Noc kłamstw

Okładka książki Noc kłamstw Izabela Janiszewska
Okładka książki Noc kłamstw
Izabela Janiszewska Wydawnictwo: Czwarta Strona kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2024-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2024-06-11
Język:
polski
ISBN:
9788368045192
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
765 ocen
Twoja ocena
0 / 10
Sortuj:
avatar
1256
607

Na półkach: ,

Miło się słucha Filipa Kosiora…

Miło się słucha Filipa Kosiora…

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
291
287

Na półkach:

Wspólne życie w rytmie uczuć jest jak coraz płynniej wykonywany taniec towarzyski. Sztuka polega na wzajemnym wyczuwaniu oczekiwań partnera i jego wytrzymałości.
W kultowym filmie „Dirty dancing" dziewczyna odważyła się i rzuciła w ramiona swojemu partnerowi. Frances przeczuwała, że Johnny ją utrzyma.  Związek kobiety i mężczyzny hartuje się wtedy, kiedy ufają sobie. Jeśli zachwieją się czy nawet razem upadną, podniosą się. Na tym opiera się życiowa choreografia. Nie wszystko można zaplanować i dopracować.

„Stanąłeś na krześle i oznajmiłeś, że szukasz dziewczyny, która odegra z tobą słynną scenę tańca z Dirty dancing"

W dopasowanym małżeństwie nawet zestarzeć się można pięknie.
"Ich przyprószone siwizną głowy nachylały się ku sobie, dłoń mężczyzny spoczywała na dłoni kobiety"

Nie tylko obrączka przypomina kluczowe wydarzenia trwałego związku.
„Nie potrafiłam uwierzyć w to, że nasza miłość mogłaby się wyczerpać"

Małżeństwo potrafi zniszczyć jedna zawistna istota. Ukryte za firanką oko widzi rzeczywistość subiektywnie.
„Zatrzymałam się przed kawiarnią, żeby z nim porozmawiać, i zobaczyłam jak na nią patrzył. Jakby była jedynym światłem, które rozprasza mrok."

Kiedy zapadł zmrok w domu Anny i Mikołaja, prawie wszystko ucichło.
„Cisza może przybierać różne oblicza. Jest ta, która koi i przynosi odprężenie. Istnieje jednak również taka cisza, od której unoszą się włoski na karku, a mięśnie zastygają. Ta cisza jest ciężka i ponura."

Krzyk Niny przerwał ciszę i zburzył pozorną stabilizację.

Wystarczyła jedna „Noc kłamstw", żeby zburzyć pozorny dobrostan. Już nie można zamiatać brudu pod dywan. Trzeba przedstawić swoją prawdę i wysłuchać czyjeś pretensje. Nie wystarczy tylko przeczytać tę świetną powieść, którą napisała pani Izabela Janiszewska. Trzeba ją przemyśleć i zrozumieć. „Noc klamst" to porażająca proza życia, jakiej nie wolno życzyć nawet wrogowi.

Wspólne życie w rytmie uczuć jest jak coraz płynniej wykonywany taniec towarzyski. Sztuka polega na wzajemnym wyczuwaniu oczekiwań partnera i jego wytrzymałości.
W kultowym filmie „Dirty dancing" dziewczyna odważyła się i rzuciła w ramiona swojemu partnerowi. Frances przeczuwała, że Johnny ją utrzyma.  Związek kobiety i mężczyzny hartuje się wtedy, kiedy ufają sobie. Jeśli...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
948
552

Na półkach:

Ot kryminał który zapewne zaginie wśród setek innych podobnych polskich kryminałów . Nic co można zapamiętać . Zakończenie przewidywalne i tradycyjne . Nie polecam dla zaawansowanych czytelników kryminałów .

Ot kryminał który zapewne zaginie wśród setek innych podobnych polskich kryminałów . Nic co można zapamiętać . Zakończenie przewidywalne i tradycyjne . Nie polecam dla zaawansowanych czytelników kryminałów .

