Prosta sprawa
![Okładka książki Prosta sprawa](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4933000/4933594/843935-170x243.jpg)
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Bezimienny (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2020-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-14
- Liczba stron:
- 383
- Czas czytania
- 6 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366500853
- Ekranizacje:
- Prosta sprawa (2024)
- Tagi:
- chmielarz polska sensacja
Pełna zwrotów akcji powieść sensacyjna mistrza kryminału.
Młody mężczyzna pewnego dnia przyjeżdża do Jeleniej Góry, gdzie zamierza odwiedzić swojego przyjaciela Prostego i spłacić dawno zaciągnięty dług. Kiedy jednak dociera na miejsce, zastaje zdemolowane mieszkanie. Puste, bez Prostego. Pojawiają się za to dwaj umięśnieni bandyci, którzy zaczynają zadawać dziwne pytania. A że zachowują się nieuprzejmie, wkrótce w ruch idą pięści, leje się krew. I tak mężczyzna zostaje przypadkowo wplątany w niebezpieczną grę. Nie zna jej zasad ani uczestników, ale wkrótce dowiaduje się, że stawka jest znacznie wyższa, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Kluczem do wszystkiego okazuje się Prosty, którego chcą dorwać i jeleniogórscy gangsterzy, i czeska mafia. W środku tego chaosu pojawia się także mafia romska, którym co rusz ktoś wstępuje na odcisk. Żeby dotrzeć do Prostego i dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi, bohater będzie musiał im wszystkim stawić czoła. A pomoże mu w tym pewna analityczka z ABW.
"Prosta sprawa" to pełna akcji powieść sensacyjna, której fabuła dzieje się w malowniczych Karkonoszach. Napisana w czasie lockdownu, początkowo publikowana w odcinkach na profilu autora cieszyła się wielkim powodzeniem. Teraz ukazuje się drukiem w poprawionej i rozszerzonej wersji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdzie jest Prosty?
„Potrzebowałem chwili, by ułożyć sobie ostatnie wydarzenia w głowie i przygotować plan działania na przyszłość. Przyznam szczerze, że przyjeżdżając do Jeleniej Góry, zupełnie nie spodziewałem się takiego rozwoju wypadków. Trudno było jednak nie zauważyć rzeczy oczywistych – Prosty potrzebował pomocy”.
Czas pandemii nie jest prosty dla nikogo. Przymusowe zamknięcie w domu z reguły nie wpływa dobrze na naszą psychikę. Od tej reguły są jednak wyjątki. Właśnie takim wyjątkiem jest najnowsza powieść Wojciecha Chmielarza pod tytułem „Prosta sprawa”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Marginesy. Należy wspomnieć, że początkowo autor publikował ją w odcinkach na swoim profilu na pewnym popularnym serwisie społecznościowym. Historia została bardzo dobrze przyjęta przez fanów autora, dlatego Chmielarz zdecydował się ją przeredagować i wydać w formie książki.
Zdradzę, że nie było to moje pierwsze zetknięcie z tym pisarzem. Czytałem jego rewelacyjne „Żmijowisko”, które bardzo mi się spodobało. Jak więc rzecz się ma w przypadku „Prostej sprawy”?
Zanim odpowiem na to pytanie, zrobię pewne – moim zdaniem ważne – spostrzeżenie. Otóż nową książkę Chmielarza będę oceniał jako powieść sensacyjną, w takiej bowiem konwencji została napisana. Wydaje mi się, że warto o tym pamiętać.
Fabuła „Prostej sprawy” jest dość... prosta i zaskakująca zarazem. Oto główny bohater – którego imienia jednak nie poznajemy – zjawia się pewnego dnia w Jeleniej Górze, aby oddać przyjacielowi dług. Jednak jego kolegi – Prostego – nigdzie nie ma. Po prostu przepadł. Zamiast niego nasz bohater staje oko w oko z ludźmi, których raczej nie nazwalibyśmy gentlemanami.
Autor wprowadza jasny podział postaci. Po stronie dobra stoi główny bohater i ci, którzy mu pomagają. Natomiast źli to cała reszta. Kogo tam nie ma: rodzimy półświatek, czeska mafia, Romowie. Wszyscy oni chcą znaleźć Prostego. Początkowo bardzo mało w ogóle o nim wiemy. Kim jest? Dlaczego się ukrywa? Czemu wszyscy chcą go odszukać? Jednak w miarę rozwoju akcji poznajemy odpowiedzi na te i inne pytania.
Nasz bohater – niczym jedyny sprawiedliwy – stawia czoła przestępcom i zawsze wychodzi cało z opresji. Mimo że zbirów jest kilku a on jeden, to jednak zdołał ich pokonać niemal gołymi rękami. Krew więc leje się często i trup również ściele się gęsto – wszak to powieść sensacyjna.
