Wybra�a imi� dla c�rki i wys�a�a m�a do urz�du. "Po trudnym p�pkowym zapomnia�. Wiedzia�, �e co� na M"

"Marlena. Tak chcia�a da� mi na imi� mama. Tata poszed� zarejestrowa� mnie do urz�du po trudnym p�pkowym wieczorze. Zapomnia�. Wiedzia�, �e na co� M. Pani w okienku powiedzia�a: teraz popularne jest Monika. Wesz�o" - twierdzi internautka. Okazuje si�, �e wiele os�b ��cz� podobne historie.

Wyb�r imienia dla dziecka to dla rodzic�w wa�na decyzja. Zwykle zastanawiaj� si� nad nim na d�ugo przed narodzinami pociechy, czerpi�c inspiracj� z r�nych �r�de�. Niekt�rzy preferuj� typowo polskie, tradycyjne imiona, a inni wol� te nietypowe i zagraniczne. Zdarza si� r�wnie�, �e rodzice nazywaj� dziecko na cze�� danej osoby np. cz�onka rodziny, albo bohatera ulubionej ksi��ki lub serialu.

Wybra�a imi� dla c�rki i wys�a�a m�a do urz�du

Na Twitterze nawi�za�a si� �ywa dyskusja pomi�dzy internautami, kt�rzy dzielili si� historiami dotycz�cymi nadania ich imion. Niekt�rzy przyznali, �e kiedy mamy dochodzi�y do siebie w szpitalu, to ojcowie szli do urz�du, by zarejestrowa� imi� dziecka. Niestety, czasem dochodzi�o w�wczas do pomy�ek. "Marlena. Tak chcia�a da� mi na imi� mama. Tata poszed� zarejestrowa� mnie do urz�du po trudnym p�pkowym wieczorze. Zapomnia�. Wiedzia�, �e na co� M. Pani w okienku powiedzia�a: teraz popularne jest Monika. Wesz�o. Dzi�kuje kolegom taty, kt�rzy go upili i pani z okienka", "Moja te�ciowa jest Jadwig�, a mia�a by� Juliann�, bo tatu� te� mia� ci�ki wiecz�r", "Nazywam si� Lucyna. Nie wiem dlaczego mam takie imi�, mama nie umia�a mi wyt�umaczy�, ale p� roku p�niej urodzi�a si� moja kuzynka. Wujek mia� zapisa� w urz�dzie �ucja, a zapisa� Lucyna i tak przez 8 lat w szkole by�o nas dwie o tym samym imieniu i nazwisku" - pisali. Wi�cej artyku��w o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo 10-latek wbieg� prosto pod samoch�d. Nie upewni� si�, czy mo�e bezpiecznie przej�� przez jezdni�

"Moje imi� wybra� pan z kolejki do lekarza"

Zdarza�y si� tak�e sytuacje, w kt�rych rodzice a� do ostatniej chwili mieli w�tpliwo�ci odno�nie imienia dziecka. "Moje imi� wybra� pan z kolejki do lekarza. Mama nie umia�a si� zdecydowa� a musia�a jakie� mie� do dokument�w. Ch�op powiedzia� jej: daj jej na imi� Joanna, moja c�rka tak ma i to jest pi�kne imi�", "Moi rodzice poszli na skr�ty. Imi�, a w�a�ciwie dwa przynios�a mi data urodzin. Mam szcz�cie, �e nie urodzi�am sie w Petroneli, Pelagii, ani Kunegundy" - twierdzili niekt�rzy. Bywa�o tak�e, �e rodzice d�ugo nie mogli doj�� do porozumienia w kwestii imienia i zmienili je w ostatniej chwili. "Mama bardzo chcia�a da� mi na imi� Olga, ale ojciec kategorycznie zabroni�. W jego rodzinie by�a Olga, szeptucha i on strasznie si� jej ba�. Tak zosta�am Mart�", "Mama chcia�a, �ebym nosi�a imi� Anna, ale poniewa� po porodzie przez tydzie� by�a w szpitalu, zarejestrowa� mnie w USC pojecha� tato. Wybra� Iwon�, tylko nigdy nie przyzna� si�, dlaczego" - czytamy w komentarzach.

Wi�cej o: