Uroczysko

Jak na razie podoba mi się styl pisania pani Magdaleny Kordel. A jest to już 5 lub 6 książka. Chce więcej jej lektur podobają mi się. Zwłaszcza wieczorami zmęczona po tzw kolejnym dniu z życia. Tym razem wyruszamy w góry. Pisarka ma słabość do Sudetów. Maja i jej córka Marysia postanawiają tam zamieszkać. Warszawa przyniosła raczej wór nieszczęść rozwód, długi i smutek. Ale dom po ciotce ratuje życie nie tylko Mai ale również jej córce i mieszkańcom, a zwłaszcza nowym przyjaciołom. Zdarza się tez tam miłość. I to nie jedna. Miłość do zwierząt mnie urzeka w książkach pani Magdy. Zawsze znajdzie się dla nich miejsce. Tak też tym razem pomoc dostał pies Biszkopt oraz krowa Kasandra. Nawet pan Florian Miodek z kotem Bigosem wniósł w akcje swoje trzy grosze. Przynajmniej miał kto zadbać o ule. Chyba będzie miód...
Powoli wszystko zmierza w dobrym kierunku po burzy przychodzi słońce i tak tu jest po płaczu i nieszczęść. Razem z bohaterką dokonujemy cudu. A jest nim Pensjonat Uroczysko czuje, że w drugim tomie poznamy więcej przyjaźni i miłość. Potrzebnej nam wszystkim.

Jak na razie podoba mi się styl pisania pani Magdaleny Kordel. A jest to już 5 lub 6 książka. Chce więcej jej lektur podobają mi się. Zwłaszcza wieczorami zmęczona po tzw kolejnym dniu z życia. Tym razem wyruszamy w góry. Pisarka ma słabość do Sudetów. Maja i jej córka Marysia postanawiają tam zamieszkać. Warszawa przyniosła raczej wór nieszczęść rozwód, długi i smutek. Ale...

Książka przyjemnie się czyta oraz szybko. Początkowo sceptycznie podchodziłam do niej, kiedy usłyszałam o zawartym w niej romansie. Książki z kategorii romans, nie należą do moich ulubionych. Jednak postanowiłam zabrać się za nią i przyjemnie się zaskoczyłam, ponieważ nie jest to typowe romansidło, jak mi się wydawało. Nie raz zaśmiałam się z dialogów głównej bohaterki, czy jej porównań podczas czytania. Jedynie mam wrażenie, że w końcowych rozdziałach fabuła, która od początku toczyła się wolnym tempem, nagle przyśpieszyła, przeskakując z jednej rzeczy na drugą, lecz rozumiem ten zabieg i w żadnym stopniu książki nie popsuł, a ona sama warta jest zwrócenia uwagi, gdyż nie trzeba obowiązkowo czytać tomu 2, aby zrozumieć tom 1.
Ja książkę polecam, ubawiłam się przednio, ją czytając i zapewne kiedyś jeszcze do tej lektury powrócę.

Książka przyjemnie się czyta oraz szybko. Początkowo sceptycznie podchodziłam do niej, kiedy usłyszałam o zawartym w niej romansie. Książki z kategorii romans, nie należą do moich ulubionych. Jednak postanowiłam zabrać się za nią i przyjemnie się zaskoczyłam, ponieważ nie jest to typowe romansidło, jak mi się wydawało. Nie raz zaśmiałam się z dialogów głównej bohaterki, czy...

Uroczysko - piękne, malownicze miejsce, w które otwiera nowy rozdział w życiu Oliwii. Piękna powieść, miło się nią czyta.

Uroczysko - piękne, malownicze miejsce, w które otwiera nowy rozdział w życiu Oliwii. Piękna powieść, miło się nią czyta.

Czytam Uroczysko jako prequel Malowniczego, które mam za sobą. Książka jest tak obrazowo napisana, że nie wiem, dlaczego jej jeszcze nie zekranizowano. Te gagi naprawdę nieźle by wyglądały w filmie.

Czytam Uroczysko jako prequel Malowniczego, które mam za sobą. Książka jest tak obrazowo napisana, że nie wiem, dlaczego jej jeszcze nie zekranizowano. Te gagi naprawdę nieźle by wyglądały w filmie.