Kto zwycięży w odwiecznej rozgrywce dobra ze złem? Jakie motywy kierują głównym bohaterem powieści? Dlaczego chce pomóc Prostemu, ryzykując przy tym własnym życiem?
Jestem jednak w obowiązku wspomnieć o kilku słabszych elementach „Prostej sprawy”. Przede wszystkim niektóre wydarzenia są naprawdę nierealne (rodem z amerykańskich filmów akcji). Czy jeden mężczyzna może pokonać kilku uzbrojonych osiłków? Okazuje się, że jak najbardziej i to nawet nie raz. Czy przekona was jego motywacja pomocy Prostemu? Szczerze mówiąc – mnie niespecjalnie przekonała. Uważam ją za mocno naciąganą.
Jednak pamiętajmy, że nowa powieść Chmielarza to literatura sensacyjna. Stąd też nie czepiam się zbytnio wspomnianych wyżej mankamentów fabuły czy też pewnych uproszczeń. Podsumowując, książkę dobrze mi się czytało i dostarczyła mi tego, po co została napisana: rozrywki.
Wojciech Sobański
Wyróżniona opinia
Prosta sprawa” czyli zupełnie inne oblicze literackie Wojciecha Chmielarza, które naprawdę mi się podoba! Tajemniczy mężczyzna przyjeżdża do Jeleniej Góry, gdzie mieszka jego przyjaciel - PROSTY. Chce oddać pożyczoną niegdyś od niego gotówkę. Kieruje się PROSTO pod adres znajomego, gdzie czeka go niemiła niespodzianka. Mieszkanie jego przyjaciela jest zdemolowane, zapewne zostało przeszukane, a po chwili przybywają do niego dwaj mało przyjaźni goście… Ale zaraz, zaraz w mieszkaniu PROSTEGO były jakieś dziecięce rysunki. Czy to możliwe, że PROSTY się ustatkował? Ostatnim razem, gdy się widzieli nic na to nie wskazywało. Więc dlaczego mając rodzinę zniknął? Czyżby PROSTY miał kłopoty? Przyjaciel PROSTEGO angażuje się w poszukiwania kolegi. Od taksówkarza dowiaduje się, że w mieście rządzi Kazik – gangster, który prowadzi biznes – przykrywkę czyli salę zabaw. Mężczyzna kręci się wokół gangsterskiej dziupli, gdzie przy okazji ratuje życie kobiecie, która okazuje się być funkcjonariuszką ABW. Od tego momentu przyjaciel PROSTEGO i analityczka funkcjonują razem. Każde z nich ma swój cel, który chce zrealizować. Łączy ich jedno – chcą odnaleźć PROSTEGO. Oboje bardzo angażują się w akcję, ryzykując swoim życiem. Co ich spotka? Czego się dowiedzą? Czy zrodzi się między nimi uczucie? I najważniejsze – czy odnajdą PROSTEGO? Przeczytajcie koniecznie! 😊 Wydawałoby się, że „Prosta sprawa” to taka zwykła powieść sensacyjna, w której dużo się dzieje, a główny bohater niczym waleczny Jack Reacher z powieści Lee Childa wszystkim obija mordę w słusznej sprawie, a potem jak gdyby nigdy nic idzie swoją drogą jak typowy twardziel. Owszem, to wszystko jest! Ale… jest też studium ludzkich relacji. Sam główny bohater dowodzi, jak wielki wpływ na jego życie miało spotkanie kogoś takiego jak PROSTY. Mam wrażenie, że autor pisząc tą książkę siedział/stał/leżał i uśmiechał się do ekranu, bo niektóre sceny kipią soczystym komizmem. Chociażby porachunki miedzy przyjacielem PROSTEGO a Jaszczurem (gorylem, któremu mężczyzna zaszedł za skórę) na siłowni. Baaaardzo spodobała mi się ta scena. 😊 Jeśli chcecie przeczytać książkę, która w żadnym calu nie jest przewidywalna – to jest to pozycja dla Was. Niewątpliwie Was zaskoczy, nie tylko rozgrywającymi się w niej wydarzeniami, ale też dopracowanymi dialogami, nowym świeżym miejscem (akcja toczy się w Jeleniej Górze i okolicach),bohaterami. Wszystko w niej jest takie nowe i dotąd niespotykane w twórczości pana Chmielarza (doprecyzowując - mam na myśli "Żmijowisko" i Ranę . Polecam serdecznie
Oceny
Książka na półkach
- 5 404
- 1 219
- 479
- 222
- 125
- 123
- 98
- 89
- 70
- 56
OPINIE i DYSKUSJE
Z bohaterami książek jak w życiu. Niektórych polubi się już od pierwszej strony, do innych trzeba się przekonać, a jeszcze innych nie polubi wcale. Ja do Bezimiennego poczułam od razu nić sympatii, już od pierwszego rozdziału. To pierwszy taki bohater stworzony przez Chmielarza, który zaskarbił sobie moją całkowitą przychylność - być może dlatego nie będę do końca obiektywna. Książka bardziej sensacyjna, niż kryminał. Akcja jest bardzo szybka, czyta się płynnie, lekko, z ogromną przyjemnością. Główny bohater jest nieprzeciętny, tę historię opowiada z własnej perspektywy, ale co dziwne przez całą lekturę właściwie nie poznajemy jego imienia, nie wiemy kim tak naprawdę jest, czym się zajmuje. Jego tożsamość pozostaje dla nas tajemnicą. To trochę taka książka o superbohaterze, który zjawia się, by przeciwdziałać złu, bo Bezimienny wydaje się być wręcz niezniszczalny. Osobiście - bardzo mi się podobała.
