Najnowsze artykuły
Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant1Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1Artykuły
Patroni roku 2025. Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy i patron liberalnej inteligencjiKonrad Wrzesiński15Artykuły
Najlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński20
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rafał Pietrzyk
![Rafał Pietrzyk](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
6
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
214 przeczytało książki autora
203 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction Paweł Lach ![Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5048000/5048155/1033817-352x500.jpg)
Co najbardziej przyciąga Was w grozie i horrorach?
Wielokrotnie pisałem, że nie przepadam za zbiorami opowiadań, w których każde opowiadanie jest napisane przez innego autora. Powoli zmieniam zdanie odnośnie takich inicjatyw, a to za sprawą zbiorów, które trafiają w moje ręce.
Tym razem w moje ręce wpadła nietypowa pozycja. Przynajmniej dla mnie. Czytelnikom grozy i weird fiction na pewno pozycja "Sny umarłych. Polski rocznik weird fiction" na pewno jest dobrze znany. Wychodzi od 2018 roku i skupia się na opowiadaniach weird fiction starannie wybieranych przez redaktorów @krzysztof.grudnik i @wojtek_gunia.
Rocznik 2022 miał nie powstać, gdyż poprzednie wydawnictwo podjęło decyzję o zaprzestaniu działalności. Na szczęście dzięki @wydawnictwo_ix, które przejęło tytuł fani mogą cieszyć się "Snami umarłych 2022".
Zbiór ten jest według mnie niesamowity. Różne style i różni autorzy wprowadzają nas we własną grozę i interpretację weird fiction. Zagłębimy się w polskie podlaskie Blair Witch Project ale z Babą Jagą, archeologią i NKWD, poznamy voodoo i demona rozdroży, zrozumiemy jak zaślepienie miłością może doprowadzić do tragedii i co się dzieje z ludźmi chorymi na apotemnofilię oraz wiele innych strachów.
Opowiadania trzymają bardzo wysoki poziom. Jest ich aż 21, więc każdy grozomaniak znajdzie coś dla siebie. Groza w tych opowiadaniach jest wszechobecna ale nie podana nam na tacy. Wsącza się w nas powoli, wzbudzając niepokój względem otaczającej nas rzeczywistości.
Redaktorzy zapowiedzieli zmianę formatu na bardziej ukierunkowany gatunkowo, co zapowiada świetną przyszłą zabawę z połączeniem weird fiction z dobrze znanymi gatunkami.
Warto jeszcze wspomnieć, że wstęp Krzysztofa Grudnika jest bardzo gorzki i niektórych autorów jak i bookstagramerów może przyprawić o palpitacje serca ze złości dlatego tym bardziej go polecam.
7,2
![Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5048000/5048155/1033817-352x500.jpg)
![](https://cdn.statically.io/img/img.youtube.com/vi/rglEtuV7Ads/0.jpg)
Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction Paweł Lach ![Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5048000/5048155/1033817-352x500.jpg)
7,2
![Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5048000/5048155/1033817-352x500.jpg)
Rozczarowania nie ma, bo nie zakładałem, że będzie to coś wybitnego. Ogólnie nudno i smętnie-jak to bywa w polskich opowiadaniach grozy, ale jedno opowiadanie było perełką w tym zbiorze - mianowicie "Człowiek z jednym uchem" Michała Puchalskiego, jest świetne i ratuje ten zbiór. Takie powinny być opowiadania grozy, ciekawe i wciągające z dobrym zakończeniem. Reszta, jak pisałem wcześniej, nudna a jedno - "Ketamina" nawet nie zasługuje na określenie nudny, to był horror przez to przebrnąć, dawno tak czegoś ciężkostrawnego nie czytałem...