Kompleks Satsumy

Całkiem miła , ale żadne to arcydzieło : nie rozumiem tak wysokiej oceny 🤔

Całkiem miła , ale żadne to arcydzieło : nie rozumiem tak wysokiej oceny 🤔

Gary jest zwyczajnym młodym mężczyzną. Pracuje jako asystent w kancelarii prawniczej, mieszka w kawalerce, prawie w ogóle nie ma znajomych. Na dodatek rozmawia z wiewiórką.

Pewnego wieczoru, Gary wychodzi do pubu z kolegą z pracy. Jednak kolega nagle musi wyjść, więc Gary postanawia posiedzieć jeszcze chwilę sam. Niespodziewanie mężczyzna poznaje tajemniczą dziewczynę z książką. Rozmawiają kilka godzin, Gary wręcz się zakochuje. Kiedy wychodzi do toalety, dziewczyna znika zostawiając tylko książkę.

Od teraz w życie Garego wkrada się dreszczyk emocji. Asystent postanawia odnaleźć Satsumę - tak nazwał dziewczynę z baru. Napotyka sporo problemów, a nawet wdaje się w kłopoty.

#komplekssatsumy to książka, której nie da się wpisać w jeden gatunek. Powiedziałabym, że to dość dobry kryminał, z nutą sarkastycznego humoru. Obiecano mi, że będę śmiała się w głos, jednak chyba jestem ostatnio nie do ruszenia. Książka napisana lekko, sprawy, w które wplątał się Gary wciągają, trzymają w napięciu. Okładka dość nietypowa, niby minimalistyczna, a jednak trochę krzykliwa, podoba mi się. To moje pierwsze spotkanie z autorem i myślę, że dam mu szansę następnym razem. Polecam.

Gary jest zwyczajnym młodym mężczyzną. Pracuje jako asystent w kancelarii prawniczej, mieszka w kawalerce, prawie w ogóle nie ma znajomych. Na dodatek rozmawia z wiewiórką.

Pewnego wieczoru, Gary wychodzi do pubu z kolegą z pracy. Jednak kolega nagle musi wyjść, więc Gary postanawia posiedzieć jeszcze chwilę sam. Niespodziewanie mężczyzna poznaje tajemniczą dziewczynę z...

„Kompleks Satsumy” to fascynująca powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Główny bohater, Gary Thorn, mimo swojej pozornej nijakości, okazuje się niezwykle interesującą postacią. Jego codzienne życie asystenta w kancelarii prawniczej w Londynie nie zwiastuje przygód, jednak wszystko zmienia się, gdy pewnego wieczoru w pubie poznaje tajemniczą dziewczynę. Autor w niezwykle umiejętny sposób buduje napięcie, prowadząc nas przez zagadkowe wydarzenia, które nadają książce dynamicznego tempa.

Co najbardziej ujęło mnie w tej powieści, to jej zaskakujące połączenie różnych gatunków. Znajdziemy tu elementy romansu, kryminału i powieści przygodowej, a wszystko to splecione jest w spójną, przemyślaną fabułę. Wątek poszukiwań dziewczyny, którą Gary nazywa „Satsuma”, staje się pretekstem do odkrywania zakątków południowego Londynu, a także zgłębiania tajemnic ludzkich relacji. Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach znika jego przyjaciel Brendan, historia nabiera jeszcze większej intensywności. Każdy rozdział przynosi nowe, nieoczekiwane zwroty akcji, które trzymają w napięciu do samego końca.

„Kompleks Satsumy” to nie tylko świetnie skonstruowana intryga, ale także wnikliwa obserwacja życia i ludzkich emocji. Autor doskonale oddaje atmosferę Londynu, z jego różnorodnymi dzielnicami i niezwykłymi miejscami, które Gary odwiedza w poszukiwaniu odpowiedzi. Powieść jest pełna ciepła, humoru i refleksji nad tym, co naprawdę ważne w życiu. Polecam ją każdemu, kto szuka czegoś więcej niż tylko prostej rozrywki – to książka, która zaskakuje, bawi i porusza. Dla mnie była to prawdziwa literacka uczta.

„Kompleks Satsumy” to fascynująca powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Główny bohater, Gary Thorn, mimo swojej pozornej nijakości, okazuje się niezwykle interesującą postacią. Jego codzienne życie asystenta w kancelarii prawniczej w Londynie nie zwiastuje przygód, jednak wszystko zmienia się, gdy pewnego wieczoru w pubie poznaje tajemniczą dziewczynę. Autor w...

