Porzuceni na śmierć

Lubicie kryminały z elementami thrillera psychologicznego? Jeśli tak, to seria „Oblicza śmierci” Nory Roberts z pewnością się Wam spodoba. Świetnie napisana, z ciekawymi zagadkami i nietuzinkowymi portretami psychologicznymi bohaterów.
W mrocznym, przyszłościowym Nowym Jorku, gdzie technologia wdarła się w każdy zakątek życia, pojawia się seryjny morderca. Jego ofiary to młode kobiety, porzucane na miejskich placach zabaw, niczym zabawki, z którymi już się po prostu znudził.
Eve Dallas, ze swoim charakterystycznym sarkazmem i bystrym umysłem, zostaje wciągnięta w śledztwo, które prowadzi ją do najciemniejszych zakamarków jej własnej przeszłości. Im głębiej zagłębia się w śledztwo, tym bardziej odkrywa, że morderca ma obsesję na punkcie pewnego rodzaju symetrii i porządku, który odzwierciedla głębokie zaburzenia psychiczne.
Równolegle do głównego śledztwa, Eve musi zmierzyć się z własnymi demonami i traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości. To właśnie te doświadczenia pomagają jej zrozumieć motywy mordercy i znaleźć klucz do rozwiązania zagadki.
#porzuceninaśmierć to intrygująca fabuła, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Autorka umiejętnie łączy elementy thrillera psychologicznego z twardym kryminałem, tworząc atmosferę niepokoju i grozy. Jeśli lubisz szybkie tempo akcji, intrygujących bohaterów i nieoczekiwane zwroty akcji, to "Porzuceni na śmierć" jest pozycją obowiązkową dla Ciebie.

Lubicie kryminały z elementami thrillera psychologicznego? Jeśli tak, to seria „Oblicza śmierci” Nory Roberts z pewnością się Wam spodoba. Świetnie napisana, z ciekawymi zagadkami i nietuzinkowymi portretami psychologicznymi bohaterów.
W mrocznym, przyszłościowym Nowym Jorku, gdzie technologia wdarła się w każdy zakątek życia, pojawia się seryjny morderca. Jego ofiary to...

Na placu zabaw znaleziono zwłoki młodej kobiety ubranej zgodnie z modą obowiązującą w latach 60-tych, z przyczepioną kartką z napisem " Niedobra mamusia". Śledztwem kieruje porucznik Eve Dallas, inteligentna, błyskotliwa i bardzo skuteczna policjantka. Pomaga jej zgrany, oddany zespół ludzi tworzący ciekawą mieszankę osobowości. W trakcie śledztwa policjanci odkrywają, że zaginęły jeszcze dwie inne kobiety z wyglądu bardzo podobne do zamordowanej z placu zabaw. Porucznik Dallas podejrzewa, że sprawcą musi być osoba mająca za sobą jakieś traumatyczne przeżycia związane z matką.

Śledczy muszą się więc bardzo śpieszyć, jeżeli chcą uratować porwane kobiety. Ustalenie kto stoi za zabójstwem, co nim kieruje i czy znowu zabije jest dla policjantów trudną walką z czasem oraz niezwykle przebiegłym przeciwnikiem.

Dobrym zabiegiem literackim było zastosowanie przez autorkę retrospekcji dzięki, której fabuła nabrała ostrości. Wszystkie postacie zostały ciekawie wykreowane, styl i dialogi są lekkie a całość przemyślana i intrygująca. Książka jest dosyć dynamiczna pomimo niezbyt szybkiej akcji.
Słaba strona: brakowało jedynie pewnego rodzaju napięcia i dreszczyku strachu tak charakterystycznego dla thrillerów.

Pisarka pokusiła się o analizę psychologiczną swoich głównych bohaterów, zresztą bardzo udaną, pokazując kontrast pomiędzy dzieckiem porzuconym a wzrastającym w szczęśliwej rodzinie. Autorka w tej tragicznej historii przedstawiła krzywdę dziecka, która zaowocowała psychopatycznymi zachowaniami.

