Eksponat

Komisarz Klementyna Kopp znana z cyklu o policjantach z Lipowa, po śmierci głównego bohatera tej serii doczekała się powieści w której to ona jest postacią wiodącą.
Siedemdziesięcioletnia, była już policjantka po śmierci swojej kochanki udaje się w podróż do USA. Wiedziona swoim instynktem trafia do małej miejscowości Last Stop na Florydzie z dla od głównych szlaków gdzie niespełna po kilku minutach na tutejszej plaży znajduje wyrzucone przez ocean męskie zwłoki. Zbieg okoliczności sprawia, że trafia na prywatną wyspę poczytnego autora organizującego elitarny, nocny bieg dla trzech wyselekcjonowanych biegaczy. Jednak dla żadnego z zaproszonych na wyspę osób główna nagroda 1 mln $ nie jest najważniejszym celem pobytu na wyspie.
„Eksponat” to rwana fabuła, przerywana wcześniejszymi wydarzenia oraz niezbyt szybka i wciągająca akcja co ostatecznie daje przeciętny kryminał. Natomiast po pani Katarzynie, autorce z taką bibliografią na pewno można oczekiwać znacznie więcej.

Komisarz Klementyna Kopp znana z cyklu o policjantach z Lipowa, po śmierci głównego bohatera tej serii doczekała się powieści w której to ona jest postacią wiodącą.
Siedemdziesięcioletnia, była już policjantka po śmierci swojej kochanki udaje się w podróż do USA. Wiedziona swoim instynktem trafia do małej miejscowości Last Stop na Florydzie z dla od głównych szlaków gdzie...

Książka ciekawa, chociaż rozkręca się słabo. Dotarłam do akcji tylko ze względu na sympatię do autorki. Klementyna Kopp była tutaj tylko postacią zdecydowanie poboczną, natomiast sama fabuła książki w porządku. Zaskakujące wątki, nie było źle, chociaż spodziewałam się większego wow. Już samo umieszczenie akcji poza granicami Polski było minusem... Bez szału, ale dało się przeczytać.

Książka ciekawa, chociaż rozkręca się słabo. Dotarłam do akcji tylko ze względu na sympatię do autorki. Klementyna Kopp była tutaj tylko postacią zdecydowanie poboczną, natomiast sama fabuła książki w porządku. Zaskakujące wątki, nie było źle, chociaż spodziewałam się większego wow. Już samo umieszczenie akcji poza granicami Polski było minusem... Bez szału, ale dało się...

Ja nie czytałam serii o Lipowie. Wiele lat temu sięgnęłam po „Motylka”, ale nie przypadł mi do gustu. Do serii nigdy nie wróciłam. Pomimo jej popularności, nie czułam takiej potrzeby.

Aż pojawił się „Eksponat”, który wprost zalał mój feed na Insta, Goodreadsie i LC. Postanowiłam więc sięgnąć po Puzyńską jeszcze raz i sprawdzić, czy coś się zmieniło.

I zmieniło się, zaiste. Trening czyni mistrza, a więc na pierwszy plan wysuwa się dużo lepszy warsztat pisarski autorki. Jest to najważniejszy element, na który od razu zwróciłam uwagę.

Akcja „Eksponatu” wciąga niemal od samego początku i przez cały czas trzyma w napięciu. Nie ma miejsca na nudę! Historię poznajemy w różnych liniach czasowych, a im dalej w las, tym więcej pytań i wątpliwości. Z każdym kolejnym rozdziałem czułam się bardziej zaintrygowana, chciałam wiedzieć, co tu się, do cholery, wyprawia. A i zakończenie mnie nie rozczarowało, bo rozwiązanie było zaskakujące i szokujące. Ani przez moment nie pomyślałam, że tak to się skończy!

Urzekły mnie te bardziej i mniej subtelne mrugnięcia okiem i ukłony w stronę amerykańskich pisarzy, a odnajdywanie powiązań było dla mnie świetną zabawą.

Autorka postanowiła akcję swojej powieści przenieść do Ameryki. Pomysł może nie wyjątkowo oryginalny, ale realizacja poszła zaskakująco dobrze. Poza jednym szczegółem, który mierził mnie i kuł w kręgosłup przez cały czas.

