Sugar High

Książka którą pozytywnie mnie zaskoczyła 🤭Liczyłam na guilty pleasure, a dostałam opowieść o młodej dziewczynie, która po traumatycznych wydarzeniach stara się odnaleźć siebie.
Tutaj muszę od razu zaznaczyć, że nie postrzegam bohaterki jako ofiary. Wypadek, toksyczny związek - wywarły ogromny wpływ na jej życie, co nawet po kilku latach (gdy zaczyna się akcja książki) jesteśmy w stanie dostrzec.
Podobało mi się, że Emilia pomimo zauroczenia Alexem umiała myśleć racjonalnie, a to, że miała wątpliwości i zdarzały się jej potknięcia - jest bardzo ludzkie i chyba wiele kobiet może się identyfikować z jej zachowaniem, co uważam za ogromny plus ❤️

Moim zdaniem książka nie była przewidywalna, a czytało się ją szybko i przyjemnie.

Jakby ktoś spytał mnie o czym jest ta historia odpowiedziałabym, że o relacjach międzyludzkich, o miłości i przyjaźni na różnych etapach życia, o relacjach zawodowych jak i rodzinnych oraz o próbie zdefiniowania siebie samej.

Książka którą pozytywnie mnie zaskoczyła 🤭Liczyłam na guilty pleasure, a dostałam opowieść o młodej dziewczynie, która po traumatycznych wydarzeniach stara się odnaleźć siebie.
Tutaj muszę od razu zaznaczyć, że nie postrzegam bohaterki jako ofiary. Wypadek, toksyczny związek - wywarły ogromny wpływ na jej życie, co nawet po kilku latach (gdy zaczyna się akcja książki)...

Dziś chciałam przedstawić debiut naszej instagramowej koleżanki Gosi Bylicy @osobisty.spis.tresci której dziękuję za zaufanie i wybór na recenzenta swojej powieści.

Emilia przez jakiś czas była w toksycznym związku z Erykiem, który przejawiał skłonności narcystyczne. Teraz otrzymuje wiadomość o jego śmierci i przyjeżdża z Francji na pogrzeb. Podczas pobytu w Polsce odnawia przyjaźń z Aleksem i między tą dwójką coś zaczyna iskrzyć. Ale żeby nie było tak sielankowo, uaktywnia się dawny stalker Emilii, który dał o sobie znać jeszcze podczas związku z Erykiem. Jest jeszcze szef hotelu, w którym pracuje, nadopiekuńcza siostra oraz sfiksowana influencerka, z którymi relacje okażą się trochę zagmatwane...

Bardzo dobrze czytało mi się tę powieść a to za sprawą przyjemnego stylu autorki. To złożona historia o relacjach, które są dość skomplikowane. Dodatkowo porusza wątki związane z narcyzmem, stalkingiem, fałszywą przyjaźnią czy stratą. Wszystko to zostało zgrabnie zebrane w ciekawą i dopracowaną opowieść, która wciąga i wzbudza emocje. Postaci są wyraziste i każda ma tutaj swoją rolę do odegrania. Nie zabrakło tu również odrobiny pikanterii ale nie przekraczającej granicy dobrego smaku. Po przeczytaniu ostatniej strony, mam takie przemyślenia, że warto jednak zamykać niektóre wątki z przeszłości bo mogą wrócić w najmniej spodziewanym momencie i nie tak jakbyśmy tego chcieli.

Jak już niejednokrotnie wspominałam, lubię debiuty bo uważam, że każdy autor zasługuje na to aby poznać jego twórczość. Gosia zdecydowanie ma potencjał i z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę jeśli taka się pojawi, czego z całego serca jej życzę. Wspomnę jeszcze o pięknej okładce z niebieskimi kwiatami, która mnie urzekła od pierwszego spojrzenia 💙

Dziś chciałam przedstawić debiut naszej instagramowej koleżanki Gosi Bylicy @osobisty.spis.tresci której dziękuję za zaufanie i wybór na recenzenta swojej powieści.

Emilia przez jakiś czas była w toksycznym związku z Erykiem, który przejawiał skłonności narcystyczne. Teraz otrzymuje wiadomość o jego śmierci i przyjeżdża z Francji na pogrzeb. Podczas pobytu w Polsce...