🔥 Ocena 1-10: 8
⭐️ Za książkę dziękuję Wydawnictwu Świat Książki

Na placu zabaw znaleziono zwłoki młodej kobiety ubranej zgodnie z modą obowiązującą w latach 60-tych, z przyczepioną kartką z napisem " Niedobra mamusia". Śledztwem kieruje porucznik Eve Dallas, inteligentna, błyskotliwa i bardzo skuteczna policjantka. Pomaga jej zgrany, oddany zespół ludzi tworzący ciekawą mieszankę osobowości. W trakcie śledztwa policjanci odkrywają, że...

Kolejny raz jako czytelnik powieści kryminalnych miałam to szczęście i w moje ręce trafiła książka znanej amerykańskiej pisarki Nory Roberts. Tym razem to powieść „Porzuceni na śmieć” należąca do serii z cyklu „Oblicza śmierci” wydana przez Wydawnictwo Świat Książki w 2024 roku. I tym razem również już na początku recenzji mogę zaznaczyć, że się nie zawiodłam na lekturze. Nora Roberts po raz kolejny przed główną bohaterką – Eve Dallas – stawia niełatwe zadanie rozwiązania zagadki kryminalnej i ujęcia winnego.
Główna akcja powieści „Porzuceni na śmierć” rozgrywa się w Nowym Jorku w roku 2061, gdzie na jednym z komisariatów pracuje detektyw Eve Dallas wraz z partnerką detektyw Peabody. Jednak pierwsze strony książki za sprawą autorki przenoszą nas jako czytelników do lat nam współczesnych – lat dwudziestych XXI wieku, gdzie poznajemy, jak się okazuje przyszłego czarnego bohatera powieści, a wtedy małego bezbronnego chłopca i jego matkę. Nora Roberts świadomie nie podaje żadnych danych chłopca, nawet jego imienia, aby w ten sposób utrudnić zadanie czytelnikowi a jednocześnie bardzo skutecznie zaciekawić i wciągnąć we wspólne poszukiwania sprawcy dokonywanych przestępstw.
Jak to zwykle bywa w powieściach kryminalnych, sensacyjnych, już po przeczytaniu kilku pierwszych stron napotykamy pierwszą ofiarę – młodą kobietę pozostawioną na placu zabaw. Tam również swoją pracę rozpoczynają dwie panie detektyw Eve Dallas oraz Peabody. Energicznie zabierają się do pracy korzystając z wszelkich możliwych sposobów, aby wykryć sprawcę, bo jak szybko się okazuje poszukiwania przestępcy stają się wyścigiem z czasem. Eve odkrywa, że ofiar może być więcej, a jej umiejętności detektywa mogą uratować kolejne porwane młode kobiety przed śmiercią. Całe śledztwo ma kilka zaskakujących zwrotów akcji i kiedy już wydaje się, ze mamy winnego, autorka umiejętnie robi zwrot akcji. Ostatecznie jednak sprawiedliwość tryumfuje i do czego przyzwyczaiła na Nora Roberts wyniki śledztwa są zaskakujące dla głównej bohaterki oraz czytelnika.
Powieść „Porzuceni na śmierć” trzyma w napięciu od samego początku, praktycznie do ostatniej strony. Dzięki przejrzystej szacie graficznej książkę czyta się bardzo szybko pochłaniając kolejne strony. Książka godna polecenia dla miłośników powieści kryminalnych oraz samej pisarki Nory Roberts i jej twórczości.

Kolejny raz jako czytelnik powieści kryminalnych miałam to szczęście i w moje ręce trafiła książka znanej amerykańskiej pisarki Nory Roberts. Tym razem to powieść „Porzuceni na śmieć” należąca do serii z cyklu „Oblicza śmierci” wydana przez Wydawnictwo Świat Książki w 2024 roku. I tym razem również już na początku recenzji mogę zaznaczyć, że się nie zawiodłam na lekturze....