Ja rozumiem, że Kopp ma specyficzny sposób mówienia. I ja naprawdę rozumiem potrzebę konsekwencji w tej kwestii (nikt tak nie lubi konsekwencji tak jak ja). Ale tutaj okazała się ona z założenia błędna. Dlaczego? A no dlatego, że akcja dzieje się w Ameryce, więc nasza bohaterka jest zmuszona MOWIĆ PO ANGIELSKU. Zmiana języka wymusza na zarówno na ludziach, jak i na książkowych bohaterach zmianę idiolektu. ZAWSZE. BEZ WYJĄTKU. Więc w tej sytuacji dodawanie „co” na końcu każdego pytania jest po prostu nielogiczne. Bo niby jak by to w ogóle miało brzmieć?

Może i się czepiam szczegółów. Może jestem jedyną osobą, która zwróciła na to uwagę. Ale to właśnie ten detal, to niedopatrzenie sprawiło, że książkę, pomimo ciekawej akcji i dobrej konstrukcji, oceniłam tak, a nie inaczej.

Ja nie czytałam serii o Lipowie. Wiele lat temu sięgnęłam po „Motylka”, ale nie przypadł mi do gustu. Do serii nigdy nie wróciłam. Pomimo jej popularności, nie czułam takiej potrzeby.

Aż pojawił się „Eksponat”, który wprost zalał mój feed na Insta, Goodreadsie i LC. Postanowiłam więc sięgnąć po Puzyńską jeszcze raz i sprawdzić, czy coś się zmieniło.

I zmieniło się,...

Katarzyna Puzyńska, znana z tworzenia pełnych napięcia kryminałów, powraca z nową powieścią „Eksponat”, w której główną bohaterką jest kultowa emerytowana komisarz Klementyna Kopp. Kopp, znana z wcześniejszych książek autorki, tym razem wyrusza w podróż życia, która zabiera ją na urokliwą, ale pełną tajemnic Florydę.

Klementyna Kopp, emerytowana policjantka, decyduje się na spontaniczną podróż po Stanach Zjednoczonych. Jej wybór pada na miasteczko Last Stop na Florydzie, którego nazwa budzi w niej ciekawość. Z plecakiem na ramieniu, pokrytym starymi tatuażami, Kopp zostawia za sobą wydarzenia z przeszłości i wyrusza w nieznane. Już na początku swojej podróży staje się świadkiem brutalnego ataku dwóch mężczyzn na drobną kobietę. Bez wahania rusza jej na pomoc, co wprowadza ją w wir wydarzeń, które prowadzą do odkrycia martwego ciała wyrzuconego przez ocean. To jednak dopiero początek intrygi, która zatacza kręgi od dalekiej Montany, przez Nowy Jork, Boston, aż po niebezpieczne rejony Orlando. 

Bogaty pisarz organizuje na swojej prywatnej wyspie nowatorski nocny bieg ultramaratoński, w którym biorą udział najwybitniejsi zawodnicy i ich trenerzy. Każdy z gości skrywa mroczny sekret, a już przed startem brakuje jednej osoby. Na trasie roi się od niebezpieczeństw, a w rezydencji, gdzie obserwują zawody goście, zostaje znalezione kolejne ciało. Ktoś czyha na gospodarza i uczestników, a obrażenia wskazują na złamanie jednego z największych tabu. W miarę jak liczba ofiar rośnie, napięcie i atmosfera grozy wzrastają, a Klementyna musi zmierzyć się z najbardziej niebezpieczną zagadką w swojej karierze. 

Klementyna Kopp to postać niezwykle barwna i wyrazista. Jej bezkompromisowe podejście do życia i pracy, cięty język oraz determinacja sprawiają, że czytelnicy z łatwością angażują się w jej przygody. W „Eksponacie” Kopp pokazuje, że nawet na emeryturze nie potrafi usiedzieć w miejscu i wciąż przyciąga kłopoty. Jej niezdolność do odnalezienia się w cywilu, ciągłe wspomnienia zmarłej kochanki Teresy oraz problematyczne życie prywatne sprawiają, że jest postacią pełną sprzeczności, ale właśnie przez to tak ludzką i autentyczną. 

Katarzyna Puzyńska mistrzowsko buduje atmosferę napięcia i niepewności. Floryda, z jej kontrastami między uroczymi miasteczkami a niebezpiecznymi rejonami, staje się idealnym tłem dla dynamicznej akcji. Prywatna wyspa, na której rozgrywa się kluczowa część fabuły, wprowadza element izolacji i zamknięcia, potęgując poczucie zagrożenia. Autorka umiejętnie kreuje scenerie, które są tak żywe, że czytelnik ma wrażenie, że znajduje się na miejscu wraz z bohaterami. 