Współpraca reklamowa

Główna bohaterka Emilia mieszka w Paryżu. Musi jednak wrócić do Polski na pogrzeb swojego byłego chłopaka. Spotyka tam swojego dawnego kolegę z którym nawiązuje głęboką więź. Przez swoją przeszłość, Emilia nie ma łatwo w związkach, podświadomie niszczy każdą, miłosną relacje. Aby wyjść na prostą musi pożegnać się z przeszłością, a nie pomaga jej w tym wiadomość od stalkera, który niszczył jej związek z dawnych lat.

Małgorzata Bylica napisała świetną książkę, która od samego początku pochłania czytelnika. Od pierwszych kartek się coś dzieje przez co wkraczamy w świat Emilii z wielkim rozmachem. Całą powieść była napisana logicznie, bohaterka wybierała mądrze, tak jakbyśmy sami mieli podejmować decyzje, chociaż uwielbiam Dark romanse i trudne relacje, w tej książce jest to wielkim plusem, że tu Emilia nie działa pochopnie. Trzymałam kciuki za właściciela hotelu ale najrozsądniejszą opcją był ptyś.

Uważam, że książka była tak dobrze napisana i przemyślana, iż zasługuje na kolejny tom. Postacie, nawet te, które rzadko pojawiły się w powieści, odegrały swoją rolę i nie były zapchaj dziurą jaką można spotkać w wielu książkach. Styl pisania Bylicy jest przystępny i płynny, co ułatwia lekturę i pozwala zanurzyć się w świecie bohaterów. Autorka zręcznie balansuje między emocjami i napięciem, co sprawia, że książka trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję, że Gosia szybko napisze kolejną powieść bym mogła po nią sięgnąć.

Współpraca reklamowa

Główna bohaterka Emilia mieszka w Paryżu. Musi jednak wrócić do Polski na pogrzeb swojego byłego chłopaka. Spotyka tam swojego dawnego kolegę z którym nawiązuje głęboką więź. Przez swoją przeszłość, Emilia nie ma łatwo w związkach, podświadomie niszczy każdą, miłosną relacje. Aby wyjść na prostą musi pożegnać się z przeszłością, a nie pomaga jej w tym...

Współpraca reklamowa.
Wspaniała pełna emocji historia, opisy Paryża były tak realistycznie że czułam się jak bym tam była.

Współpraca reklamowa.
Wspaniała pełna emocji historia, opisy Paryża były tak realistycznie że czułam się jak bym tam była.

🪻Sugar high to obyczaj połączony z romansem. Zarówno autorka jak i wydawnictwo ulokowali książkę w odpowiednim gatunku i nie zrobili żadnego psikusa. Jeśli chodzi o akcję i ogólnie fabułę to nie mam większych zastrzeżeń, ale oczywiście coś bym znalazła, jak to ja. 😏

🪻Poznajmy Emilię, która po rozstaniu przeniosła się do Francji, ale po kilku latach zjeżdża na pogrzeb swojego eks chłopaka Eryka. I teraz tak w naszej pięknej Polsce „poznaje” na nowo Aleksa. Zaczyna iskrzyć między nimi. Aleks to facet idealny, ale czy oby na pewno? Pojawia się jeszcze jeden książę, Osman.

🪻Emilka ma bolesną przeszłość, która pozostawiła blizny. Dla kogoś być może będzie nieco niezdecydowana i irytująca. Ja osobiście rozumiałam jej te wszystkie lęki i obawy, te niepewność, strach.

🪻Po przeczytaniu dowiedziałam się z innej recenzji, że jest to książka z wattpada. W życiu by mi nawet przez myśl nie przeszło, że to lektura z watt. Byłam zaskoczona, bo jak czytałam np. Balicką to przecież ten jej język/styl były rażące i nijakie.
Styl pisania Gosi jest przyjemny, język jak najbardziej okej.