Z bohaterami książek jak w życiu. Niektórych polubi się już od pierwszej strony, do innych trzeba się przekonać, a jeszcze innych nie polubi wcale. Ja do Bezimiennego poczułam od razu nić sympatii, już od pierwszego rozdziału. To pierwszy taki bohater stworzony przez Chmielarza, który zaskarbił sobie moją całkowitą przychylność - być może dlatego nie będę do końca...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAudiobook, przyzwoicie przeczytany. Z powodu upału nie mam siły czytać osobiście :P Kryminał z serii "zabili go i uciekł". Główny bohater tajemniczy heros, który powala sześciu za jednym zamachem . Trup ściele się gęsto, ale czasem aż bez sensu. Nikt się martwi padniętymi bandytami. Dobrym się wszystko udaje, a złym niekoniecznie. Wszystko w okolicach Jeleniej Góry, która stanowi tylko dość martwe dekoracje. No, dość sztampowa rozrywka, ale z braku laku może być.
Audiobook, przyzwoicie przeczytany. Z powodu upału nie mam siły czytać osobiście :P Kryminał z serii "zabili go i uciekł". Główny bohater tajemniczy heros, który powala sześciu za jednym zamachem . Trup ściele się gęsto, ale czasem aż bez sensu. Nikt się martwi padniętymi bandytami. Dobrym się wszystko udaje, a złym niekoniecznie. Wszystko w okolicach Jeleniej Góry, która...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWojciech Chmielarz nie zaniża swojego wysokiego poziomu.
Wojciech Chmielarz nie zaniża swojego wysokiego poziomu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo przyjemna w odbiorze książka. I nawet nie ma znaczenia że zakończenie jest zupełnie fantastyczne i nieprawdopodobne jak w amerykańskim filmie.
Bardzo przyjemna w odbiorze książka. I nawet nie ma znaczenia że zakończenie jest zupełnie fantastyczne i nieprawdopodobne jak w amerykańskim filmie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaskakująco dobra książka. Chyba sięgnę po następną.
Zaskakująco dobra książka. Chyba sięgnę po następną.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoje pierwsze spotkanie z Wojciechem Chmielarzem – seria Bezimienny. Podczas pandemii autor publikował opowiadania w swoich SM i przyjęły się na tyle dobrze, że powstała z nich cała książka.
Pewnego dnia do Jeleniej Góry przyjeżdża główny bohater, aby odwiedzić swojego przyjaciela – Prostego. Zastaje splądrowane mieszkanie, a po chwili przychodzi mu zmierzyć się z dwoma bandziorami, którzy od początku chcą pokazać kto tu rządzi, ale nie widzą na kogo trafili. Czytelnik również musi się tego domyślać, jedno jest pewne – mężczyzna jest inteligentny, błyskotliwy i potrafi się bić. Od razu zdaje sobie sprawę, że Prosty ma nie lada kłopoty i musiał wyjść z dołka, by zaopiekować się chorą na raka córką. Musi go znaleźć, zanim zrobi to półświatek, któremu wspomniany przyjaciel zalazł za skórę. Okazuje się, że sprawa jest grubsza, bo mamy tu i polskich przestępców, i czeskich, i Cyganów, i analityczkę ABW, które radzi sobie dość kiepsko i mogłaby skończyć marnie, gdyby nie pomoc Bezimiennego.
Mamy sporo elementów zaskoczenia. Ukazane jest jak życie może wywrócić się dosłownie do góry nogami – w jaki sposób z wysokiej pozycji można spaść na samo dno i odwrotnie. Zgodzę się z innymi recenzentami, że Bezimienny to taki nasz polski Jack Reacher.