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
166
45

Na półkach:

Widząc nową książkę Pani Janiszewskiej porzuciłam obecną kolejkę tytułów do przeczytania. Każda lektura wychodząca spod dloni tej pisarki jest bardzo dobrze napisana. Dobry zwrot wydarzeń, ciekawe postaci, mroczne przeszłości, które w nieoczekiwany sposób płatają się z teraźniejszością. Noc kłamstw jest niewątpliwie bardzo dobrym kryminałem.

Widząc nową książkę Pani Janiszewskiej porzuciłam obecną kolejkę tytułów do przeczytania. Każda lektura wychodząca spod dloni tej pisarki jest bardzo dobrze napisana. Dobry zwrot wydarzeń, ciekawe postaci, mroczne przeszłości, które w nieoczekiwany sposób płatają się z teraźniejszością. Noc kłamstw jest niewątpliwie bardzo dobrym kryminałem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
761
410

Na półkach: ,

„Wszyscy mamy w sobie i światło, i mrok”.
To cytat z najnowszej powieści Izabeli Janiszewskiej „Noc kłamstw”, która ukazała się na początku lata nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona.
Z Jeziorka Grabowskiego na Ursynowie zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety – Niny Frycz. Denatka to pracownica kawiarni „Miła”, której właścicielem jest Mikołaj Tochman. Dziewczyna dodatkowo pracuje jako opiekunka do dzieci, również w domu pracodawcy.
Tochmanowie wydają się na pozór szczęśliwą, kochającą rodziną – dobrze prosperująca firma, ładny dom, trójka udanych dzieci. Jednak każde z nich skrywa jakieś sekrety, tajemnice, czegoś się boi, o czymś pragnie zapomnieć. Taki stan wywołuje między nimi napięcia, konflikty i rodzi podejrzenia.
„Zaufanie przypomina lustro. Pęknięte można posklejać, ale rysy pozostaną na nim już na zawsze.”
Anna Tochman ma oparcie w przyjaciółce i terapeutce. A na kogo może liczyć Mikołaj? Dlaczego nie na wsparcie żony? Co przed nią ukrywa? Co tak naprawdę łączyło go z Niną Frycz? Romans? Przyjaźń? Czy Anna Tochman miała powody do niepokoju? Czy Nina Frycz zagrażała jej rodzinie? Kto jest ofiarą, a kto mordercą?
Na te pytanie muszą znaleźć odpowiedź komisarz Leon Mruk i aspiranta Hubert Witek. Leon Mruk to przebiegły ,dociekliwy obdarzony intuicją śledczy, ale mnie ujął przede wszystkim poczuciem humoru.
„ Komisarz Mruk zauważył spojrzenie Huberta tęsknie uciekające do szklanej gabloty wypełnionej łakociami. Kopnął go dyskretnie pod stołem, po czym bezgłośnie wyartykułował słowo: „otyłość”” 😄
Czy Dawid Wierzbicki, kolega Tochmana z lat dziecięcych to przyjaciel czy, wróg? Kim jest prześladowana przez grupę rówieśniczą licealistka?
W wciągający sposób opisana historia. Czytelnik prowadzony przez autorkę to „biegnie” do przodu to się cofa, zbierając krok po kroku elementy układanki.
Czyta się szybko, zachłannie, zapominając o męczącym upale. Wobec tego do wakacyjnej walizki bez względu na brak miejsca musicie ją zmieścić. Umili podróż samolotem, pociągiem, samochodem (audiobook). Do czytania w cieniu, w słońcu, pod parasolem, na hamaku, w lesie i nad jeziorem. Proponuję wziąć ze sobą jeszcze inną książkę pani Izabeli, bo tą skończycie błyskawicznie. Niezmiennie polecam wszystkie książki autorki „Wszyscy mamy w sobie i światło, i mrok”.
To cytat z najnowszej powieści Izabeli Janiszewskiej „Noc kłamstw”, która ukazała się na początku lata nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona.
Z Jeziorka Grabowskiego na Ursynowie zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety – Niny Frycz. Denatka to pracownica kawiarni „Miła”, której właścicielem jest Mikołaj Tochman. Dziewczyna dodatkowo pracuje jako opiekunka do dzieci, również w domu pracodawcy.
Tochmanowie wydają się na pozór szczęśliwą, kochającą rodziną – dobrze prosperująca firma, ładny dom, trójka udanych dzieci. Jednak każde z nich skrywa jakieś sekrety, tajemnice, czegoś się boi, o czymś pragnie zapomnieć. Taki stan wywołuje między nimi napięcia, konflikty i rodzi podejrzenia.
