Autor thrillerów, horrorów i powieści sensacyjnych, laureat wielu nagród literackich, jeden z najpopularniejszych pisarzy słowackich. Laureat najbardziej prestiżowej nagrody literackiej na Słowacji - Anasoft Litera w kategorii nagroda czytelników (2017)http://www.karika.sk
Miałam spore oczekiwania, sądząc po opiniach, ale niestety rozczarowałam się. Pierwsza połowa trochę przydługa, ale w zasadzie podobała mi się! Fajnie budowała napięcie, dokładnie przestawiała sprawę Trybeczu. Natomiast od momentu kiedy akcja powinna rozwinąć się na całego - kiedy weszli do lasu, miałam wrażenie że było coraz gorzej. Były momenty że już coś powinno się dziać, już miało się wrażenie że to „ten moment” ale znowu nie..
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i jakże udane. Świetny koncept fabularny i jeszcze lepsze wykonanie. Książka jest spójna od pierwszej do ostatniej strony i to robi największe wrażenie. Autor wykorzystał ciekawy zabieg i fabuła prowadzona jest w formie nagrań dziennika i sprawia wrażenie autentycznych zdarzeń z prawdziwymi sylwetkami postaci. Kreacja bohaterów czasem została spłaszczona, ale nie na tyle by uznać to za niedociągnięcie. Główne postaci miały wystarczająca głębię. Podczas lektury niejeden raz przeszedł mnie dreszcz grozy, a zakończenie po prostu zbiło mnie z nóg. Świetny styl, świetny klimat i genialne łączenie wątków. Niedawno czytałam inny tytuł z leśną scenerią i podobnymi motywami co w Szczelinie i tak jak nie lubię porównywać autorów, tak nasz rodzimy pisarz powinien wziąć przykład jak się buduje napięcie, grozę, jak powinna wyglądać kreacja ciekawych postaci i przede wszystkim jak konstruować zakończenia. W tej książce zagrało wszystko i liczę, że pozostałe tytuły Jozefa Kariki spodobają mi się tak samo mocno.