„Eksponat” to powieść, w której intryga jest wielowątkowa i pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Klementyna Kopp, mimo że jest na emeryturze, nie traci swojego detektywistycznego zmysłu i krok po kroku odkrywa kolejne elementy układanki. Akcja toczy się równolegle w różnych miejscach i czasach, co może chwilami wprowadzać pewien chaos, ale z drugiej strony dodaje dynamiki i złożoności fabule. Czytelnik, podobnie jak Klementyna, musi się zmierzyć z niejednoznacznymi wskazówkami i podejrzanymi postaciami, co sprawia, że lektura jest niezwykle angażująca. 

Książka "Eksponat" to nie tylko kryminał trzymający w napięciu, ale także powieść poruszająca ważne tematy społeczne. Przemoc, trauma i zemsta to motywy, które przewijają się przez całą fabułę. Autorka z dużą wrażliwością i zrozumieniem podchodzi do tych trudnych tematów, co nadaje powieści głębi i sprawia, że czytelnik zmuszony jest do refleksji. Każdy z bohaterów nosi w sobie bolesne wspomnienia i tajemnice, które wpływają na ich postępowanie i decyzje. Katarzyna Puzyńska pisze w sposób dynamiczny i klarowny, co sprawia, że "Eksponat" czyta się płynnie i z dużym zainteresowaniem. Język, jakim posługuje się autorka, jest przystępny, ale jednocześnie pełen barwnych opisów i celnych spostrzeżeń. Postać Klementyny Kopp wyróżnia się specyficznymi wtrętami w dialogach, co dodaje jej charakteru, choć chwilami może być to nieco irytujące. Niemniej jednak styl Puzyńskiej idealnie współgra z dynamiczną akcją i atmosferą grozy, tworząc spójną i wciągającą całość. 

Czasem jeden człowiek może zmienić bieg dziejów.

"Eksponat" Katarzyny Puzyńskiej to powieść, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów oraz fanom poprzednich książek autorki. Klementyna Kopp, w swojej podróży życia, dostarcza czytelnikom niezapomnianych emocji i napięcia, a wielowątkowa intryga trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Mimo pewnych drobnych niedociągnięć, jak momentami zbyt skomplikowana fabuła czy irytujące wtręty w dialogach, "Eksponat” to książka, która zasługuje na uwagę. Puzyńska po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć wciągające i przemyślane historie, które na długo zapadają w pamięć. 

Jeśli jesteście miłośnikami kryminałów, które oprócz dynamicznej akcji oferują również głębszą refleksję nad ludzką naturą i społecznymi problemami, "Eksponat" jest książką dla Was. Katarzyna Puzyńska po mistrzowsku łączy wątki kryminalne z elementami powieści obyczajowej, tworząc dzieło pełne emocji i napięcia. Klementyna Kopp, mimo że jest postacią kontrowersyjną, budzi sympatię i ciekawość, a jej przygody dostarczają niezapomnianych wrażeń. 

Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Katarzyny Puzyńskiej, ta książka jest doskonałą okazją, by ją odkryć i zanurzyć się w świat pełen tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Gorąco polecam!

Katarzyna Puzyńska, znana z tworzenia pełnych napięcia kryminałów, powraca z nową powieścią „Eksponat”, w której główną bohaterką jest kultowa emerytowana komisarz Klementyna Kopp. Kopp, znana z wcześniejszych książek autorki, tym razem wyrusza w podróż życia, która zabiera ją na urokliwą, ale pełną tajemnic Florydę.

Klementyna Kopp, emerytowana policjantka, decyduje się...

Znacie sagę o Lipowie Katarzyny Puzyńskiej? Ja znam i uwielbiam a szczególnie polubiłam jedną z jej bohaterek Klementynę Kopp. Jakie więc było moje zaskoczenie i radość, że autorka postanowiła poświęcić tej jakże charakterystycznej postaci osobną serię.
I tak dzięki uprzejmości wydawnictwa w moje ręce trafił "Eksponat".
Emerytowana już Klementyna wyrusza w podróż. Musi zmienić otoczenie i odnaleźć spokój po ostatnich wydarzeniach. Trafia na Florydę i no cóż... Zostaje wciągnięta w wir wydarzeń. Na prywatnej wyspie bogaty pisarz organizuje tajemniczy, nocny bieg. W pewnych kręgach jest to mega ważne wydarzenie na które trafia i nasza Klementyna.
Gdy na wyspie zaczyna dochodzić do brutalnych morderstw w koniecie budzi się zmysł psa tropiącego. Podejmuje śledztwo. Podejrzanych jest wielu, każdy zdaje się skrywać mroczne sekrety.
Kto stoi za tymi zbrodniami? Czy Klememtynie uda się dociec prawdy?
Kochani kto zna książki autorki ten wie, że w świetny sposób łączy ona powieść obyczajową z intrygującym wątkiemn kryminalnym. Osobiście bardzo lubię taki mix. A Wy? Jedno mogę Wam obiecać z Klementyną nuda Wam nie grozi.