„Zaufanie przypomina lustro. Pęknięte można posklejać, ale rysy pozostaną na nim już na zawsze.”
Anna Tochman ma oparcie w przyjaciółce i terapeutce. A na kogo może liczyć Mikołaj? Dlaczego nie na wsparcie żony? Co przed nią ukrywa? Co tak naprawdę łączyło go z Niną Frycz? Romans? Przyjaźń? Czy Anna Tochman miała powody do niepokoju? Czy Nina Frycz zagrażała jej rodzinie? Kto jest ofiarą, a kto mordercą?
Na te pytanie muszą znaleźć odpowiedź komisarz Leon Mruk i aspiranta Hubert Witek. Leon Mruk to przebiegły ,dociekliwy obdarzony intuicją śledczy, ale mnie ujął przede wszystkim poczuciem humoru.
„ Komisarz Mruk zauważył spojrzenie Huberta tęsknie uciekające do szklanej gabloty wypełnionej łakociami. Kopnął go dyskretnie pod stołem, po czym bezgłośnie wyartykułował słowo: „otyłość”” 😄
Czy Dawid Wierzbicki, kolega Tochmana z lat dziecięcych to przyjaciel czy, wróg? Kim jest prześladowana przez grupę rówieśniczą licealistka?
W wciągający sposób opisana historia. Czytelnik prowadzony przez autorkę to „biegnie” do przodu to się cofa, zbierając krok po kroku elementy układanki.
Czyta się szybko, zachłannie, zapominając o męczącym upale. Wobec tego do wakacyjnej walizki bez względu na brak miejsca musicie ją zmieścić. Umili podróż samolotem, pociągiem, samochodem (audiobook). Do czytania w cieniu, w słońcu, pod parasolem, na hamaku, w lesie i nad jeziorem. Proponuję wziąć ze sobą jeszcze inną książkę pani Izabeli, bo tą skończycie błyskawicznie. Niezmiennie polecam wszystkie książki autorki „Wszyscy mamy w sobie i światło, i mrok”.
To cytat z najnowszej powieści Izabeli Janiszewskiej „Noc kłamstw”, która ukazała się na początku lata nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona.
Z Jeziorka Grabowskiego na Ursynowie zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety – Niny Frycz. Denatka to pracownica kawiarni „Miła”, której właścicielem jest Mikołaj Tochman. Dziewczyna dodatkowo pracuje jako opiekunka do dzieci, również w domu pracodawcy.
Tochmanowie wydają się na pozór szczęśliwą, kochającą rodziną – dobrze prosperująca firma, ładny dom, trójka udanych dzieci. Jednak każde z nich skrywa jakieś sekrety, tajemnice, czegoś się boi, o czymś pragnie zapomnieć. Taki stan wywołuje między nimi napięcia, konflikty i rodzi podejrzenia.
„Zaufanie przypomina lustro. Pęknięte można posklejać, ale rysy pozostaną na nim już na zawsze.”
Anna Tochman ma oparcie w przyjaciółce i terapeutce. A na kogo może liczyć Mikołaj? Dlaczego nie na wsparcie żony? Co przed nią ukrywa? Co tak naprawdę łączyło go z Niną Frycz? Romans? Przyjaźń? Czy Anna Tochman miała powody do niepokoju? Czy Nina Frycz zagrażała jej rodzinie? Kto jest ofiarą, a kto mordercą?
Na te pytanie muszą znaleźć odpowiedź komisarz Leon Mruk i aspiranta Hubert Witek. Leon Mruk to przebiegły ,dociekliwy obdarzony intuicją śledczy, ale mnie ujął przede wszystkim poczuciem humoru.
„ Komisarz Mruk zauważył spojrzenie Huberta tęsknie uciekające do szklanej gabloty wypełnionej łakociami. Kopnął go dyskretnie pod stołem, po czym bezgłośnie wyartykułował słowo: „otyłość”” 😄
Czy Dawid Wierzbicki, kolega Tochmana z lat dziecięcych to przyjaciel czy, wróg? Kim jest prześladowana przez grupę rówieśniczą licealistka?
W wciągający sposób opisana historia. Czytelnik prowadzony przez autorkę to „biegnie” do przodu to się cofa, zbierając krok po kroku elementy układanki.
Czyta się szybko, zachłannie, zapominając o męczącym upale. Wobec tego do wakacyjnej walizki bez względu na brak miejsca musicie ją zmieścić. Umili podróż samolotem, pociągiem, samochodem (audiobook). Do czytania w cieniu, w słońcu, pod parasolem, na hamaku, w lesie i nad jeziorem. Proponuję wziąć ze sobą jeszcze inną książkę pani Izabeli, bo tą skończycie błyskawicznie. Niezmiennie polecam wszystkie książki autorki ❤️

