Najnowsze artykuły
- ArtykułyNajlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński8
- ArtykułyTo on odważył się wydać „Harry’ego Pottera”. Do podjęcia tej decyzji zainspirował go pewien pisarzAnna Sierant6
- ArtykułyKraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. WangBartek Czartoryski10
- Artykuły[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertówKonrad Wrzesiński35
Popularne wyszukiwania
Polecamy
św. Katarzyna Genueńska
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_z_Genui
Znana jako: Katarzyna z Genui, Katarzyna...Znana jako: Katarzyna z Genui, Katarzyna Fieschi
3
6,4/10
Pisze książki: religia
Urodzona: 1447 (data przybliżona)Zmarła: 15.09.1510
Córka wicekróla Neapolu, mistyczka, tercjarka franciszkańska, święta Kościoła katolickiego.
Była najmłodszym z 5 dzieci Jacopo Fieschi i Francesci di Negri. Jako dziecko odznaczała się pobożnością i już w wieku 8 lat umartwiała się, sypiała na desce, a czasami zmuszała do całkowitego milczenia. W wieku 13 lat chciała wstąpić do klasztoru kanoniczek laterańskich, gdzie wcześniej znalazła się jej siostra. Nie została jednak przyjęta z powodu zbyt młodego wieku.
W wieku 16 lat zmuszono ją do małżeństwa z Julianem Adorno, który był znanym hulaką i miał 5 nieślubnych dzieci. Małżeństwo to było ukoronowaniem zgody między dwoma skłóconymi rodami. Nie było ono jednak szczęśliwe. W dodatku okazało się, że Katarzyna nie może mieć dzieci. Przez kilka lat żyła w osamotnieniu, odsunięta i zdradzana przez męża. Zaczęła myśleć, że może sama jest temu winna, bo nie podzielała jego zainteresowań. W związku z tym, po 5 latach, żeby ratować małżeństwo, postanowiła zmienić przyzwyczajenia i prowadzić życie światowej damy. Małżonka nie odzyskała, a w dodatku straciła wewnętrzny spokój, popadła w skrajną bezradność i przygnębienie. Zapragnęła innego życia.
Po kolejnych 5 latach przełomem okazała się spowiedź odbyta za radą jej siostry w marcu 1473 r. Wówczas Katarzyna otrzymała duchowe umocnienie i poczucie sensu egzystencji. Wkrótce po tym miała wizję, która spowodowała w niej pragnienie pokuty za stracone lata. Została tercjarką franciszkańską. Modlitwy łączyła z surowymi postami, nosiła zgrzebne szaty. Skoncentrowała się na posługiwaniu chorym. Miewała częste widzenia Chrystusa. Za zgodą spowiednika codziennie przyjmowała Komunię św. (co było wtedy rzadkością). Swoimi modłami uprosiła nawrócenie dla męża, który następnie wstąpił do III Zakonu św. Franciszka i wraz z żoną opatrywał biedaków w szpitalu. Opiekowała się chorymi w czasie zarazy w 1497 do 1501.
Katarzyna Genuńska jest autorką pism:
Dialog między duszą a ciałem, miłość własna, duch, ludzkość i Bóg,
Traktat o czyśćcu
Życie i nauka.
Została beatyfikowana przez Klemensa X 6 kwietnia 1675 r. Kanonizowana 16 czerwca 1737 przez papieża Klemensa XII.
Św. Katarzyna jest patronką Genui od 1684 roku. W 1944 roku papież Pius XII ogłosił ją patronką chorych i szpitali.
Jej wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 15 września.
Była najmłodszym z 5 dzieci Jacopo Fieschi i Francesci di Negri. Jako dziecko odznaczała się pobożnością i już w wieku 8 lat umartwiała się, sypiała na desce, a czasami zmuszała do całkowitego milczenia. W wieku 13 lat chciała wstąpić do klasztoru kanoniczek laterańskich, gdzie wcześniej znalazła się jej siostra. Nie została jednak przyjęta z powodu zbyt młodego wieku.