Znacie sagę o Lipowie Katarzyny Puzyńskiej? Ja znam i uwielbiam a szczególnie polubiłam jedną z jej bohaterek Klementynę Kopp. Jakie więc było moje zaskoczenie i radość, że autorka postanowiła poświęcić tej jakże charakterystycznej postaci osobną serię.
I tak dzięki uprzejmości wydawnictwa w moje ręce trafił "Eksponat".
Emerytowana już Klementyna wyrusza w podróż. Musi...

Niestety to już nie jest ta sama Klementyna z Lipowa, śmiało możnaby w tej książce umieścić matkę Daniela albo Weronikę. Pani K. nic tu nie robi, nie wnosi, wieje nudą.

Niestety to już nie jest ta sama Klementyna z Lipowa, śmiało możnaby w tej książce umieścić matkę Daniela albo Weronikę. Pani K. nic tu nie robi, nie wnosi, wieje nudą.

Główną bohaterką jest kultowa emerytowana komisarz Klementyna Kopp znana z wcześniejszych książek autorki. Czy Was też imają się kłopoty tak jak Klementyny, bo ja muszę przyznać że też dość często je na siebie ściągam🫣

Akcja książki toczy się na Florydzie, gdzie Klementyna udaje się w podróż życia. Już pierwsze strony wciągają w wir wydarzeń. Emerytowana policjantka Kopp, znana ze swojego sprytu i determinacji, szybko wpada na trop tajemniczej zbrodni. Na prywatnej wyspie bogaty pisarz organizuje nocny bieg i oczywiście Klementyna też trafia na tą wyspę jako osoba towarzysząca jednej z uczestniczek. Okazuje się, że na wyspie dochodzi do serii brutalnych morderstw, gdzie podejrzanych jest wielu, a każdy z nich skrywa swoje mroczne sekrety…

Kto stoi za zabójstwami?
Czy Klementyna pożałuje swojej decyzji o zatrzymaniu się w miasteczku Last Stop?
Do czego jest w stanie posunąć się człowiek, aby osiągnąć cel?
Czy zemsta pomoże odzyskać to co utracone?
Musicie przeczytać, aby poznać odpowiedzi na te pytania.

Akcja powieści jest dynamiczna i trzyma w napięciu od samego początku do końca. Autorka jak zwykle mistrzowsko buduje atmosferę grozy i niepewności. Czytając, byłam na miejscu razem z bohaterami i tropiłam zabójcę, próbując rozgryźć i poznać jego motywy. Zaskakujące zwroty akcji, nieoczywiste rozwiązania, wciągająca historia na długo zapada w pamięci.

"Eksponat" to nie tylko trzymający w napięciu kryminał, ale również powieść obyczajowa, która porusza ważne tematy, takie jak przemoc, trauma i zemsta. Jest to obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników kryminałów i powieści Katarzyny Puzyńskiej, która zapewni czytelnikom wiele godzin rozrywki i skłoni do refleksji. Już nie mogę doczekać się kolejnych tomów tej serii.

Główną bohaterką jest kultowa emerytowana komisarz Klementyna Kopp znana z wcześniejszych książek autorki. Czy Was też imają się kłopoty tak jak Klementyny, bo ja muszę przyznać że też dość często je na siebie ściągam🫣

Akcja książki toczy się na Florydzie, gdzie Klementyna udaje się w podróż życia. Już pierwsze strony wciągają w wir wydarzeń. Emerytowana policjantka Kopp,...

Nie pamiętam już ile lat temu czytałam pierwszą powieść Katarzyny Puzyńskiej, ale od tej pory czytam wszystkie, które napisze. Lubię jej styl tworzenia fabuły i zazwyczaj naprawdę przywiązuje się do postaci, które kreuje. Poza tym w jej piórze jest naprawdę sporo polskości. Gdy ujrzałam „Eksponat” w zapowiedziach wiedziałam już, że będę musiała siegnąć po tę powieść. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że autorka stworzyła coś zupełnie innego od tego co znam. Tym razem bowiem przenosimy się aż do Stanów Zjednoczonych - takiej Puzyńskiej jeszcze nie znacie. Zagadka, którą stworzyła autorka jest nie do rozwiązania. Gdy przeczytałam jedną z ostatnich stron oczy prawie wyszły mi z orbit. To była dla mnie spora niespodzianka i przypomniałam sobie znowu za co lubię powieści Puczyńskiej. Mam wrażenie, że ta pozycja jest trochę bardziej światowa, zupełnie inna, bardziej oryginalna, zawiera także więcej elementów thrillera, a nawet horroru. Bohaterka, którą znamy jeszcze z serii o Lipowie, Klementyna Kopp, przeżywa pełną przygód podróż na Florydę. Poznajemy więc tamtejsze miejsca, klimat, kulturę i ludzi. Poczułam się trochę, jakbym sama podróżowała. To historia wielowątkowa, sporo w niej ciekawych zwrotów akcji i momentów w których nasze serce drży o któregoś z bohaterów. Dodam jeszcze, że to początek nowej serii i rozpoczęło się dość obiecująco.

