Arystokratka i fala przestępstw na zamku Kostka

Kiedyś czytałam trzy pierwsze części Arystokratki i pierwsza mi się podobała. Później to już tylko było kopiuj wklej. Tutaj niestety jest podobnie. Nuda, kilka razy się uśmiechnęłam i tyle. Wtórnik.
Nie wrócę już do tego cyklu.

Kiedyś czytałam trzy pierwsze części Arystokratki i pierwsza mi się podobała. Później to już tylko było kopiuj wklej. Tutaj niestety jest podobnie. Nuda, kilka razy się uśmiechnęłam i tyle. Wtórnik.
Nie wrócę już do tego cyklu.

Pomimo posiadania chyba najniższej średniej oceny z całej serii, jest to chyba moja ulubiona część "Arystokratki". Ta część opowiada o 2 grupach złodziei, którzy chcą napaść Kostkę, jednak obie grupy podchodzą do tego trochę inaczej, więc wyglądało to jak w filmie "Głupi i głupszy".

Książka bardzo wesoła, bardo podobała mi się ta część, mimo że główni bohaterowie w zamku Kostka schodzą chwilę na drugi plan.

Pomimo posiadania chyba najniższej średniej oceny z całej serii, jest to chyba moja ulubiona część "Arystokratki". Ta część opowiada o 2 grupach złodziei, którzy chcą napaść Kostkę, jednak obie grupy podchodzą do tego trochę inaczej, więc wyglądało to jak w filmie "Głupi i głupszy".

Książka bardzo wesoła, bardo podobała mi się ta część, mimo że główni bohaterowie w zamku...

Zauważyłam, że z każdą kolejną częścią ,, Arystokratki....'' moja ocena jest coraz niższa. Co do czwartej części mam mieszane uczucia, fajnie bo pojawiły się nowe osoby i powiało świeżością, kiepsko, bo tematem przewodnim była śmierć księżnej Diany co wg mnie nie jest dobrym pomysłem. Mimo wszystko książka poprawia humor , mam sentyment do tej serii i trudno mi porzucić zwariowanych Kostków z Kostki.

Zauważyłam, że z każdą kolejną częścią ,, Arystokratki....'' moja ocena jest coraz niższa. Co do czwartej części mam mieszane uczucia, fajnie bo pojawiły się nowe osoby i powiało świeżością, kiepsko, bo tematem przewodnim była śmierć księżnej Diany co wg mnie nie jest dobrym pomysłem. Mimo wszystko książka poprawia humor , mam sentyment do tej serii i trudno mi porzucić...

Mieszkańcy zamku Kostka próbują się otrząsnąć po sukcesie osiągniętym dzięki nowatorskim metodom oprowadzania turystów i niespodziewanej śmierci Lady Di. Nie spodziewają się, że na ich spokój i majątek zasadzają się aż dwie szajki niezbyt ogarniętych przestępców.
Ja wiem, że Evžen Boček jedzie już czwarty tom na tym samym koniu, ale co ja mogę poradzić na to, że mnie to nadal bawi. Myślę, że w rozpoczynającym się okresie przedświątecznej gorączki , taki rodzaj humoru jest bardzo potrzebny.

Mieszkańcy zamku Kostka próbują się otrząsnąć po sukcesie osiągniętym dzięki nowatorskim metodom oprowadzania turystów i niespodziewanej śmierci Lady Di. Nie spodziewają się, że na ich spokój i majątek zasadzają się aż dwie szajki niezbyt ogarniętych przestępców.
Ja wiem, że Evžen Boček jedzie już czwarty tom na tym samym koniu, ale co ja mogę poradzić na to, że mnie to...

Zabawna, jak poprzednie części, ale pewne schematy już się powtarzają. Rozumiem, że bohaterowie nie mogą się zmienić, ale czemu ciągle powtarzać ich zachowania? Mimo wszystko polecam, absurdalny czeski humor króluje

Zabawna, jak poprzednie części, ale pewne schematy już się powtarzają. Rozumiem, że bohaterowie nie mogą się zmienić, ale czemu ciągle powtarzać ich zachowania? Mimo wszystko polecam, absurdalny czeski humor króluje

Kolejny tom I kolejne przygody a w raz z nimi ubaw dobry humor i wspaniala zabawa. Książkę czyta się szybko i lekko. Idealna na jesienna handrę

Kolejny tom I kolejne przygody a w raz z nimi ubaw dobry humor i wspaniala zabawa. Książkę czyta się szybko i lekko. Idealna na jesienna handrę

