Nakręcony w 1982 roku "E.T." to jeden z najbardziej znanych filmów w dorobku Stevena Spielberga. Jedna z ról przypadła wtedy małej, nieznanej nikomu dziewczynce. Mowa oczywiście o Drew Barrymore, która wcieliła się w postać Gertie. Film odniósł sukces na całym świecie, a na jedną z premier wybrała się sama księżna Diana. To właśnie tam mała aktorka miała przekazać "królowej ludzkich serc" maskotkę.
Pierwsze spotkanie. Nikt nie wiedział, co będzie dalej
W 1982 roku Drew Barrymore miała dopiero siedem lat, ale jej aktorska kariera powoli zaczynała nabierać rozpędu. Zatrudnił ją wszak sam Steven Spielberg do filmu o przybyszu z kosmosu. Film familijny "E.T" z pewnością przyniósł sławę obojgu. Premiery, które miały miejsce w różnych zakątkach świata, przyciągnęły uwagę osób, które zdawałoby się, że nie są do końca zainteresowani filmem. A jednak. Jedną z nich była sama "królowa ludzkich serc". Księżna Diana przybyła na londyński pokaz, gdzie powitała ją mała aktorka. Wręczyła jej pluszowego misia.
W 1982 roku, kiedy uchwycono ten praktycznie nic nieznaczący moment, nikt nie wiedział, jak potoczy się dalsze życie tych dwóch wyjątkowych kobiet. Księżna Diana była wtedy świeżo upieczoną żoną brytyjskiego następcy tronu i matką małego Wiliama. Niedługo miała powitać na świecie kolejnego syna. Harry urodził się dwa lata później – w 1984 roku. Z historii wiemy, że nie była szczęśliwa wśród członków rodziny królewskiej. Piętnaście lat później ginie tragicznie w wypadku samochodowym w Paryżu.
Dziewczynka ze zdjęcia również nie miała łatwego życia
Drew Barrymore na zdjęciu miała zaledwie siedem lat. Stała się znana dzięki roli Gertie w filmie Stevena Spielberga E.T. (1982), za którą otrzymała Young Artist Award w kategorii najlepsza młoda aktorka drugoplanowa.
Jej kariera stała przed nią otworem, chociaż będąc dzieckiem, nie do końca potrafiła poradzić sobie ze sławą i rozpoznawalnością. Szybko sięgnęła po alkohol i narkotyki, uzależniając się od nich. Ten okres opisała w wydanej w 1991 roku (gdy miała 16 lat) autobiografii. Po wielu kuracjach odwykowych totalnie zmieniła swój wizerunek. Zaczęła pojawiać się w mediach jako symbol seksu i wyzwolenia kobiet – niekoniecznie w dobrym świetle. W 1989 roku ogłosiła, że ostatecznie zerwała z nałogami, jest czysta, jednak jej problemy były tak duże, że próbowała nawet popełnić samobójstwo. Na szczęście udało jej się wyjść z tego kręgu, dzięki długiej i bardzo żmudnej terapii. Lata 90. to triumfalny powrót Drew Barrymore do kin. Wystąpiła w takich produkcjach, jak: "Wystrzałowe dziewczyny", czy "Batman Forever".
W 1998 roku została laureatką MTV Award w kategorii "najlepszy pocałunek na ekranie" za film pt. "Od wesela do wesela".