🪻Autorka oczywiście spiknęła Emi nie z tym facetem, któremu ja kibicowałam.😭Za to wielgaśny minus XD
Najbardziej polubiłam ekscentryczną Violet.
Plus za to, że sceny erotyczne, których i tak było bardzo mało były delikatne. Małgosia skupiła swoją uwagę na bohaterach a nie na obleśnych opisach.
Amen. 😌

🪻Sugar high to obyczaj połączony z romansem. Zarówno autorka jak i wydawnictwo ulokowali książkę w odpowiednim gatunku i nie zrobili żadnego psikusa. Jeśli chodzi o akcję i ogólnie fabułę to nie mam większych zastrzeżeń, ale oczywiście coś bym znalazła, jak to ja. 😏

🪻Poznajmy Emilię, która po rozstaniu przeniosła się do Francji, ale po kilku latach zjeżdża na pogrzeb...

Kolejna cudownie napisana książka wpadła pod moje skromne skrzydełka. Jestem z niej dumna. Powieść porusza bardzo trudne wątki. Strata, strach, stalker, przyjaźń, kłamstwa, agresja. Wydaje mi się, że o czymś zapomniałam, ale może to i dobrze, będziecie mogli odkryć to czytając. Książkę przeczytałam w jeden dzień. Bardzo fajnie napisana I chciałabym przeczytać więcej książek autorki.
Z całego serca dziękuję, że mogłam zaopiekować się tym debiutem.

Emilia nasza główna bohaterka przylatuje na pogrzeb swojego byłego chłopaka. I tam właśnie spotyka znajomego z klasy Aleksa, który wcześniej nie był tak umięśniony. Między tą dwójką zaczyna iskrzyć tylko, że główną przeszkodą jest odległość. Emilia nie chce wracać do Polski a Aleks nie zostawi rodzinnego biznesu i nie przeprowadzi się do Paryża. Kiedy ich relacja idzie w dobrym kierunku i kiedy okazuje się, że ich więź jest na tyle silna, że nic nie da rady jej zniszczyć powraca stalker z przed lat. Dodatkowo życie i związek Emili komplikuje jej szef, który jest nią zainteresowany. Czy dziewczyna odnajdzie ten właściwy kierunek do miłości ?

Zachęciłam ?

Kolejna cudownie napisana książka wpadła pod moje skromne skrzydełka. Jestem z niej dumna. Powieść porusza bardzo trudne wątki. Strata, strach, stalker, przyjaźń, kłamstwa, agresja. Wydaje mi się, że o czymś zapomniałam, ale może to i dobrze, będziecie mogli odkryć to czytając. Książkę przeczytałam w jeden dzień. Bardzo fajnie napisana I chciałabym przeczytać więcej książek...

Czy od przeszłości można się uwolnić? Czesto rozstanie nie oznacza emocjonalnego uwolnienia z toksycznej relacji? A co jeśli przychodzi śmierć? Czy ona jest definitywnym końcem wszystkiego? Są jeszcze przecież wspomnienia, ktore sprawiaja ze ci ktorzy odchodza wciaz są w nas żywi.
Czy te wspomnienia moga nas zamknąć w kajdanach przeszłosci i rzutować na naszą przyszłość?

Emilia ma za sobą toksyczny związek i trudne doświadczenia. To one skłoniły dziewczynę do wyjazdu do Paryża kilka lat wcześniej. Tam odzyskała spokój i poukładała swoje życie na nowo. Przyjazd do Polski na pogrzeb byłego partnera jest początkiem kolejnych turbulencji i zmian w życiu dziewczyny.
Natomiast dawny szkolny znajomy Aleks obudzi w Emili uczucia których dawno nie czuła? Jak potoczy się relacja tych dwojga? Czy Emilia otworzy swoje serce i da sobie szanse na miłość i szczęście? A może demony przeszłości zburzą spokój dziewczyny? Co z dotychczasowym życiem, pracą i tajemniczym szefem Emili w Paryżu? Czy dziewczyna porzuci wszystko i wróci do Polski?