„Kompleks Satsumy” to książka napisana przez Boba Mortimera, która przede wszystkim intryguje tajemniczym tytułem, który nawet nie podpowiada czytelnikowi, czego może się spodziewać. Dostałam dużą dawkę dobrego humoru, ciekawych bohaterów, których bardzo polubiłam, a dodatkowo cenne przemyślenia dotyczące sensu naszej egzystencji i poszukiwania w życiu szczęścia. A to wszystko ubrane w ciekawą, wciągającą historię, którą czyta się wyśmienicie!
Gary to facet, który ma stabilną, choć nudną pracę w biurze prawniczym, właśnie przekroczył trzydziestkę, a w jego życiu powiewa nudą i monotonią, która na dobre zawładnęła jego codziennością. Wszystko w jego życiu zmienia się w dniu, gdy Gary wychodzi do pubu z Bernardem, kolegą poznanym w pracy. Bernard jednak wychodzi wcześniej, a Gary postanawia jeszcze chwilę posiedzieć i to właśnie wtedy poznaje tajemniczą dziewczynę, z którą nawiązuje kontakt. Jest nią totalnie zauroczony, ale nagle dziewczyna znika bez śladu, nie pozostawiając po sobie nic poza książką o tajemniczym tytule „Kompleks Satsumy”. Niefortunni, tego wieczoru, bez śladu przepada również Bernard, a Gary potrzebuje alibi, które zapewnić może mu jedynie tajemnicza Satsuma, jak nazwał dziewczynę. Jednak nie został po niej żaden ślad, a nawet Gary nie zna jej imienia, jednak za cel stawia sobie jej odnalezienie! I właśnie tak wyrusza w podróż po malowniczym Londynie i jego piekarniach. My ruszamy w te poszukiwania razem z głównym bohaterem, poznając, chociażby jego cudowną sąsiadkę, która jest także jedyną przyjaciółką Garego.
Główny bohater ma do siebie dystans, którego niejednokrotnie w dzisiejszych czasach ludziom brakuje, wspaniałe poczucie humoru i dosłownie nie da się go nie polubić! Moją sympatię zdobył niemal od razu! W książce nie zabraknie mieszania gatunków, bo znajdziemy tutaj wątek kryminalny, humorystyczny, ale również i romantyczny, czy też głębsze przemyślenia dotyczące poszukiwań sensu życia.
Autor pokazuje nam historię z perspektywy Garego, jak również Emili, co poszerza pogląd czytelnika na całość historii i pozwala zrozumieć pewne wydarzenia! Książka, którą czyta się z uśmiechem na twarzy, jak również niekontrolowanymi wybuchami śmiechu, których nie da się powstrzymać. Idealnie nadaje się na letnie, przyjemne wieczory w towarzystwie dobrej lektury. Mnie bardzo ten tytuł przypadł do gustu i serdecznie go polecam!

„Kompleks Satsumy” to książka napisana przez Boba Mortimera, która przede wszystkim intryguje tajemniczym tytułem, który nawet nie podpowiada czytelnikowi, czego może się spodziewać. Dostałam dużą dawkę dobrego humoru, ciekawych bohaterów, których bardzo polubiłam, a dodatkowo cenne przemyślenia dotyczące sensu naszej egzystencji i poszukiwania w życiu szczęścia. A to...

Bardzo dobra powieść, która wciąga od samego początku i wcale się nie dziwie, że była bestsellerem Sunday Timesa! A Garego z ogromnym nosem po prostu nie da się nie polubić! Ja przez całą książkę miałam ochotę go przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze! W tej swojej niedoli jest do tego tak zabawny i jedyne o czym myśli, to żeby pomóc innym! I te jego rozmowy z sąsiadką - je chyba z całości uwielbiam najbardziej! Zdecydowanie to świetna lektura!

Przeczytajcie, a potem przekażcie swojej przyjaciółce, bratu, mamie, cioci i jestem pewna, że tak samo bardzo się im spodoba. To książka dla każdego, bez względu na wiek i płeć czytelnika!

Bardzo dobra powieść, która wciąga od samego początku i wcale się nie dziwie, że była bestsellerem Sunday Timesa! A Garego z ogromnym nosem po prostu nie da się nie polubić! Ja przez całą książkę miałam ochotę go przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze! W tej swojej niedoli jest do tego tak zabawny i jedyne o czym myśli, to żeby pomóc innym! I te jego rozmowy z...

Świetna książka na wakacyjny wyjazd! Szybko się czyta, historia wciąga i jest wiele zabawnych momentów. Podoba mi się tajemnica, którą nam tutaj przedstawia autor i od razu zaciekawiła mnie postać tajemniczej Satsumy. Całość podzielona jest na części, a rozdziały mamy pokazane zarówno z perspektywy Garego, jak i Emily - bardzo lubię takie zabiegi w literaturze, bo mamy wtedy większą perspektywę.

Zdecydowanie polecam! Ja się przy niej bardzo dobrze bawiłam i chętnie sięgnęłabym po inne książki autora, jeśli jakieś są. 😊

Świetna książka na wakacyjny wyjazd! Szybko się czyta, historia wciąga i jest wiele zabawnych momentów. Podoba mi się tajemnica, którą nam tutaj przedstawia autor i od razu zaciekawiła mnie postać tajemniczej Satsumy. Całość podzielona jest na części, a rozdziały mamy pokazane zarówno z perspektywy Garego, jak i Emily - bardzo lubię takie zabiegi w literaturze, bo mamy...

