Zodiak

Okładka książki Zodiak Max Czornyj
Okładka książki Zodiak
Max Czornyj Wydawnictwo: Filia Seria: Filia na faktach kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Filia na faktach
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-07-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-07-03
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383574929
Tagi:
literatura polska true crime seryjny morderca Zodiac killer Zodiak morderstwo
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
165 ocen
Twoja ocena
0 / 10
Sortuj:
avatar
1142
435

Na półkach: , ,

Seryjni mordercy stanowią zagadkę dla reszty społeczeństwa. Próbujemy zrozumieć, dlaczego dopuszczali się najcięższych przestępstw wielokrotnie, jak mogli czerpać z tego przyjemność i uzależniać się od tego uczucia. Mimo rozwoju nauki wciąż nie wydaje się to możliwe, ale próby są podejmowane nie tylko przez specjalistów, ale też przez literatów.
"Zodiak" to kolejna książka, w której Max Czornyj wciela się w bestię. Dzieli się z czytelnikami swoim wyobrażeniem wewnętrznych przeżyć mordercy, usiłuje pokazać nam codzienność takiego człowieka. Miałam sporo uwag do dotychczasowych kreacji, ale tym razem dałam się ponieść wizji autora. Może dlatego, że w tej powieści przedstawił postać najbardziej enigmatyczną w historii kryminalistyki.
Zodiak nigdy nie został schwytany, co niewątpiliwie przyczyniło się do powstania jego legendy. Jednak na wyobraźnię dodatkowo działały zaszyfrowane listy, które po nim pozostały i przez wiele lat stanowiły tylko ciąg znaków. Wciąż nie udało się całkowicie poznać jego przekazu. Mam wrażenie, że nigdy nie pojawił się nawet żaden mocny trop, to uderza mnie najbardziej.
Fabuła, którą stworzył Max Czornyj, to całkiem intrygująca, a jednocześnie niepokojąca koncepcja. Nie chcę wchodzić w szczegóły, by za wiele nie zdradzić, ale całościowo to naprawdę historia przeszywająca na wskroś. Są w niej pewne luki, kilka mało logicznych zwrotów akcji, trochę niezręczności wynikających z prób wpasowania wizji w te nieliczne znane fakty, a mimo wszystko mniej w niej chaosu niż w historii Teda Bundy'ego.
I to właśnie kolejny minus, bo w sferze prywatnej życie Bundy'ego i Zodiaka trochę mi się zlewało. Jakby akurat na ten aspekt autor nie miał pomysłu i skorzystał z tego, o czym pisał ostatnio. Dopiero w końcówce nastąpił wyraźny rozdźwięk między tymi seryjniakami i to w wyjątkowo bolesny w odbiorze sposób.
"Zodiak" to szczególna pozycja w cyklu o seryjnych mordercach autorstwa Maxa Czornyja. Mógł w niej w pełni oddać się swoim fantazjom, ale o dziwo nie wykorzystał tej możliwości. To powieść ciekawa, jednak nieco wtórna. Mimo to byłam wciągnięta w tę narrację i momentami nawet miałam ciarki, a o taki efekt autorowi chodziło.
Moje 7/10.

Seryjni mordercy stanowią zagadkę dla reszty społeczeństwa. Próbujemy zrozumieć, dlaczego dopuszczali się najcięższych przestępstw wielokrotnie, jak mogli czerpać z tego przyjemność i uzależniać się od tego uczucia. Mimo rozwoju nauki wciąż nie wydaje się to możliwe, ale próby są podejmowane nie tylko przez specjalistów, ale też przez literatów.
"Zodiak" to kolejna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
659
208

Na półkach: ,

Max Czornyj to autor, który wcześniej pozwolił nam poznać się po pełnokrwistych thrillerach, który kilka książek poświęcił na przedstawienie sylwetek nazistowskich zwyrodnialców a tym razem zabrał się za seryjnych morderców. Jakiś czas temu w nasze ręce trafiła książka o Bundym. "Umysł mordercy" mimo, że nie odsłonił przede mną żadnych jeszcze nieznanych mi faktów z życia Teda Bundy, okazał się bardzo dobrą lekturą. Jak tym razem wypadnie Max Czornyj? Czy jego opowieść o legendarnym Zodiaku okazała się równie dobra, co poprzednie książki?

