Najnowsze artykuły
Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant6Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1Artykuły
Patroni roku 2025. Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy i patron liberalnej inteligencjiKonrad Wrzesiński26Artykuły
Najlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński23
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Zagórska-Chabros
![Aleksandra Zagórska-Chabros](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
11
7,8/10
Pisze książki: literatura podróżnicza, turystyka, mapy, atlasy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
100 przeczytało książki autora
168 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Magda - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia
Aleksandra Zagórska-Chabros
7,2 z 39 ocen
65 czytelników 10 opinii
2023
Bałkany. Podróż w mniej znane.
Aleksandra Zagórska-Chabros
6,9 z 25 ocen
78 czytelników 3 opinie
2020
Słowenia. W krainie jezior i jaskiń
Aleksandra Zagórska-Chabros
8,1 z 8 ocen
15 czytelników 1 opinia
2019
Macedonia. Przewodnik Lajt. Pascal
Aleksandra Zagórska-Chabros
6,5 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
2018
Bałkany. Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Macedonia, Kosowo, Albania
Aleksandra Zagórska-Chabros
6,5 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia Aleksandra Zagórska-Chabros ![Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5073000/5073053/1077869-352x500.jpg)
7,2
![Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5073000/5073053/1077869-352x500.jpg)
Spodziewam się po książce o jakimś kraju określonej jako literatura podróżnicza, że znajdę tam informacje o historii, języku, kulturze, kuchni, społeczeństwie, o państwie i szczególnie o walorach przyrodniczych, zabytkach i innych atrakcjach turystycznych.
Książka "Słowenia. W krainie winnica, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia" spełniła moje oczekiwania. Znalazłam w tej książce dużo podstawowych informacji o tym kraju, a także dowiedziałam się, z czego Słowenia słynie i czym może zachwycić. Autorka przygotowując książkę rozmawiała zarówno z rodowitymi Słoweńcani, jak i przedstawicielami innych narodowości, którzy jednak związali swoje życie z tym krajem. Dzięki temu powstał złożony obraz Słowenii.
Zaciekawił mnie rozdział o tym, czy uważać Słowenię za Bałkany, czy też nie. Również rozważania o tym, czy warto zamieszkać w tym kraju były ciekawe.
Ponadto w książce znajduje się wiele świetnych zdjęć obrazujących piękno tego kraju (szkoda tylko, że część nie jest podpisanych). Za plus uznaję również zamieszczenie w książce mapy Słowenii wraz z jej otoczeniem (to powinien być standard w literaturze podróżniczej, a niestety często mapy są pomijane).
Warto jednak wiedzieć, że książka napisana jest trochę w stylu artykułów na blogu podróżniczym (autorka taki również prowadzi balkanyrudej.pl),więc nie wszystkim może to przypaść do gustu. Niemniej książka jest na tyle interesująca, że warto i tak po nią sięgnąć.
Dużo jest w książce o aktywnej turystyce, zwłaszcza rowerowej (wreszcie dowiedziałam się, czym w sumie jest downhill a czym enduro),bo autorka i jej mąż właśnie w taki sposób spędzają podróże.
Najsłabiej w książce wypada początek, bo tam autorka wyjaśnia, jak w sumie trafiła do do Słowenii, opisuje współprace przy promocji tego kraju (czyli wyjazdy sponsorowane) i... narzeka na brak takiej współpracy z Chorwacją (według mnie zbędny wątek).
Podsumowując, jeżeli nie byliście w Słowenii, ta książka na pewno Was zachęci do odwiedzin tego kraju. Jeżeli nie wiecie za dużo o tym rejonie, też książka okaże się ciekawa.
Ja byłam w Słowenii, trochę już o niej wiem, a i tak przeczytałam książkę z przyjemnością i dowiedziałam się nowych rzeczy.
Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia Aleksandra Zagórska-Chabros ![Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5073000/5073053/1077869-352x500.jpg)
7,2
![Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5073000/5073053/1077869-352x500.jpg)
Literatura podróżnicza z wydawnictwa Pascal autorstwa Aleksandry Zagórskiej-Chabros, która na tapet bierze Słowenię (której nie należy mylić ze Słowacją).
Autorka wydawała już wcześniej gatunkowe pozycje i prowadzi blog, tematycznie związany z szeroko pojętymi Bałkanami i wyprawami w te strony.
Autorka jest „turystką”, która spędzi w danym kraju kilka dni i wraca do Polski. Nie jest ekspatką, jak też ekspaci, których przedstawia w II części książki zbyt dużego stażu nie mają. Daje to w konsekwencji pozycję o Słowenii turystycznej, dostępnej dla każdego przez te kilka dni w roku (bądź w życiu). Pamiętam niektóre swoje wyjazdy i wizję turysty (w oparciu o dobre rady innych turystów) oraz doświadczanie niezwykłych miejsc, gdzie turysta nie zabrnie, ale lokalni mieszkańcy bawią się w nich doskonale. Natomiast to tylko dygresja i wracamy do Słowenii.
Pierwszy rozdział typowo turystyczny, mający na celu promować Słowenię wśród potencjalnych turystów. Ołkej, nawet dowiedziałem się o kilku intrygujących miejscach (chociażby trasy rowerowe dla miłośników enduro czy DH) czy o tym, że Bled wcale nie jest taki urokliwy (czy zdjąć teraz magnes z lodówki?, bo też znam lepsze „miejscówki”). Natomiast to wszystko jest podane w sposób na turystę – wpadasz, masz miłych gospodarzy, oni Ci pomogą, obskakujesz podstawę programową. Super, tylko większość turystów już dawno wie, że to co widzimy z perspektywy turysty niekoniecznie musi być prawdą o danym kraju czy regionie.
Rozdział drugi krajoznawczy, próbujący przedstawić słoweńską kulturę również wydał mi się taki powierzchowny, mało co wnoszący.
Podsumowując – jak ktoś chce poznać Słowenię oczami turysty, może być. Szybka lektura, która mi się wydała zbyt powierzchowna.