Powiem wam kochani, że ta historia porwała mnie już od pierwszych stron. Autorka stworzyła intrygującą, przepełnioną tajemnicami, trzymającą w napięciu historię od której nie mogłam się odwerwać. Motyw stalkera dodawał tej historii dodatkowego dreszczyku emocji sprawiając, że w napięciu przerzucałam kolejne strony, chcąc odkryć kto nim jest. Musze przyznać, że autorce udało się mnie zaskoczyć i to nie jeden raz. Małgorzata Bylicka zwinnie poruszała się pomiędzy Polską a Paryżem pozwalając odkrywać czytelnikowi uroki miasta miłości. Ciekawie wykrowała bohaterów, polubiłam ich i z wypiekami na twarzy i zapartym tchem śledziłam ich losy.

Emilia to młoda kobieta której skomplikowana i bolesna przeszłość rzutowała na poźniejszym życiu i dokonywanych wyborach. Rozumiałam jej obawy i lęki. Trudno jest uwolnić się od przeszłości i bolesnych doświadczeń. Kibicowałam jej, żeby uporała się z demonami przeszłości i żeby uwolniła się z toksycznych i skomplikowanych relacji.
Zasługiwała na miłość, spokój i szczęście.
Jeśli chodzi o intrygującego i przystojnego Aleksa to ten facet skradł moje serce już na samym początku. Autorka odkrywała nam jego osobowość kawałek po kawałku a ja z przyjemnością poznawałam tego urzekającego faceta. Myślę, że rozkocha on w sobie nie jedna czytelniczkę😉

Kochani jeśli lubicie nieprzewidywalne, przepełnione intrygami, skrywanymi tajemnicami ale i rodzącą się miłością i namiętnością historię w kórych skomplikowane relacje są motywem przewodnim to "Shugar High" jest zdecydowanie dla was. To książka która wywołuje skrajne emocje i ani przez chwilę nie pozwala się nudzić. Gorąco Wam ją polecam. A ja z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki😍

Czy od przeszłości można się uwolnić? Czesto rozstanie nie oznacza emocjonalnego uwolnienia z toksycznej relacji? A co jeśli przychodzi śmierć? Czy ona jest definitywnym końcem wszystkiego? Są jeszcze przecież wspomnienia, ktore sprawiaja ze ci ktorzy odchodza wciaz są w nas żywi.
Czy te wspomnienia moga nas zamknąć w kajdanach przeszłosci i rzutować na naszą przyszłość?...

Tytuł: „Sugar High”
Autor: Małgorzata Bylica

Współpraca reklamowana @wydawnictwo.najlepsze

Miałam okazję przeczytać debiut autorki jakim jest „Sugar High”. Zaczęłam w wersji papierowej, potem czytałam na telefonie i jakoś nie mogłam się w nią z początku wkręcić. Ale od czwartego rozdziału czytało się już płynnie.

Emilia była w przeszłości w bardzo toksycznej relacji z Erykiem. Na szczęście pewne wydarzenie doprowadza do ich rozstania, a dziewczyna wyjeżdża do Paryża. Po kilku latach dostaje wiadomość, że jej ex nie żyje i ma przyjechać na jego pogrzeb. Tak też robi, wracając na chwilę do Polski.

Na miejscu spotyka dawnego znajomego, Aleksa, który z brzydkiego kaczątka wyrósł na dostojnego łabędzia. Uwierzcie, jego postać można polubić zaraz po jego poznaniu. Rodzi się między nimi więź, lecą iskry ale… Los postanawia ich przetestować. Podczas tych zawirowań pojawia się pytanie, czy coś z tego wyjdzie?

Emilia zamknęła się w sobie po poprzednim związku i przez to jej charakter był dość często… denerwujący? Zachowywała się jakby sama nie wiedziała, czego dokładnie chce i choć miałam świadomość, że to było spowodowane strachem to nazbyt mnie irytowała jej postawa. Najbardziej to, że bała się walczyć o własne szczęście. Z czasem jednak zaczęłam ją troszeczkę lubić 😁

Bardzo podobał mi się wątek tajemniczego stalkera, oraz to kim się okazał. Nie od razu dało się wyczuć kto nim jest. Czy udało mi się zgadnąć? Zostawię to słodką tajemnicą 😜

