Katy Hessel jest historyczką sztuki, kuratorką, nadawczynią i autorką książki "Historia sztuki bez mężczyzn" bestsellera Sunday Times i New York Times oraz książki roku Waterstones, która przedstawia ostatnie 500 lat sztuki tworzonej przez kobiety. Prowadzi @thegreatwomenartists, konto na Instagramie, które od 2015 roku codziennie celebruje kobiety-artystki. Hessel prowadzi podcast The Great Women Artists, w którym przeprowadziła wywiady z ponad 120 artystami i pisarzami, w tym z Mariną Abramović i Tracey Emin. Jest gospodarzem Death of an Artist: Krasner and Pollock, serii poświęconej spuściźnie Lee Krasner, oraz Dior Talks - Feminist Art, gdzie przeprowadziła wywiady m.in. z Judy Chicago. W 2024 r. uruchomiła Museums Without Men, serię audio podkreślającą prace kobiet i artystów niezgodnych z płcią w kolekcjach muzealnych na całym świecie, w tym The Met, Tate Britain, Hirshhorn, Fine Arts Museum San Francisco, Hepworth Wakefield i innych.
Jeśli jesteście wielbicielami sztuki, nie powinniście przegapić tej książki. Jeśli niewiele o niej wiecie, a chcielibyście, tym bardziej sięgnijcie po nią. Już sama okładka jest dobrze przemyślaną aluzją - "Historia sztuki" przykuwa uwagę wielkością i kolorem liter. Druga część tytułu "Bez mężczyzn" jest niemal niewidoczna. Wymazani tak, jak wielkie muzea i galerie przez lata wymazywały dorobek kobiet, nie robiąc wystaw ich dzieł. A przecież kobiety-artystki istniały od zawsze. Malowały, rzeźbiły, tworzyły kolaże, tkały obrazy, tworzyły ceramikę. Obrazy Artemisii Gentileschi, włoskiej malarki z przełomu XVI i XVII wieku dopiero w 2020 roku zostały pokazane na solowej wystawie w Londynie. Polskie malarki otrzymały możliwość rozwoju artystycznego w XIX/XX wieku i to nie w kraju, lecz najczęściej w Paryżu.
Kobiety zwykle uważano za słabsze i gorsze warsztatowo od mężczyzn, co było oczywiście nieprawdą. Pejzaże czy martwe natury panowie byli jeszcze skłonni zaakceptować, ale już pracę z modelem i męski akt absolutnie nie.
"Historia sztuki bez mężczyzn" to wędrówka przez czas i kontynenty śladami kobiet-artystek.
Ciąg dalszy recenzji na:
https://www.facebook.com/photo?fbid=966621981927254&set=a.530574235532033