Zodiak - pseudonim człowieka, którego nigdy nie złapano. Pseudonim człowieka, który w latach 60 i na początku lat 70 terroryzował San Francisco i jego okolice. Morderca, który w mieszkańcach okolicy wywołał prawdziwą psychozę strachu. Zodiak to człowiek, który igrał z miejscową policją, wodził śledczymi za nos, praktycznie robił co tylko chciał i zwyczajnie kpił sobie ze stróżów prawa. Przez wielu postrzegany jako najbardziej inteligentny i przebiegły seryjny morderca w historii. Za przedstawienie sylwetki Zodiaka właśnie zabrał się Max Czornyj! Jak mogę ocenić efekty jego pracy?

Mimo, że w całym szeregu seryjnych morderców Zodiak zawsze wzbudzał we mnie mieszane emocje, to bardzo ucieszyłem się, że Czornyj kolejny raz zabiera się za sylwetkę seryjnego mordercy i przedstawia jego krwawe poczynania. Za lekturę brałem się z wielkimi oczekiwaniami i równie sporymi nadziejami. I muszę przyznać, że... lekko się zawiodłem. Nie mogę powiedzieć, że lektura "Zodiaka" okazała się stratą czasu, ale z pewnością poprzednie książki autora okazały się o wiele lepsze. W "Zodiaku" już od samego początku wchodzimy w buty mordercy i obserwujemy jego zbrodnie. Już od samego początku przekonujemy się z kim mamy do czynienia. Już po rozpoczęciu lektury zdajemy sobie sprawę, że trafiliśmy na osobę bardzo wyrachowaną, momentami narcystyczną (co po pewnym czasie zaczynało mnie irytować). Jesteśmy pewni, że mamy przed sobą bohatera, który z każdym popełnionym morderstwem staje się coraz bardziej cyniczny i coraz bardziej zapatrzony we własną osobę. Autor przedstawia nam sylwetkę potwora, który za nic ma ludzkie życie. Mamy do czynienia z mordercą, który z zamiłowaniem wypatruje randkujących par lub samotnych kobiet.
Jak całą historię przedstawia nam Max Czornyj?
Ponownie otrzymujemy opowieść z pierwszoosobową narracją. Max Czornyj wkłada w nasze ręce książkę, w której fakty z historii miesza ze stworzoną przez samego siebie fabułą. "Zodiak" nie jest w żaden sposób biografią ani książką, która w jakimkolwiek stopniu miałaby ją przypominać. To książka, której fabuła opiera się na postaci seryjnego mordercy, do której autor dokleił swoje tło. Zodiak nigdy nie został ujęty. Nie wiemy kim był, co myślał, jak motywował swoje zbrodnie. Tę część autor stworzył już samodzielnie.
Styl Czornyja jest tutaj bardzo mocno wyczuwalny. W pewnych fragmentach miałem wrażenie, że autor na chwilę gdzieś odleciał, bo część dialogów albo wypowiedzi było delikatnie mówiąc jakościowo kiepska. W tym momencie z pomocą przychodzą nam przypisy zawierające fragmenty listów Zodiaka oraz opowieści osób, którym udało się ujść z życiem ze spotkania z mordercą. Okazuje się, że autor w tych właśnie fragmentach posiłkował się właśnie nimi i rzekomo słabe wypowiedzi są po prostu przemycone z oryginału.
"Zodiaka" przeczytałem od deski do deski. Najnowszą powieść Maxa Czornyja oceniam pozytywnie ale muszę zastrzec, że jego poprzednie książki wywarły na mnie dużo większe wrażenie i zwyczajnie były dużo lepsze. Może to po części dlatego, że Zodiak nigdy nie znajdował się w centrum mojej uwagi na liście seryjnych morderców. "Zodiak" na pewno będzie bardzo dobrą propozycją dla fanów powieści Czornyja. Oceniam pozytywnie i czekam na kolejne spotkania z seryjniakami spod pióra autora.