Autorka stworzyła bardzo wyraźne i dobrze wykreowane postaci, co bardzo mi się podobało. Chyba nie mam się do czego przyczepić, ponieważ całość jest spójna i dobrze dopracowana. Mamy motyw toksycznej relacji, stalkera, fałszywej przyjaźni i prawdziwej miłości. Muszę mówić więcej? 😊
Niestety dla mnie niezdecydowanie oraz brak pewności głównej bohaterki spowodował, że dostała minusa 🤷🏼‍♀️

Niemniej jednak polecam wam sięgnąć po tą historię i dowiedzieć się czy prawdziwa miłość zwycięży 🩵 (oraz kto był stalkerem 😁)

Tytuł: „Sugar High”
Autor: Małgorzata Bylica

Współpraca reklamowana @wydawnictwo.najlepsze

Miałam okazję przeczytać debiut autorki jakim jest „Sugar High”. Zaczęłam w wersji papierowej, potem czytałam na telefonie i jakoś nie mogłam się w nią z początku wkręcić. Ale od czwartego rozdziału czytało się już płynnie.

Emilia była w przeszłości w bardzo toksycznej relacji z...

Na pewno przeszło Wam już przez myśl, co takiego ma w sobie ta książka, że non stop o niej piszę. Dzisiaj chcę Wam przybliżyć temat Sugar High, mojego pierwszego patronatu, którego podjęłam się nie bez powodu i zaprezentować recenzję tej książki, aby zachęcić Was do osobistego przekonania się, że warto ją przeczytać.
Mamy tu motyw typowego bad boya, w postaci byłego chłopaka, burzliwe rozstanie, fałszywą przyjaźń, śmierć, wielką tajemnicę, szemranych obcokrajowców, których Emi poznaje w Paryżu, barwną postać influencerki i oczywiście wielką miłość, która nadchodzi niespodziewanie i przezwycięża wszystko.
Nie będę Wam ściemniać. Nie od razu polubiłam się z główną bohaterką, Emilią. Wydawało mi się, że działa bez celu, gubi się we własnej codzienności i w swoich uczuciach. Zazwyczaj cenię silne osobowości, które wiedzą, czego chcą i nie boją się o to prosić. Emilka zaczynała być sobą tylko przy mężczyźnie. Albo właśnie wtedy nie była już sobą? Najpierw poznajemy ją u boku licealnej miłości Eryka, następnie obserwujemy kiełkującą relację między nią, a tajemniczym szefem Osmanem, aby w końcu odkryć, że prawdziwa miłość od lat czekała na nią w miejscu, w którym zupełnie się tego nie spodziewała oraz w osobie, która dotąd nie robiła na niej absolutnie żadnego wrażenia.
I tutaj zaczyna się jazda bez trzymanki, bo macie okazję poznać Aleksa. W mojej ocenie uosobienie wszystkich cech pożądanych w mężczyźnie. Przystojny, szalenie inteligentny, wrażliwy, lojalny dziedzic lokalnej firmy rodzinnej specjalizującej się w wyrobach… cukierniczych. Czy mogło być bardziej słodko? Chyba nie.
Niemniej Aleks nie jest przedstawiony jako chodzący ideał. Autorka świetnie pokazała, jak z biegiem lat zmieniał się, aby czuć się wart miłości swojej wymarzonej dziewczyny. Czy to dobrze? Nie do końca, ale taki mamy klimat. W świecie, w którym skupiamy się przesadnie na wyglądzie, szanse, że ktoś pokocha chłopaka lekko „przy sobie”, bez specjalnego miejsca w kręgu najpopularniejszych dzieciaków są raczej małe. Cieszę się jednak, że metamorfoza Aleksa przyniosła skutek nie tylko w postaci związku z Emilią, ale też zbudowania pewności siebie u mężczyzny. Przyznaję, że ja kochałabym go w każdym wydaniu, ale wiemy, jakie są kobiety! :D
Ich związek nawet w trakcie trwania fabuły nie jest tak oczywisty i zostaje wystawiony na próbę. Tak naprawdę więcej niż raz, bo Emilia próbuje odczytać niejasne intencje Osmana wobec jej osoby, który to przyjąwszy wizerunek zimnego szefa ma do dziewczyny wyraźną słabość. Ona też chwilami nie pozostaje mu dłużna i przez sekundę mam nawet wrażenie, że chce sprawdzić, czy coś by z tego mogło jeszcze być…
Choć cała fabuła skupia się na próbach odnalezienia stalkera głównej bohaterki, nie brak tu romantycznych uniesień, wzmianek nawiązujących do paryskich lokalizacji i wyjątkowo literackich opisów. Zaśmiejecie się przy tym nie raz, albo ckliwie pomyślicie: „Ach, też bym tak chciała”.
Autorka nie zostawiła miejsca na błędy lub niedopowiedzenia. Książka jest spójna, świetnie przemyślana i jeszcze lepiej napisana. Kiedy czytałam ją po raz pierwszy, jeszcze na Wattpadzie, podziwiałam styl i przywiązanie do detali u Gosi, bo naprawdę mało który autor z taką precyzją planuje i kreuje swoje dzieło.
Wkroczcie w świat Sugar High, przywitajcie się z wieżą Eiffla, pomóżcie Emilii znaleźć osobę, która usilnie próbuje zniszczyć jej życie i zasmakujcie w prawdziwym uczuciu dzięki Aleksowi. Zapewniam, że nie będziecie się nudzić i zapragniecie co najmniej spin-offa!

