![Między prawdą a fikcją – wywiad z Robertem Michniewiczem](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/texts/19600/19607/19607_1691574331_grafika800x600.jpg)
![Bartek Czartoryski - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1809480/624504-32x32.jpg)
Nie spieszmy się za bardzo, bo możemy stracić z oczu sprawy zbyt ważne, aby je zlekceważyć.
Człowiek, nawet jeśli ma cel obiektywnie pozytywny, to zawsze będąc szpiegiem, dopuszcza się zdrady: ojczyzny, narodu, przyjaciół, również t...
Człowiek, nawet jeśli ma cel obiektywnie pozytywny, to zawsze będąc szpiegiem, dopuszcza się zdrady: ojczyzny, narodu, przyjaciół, również tych, których kocha. Jednego był pewien. Gdyby jednak czas się cofnął i miał ponownie zdecydować, zrobiłby dokładnie to samo. Wcale nie czuł się źle z misją, której podjął się w przededniu wojny. W tym momencie, o dziwo, przyszła mu do głowy wypowiedź najbardziej dziś znienawidzonego człowieka, Adolfa Hitlera, z sierpnia 1939 roku: „Zwycięzców nikt sądzić nie będzie". O ile wszystkie praktycznie nauki Führera były warte jedynie natychmiastowego zapomnienia, o tyle te słowa trafiały w sedno.
Jego wzrok spoczął na budynku, który niedawno opuścił. W myślach nadal nazywał go centralą Abwehry - taka nazwa już pewnie na zawsze pozosta...
Jego wzrok spoczął na budynku, który niedawno opuścił. W myślach nadal nazywał go centralą Abwehry - taka nazwa już pewnie na zawsze pozostanie w użyciu wśród starszych oficerów wywiadu wojskowego.