Muszę przyznać, że z każdym kolejnym tomem seria "Oblicza śmierci" bardziej mi się podoba. Nora Roberts bardziej skupia się na aspektach kryminalnych powieści a coraz mniej jest scen romantycznych, dzięki czemu według mnie seria wiele zyskała. Oczywiście nadal obecne jest to co najlepsze, czyli niepowtarzalny, lekki styl i umiejętność stworzenia akcji od której czytelnik nie będzie mógł się oderwać, dopóki nie pozna zakończenia.

Tym razem porucznik Eve Dallas musi złapać przestępcę, który na pierwszy rzut oka łączy w sobie wiele sprzecznych cech: potrafi planować i konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu, a jednocześnie sprawia wrażenie małego i nieporadnego dziecka. Która z tych osobowości jest prawdziwa? I która pozwoli Eve złapać sprawcę zanim pojawi się kolejna ofiara?

W tej serii podoba mi się to, że już od pierwszej strony coś się dzieje i od razu poznaje się szczegóły kolejnej zbrodni. Nie ma zbędnych dłużyzn czy stopniowego wprowadzania czytelnika w stworzony przez siebie świat. Oczywiście duża zasługa w tym, że jest to seria, którą Autorka tworzy od niemal trzydziestu lat i każdy kto nie zaczyna jej od 54. tomu zna już bohaterów i rzeczywistość wykreowaną przez pisarkę (tylko nadmienię, że akcja rozgrywa się w roku 2062 i parę rzeczy jest odrobinę "ciekawszych").

Drobnym mankamentem, szczególnie jeśli ktoś nie poznał zbyt wielu początkowych tomów, może być kreacja bohaterów, a właściwie jej brak. Po prostu po tak wielu powieściach Autorka nie skupia się już na ich szerszym przedstawieniu czy nakreśleniu indywidualnych cech charakteru lub przeszłości, bo traktuje je jako coś oczywistego. Z jednej strony odrobinę drażni mnie takie podejście do tematu, a z drugiej cieszę się, że nie muszę po raz milionowy czytać tego samego. Jednak było parę nawiązań do przeszłości, gdzie musiałam chwilę się zastanowić o co chodziło pisarce. (Ja pierwszy tom czytałam niemal dwadzieścia lat temu i niektóre szczegóły zatarły mi się w pamięci, i dlatego pomimo tego, że każdy tom to oddzielna historia i można je czytać w dowolnej kolejności to jednak nie polecam zaczynać czytania serii od tomu 54).

Powieści z tej serii są dla mnie idealnym rozwiązaniem, gdy mam ochotę na kryminał, ale z gatunku tych odrobinę lżejszych, które skupiają się na pracy śledczych i aspektach obyczajowo-psychologicznych i nie epatują przesadną przemocą. Od lat lubię styl pisarki i od lat cieszę się jej kolejnymi powieściami.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Muszę przyznać, że z każdym kolejnym tomem seria "Oblicza śmierci" bardziej mi się podoba. Nora Roberts bardziej skupia się na aspektach kryminalnych powieści a coraz mniej jest scen romantycznych, dzięki czemu według mnie seria wiele zyskała. Oczywiście nadal obecne jest to co najlepsze, czyli niepowtarzalny, lekki styl i umiejętność stworzenia akcji od której czytelnik...