Max Czornyj to autor, który wcześniej pozwolił nam poznać się po pełnokrwistych thrillerach, który kilka książek poświęcił na przedstawienie sylwetek nazistowskich zwyrodnialców a tym razem zabrał się za seryjnych morderców. Jakiś czas temu w nasze ręce trafiła książka o Bundym. "Umysł mordercy" mimo, że nie odsłonił przede mną żadnych jeszcze nieznanych mi faktów z życia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
375
375

Na półkach:

Kolejny seryjny w kolekcji Maxa i kolejny bardzo dobra pozycja. Bardzo ciekawa postać, naprawdę warto poznać biografię Zodiaka. Teraz czekam na kolejną książkę może tym razem polski seryjny? :)

Kolejny seryjny w kolekcji Maxa i kolejny bardzo dobra pozycja. Bardzo ciekawa postać, naprawdę warto poznać biografię Zodiaka. Teraz czekam na kolejną książkę może tym razem polski seryjny? :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1090
975

Na półkach: ,

„Zodiak” to druga książka Maxa Czornyja, w której przybliża nam postać seryjnego mordercy. Przyznaję, że postać „Zodiaka” była dla mnie dużą zagadką. Choć temat dotyczących seryjnych morderców, jeśli można tak powiedzieć, jest mi bliski, to o „Zodiaku” do tej pory nie słyszałam.

„Mam nadzieję, że dobrze się bawicie, próbując mnie złapać. (…) Nie boję się komory gazowej, bo szybciej wyśle mnie do raju. Ponieważ mam teraz wystarczająco dużo niewolników, którzy pracują dla mnie, a wszyscy inni nie mają nic, gdy trafiają do raju, więc boją się śmierci. Ja się nie boj��, bo wiem, że moje nowe życie będzie łatwe w rajskiej śmierci”.

„Zodiak” to najbardziej tajemniczy morderca w historii. Jego tożsamość i motywy zbrodni wciąż pozostają nieodgadnione. Nawiązał makabryczną grę z policją, mamił, wodził za nos, groził. Zabijał z zimną krwią, wysyłał szyfry i upiorne kartki, domagał się uwagi i publikacji jego tekstów w najbardziej znanych gazetach. Liczba osób, które zginęły z jego rąk do dzisiaj pozostałe wielką niewiadomą.

„Lubię zabijać ludzi, bo to świetna zabawa. To zabawniejsze niż polowanie w lesie na dzikie zwierzęta, bo człowiek jest najniebezpieczniejszym ze wszystkich zwierząt. Zabijanie dostarcza mi najbardziej ekscytujących doznań”.

„Zodiak” autorstwa Maxa Czornyja to poprowadzona w pierwszoosobowej narracji opowieść o jednym z najbardziej tajemniczych seryjnych morderców. Autor niejednokrotnie udowodnił, że jest mistrzem w tworzeniu pierwszoosobowych narracji i tym razem również sprostał zadaniu. Max Czornyj „wszedł” w skórę „Zodiaka”, który staje się naszym narratorem i opowiada swoją historię, która widziana jego oczami momentami jest wręcz przerażająca.
„Zodiak” to opowieść, w której autor małymi krokami odkrywa przed nami bestialstwo, jakiego dopuścił się „Zodiak”, pomału stopniuje napięcie, by przygotować nas do okrucieństwa i brutalnych scen. Max Czornyj wykonał kawał dobrej roboty, zrobił dokładny research, dobrze przygotował się do spisania historii „Zodiaka”. Z pewnością nie jest to łatwe zadanie, by w pierwszej osobie przedstawić poszczególne, w tym przypadku pełne bestialstwa czyny, zagłębić się w chory umysł przestępcy i spróbować ukazać wszystko jego oczami. „Zodiak” to przerażające studium zła w ludzkiej postaci. Osobowość ta tym bardziej szokuje, gdyż był na tyle sprytny, że nigdy nie udało się odkryć jego tożsamości i nie odpowiedział za czyny, których dokonał. Nie wiemy również, ile osób pozbawił życia.
„Zodiak” to jedna z pozycji obowiązkowych dla fanów gatunku true crime. Historia „Zodiaka” jest przerażająca, pełna brutalności i mocnych scen, ale zdecydowanie warta poznania. Polecam osobom o mocnych nerwach.

„Zodiak” to druga książka Maxa Czornyja, w której przybliża nam postać seryjnego mordercy. Przyznaję, że postać „Zodiaka” była dla mnie dużą zagadką. Choć temat dotyczących seryjnych morderców, jeśli można tak powiedzieć, jest mi bliski, to o „Zodiaku” do tej pory nie słyszałam.