Uroczysko to naprawdę, naprawdę przyjemna lektura. Poznajemy Majkę, której życie wali się w momencie, gdy odchodzi od niej mąż, który - jak się okazuje - wciągnął ją w swoje długi. Kobieta nie może się pozbierać, więc wyjeżdża w góry do domu rodziców, który odziedziczyli po zmarłej ciotce. Tam poznaje ludzi, którzy z czasem stają się jej przyjaciółmi, a Malownicze staje się dla niej i jej córki domem. Majka postanawia przekształcić stary dom w pensjonat i gościć w nim turystów. Czy jej się uda? Wielu ludzi będzie się starało w tym pomóc. A jakie przygody i problemy napotka, dowiecie się czytając Uroczysko. Miłej lektury! ;)

Uroczysko to naprawdę, naprawdę przyjemna lektura. Poznajemy Majkę, której życie wali się w momencie, gdy odchodzi od niej mąż, który - jak się okazuje - wciągnął ją w swoje długi. Kobieta nie może się pozbierać, więc wyjeżdża w góry do domu rodziców, który odziedziczyli po zmarłej ciotce. Tam poznaje ludzi, którzy z czasem stają się jej przyjaciółmi, a Malownicze staje się...

Lekka, szybko się czyta.

Lekka, szybko się czyta.

#977 - Uroczysko - Magdalena Kordel - strona autorska - Wydawnictwo Znak
#127/52/2022

Książka ma 384 strony. Swoją premierę w tym wydaniu miała ona dnia 13.07.2015 roku. Jest to pierwszy tom cyklu Uroczysko.

Maja musi ułożyć swoje życie od nowa, po tym jak jej mąż ją zdradził i oszukał.

Autorka w ciekawy sposób zaprezentowała perypetie życiowe kobiety, oraz wybory jakich ona dokonała.

"A potem... Potem zacząć wszystko od nowa z jutrem jeszcze wolnym od błędów."

Czy kobieta znajdzie w soboie siłę, by walczyć o swoje szczęście ?

Jestem bardzo ciekawa dalszych części tej serii. Już jutro zapraszam na recenzję książki Sezon na cuda.

https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2905613716405176/

#977 - Uroczysko - Magdalena Kordel - strona autorska - Wydawnictwo Znak
#127/52/2022

Książka ma 384 strony. Swoją premierę w tym wydaniu miała ona dnia 13.07.2015 roku. Jest to pierwszy tom cyklu Uroczysko.

Maja musi ułożyć swoje życie od nowa, po tym jak jej mąż ją zdradził i oszukał.

Autorka w ciekawy sposób zaprezentowała perypetie życiowe kobiety, oraz wybory jakich...

Świetna powieść, pozytywnie mnie zaskoczyła. Dotyka wielu tematów, takich jak rozwód, zdrada, nastoletnia córka, rozpoczęcie wszystkiego od nowa, długi. Jedna z najlepszych powieści Magdaleny Kordel. Od razu zaczęłam drugą część.

Świetna powieść, pozytywnie mnie zaskoczyła. Dotyka wielu tematów, takich jak rozwód, zdrada, nastoletnia córka, rozpoczęcie wszystkiego od nowa, długi. Jedna z najlepszych powieści Magdaleny Kordel. Od razu zaczęłam drugą część.

Lekka i niezobowiązująca lektura. Idealny przerywnik w przygotowaniach świątecznych. Trochę przypomina "Nigdy w życiu". Sympatycznie spędzony czas.

Lekka i niezobowiązująca lektura. Idealny przerywnik w przygotowaniach świątecznych. Trochę przypomina "Nigdy w życiu". Sympatycznie spędzony czas.

Ciepła opowieść o miejscu, ludziach, którzy nie przejdą obojętnie obok nieszczęścia czy to zwierzęcia czy człowieka. Polecam na samotne popołudnia.

Ciepła opowieść o miejscu, ludziach, którzy nie przejdą obojętnie obok nieszczęścia czy to zwierzęcia czy człowieka. Polecam na samotne popołudnia.