Emerytowana policjantka, Klementyna Kopp decyduje się pomóc napadniętej kobiecie. I tak zaczynają się jej przygody na Florydzie. Znajduje trupa, później wplątuje się w środowisku biegaczy, a na końcu próbuje rozwiązać skomplikowaną zagadkę.

Nie pamiętam już ile lat temu czytałam pierwszą powieść Katarzyny Puzyńskiej, ale od tej pory czytam wszystkie, które napisze. Lubię jej styl tworzenia fabuły i zazwyczaj naprawdę przywiązuje się do postaci, które kreuje. Poza tym w jej piórze jest naprawdę sporo polskości. Gdy ujrzałam „Eksponat” w zapowiedziach wiedziałam już, że będę musiała siegnąć po tę powieść. Jakież...

Wiecie, że kocham serię o Lipowie @puzynska więc kiedy tylko dowiedziałam się o najnowszym cyklu z Klementyna Koop, po prostu nie mogłam sobie odmówić pierwszego tomu nowej historii zwłaszcza kiedy jednym z wątków okazało się "moje bieganie".
Sport który darzę równie wielką miłością tak jak książki.
Dlatego już możecie wyobrazić sobie skąd ta moja ogromna ciekawość. Ale aby nie przedłużać skupie się na konkretach 😅

"Eksponat" @puzynska to zupełnie nowa, ekscytująca seria kryminalna ze znaną wam wszystkim bezkompromisową Klementyna Koop - kultową komisarz, uwielbiana przez was bohaterką Lipowa, stąd też większość z was zapewne będzie porównywać ją do poprzedniej - to nie będzie to samo!
Gdyż jest to NOWA równie dobrze skrojona, wciągająca opowieść, z mistrzowsko skonstruowaną zagadką kryminalną, która niespiesznie, krok po kroku wprowadza nas do świata nowych bohaterów w którym punktem kulminacyjnym jest morderczy maraton na odludnej wyspie Zaginionych. Miejsca w którym rozgrywa się koszmarnie niebezpieczny, inny od wszystkich, a zarazem tajemniczy nocny ultra maraton z trojgiem "sławnych" uczestników.
Od teraz zaczyna się walka o główną wygraną która prowadzi do plątaniny zagmatwanych zdarzeń w akompaniamencie nieustający intryg, manipulacji, tajemnic, mrocznych sekretów, zbrodni ...a co było dalej przekonajcie się już sami!

Ja już nie mogę się doczekać pełnokrwistego, kolejnego tomu!
A wy czytaliście już coś od autorki?
Polecam wasza J.K

Wiecie, że kocham serię o Lipowie @puzynska więc kiedy tylko dowiedziałam się o najnowszym cyklu z Klementyna Koop, po prostu nie mogłam sobie odmówić pierwszego tomu nowej historii zwłaszcza kiedy jednym z wątków okazało się "moje bieganie".
Sport który darzę równie wielką miłością tak jak książki.
Dlatego już możecie wyobrazić sobie skąd ta moja ogromna ciekawość. Ale aby...

Jestem wielbicielką sagi o Lipowie. Czekałam więc na literackie spotkanie z charyzmatyczną i wyrazistą Klementyną Kopp i niestety zawiodłam się. Nie było jej tu prawie wcale. Stanowiła tylko słabe tło wydarzeń . Wątki fabularne na siłę przeplatające się ze sobą , mnogość papierowych postaci...To nie jest to ,na co czekałam.

Jestem wielbicielką sagi o Lipowie. Czekałam więc na literackie spotkanie z charyzmatyczną i wyrazistą Klementyną Kopp i niestety zawiodłam się. Nie było jej tu prawie wcale. Stanowiła tylko słabe tło wydarzeń . Wątki fabularne na siłę przeplatające się ze sobą , mnogość papierowych postaci...To nie jest to ,na co czekałam.