„Mam nadzieję, że dobrze się bawicie, próbując mnie złapać. (…) Nie boję się komory gazowej, bo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
643
329

Na półkach: , ,

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorem, tym razem spore rozczarowanie.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorem, tym razem spore rozczarowanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
174
168

Na półkach:

Prawdziwy "Zodiak" podobno został zidentyfikowany,czy to prawda czy tylko wybieg służb,to już inna kwestia.Samą ksiązkę czytało się dobrze,morderca mógł mieć podobny zyciorys i to w tym wszystkim jest najbardziej przerażające,choicaż z drugiej strony sporo psychopatów prowadziło wbrew pozorom "normalne" życie.
Wg,mnie dobra pozycja.Polecam.

Prawdziwy "Zodiak" podobno został zidentyfikowany,czy to prawda czy tylko wybieg służb,to już inna kwestia.Samą ksiązkę czytało się dobrze,morderca mógł mieć podobny zyciorys i to w tym wszystkim jest najbardziej przerażające,choicaż z drugiej strony sporo psychopatów prowadziło wbrew pozorom "normalne" życie.
Wg,mnie dobra pozycja.Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
359
353

Na półkach: ,

„Zodiak” to kolejna książka tru crime od Maxa Czornyja tak samo jak w poprzedniej książce, autor zagłębia się tutaj w osobowość mordercy i przedstawia nam jego historię w narracji pierwszoosobowej. Taki zabieg powoduje, że mamy wrażenie, iż czytamy bezpośrednio wypowiedzi mordercy, w tym przypadku jednak czytałam to z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ tożsamość Zodiaka nie została nigdy ustalona, pozostawił po sobie tylko listy, a i w tym przypadku nie ma 100% pewności, że wszystkie zostały napisane przez niego. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest naprawdę dobrze napisana i możemy poznać prawdopodobny sposób myślenia oraz uczucia jaki towarzyszyły Zodiakowi, podczas wybierania swoich ofiar i ich mordowania. Ciekawym aspektem, jest tutaj również zderzenie dwóch osobowości mordercy, ponieważ dla swojej rodziny był kochającym mężem i ojcem, a dla przypadkowych obcych osób okazał się zwyrodnialcem, jednak cały czas rozgraniczał te dwie osobowości i nie stosował przemocy na swoich najbliższych. Myślę, że z tego również mogłaby powstać bardzo ciekawa analiza psychologiczna, jednak akurat w tym przypadku autor o to się nie pokusił i zapewne wynikało to z faktu, że książka jest w narracji pierwszoosobowej.
Sama książka jest bardzo dobrze napisana i w stylu Maxa Czornyja, chociaż mam wrażenie, że w porównaniu do innych książek jest w niej mniej brutalności. Moim zdaniem autor dobrze „wszedł w umysł Zodiaka” i naprawdę z ciekawością się ją czytało, ponieważ wciąga i do końca trzyma w napięciu, chociaż w zakończeniu czegoś trochę mi zabrakło, ponieważ to zakończenie wydało mi się zbyt otwarte i z niedomówieniami. Jednak mimo to uważam, że książka jest warta przeczytania i jeśli lubicie takie historie to powinna Wam się spodobać, dodatkowo daje do myślenia, że naprawdę nie można nikomu do końca ufać, a z pozoru normalna i pomocna osoba może mieć również zupełne inne oblicze. Kolejny raz tak naprawę uświadamiam sobie, że morderca może być wśród nas i wcale nie jest „widoczny gołym okiem”

„Zodiak” to kolejna książka tru crime od Maxa Czornyja tak samo jak w poprzedniej książce, autor zagłębia się tutaj w osobowość mordercy i przedstawia nam jego historię w narracji pierwszoosobowej. Taki zabieg powoduje, że mamy wrażenie, iż czytamy bezpośrednio wypowiedzi mordercy, w tym przypadku jednak czytałam to z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ tożsamość Zodiaka nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
863
863

Na półkach: , ,

Lubicie książki na faktach? W dodatku o seryjnych mordercach? To moja ulubiona kategoria 😱. Dodatkowo jak autor #maxczornyj pisze w pierwszej osobie to ciarki przechodzą. Książka w której znasz zakończenie a i tak wciąga i czytasz od deski do deski, nie mogąc zasnąć.

Po każdej książkę autora o seryjnym mordercy z zaciekawieniem znajduje dodatkowe informacje o zbrodniarzu. Żeby sięgnąć jeszcze głębiej, nie tylko w jego myśli ale i też osób postronnych.

Słyszałam o tytułowym Zodiaku ale nigdy się nie wgłębiałam w temat. Zabijał w latach 60 i 70 XX wieku w San Francisco. Morderca, który nigdy nie został złapany. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo kim był, choć policja miała kilka typów. Jednak nikomu nie postawiono zarzutów.

