Zarzut

Jak zwykle petarda jeśli chodzi o Chyłke, temat też na czasie, czytało się wyśmienicie.

Jak zwykle petarda jeśli chodzi o Chyłke, temat też na czasie, czytało się wyśmienicie.

Kolejny tom cyklu. Czytało się dobrze jak wszystkie inne książki autora. Co by sądzić o wątkach poruszanych w książce, trzeba oddać autorowi lekkość pióra.

W tym tomie przed parą prawników bardzo ciężkie wyzwanie. Stają w obronie księdza, na którym ciążą zarzuty o pedofilię. Sprawa nie jest dla Chyłki łatwa, zna bowiem księdza od dziecka i wiele mu zawdzięcza.

Temat poruszany w książce jest bardzo trudny i niestety cały czas aktualny i zgodnie z przesłaniem tej części "czasem wyrok nie ma znaczenia"

Kolejny tom cyklu. Czytało się dobrze jak wszystkie inne książki autora. Co by sądzić o wątkach poruszanych w książce, trzeba oddać autorowi lekkość pióra.

W tym tomie przed parą prawników bardzo ciężkie wyzwanie. Stają w obronie księdza, na którym ciążą zarzuty o pedofilię. Sprawa nie jest dla Chyłki łatwa, zna bowiem księdza od dziecka i wiele mu zawdzięcza.

Temat...

Jak zawsze polecam, to dwójka nigdy nie nie zawiodła

Jak zawsze polecam, to dwójka nigdy nie nie zawiodła

Przeczytałam 17 tomów. Też niestety muszę zgodzić się z poniższymi opiniami. Główna bohaterka w tej części była naprawdę wulgarna. Cięte riposty, które kiedyś bawiły i były naprawdę celne w tej części zamieniły się w wymianę zdań na całą stronę i nie były ani zabawne ani trafne. Szkoda. Mam wrażenie, że formuła się trochę wyczerpała.

Przeczytałam 17 tomów. Też niestety muszę zgodzić się z poniższymi opiniami. Główna bohaterka w tej części była naprawdę wulgarna. Cięte riposty, które kiedyś bawiły i były naprawdę celne w tej części zamieniły się w wymianę zdań na całą stronę i nie były ani zabawne ani trafne. Szkoda. Mam wrażenie, że formuła się trochę wyczerpała.

Nie przepadam za Mrozem (pisze taśmowo),ale ta jest niezła!

Nie przepadam za Mrozem (pisze taśmowo),ale ta jest niezła!

Czemu ta Chyłka taka ordynarna...?

Czemu ta Chyłka taka ordynarna...?

Kolejna odsłona przygód jednego z moich ulubionych duetów. Powieść czyta się bardzo dobrze, fabuła naprawdę wciąga i to pomimo tego, że dotyka trudnego tematu nadużyć seksualnych w Kościele. Snucie tego wątku daje niepowtarzalną okazję do zaakcentowania w bardziej wyrazisty sposób różnic światopoglądowych Joanny i Kordiana, co nie przeszkadza im nawiązać wyjątkowej i odpornej na wszystkie przeciwności losu głębokiej relacji. W połączeniu z typowym chyłkowo-zordonowym poczuciem humoru i ciętym językiem tej pierwszej oraz licznymi zwrotami akcji stanowi to bardzo przyjemną lekturę. Wreszcie czytelnik zyskuje również chwilę oddechu od czyhającego do tej pory na każdym kroku Langera, akcentując innego antagonistę.
Pytanie, jak bohaterowie odnajdą się w nowej rzeczywistości po mocnym tąpnięciu zaakcentowanym na samym końcu.

Kolejna odsłona przygód jednego z moich ulubionych duetów. Powieść czyta się bardzo dobrze, fabuła naprawdę wciąga i to pomimo tego, że dotyka trudnego tematu nadużyć seksualnych w Kościele. Snucie tego wątku daje niepowtarzalną okazję do zaakcentowania w bardziej wyrazisty sposób różnic światopoglądowych Joanny i Kordiana, co nie przeszkadza im nawiązać wyjątkowej i...

Chyba jedna ze słabszych tomów. Dopiero gdy czytamy posłowie dowiadujemy się jaki zamysł miał p. Mróz co do treści, wątku i całej sprawy. Mnie taki zamysł nie przekonuje, brakowało mi tego zacięcia adwokatów do poszukiwania prawdy czy dowodów i świadków... i "ta" kobieta na końcu.

Chyba jedna ze słabszych tomów. Dopiero gdy czytamy posłowie dowiadujemy się jaki zamysł miał p. Mróz co do treści, wątku i całej sprawy. Mnie taki zamysł nie przekonuje, brakowało mi tego zacięcia adwokatów do poszukiwania prawdy czy dowodów i świadków... i "ta" kobieta na końcu.

Zgadzam się... z każdą książką jakość spada... Może autor za dużo pisze i już na ilość idzie?

Zgadzam się... z każdą książką jakość spada... Może autor za dużo pisze i już na ilość idzie?

Niestety z każdą częścią jakość serii drastycznie spada. Coraz mniej racjonalne intrygi, coraz głupsze zachowania bohaterów. Ta część jest wyjątkowo nudna. Żadnych zwrotów akcji, bez finalnego rozstrzygnięcia, nieciekawy proces... Teraz już bardziej interesują mnie wątki obyczajowe, ale Chyłkę coraz trudniej lubić. Trudno mi znaleźć coś pozytywnego i sięgnęłam po tą książkę głównie z sentymentu...

Niestety z każdą częścią jakość serii drastycznie spada. Coraz mniej racjonalne intrygi, coraz głupsze zachowania bohaterów. Ta część jest wyjątkowo nudna. Żadnych zwrotów akcji, bez finalnego rozstrzygnięcia, nieciekawy proces... Teraz już bardziej interesują mnie wątki obyczajowe, ale Chyłkę coraz trudniej lubić. Trudno mi znaleźć coś pozytywnego i sięgnęłam po tą książkę...