4,5 Rozumiem że to pozycja dla najmłodszych czytelników ale to jest bardzo płytka historyjka o dziewczynce co nie usiedzi w miejscu szybko się rozkojarza i przypadkiem rozkręciła biznes hmmm wszystko takie nijakie bez jakiegoś rozwinięcia czy morału mnie nie urzekła (mistrzowskie podejście „jak się nie da czegoś posprzątać trzeba to ozdobić „ przyznaje tu śmiechłam).
Dzieci są jak wulkany energii. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe, intrygujące, a przez to łatwo o rozproszenie uwagi. Wie coś o tym aż za dobrze Betty, dziewczynka z głową pełną pomysłów. Tym razem chce wykąpać swojego psiaka. Potrzebuje tylko wanny, ewentualnie dmuchanego baseniku, mydła. A z mydła można zrobić bańki mydlane 😁 Małe, duże, kolorowe... Ale, ale. To nie czas na zabawę bańkami, a na kąpiel psa 🤭 Czy jej się to uda, skoro co chwilę jej głowę zajmuje coś innego? Niezwykle pomocna okaże się przyjaciółka Betty – Mae. W końcu co dwie głowy, to nie jedna 😉
„Niesamowita Betty” to urocza książka z krótką, ale wartościową treścią. Pokazuje, że dobre pomysły czasem idą w złym kierunku, ale dzięki pomysłom innej osoby może z tego wyjść coś wspaniałego. Porusza też temat przyjaźni. Całość doprawiona jest ciepłymi, wesołymi ilustracjami. Często zwracam uwagę na krój pisma i w tej książce jest taki, że sprawdzi się przy samodzielnym czytaniu. Tym bardziej, że tekstu nie jest dużo.