Książka nie jest mocno krwawa ale na pewno zaskakująca. Autor wciela się w Zodiaka i wprowadza nas do jego świata. Pokazuje jak postępował, zabija z zimna krwią, mężczyzn, kobiety i dzieci. Dla Zodiaka każdy był równy i każdy w jakoś sposób zasłużył na śmierć. Miałam wrażenie, że bawił się śmiercią. Z mordu na mod stawał się bardziej agresywny. Brakowało mu adrenaliny. Dodatkowo #maxczornyj pokazuje, że był " zwykłym człowiekiem" posiadającym rodzinę😱. Dwa wcielenia, jeden człowiek. Coś okropnego.

Polecam 💪💪💪

Lubicie książki na faktach? W dodatku o seryjnych mordercach? To moja ulubiona kategoria 😱. Dodatkowo jak autor #maxczornyj pisze w pierwszej osobie to ciarki przechodzą. Książka w której znasz zakończenie a i tak wciąga i czytasz od deski do deski, nie mogąc zasnąć.

Po każdej książkę autora o seryjnym mordercy z zaciekawieniem znajduje dodatkowe informacje o zbrodniarzu....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1526
546

Na półkach: ,

Powiem tak: lepsze książki zdarzało mi się odkładać nie przeczytawszy ich do końca.

Powiem tak: lepsze książki zdarzało mi się odkładać nie przeczytawszy ich do końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
427
34

Na półkach: ,

Książka naprawdę bardzo słaba i miałam wrażenie, że pisana na siłę. Mam oczywiście świadomość, że książki Czornyja z serii true crime nie są literaturą faktu, ale ta nędzna próba wykreowania postaci Zodiaka (którego tożsamość nie jest przecież znana do dzisiaj) bardzo mnie zniechęciła do tej lektury.

Największym atutem historii prawdziwego Zodiaka jest jego tajemniczość, pewna forma niedopowiedzenia - nie wiemy kim był, jakie były jego motywy, jak wybierał ofiary ani co się z nim stało. W tej książce dostaliśmy próbę odpowiedzi na te zagadnienia, ale pytanie czy było warto? Czy autor wie więcej niż FBI? Jeśli chciał nam przedstawić fikcyjną (a trzeba pamiętać, że bohater tej książki w większości jest wymyślony) postać "normalnego" faceta, który ma pracę, dom, rodzinę to czy trzeba było tę historię sprzedawać pod znakiem Zodiaka? Znam oczywiście odpowiedź i wiem, że chodzi o pieniądze i dobrą sprzedaż, ale nadal pozostaje pytanie czy było warto? Według mnie nie bo długo nie sięgnę po kolejne książki autora.

Nie wiem też dlaczego autor w tym przypadku trzymał się na siłę przedstawienia wydarzeń oczami mordercy. W innych historiach to miało sens bo dużo wiemy o sprawcach, tu nie wiemy prawie nic i wytłumaczenie, że autor przeczytał i rozpoznał listy Zodiaka więc już myśli tak jak on w ogóle do mnie nie trafiło (ja przeczytałam sporo książek Czornyja a mimo wszystko nadal nie rozumiem czemu decyduje się na publikowanie czegoś tak słabego). W tym przypadku wolałabym historię przedstawioną oczami detektywa czy prokuratora badającego sprawę albo dziennikarza śledczego z jednej z gazet, które otrzymywały listy mordercy (chodzi mi o realne osoby, które miały realny związek z tą sprawą). Wtedy nie tylko historia, ale też emocje jej towarzyszące mogłyby być bardziej prawdziwe.

Książka naprawdę bardzo słaba i miałam wrażenie, że pisana na siłę. Mam oczywiście świadomość, że książki Czornyja z serii true crime nie są literaturą faktu, ale ta nędzna próba wykreowania postaci Zodiaka (którego tożsamość nie jest przecież znana do dzisiaj) bardzo mnie zniechęciła do tej lektury.

Największym atutem historii prawdziwego Zodiaka jest jego tajemniczość,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • 209
  • 176
  • 32
  • 18
  • 12
  • 5
  • 5
  • 5
  • 4
  • 4

Cytaty

Max Czornyj Zodiak Zobacz więcej
Max Czornyj Zodiak Zobacz więcej
Max Czornyj Zodiak Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także