Na Zamku Kostka wyjątkowo dużo tym razem się działo. W końcu podupadłą posiadłość dopadła fala przestępstw  W czwartej części - "Arystokratce i fali przestępstw na Zamku Kostka" Evzen Bocka, ponownie przenosi nas do czeskiego zamku, który jak nigdy do tej pory przeżywa niebywałe przygody. Tym razem bowiem spokój na zamku zostaje zakłócony przez lawinę przestępstw, które przetaczają się przez to malownicze miejsce. Jednak w obliczu tych dramatycznych wydarzeń autor udowadnia, że można zachować dobry humor nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Evzen Bocek, mnie bawi, do mnie ten humor dociera i ja jak rzadko kiedy przy nim dobrze się bawię, a autor po raz kolejny jak dla mnie udowadnia, że w kreowaniu zabawnych i niezapomnianych postaci nie ma sobie równych. Nowi bohaterowie, którzy pojawiają się w tej części, przynoszą nowe wątki i świeży oddech do historii. Ich interakcje i dialogi są pełne dowcipu, a czytelnikom nie brakuje okazji do śmiechu. Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest humor sytuacyjny, którym autor manipuluje z wielką brawurą. Sceny na zamku Kostka są pełne absurdalnych i nieprzewidywalnych momentów, które sprawiają, że trudno oderwać się od czytania. Evzen Bocek doskonale balansuje między absurdalnymi sytuacjami a inteligentnym humorem, który jest charakterystyczny dla jego twórczości. Tym razem autor utrzymuje tempo akcji na wysokim poziomie przez całą książkę, co sprawia, że czytelnik nie ma czasu się nudzić. Lawina przestępstw, które nawiedzają zamek Kostka, utrzymuje napięcie i ciekawość czytelnika aż do samego końca. "Arystokratka i fala przestępstw na Zamku Kostka" to kolejny dowód na to, że Evzen Bocek jest mistrzem komedii. Jego umiejętność tworzenia zabawnych postaci, absurdalnych sytuacji i inteligentnych dialogów sprawia, że ta książka to doskonała rozrywka dla wszystkich, którzy lubią się pośmiać. Dla fanów autora to kolejna wspaniała okazja do spotkania się ze znanymi bohaterami i nowymi bohaterami. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom humoru i dobrej rozrywki. Evzen Bocek nie zawodzi!

Na Zamku Kostka wyjątkowo dużo tym razem się działo. W końcu podupadłą posiadłość dopadła fala przestępstw  W czwartej części - "Arystokratce i fali przestępstw na Zamku Kostka" Evzen Bocka, ponownie przenosi nas do czeskiego zamku, który jak nigdy do tej pory przeżywa niebywałe przygody. Tym razem bowiem spokój na zamku zostaje zakłócony przez lawinę przestępstw, które...

Niestety nie tego spodziewałam się po tej książce. Wprowadzenie zupełnie nowych bohaterów do książki to nie był dobry pomysł. Dodatkowo bohaterowie Ci wkurzali swoim zachowaniem i brakiem rozgarnięcia. Miałam wrażenie, że autor już leci na oparach weny i dopisuje resztki do historii, która mało co mnie interesowała, wskutek czego miętoliłam tę książkę przez prawie miesiąc. NIE POLECAM

Niestety nie tego spodziewałam się po tej książce. Wprowadzenie zupełnie nowych bohaterów do książki to nie był dobry pomysł. Dodatkowo bohaterowie Ci wkurzali swoim zachowaniem i brakiem rozgarnięcia. Miałam wrażenie, że autor już leci na oparach weny i dopisuje resztki do historii, która mało co mnie interesowała, wskutek czego miętoliłam tę książkę przez prawie miesiąc....

Kolejny raz, z wielką przyjemnością, spotkałam się z nieokiełznanymi, ba, chaotycznymi gospodarzami i ich służbą z zamku Kostka.
Jak zwykle można było liczyć na pomysłowość i ich nieprzewidywalność.
Ta książka to historia wpadek i zabawnych zwrotów akcji, od których nie można się odpędzić.
I chociaż kolejna część jest już trochę naciągana to i tak dobrze się przy niej bawiłam.

Kolejny raz, z wielką przyjemnością, spotkałam się z nieokiełznanymi, ba, chaotycznymi gospodarzami i ich służbą z zamku Kostka.
Jak zwykle można było liczyć na pomysłowość i ich nieprzewidywalność.
Ta książka to historia wpadek i zabawnych zwrotów akcji, od których nie można się odpędzić.
I chociaż kolejna część jest już trochę naciągana to i tak dobrze się przy niej bawiłam.

Nieco inna tematyka niż w poprzednich tomach, typowy czeski bałagan i gang Olsena w jednym. Nawet śmieszne, ale trochę nie na temat. Rozczarowałem się.

Nieco inna tematyka niż w poprzednich tomach, typowy czeski bałagan i gang Olsena w jednym. Nawet śmieszne, ale trochę nie na temat. Rozczarowałem się.