Książek Nory Roberts prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Pisarka jest jedną z najpopularniejszych autorek na świecie i jej książki sprzedają się w milionach sztuk…
Jedną z najpopularniejszych serii Nory jest seria In Death, której to kolejna część miała w naszym kraju swoją premierę. Porzuceni na śmierć czyli kolejny epizod przygód detektyw Eve Dallas w Nowym Jorku. Tym razem pani detektyw musi odnaleźć sprawcę morderstwa i tajemniczych porwań dwóch młodych kobiet. Eve wie że ich czas jest limitowany i liczy się każda sekunda. Sprawa wydaje się być niezwykle skomplikowana bo karteczka znaleziona przy jednej z ofiar sugeruje, że sprawcą jest dziecko. Akcja książki wciągnęła mnie od pierwszych stron. Mamy tutaj trzy osie fabularne: opisującą przeszłość sprawcy, walkę o przetrwanie Mary Kate oraz śledztwo detektyw Dallas. Bardzo kibicowałam Mary Kate w jej walce o przetrwanie, myślę że dzięki wprowadzeniu jej perspektywy czytelnik jest dużo bardziej zaangażowany w akcję i śledzi ją z zapartym tchem. W książce mamy pokazane drobiazgowe śledztwo co sprawia że sami możemy próbować rozwikłać zagadkę kryminalną. Mi niestety nie udało się połączyć kropek i odgadnąć kto stoi za porwaniami. Autorka zostawia drobne okruszki, które uważniejszy czytelnik z pewnością mógł wyłapać. Książka napisana jest przyjemnym, łatwym językiem i pomimo prawie 460 stron czyta się ją bardzo szybko.

Książek Nory Roberts prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Pisarka jest jedną z najpopularniejszych autorek na świecie i jej książki sprzedają się w milionach sztuk…
Jedną z najpopularniejszych serii Nory jest seria In Death, której to kolejna część miała w naszym kraju swoją premierę. Porzuceni na śmierć czyli kolejny epizod przygód detektyw Eve Dallas w Nowym...

"Porzuceni na śmierć" to jedna z książek imponującego cyklu "Oblicza śmierci" autorstwa Nory Roberts, która pisze pod pseudonimem J.D. Robb. Seria ta łączy w sobie elementy kryminału i romansu, a w przypadku tej części również science fiction, ponieważ autorka przenosi czytelników do futurystycznego świata pełnego intryg i tajemnic.

Akcja książki rozgrywa się w Nowym Jorku w niedalekiej przyszłości, gdzie detektyw Eve Dallas musi zmierzyć się z kolejnym trudnym śledztwem. W sercu tej historii znajduje się makabryczne odkrycie - zwłoki młodej kobiety porzucone w parku. Dallas, znana ze swojej determinacji i bezkompromisowego podejścia do sprawiedliwości, rozpoczyna dochodzenie, które prowadzi ją w mroczne zakątki ludzkiej psychiki. Nowy Jork przyszłości, z jego zaawansowaną technologią i społecznymi wyzwaniami, jest tłem dla dynamicznej akcji, która nie pozwala się nudzić

Eve Dallas to silna, inteligentna i niezależna bohaterka, której rozwój i zmagania z przeszłością stanowią ważny element serii. Jej mąż, Roarke, to charyzmatyczny miliarder o tajemniczej przeszłości, który zawsze jest gotów wspierać Eve w jej trudnych chwilach. Dynamiczna relacja między nimi dodaje głębi i emocji całej fabule.

Nora Roberts ma talent do tworzenia wciągających historii, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Styl pisania jest dynamiczny, pełen żywych opisów i wartkiej akcji. Autorka umiejętnie balansuje między brutalnymi realiami policyjnej pracy a subtelnymi momentami emocjonalnymi, co sprawia, że książka jest pełna różnorodnych emocji.

Książka "Porzuceni na śmierć" porusza wiele ważnych tematów, takich jak trauma, zemsta, sprawiedliwość i odkupienie. Autorka nie boi się ukazywać mrocznych stron ludzkiej natury, ale jednocześnie daje nadzieję na to, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach można znaleźć siłę do walki o lepsze jutro.

