Najnowsze artykuły
Artykuły
Kraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. WangBartek Czartoryski9Artykuły
[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertówKonrad Wrzesiński26Artykuły
Imponujący sukces Jakuba Żulczyka. „Nigdy nie myślałem, że to się tak potoczy”Konrad Wrzesiński30Artykuły
„Genialna przyjaciółka” i „Hrabia Monte Christo” powracają, a w „Konklawe” zobaczymy PolakaAnna Sierant7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henryk Litwin
![Henryk Litwin](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
4
9,1/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,1/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
107 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Setnik białogłów i mężów sarmackich - statystów, wojowników, pisarzy i gospodarzy ku nauce i pożytkowi zebrany
Henryk Litwin
10,0 z 1 ocen
10 czytelników 0 opinii
2023
Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej.
Henryk Litwin
9,4 z 9 ocen
69 czytelników 6 opinii
2019
Chwała Północy. Rzeczpospolita w polityce Stolicy Apostolskiej 1598-1648
Henryk Litwin
7,8 z 6 ocen
44 czytelników 2 opinie
2018
Równi do równych. Kijowska reprezentacja sejmowa 1569-1648
Henryk Litwin
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej. Henryk Litwin ![Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej.](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4897000/4897762/755383-352x500.jpg)
9,4
![Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej.](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4897000/4897762/755383-352x500.jpg)
Dzięki analizie opublikowanych po raz pierwszy w ostatnich dekadach źródeł H. Litwin mógł dokonać weryfikacji dawnych tez O. Haleckiego o pasywnej roli szlachty wołyńskiej i kijowskiej w negocjacjach unijnych w 1569 r. Autor dowodzi, że Wołynianie podjęli ambitną grę polityczną i wystąpili w Lublinie z własnymi postulatami, które ukazywały ich ponadregionalne plany i dążenia do zaistnienia jako swego rodzaju trzeci naród polityczny Rzeczypospolitej. Bardzo ciekawie rysuje H. Litwin szlacheckie elity Wołynia, których różnego rodzaju wybory nie pasują do - zdawałoby się: oczywistych - podziałów między ludnością polską i ruską. Pokazuje to, jak trudne jest dla nas mówienie o tej epoce, gdy na wszystko patrzymy przez "narodowe okulary". Praca niewątpliwie pokazuje potencjał studiów nad czasami I RP.
Tomasz Babnis
Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej. Henryk Litwin ![Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej.](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4897000/4897762/755383-352x500.jpg)
9,4
![Zjednoczenie naródow cnych: polskiego, litewskiego, ruskiego. Wołyń i Kijowszczyzna w Unii Lubelskiej.](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4897000/4897762/755383-352x500.jpg)
Najnowsza publikacja wybitnego znawcy historii Ukrainy Henryka Litwina to moim zdaniem jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, książka o Rusi w systemie Rzeczypospolitej dostępna na rynku. W "Zjednoczeniu narodów cnych" autor bierze na tapet obrady sejmu lubelskiego w 1569 roku, który zwołany został w celu stworzenia unii realnej między Koroną Królestwa Polskiego a Wielkim Księstwem Litewskim.
Kwestia unii jest jednak na drugim planie narracji. Autor skupia się przede wszystkim na aspekcie inkorporacji ziem ukrainnych (Wołynia, Bracławszczyzny i Kijowszczyzny) do Korony, pokazując motywacje i działania wszystkich stron rokowań. Zygmunt August, z poklaskiem ze strony Koroniarzy, autokratycznie włączył Wołyń do Korony, opierając się na jej historycznych pretensjach do dzielnicy, by skłonić nieobecnych już w Lublinie Litwinów do zaakceptowania postulatu unii realnej. Ci zaś uważali ten ruch za porozumienie ponad ich głowami między Koroną a Rusinami na szkodę ich państwa. Wołynianie natomiast zwlekali jak najdłużej ze złożeniem przysięgi grając na dwa fronty i czekając na gwarancję spisania przywilejów prowincjonalnych (których to oni byli głównymi autorami). Gdy już to się stało, postulowali o włączenie do Korony także Kijowszczyzny, by cała historyczna Ruś z jej stolicą znajdowała się w obrębie jednego organizmu państwowego. Autokratyczna decyzja króla zmieniła się zatem w negocjacje równych z równymi.
Litwin dodatkowo świetnie opisuje XVI-wieczny Lublin i przedstawia sylwetki najważniejszych uczestników sejmu. Na koniec pokazuje jak przywileje prowincjalne funkcjonowały w praktyce i jak przyczyniły się do wykształcenia ogólnoruskiej świadomości politycznej. Na tej podstawie skutecznie argumentuje za dość nowatorską tezą, że to Powstanie Chmielnickiego przeszkodziło w powolnej przebudowie państwa w Rzeczpospolitą Trojga Narodów.
To wszystko napisane jest bardzo lekkim piórem, z właściwą dla autora erudycją. Polecam każdemu, kto interesuje się historią Ukrainy, system politycznym Rzeczypospolitej i nie tylko.