Świetna lektura na lato i na wakacje! Szybko się czyta, jest lekko i ciekawie napisana, a do tego fabuła wciąga.

Garego, naszego głównego bohatera po prostu nie da się nie polubić! Ma dystans do siebie! Bohater z niepozornego biura prawniczego, wplątuje się w surrealistyczne sytuacje po poznaniu tajemniczej Satsumy. Ich spotkania i rozmowy są pełne błyskotliwych dialogów i humoru, który świetnie oddziałuje na całą fabułę. Autor umiejętnie miesza elementy komedii z lekkim przesłaniem o poszukiwaniu sensu życia i miłości, tworząc jednocześnie wciągającą opowieść o Londynie i jego mieszkańcach. Polecam wszystkim, którzy lubią książki pełne śmiechu i ciepłej atmosfery.

Świetna lektura na lato i na wakacje! Szybko się czyta, jest lekko i ciekawie napisana, a do tego fabuła wciąga.

Garego, naszego głównego bohatera po prostu nie da się nie polubić! Ma dystans do siebie! Bohater z niepozornego biura prawniczego, wplątuje się w surrealistyczne sytuacje po poznaniu tajemniczej Satsumy. Ich spotkania i rozmowy są pełne błyskotliwych dialogów...

Dzieje się oj dzieje! A dzięki kreacji głównego bohatera, który jest mega miły i sympatyczny, to aż ciężko tę książkę odłożyć. Widzimy ile dobrego w sobie niesie i chcemy, za wszelką cenę rozwikłać zagadkę, którą stawia przed nim los. Książkę szybciutko się czyta i jest napisana lekkim piórem. Zdecydowanie polecam! Ja się przy niej świetnie bawiłam i Wy też na pewno będziecie!

Dzieje się oj dzieje! A dzięki kreacji głównego bohatera, który jest mega miły i sympatyczny, to aż ciężko tę książkę odłożyć. Widzimy ile dobrego w sobie niesie i chcemy, za wszelką cenę rozwikłać zagadkę, którą stawia przed nim los. Książkę szybciutko się czyta i jest napisana lekkim piórem. Zdecydowanie polecam! Ja się przy niej świetnie bawiłam i Wy też na pewno będziecie!

"Kompleks Satsumy" to książka, która dała mi solidną dawkę rozrywki i pozytywnych emocji. Historia Gary'ego Thorna, tego typowego gościa z kancelarii prawniczej, który wpada w wir szalonych przygód po przypadkowym spotkaniu z tajemniczą Satsumą, była prawdziwą frajdą do czytania. Autentyczność postaci i ich zabawne perypetie w południowym Londynie sprawiły, że nie mogłem się oderwać od książki.

Humor autor wykorzystuje tutaj perfekcyjnie, nie pozbawiając jednak głębszych refleksji nad życiem i miłością. Polecam każdemu, kto szuka dobrej dawki śmiechu i lekkiego, ale niepłaskiego czytania.

"Kompleks Satsumy" to książka, która dała mi solidną dawkę rozrywki i pozytywnych emocji. Historia Gary'ego Thorna, tego typowego gościa z kancelarii prawniczej, który wpada w wir szalonych przygód po przypadkowym spotkaniu z tajemniczą Satsumą, była prawdziwą frajdą do czytania. Autentyczność postaci i ich zabawne perypetie w południowym Londynie sprawiły, że nie mogłem...

Jeśli szukasz książki, która wywoła uśmiech na twarzy i jednocześnie wzruszy, "Kompleks Satsumy" jest właśnie dla ciebie. Gary Thorn, nasz sympatyczny bohater, prowadzi nas przez swoją pełną przygód odyseję przez południowy Londyn. Jego przypadkowe spotkanie z Satsumą i zaginięcie Brendana tworzą zabawny i jednocześnie emocjonujący kalejdoskop wydarzeń.

Autor z dużą dozą humoru ukazuje absurdalne sytuacje, w jakie wpada Gary, a jednocześnie nie boi się poruszać poważniejszych tematów. To książka, która dostarcza rozrywki i jednocześnie skłania do refleksji. Polecam! 😍🥰

Jeśli szukasz książki, która wywoła uśmiech na twarzy i jednocześnie wzruszy, "Kompleks Satsumy" jest właśnie dla ciebie. Gary Thorn, nasz sympatyczny bohater, prowadzi nas przez swoją pełną przygód odyseję przez południowy Londyn. Jego przypadkowe spotkanie z Satsumą i zaginięcie Brendana tworzą zabawny i jednocześnie emocjonujący kalejdoskop wydarzeń.

Autor z dużą dozą...