"Porzuceni na śmierć" to wciągający kryminał z elementami romansu i science fiction, który przypadnie do gustu zarówno fanom gatunku, jak i nowym czytelnikom szukającym emocjonującej lektury. Dynamiczna akcja, skomplikowane postacie i intrygująca fabuła sprawiają, że książka ta zasługuje na uwagę i pochwałę. To lektura, której nie można przegapić, jeśli szuka się dobrze napisanego i wciągającego kryminału z głębokimi wątkami psychologicznymi.

Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

"Porzuceni na śmierć" to jedna z książek imponującego cyklu "Oblicza śmierci" autorstwa Nory Roberts, która pisze pod pseudonimem J.D. Robb. Seria ta łączy w sobie elementy kryminału i romansu, a w przypadku tej części również science fiction, ponieważ autorka przenosi czytelników do futurystycznego świata pełnego intryg i tajemnic.

Akcja książki rozgrywa się w Nowym Jorku...

Nora Roberts od zawsze kojarzyłam z romansami, absolutnie nie przeszło mi nigdy przez myśl, że pisze kryminały/thrillery i to na dodatek takie dobre!

"Porzuceni na śmierć" to 54 (!!!) tom serii Oblicza śmierci, naprawdę sporo mnie ominęło w moim czytelniczym życiu...

Jest rok 2061. Na spokojnej, nowojorskiej dzielnicy, w której na ogół nic się nie dzieje, spokój zostaje zburzony. Na ławce na placu zabaw znaleziono kobietę. Początkowo osoba, która ją znalazła myślała, ze kobieta śpi, albo zasłabła, a wszystko przez niecodzienny ubiór, bardzo schludny, lecz rodem z lat 2005/2010. Na dodatek obok niej leżała karteczka "zła mamusia". Sprawą zajmuje się nowojorska policja na czele z detektyw Eve Dallas. Eve i jej zespół mają pełne ręce roboty, zaczynają tworzyć profil mordercy. Tylko czy ich hipotezy są prawdziwe? Na początku książki poznajemy też krótką, ale bardzo smutną historię samotnej matki, która wpadła w sidła nałogów. Wychowuje dziecko, w prześwitach świadomości zdaje sobie sprawę, że to dziecko ma beznadziejne życie, ona też, podejmuje próbę odebrania sobie życia i chce zabrać ze sobą synka, lecz nie wszystko idzie po jej myśli...Uwierzcie mi, to dopiero początek.

Uwielbiam czytać o pracy detektywów śledczych. Lubię poznawać ich tok myślenia i próby rozwikłania spraw, którymi się zajmują. Detektyw Eve jest bardzo zawzięta i niesamowicie inteligentna w tym co robi. Wie, że od jej pracy zależy ludzkie życie i w każdym momencie może dojść do kolejnej zbrodni, liczy się każda minuta.
Czytałam tę książkę 3 dni, tylko dlatego, że w ciągu jednego dnia nie miałam tyle czasu wolnego, żeby usiąść i ją przeczytać na raz. Jest napisana przyjemnym, lekkim językiem, ma ciekawą fabułę, oryginalnych bohaterów. W piórze Nory Roberts czuć tę swobodę, umiejętność w pisaniu. Z ogromną chęcią i ciekawością sięgnę po jej poprzednie książki, jest ich masa na Legimi.

Nora Roberts od zawsze kojarzyłam z romansami, absolutnie nie przeszło mi nigdy przez myśl, że pisze kryminały/thrillery i to na dodatek takie dobre!

"Porzuceni na śmierć" to 54 (!!!) tom serii Oblicza śmierci, naprawdę sporo mnie ominęło w moim czytelniczym życiu...

Jest rok 2061. Na spokojnej, nowojorskiej dzielnicy, w której na ogół nic się nie dzieje, spokój zostaje...

“Chwytanie zabójców właśnie jest jej życiową misją”.