„Wszyscy mamy w sobie i światło, i mrok”.
To cytat z najnowszej powieści Izabeli Janiszewskiej „Noc kłamstw”, która ukazała się na początku lata nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona.
Z Jeziorka Grabowskiego na Ursynowie zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety – Niny Frycz. Denatka to pracownica kawiarni „Miła”, której właścicielem jest Mikołaj Tochman. Dziewczyna dodatkowo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
470
429

Na półkach:

Świetna, wakacyjna lektura.

Świetna, wakacyjna lektura.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

No, no, no...bardzo zacna lektura.
Z naprawdę fajnym pomysłem, dobrze zrealizowanym do samego końca. Bo często mam takie doświadczenie, że świetny początek kryminału nie gwarantuje satysfakcjonującego (czytelnika) końca. Jakby autorowi zabrakło pomysłów i zapału.
A tu...od początku do końca jest napięcie, a na koniec wszystkie nitki splatają się w zaskakującą całość.

No, no, no...bardzo zacna lektura.
Z naprawdę fajnym pomysłem, dobrze zrealizowanym do samego końca. Bo często mam takie doświadczenie, że świetny początek kryminału nie gwarantuje satysfakcjonującego (czytelnika) końca. Jakby autorowi zabrakło pomysłów i zapału.
A tu...od początku do końca jest napięcie, a na koniec wszystkie nitki splatają się w zaskakującą całość.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
394
394

Na półkach:

[MATERIAŁ REKLAMOWY - Czwarta strona ]

Noc kłamstw - Izabela Janiszewska

„Anna i Mikołaj wiodą wspaniałe życie. Ona pisze książki, on prowadzi kawiarnię. Mają piękny dom i cudowne dzieci. Niemal każdy chciałby się z nimi zamienić. Aż do dnia, w którym stają się podejrzanymi o zabójstwo.Gdy w październikową noc ginie opiekunka ich synów, na idealnej fasadzie rodziny Tochmanów pojawiają się rysy, a tajemnice skrywane przez lata zaczynają wyłaniać się z cienia.Chcąc odróżnić prawdę od fałszu, prowadzący sprawę komisarz Leon Mruk, musi uważnie wsłuchać się nie w to, co Tochmanowie mówią, lecz w to, co pomijają milczeniem.Bo czasem najstraszniejsze sekrety tkwią w tym, co niewypowiedziane. A najgłębsza prawda o ludziach kryje się w ich kłamstwach.”

To było moje pierwsze spotkanie z autorką, a skuszona opisem uwierzyłam, że będzie to mocny thriller psychologiczny. Wiecie co? To było fenomenalne! Już dawno tak nie wciągnęłam się w powieść pełną sekretów, intryg i morders*stwa tak to był strzał w dychę sięgając po „Noc kłamstw”.