Moje pierwsze spotkanie z Wojciechem Chmielarzem – seria Bezimienny. Podczas pandemii autor publikował opowiadania w swoich SM i przyjęły się na tyle dobrze, że powstała z nich cała książka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPewnego dnia do Jeleniej Góry przyjeżdża główny bohater, aby odwiedzić swojego przyjaciela – Prostego. Zastaje splądrowane mieszkanie, a po chwili przychodzi mu zmierzyć się z dwoma...
Dobrze napisana książka którą czyta się z zapartym tchem, z przyjemnością sięgnę po kontynuacje.
Dobrze napisana książka którą czyta się z zapartym tchem, z przyjemnością sięgnę po kontynuacje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książka powinna mieć tytuł nie „Prosta sprawa” a „Sprawa Prostego”, bo o człowieka o takim przydomku głównie tu chodzi. Uwikłany w niezbyt czyste sprawki „Prosty” znika bez śladu, wraz ze swoim ciężko chorym dzieckiem i kupą trefnej forsy. Szukają go i bandyci, i służby i pewien Bezimienny, który sprawia wrażenie urodzonego do wdeptywania w kłopoty i wychodzenia z nich bez szwanku. Było już? Było!
Kłopot z kryminałami jest taki, że repertuar przestępczej działalności godnej umieszczenia w książce jest dość ograniczony – morderstwa (najlepiej seryjne),narkotyki (produkcja lub handel),broń, prostytucja (organizacja, kontrola, dostarczanie świeżego „mięsa”),haracze, wymuszenia, zbieranie haków na VIPów, porwania dla okupu, kradzieże na wielką skalę. O jakichś tam marnych skokach na kiosk nikt nie będzie czytał…
Ale fajnie jest poczytać coś o paskudnych bandytach na naszym rodzimym terenie, zwłaszcza z dala od Warszawy czy innych dużych polskich miast. Chmielarz osadził akcję w Kotlinie Jeleniogórskiej, w otoczeniu pięknych Karkonoszy, blisko uroczych miejscowości kojarzących się na co dzień z nartami, wakacjami i wypoczynkiem a nie z zorganizowaną przestępczością. A oprócz naszej polskiej brutalnej szajki w grze są i bandyci z Czech, i grupa niemiecka i romska. Tak, że mimo prowincjonalnego grajdołka, jest międzynarodowo i światowo.
A bezimienny bohater serii? Też niepokojąco przypomina dobrze już znanych twardzieli. Samotny wilk, balansujący na granicy prawa, z gruntu uczciwy ale nie unikający ryzykownych czy nie całkiem legalnych przedsięwzięć, rozwiązujący sprawy samodzielnie, dyskretnie i skutecznie. Obowiązkowo w wir wydarzeń wplątuje się atrakcyjna kobitka; raz on jej pomaga, raz ona jemu i obowiązkowo muszą zapałać ku sobie intymną sympatią. Do tego jeszcze ta krzepiąca pewność, że skoro ta książka jest pierwszym tomem serii o Bezimiennym, wiadomo, że nic złego na razie stać mu się nie może.
Lubię W.C. za komisarza Mortkę. W „Prostej sprawie” nie można Mu odmówić sprawności w żonglowaniu dobrze znanymi klockami z pudełka „kryminał, sensacja, thriller” i ozdabianiu ich naszymi lokalnymi klimatami. W swoim segmencie Chmielarz rządzi, co nie oznacza jednak szczególnej ekscytacji i zaskoczenia przebiegiem akcji. Polecam jako miłą lekturę weekendową.
P. S. Telewizja z "plusikiem" zrobiła ostatnio serial z tej książki. Zabieram się za oglądanie, bo aktorzy zacni!
Ta książka powinna mieć tytuł nie „Prosta sprawa” a „Sprawa Prostego”, bo o człowieka o takim przydomku głównie tu chodzi. Uwikłany w niezbyt czyste sprawki „Prosty” znika bez śladu, wraz ze swoim ciężko chorym dzieckiem i kupą trefnej forsy. Szukają go i bandyci, i służby i pewien Bezimienny, który sprawia wrażenie urodzonego do wdeptywania w kłopoty i wychodzenia z nich...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie rewelacja.
Dla mnie rewelacja.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNawet zaskoczyła mnie tak książka. Bardzo ciekawy bohater. Taki kryminał z sensacja połączony. Naprawdę warto przeczytać.
Nawet zaskoczyła mnie tak książka. Bardzo ciekawy bohater. Taki kryminał z sensacja połączony. Naprawdę warto przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to