Kolejny raz Eva Dallas wkracza do akcji. Na jednym z nowojorskich placów zabaw zostają znalezione zwłoki kobiety. Denatka wygląda, jakby odpoczywała, jest ładnie uczesana, na twarzy ma staranny makijaż, jest ubrana w rzeczy, które już dawno wyszły z mody. Na szyi ma niewielką, śmiertelną ranę ukryta pod apaszką, do tego niepokojąca brzmiąco karteczka “Niedobra mamusia”. Te dwa słowa zostały skreślone dziecięcą rączką. Przed Eve trudne zadanie, kobieta zwraca się do dobrej policyjnej profilerki, ta nie ma wątpliwości, sprawca w dzieciństwie był krzywdzony. Znikają kolejne kobiety, wszystkie mają podobny wygląd. Rozpoczyna się walka z czasem, a dla Eve będzie to zderzenie z własną przeszłością.

Zostajemy wciągnięci w wir niepokojących wydarzeń. Wielowymiarowa akcja powieści intryguje i niesie emocje. Fabuła zajmująco poprowadzona, niepokoi, mamy teraźniejszość i przeszłość. Na duży plus zasługują lekko, naturalnie poprowadzone dialogi. Napięcie, niepokój wzrastają w miarę czytania. Ciekawie, realnie ukazani bohaterowie, do jednych poczułam ogromną sympatię, inni wzbudzali we mnie tylko negatywne odczucia. Moja sympatia do Eve się nie zmieniła, to silna, odważna, zdeterminowana, zdolna, charyzmatyczna, policjantka. Poraniona emocjonalnie, dźwiga na barkach demony z przeszłości.

Kryminalna, trudna do rozwiązania zagadka, a obok dusząca presja czasu. Na jaw wychodzi ciemna strona ludzkiej natury. Determinacja i zaangażowanie Eve robią swoje, pomaga jej mająca świetne wyniki grupa policjantów i specjalistów. Krok po kroku z mroku tajemnic wyłaniają się niechciane prawdy. Sceny zbrodni, prowadzone śledztwo. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, myli tropy, zaskakuje, tutaj nic nie jest oczywiste. Trudne, bolesne relacje rodzinne ich negatywny wpływ na dorosłe życie.

Wciągająca, zaskakująca, trzymająca w napięciu opowieść. Wątek kryminalny idealnie współgra z zajmująco ukazaną obyczajowością. Czekam na kolejne części. Bardzo polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/porzuceni-na-smierc/

“Chwytanie zabójców właśnie jest jej życiową misją”.

Kolejny raz Eva Dallas wkracza do akcji. Na jednym z nowojorskich placów zabaw zostają znalezione zwłoki kobiety. Denatka wygląda, jakby odpoczywała, jest ładnie uczesana, na twarzy ma staranny makijaż, jest ubrana w rzeczy, które już dawno wyszły z mody. Na szyi ma niewielką, śmiertelną ranę ukryta pod apaszką, do tego...

Na jednym z nowojorskich placów zabaw zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety. Jej ubranie jest schludne, podobnie jak makijaż i manicure. Na szyi zawiązaną ma wstążkę, pod którą kryje się zaszyta rana. Obok ciała policjanci znajdują karteczkę ze słowami ,,Niedobra mamusia" napisaną jakby przez dziecko. Porucznik Eve Dallas wraz z partnerami rozpoczyna śledztwo, w którym każda minuta jest na wagę złota, bo ofiar może być więcej...

