przykryć
Zwłaszcza, że potem nie ma zmiłuj. A biednemu piasek zawsze sypie w oczy!