Na pewno przeszło Wam już przez myśl, co takiego ma w sobie ta książka, że non stop o niej piszę. Dzisiaj chcę Wam przybliżyć temat Sugar High, mojego pierwszego patronatu, którego podjęłam się nie bez powodu i zaprezentować recenzję tej książki, aby zachęcić Was do osobistego przekonania się, że warto ją przeczytać.
Mamy tu motyw typowego bad boya, w postaci byłego...

Jest mi bardzo miło, że mogłam objąć partonatem książkę Gosi. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Nie często mi się to zdarza. Gosia, czekam na więcej takich książek.
Od samego początku historia Emilki mnie zaciekawiła. Nie było nudno, jak czasami zdarza się w romansach. Tutaj od razu dużo się działo. Podobały mi się tajemnice, które były wplecione do książki. Jak na debiut, jest to bardzo dobrze napisana książka.
Nie ma tutaj niepotrzebnych sytuacji i powtórzeń. Książka jest napisana z rozsądkiem, a to daje wielki plus. Wszystko jasne i na temat.
Należę do teamu Ptyś, chociaż Osman zagrał też ciekawą rolę. Gdyby Emilia nie miała zaplanowanego wyjazdu, to kto wie co by się między nimi wydarzyło. Mogłoby to się różnie zakończyć. Jednak uważam, że Emilia dobrze i rozsądnie wybrała.
Bohaterów książki polubiłam już na samym początku. Nie ma powodów by ich nie lubić. Aleks już na pogrzebie Eryka przyciągnął moją, jak i Emilki uwagę. Był słodki, ale to oczywiste bo przecież jest Ptysiem.
Nie raz już spotkałam się w książce z tym, że najbliższa przyjaciółka okazuje się naszym wrogiem. Jest to przykre. Jedna z najbliższych osób potrafi nas zranić.
Nie powiem, myślałam że na samym końcu wydarzy się jakiś zwrot akcji. Miałam nadzieję, że autorka przeniesie nas z romansu do thrillera, ale tak się nie wydarzyło i też jest to w porządku. Obstawiałam, że stalkerem Emilii będzie ktoś inny. Nie będę ujawniać kto nim był i też kogo ja obstawiałam. Jestem ciekawa o kim Wy byście myśleli czytając „Sugar high”.
Książkę polecam przeczytać z całego serca i nie mówię tego dlatego, że jest to mój patronat. Nawet, gdybym przeczytała tą książkę prywatnie, też bym tak powiedziała. Takie książki mogłabym czytać cały czas. Gosia – kiedy planujesz wydać kolejną książkę? Ja już nie mogę się doczekać.

Jest mi bardzo miło, że mogłam objąć partonatem książkę Gosi. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Nie często mi się to zdarza. Gosia, czekam na więcej takich książek.
Od samego początku historia Emilki mnie zaciekawiła. Nie było nudno, jak czasami zdarza się w romansach. Tutaj od razu dużo się działo. Podobały mi się tajemnice, które były wplecione do książki....