Mimo, że jest to 54 tom (!) cyklu ,,Oblicza śmierci" napisany przez Norę Roberts pod pseudonimem, postanowiłem sprawdzić, skąd te niebotycznie wysokie oceny na zagranicznych portalach. Po lekturze stwierdzam, że nie wzięły się one znikąd!
Seria opowiada o losach porucznik nowojorskiej policji Eve Dallas i bliskich jej ludzi rozwiązujących zagadki w wydziale zabójstw. Tym razem mają do czynienia ze zwłokami na placu zabaw - co zwłaszcza dotyka bohaterów - tym, najbliżej nowego miejsca zamieszkania ich przyjaciół. Po konsultacji z najlepszą profilerką w mieście, dochodzą do wniosku, że zabójstwa dokonała osoba z jakimś urazem z przeszłości związanym z matką. Gdy rozpoczynają się poszukiwania prawdopodobnego sprawcy, akcja nabiera tępa. Porwanych może być więcej, a ich dni policzone. Równocześnie obserwujemy perspektywę z domu poszukiwanego, gdzie więzi kolejną młodą kobietę i cofamy się do przeszłości mężczyzny.

Nareszcie mogę poopowiadać o tej książce! Dawno nie czytałem tak złożonego, dopracowanego i rozbudowanego kryminału! Zacznijmy od postaci - to tak naprawdę motor napędowy całej fabuły. Bez nich nic nie byłoby takie samo. Eve - ostra jak brzytwa, mimo to ludzka, współczująca. Razem z partnerką Peabody dopełniają się w stu procentach. Poznajmy bliżej także męża detektywki - Roark'a. Ich romans jest subtelny, ale wybrzmiewa. Poza wymienionymi - mnóstwo ważnych bohaterów, którzy wiedzą co mają robić i robią to rewelacyjnie. Akcja jest wartka, wszystko toczy się na przestrzeni zaledwie kilku dni. Całe procedury opisane z największym profesjonalizmem. Czułem się tak, jakby opowiadała bym mi o tym osoba zatrudniona w policji. Zachwyca mnie przedstawienie przez autorkę meandrów ludzkiej psychiki prowadzących do takich czynów. Intrygujący, niespotykany pomysł to coś, czym powieść ta wybija się na tle rynku kryminalnego. Wisienką na torcie jest oczywiście genialne, fachowe pióro Nory Roberts, która na swoim koncie ma niezliczoną ilość dzieł. Całość wpada w klimaty CSI Kryminalnych Zagadek Nowego Jorku, a serial lub film na jej podstawie byłby prawdziwym hitem! Z całego serca polecam tę inteligentną, przemyślaną i wielowątkową historię wszystkim fanom kryminałów - nie możecie tego przegapić!

Książka z Klubu Recenzenta @nakanapie.pl

Na jednym z nowojorskich placów zabaw zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety. Jej ubranie jest schludne, podobnie jak makijaż i manicure. Na szyi zawiązaną ma wstążkę, pod którą kryje się zaszyta rana. Obok ciała policjanci znajdują karteczkę ze słowami ,,Niedobra mamusia" napisaną jakby przez dziecko. Porucznik Eve Dallas wraz z partnerami rozpoczyna śledztwo, w którym...

Na kazdy "odcinek" tej serii czekam i z checia po nie siegam. Zagadki kryminalne sa zawsze rozwiazywane w interesujacy sposob. Czytelnik sie nie nudzi a ja wrecz ciesze sie "spotykajac" w kolejnych czesciach wiele znanach mi i zaprzyjaznionych z Eve ludzi i przyjaciol. Niezmiernie zachwyca mnie "przyszlosciowa" fantazja autorki i zazdraszczam wszystkim postaciom posiadanie automatycznego kucharza :) Zdaje sobie sprawe, ze to niekoniecznie musi trafic w gust kazdego czytelnika ale uwielboam tworczosc Nory Roberts w kazdej postaci.

Na kazdy "odcinek" tej serii czekam i z checia po nie siegam. Zagadki kryminalne sa zawsze rozwiazywane w interesujacy sposob. Czytelnik sie nie nudzi a ja wrecz ciesze sie "spotykajac" w kolejnych czesciach wiele znanach mi i zaprzyjaznionych z Eve ludzi i przyjaciol. Niezmiernie zachwyca mnie "przyszlosciowa" fantazja autorki i zazdraszczam wszystkim postaciom posiadanie...