Autorka sprytnie lawiruje między tym co było a tym co jest teraz, że czasami aż w siebie wątpiłam! Długo długo nie mogłam wpaść i poukładać tych puzzli, a to znaczy, że powieść bardzo mi się podobała.

Nadmienię, że książka porusza trudne tematy jakim jest znęcanie się dzieciaków nad słabszymi od siebie oraz relacja grupy, by z chęci przynależności do niej zrobi się wszystko, lub nie zareaguje się na dręczenie innych.

Jednak sekrety i kłamstwa w tej powieści dominują co sprawia, że czytelnik coraz bardziej plącze się w tej sieci.
Autorka sprawiała, że zatraciłam się w tej książce i z chęcią sięgnę po inne powieści. Styl pisania bardzo przypadł mi do gustu. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i samo rozwiązanie zagadki nie jest proste. Jestem bardzo na TAK!

Więc jeśli lubisz tajemnice, rozwiązywanie zagadek kryminalnych a także dobrze rozbudowany profil psychologiczny bohaterów to książka „Noc kłamstw” jest dla Ciebie i musisz przeczytać :)

[MATERIAŁ REKLAMOWY - Czwarta strona ]

Noc kłamstw - Izabela Janiszewska

„Anna i Mikołaj wiodą wspaniałe życie. Ona pisze książki, on prowadzi kawiarnię. Mają piękny dom i cudowne dzieci. Niemal każdy chciałby się z nimi zamienić. Aż do dnia, w którym stają się podejrzanymi o zabójstwo.Gdy w październikową noc ginie opiekunka ich synów, na idealnej fasadzie rodziny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
842
826

Na półkach:

Całkiem niezła książka, chociaż w mojej ocenie nie przebiła cyklu o Larysie i Brunonie.
Autorka ma taką umiejętność przedstawiania emocji łącząc je z wątkami kryminalnymi, sensacyjnymi i w tej powieści też to widać. Generalnie, polecam ;)

Całkiem niezła książka, chociaż w mojej ocenie nie przebiła cyklu o Larysie i Brunonie.
Autorka ma taką umiejętność przedstawiania emocji łącząc je z wątkami kryminalnymi, sensacyjnymi i w tej powieści też to widać. Generalnie, polecam ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
353
238

Na półkach:

Kojelna powieść Pani Izabeli pochłonięta wręcz bez przerwy i ponownie nie czuję zawodu a wręcz thrillerową ucztę. Zdecydowanie autorka umiejętnie poptrafi wciągnąć w swoje fabuły, zakręcić, zdezorientować i pobudzić. W każdej z przeczytanych przeze mnie powieści pani Izy pojawia się ogrom watków, trudne życiowe tematy i dobrze, skrzętnie przedstawieni bohaterowie. W "Nocy kłamstw" wszystkiego było jednak za dużo, i choć podobnie jak wcześniej zostałam zwiedzona to ogrom wątków mnie osobiście przytłoczył. Dużo jak na tak krótką książkę, dlatego też nie było momentu na oddech, chwilę zastanowienia się, głębszy opis. Niemniej polecam każdemu lubiącemu akcję.

Kojelna powieść Pani Izabeli pochłonięta wręcz bez przerwy i ponownie nie czuję zawodu a wręcz thrillerową ucztę. Zdecydowanie autorka umiejętnie poptrafi wciągnąć w swoje fabuły, zakręcić, zdezorientować i pobudzić. W każdej z przeczytanych przeze mnie powieści pani Izy pojawia się ogrom watków, trudne życiowe tematy i dobrze, skrzętnie przedstawieni bohaterowie. W...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • 838
  • 615
  • 114
  • 64
  • 61
  • 35
  • 18
  • 15
  • 14
  • 9

Cytaty

Izabela Janiszewska Noc kłamstw Zobacz więcej
Izabela Janiszewska Noc kłamstw Zobacz więcej
Izabela Janiszewska Noc kłamstw Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także