W wieku 16 lat zmuszono ją do małżeństwa z Julianem Adorno, który był znanym hulaką i miał 5 nieślubnych dzieci. Małżeństwo to było ukoronowaniem zgody między dwoma skłóconymi rodami. Nie było ono jednak szczęśliwe. W dodatku okazało się, że Katarzyna nie może mieć dzieci. Przez kilka lat żyła w osamotnieniu, odsunięta i zdradzana przez męża. Zaczęła myśleć, że może sama jest temu winna, bo nie podzielała jego zainteresowań. W związku z tym, po 5 latach, żeby ratować małżeństwo, postanowiła zmienić przyzwyczajenia i prowadzić życie światowej damy. Małżonka nie odzyskała, a w dodatku straciła wewnętrzny spokój, popadła w skrajną bezradność i przygnębienie. Zapragnęła innego życia.
Po kolejnych 5 latach przełomem okazała się spowiedź odbyta za radą jej siostry w marcu 1473 r. Wówczas Katarzyna otrzymała duchowe umocnienie i poczucie sensu egzystencji. Wkrótce po tym miała wizję, która spowodowała w niej pragnienie pokuty za stracone lata. Została tercjarką franciszkańską. Modlitwy łączyła z surowymi postami, nosiła zgrzebne szaty. Skoncentrowała się na posługiwaniu chorym. Miewała częste widzenia Chrystusa. Za zgodą spowiednika codziennie przyjmowała Komunię św. (co było wtedy rzadkością). Swoimi modłami uprosiła nawrócenie dla męża, który następnie wstąpił do III Zakonu św. Franciszka i wraz z żoną opatrywał biedaków w szpitalu. Opiekowała się chorymi w czasie zarazy w 1497 do 1501.
Katarzyna Genuńska jest autorką pism:
Dialog między duszą a ciałem, miłość własna, duch, ludzkość i Bóg,
Traktat o czyśćcu
Życie i nauka.
Została beatyfikowana przez Klemensa X 6 kwietnia 1675 r. Kanonizowana 16 czerwca 1737 przez papieża Klemensa XII.
Św. Katarzyna jest patronką Genui od 1684 roku. W 1944 roku papież Pius XII ogłosił ją patronką chorych i szpitali.
Jej wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 15 września.
6,4/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Traktat o czyśćcu św. Katarzyna Genueńska
7,1
Jako osoba, która z wiarą jest raczej na bakier nie sięgam często po książki poświęcone tematyce religijnej, a powiedziałabym raczej, że praktycznie w ogóle po nie nie sięgam. Niewierzącego i tak ciężko przekonać, a jest tyle innych rzeczy do przeczytania. Ponieważ jednak należało wykonać zadanie dotyczące książki o tematyce religijnej to jak już musiałam się z czymś zmierzyć to chociaż z czymś mocno nieoczywistym. Wybór padł zatem na św. Katarzynę z Geniu i jej „Traktat o czyśćcu”. AO tyle ciekawa to była lektura, że chociaż może dopiero po śmierci przekonam się czy faktycznie za brak wiary trafię do piekła, to równie mocno ciekawiło mnie jakby to było i na pośrednim przystanku. Bo o ile piekielne ognie i czary ze smołą mogę sobie wyobrazić, to nie bardzo wiem co by mnie czekało na stacji pośredniej. I może tyle humorystycznego podejścia, bo jak się okazuje rzecz wcale nie jest taka wesoła, a sama św. Katarzyna, ma swoją własną wizję tego wymiaru. I o dziwo chociaż można się z nią zgadzać lub nie myślę, że istotę czyśćca oddała dość rzetelnie. Dla tej świętej jest czyściec to nie miejsce a pewien stan, to proces, w którym następuje oczyszczanie duszy ludzkiej po śmierci, oparte na jej osobistych doświadczeniach mistycznych. Nie chodzi tu zatem o pobyt w jakimś mitycznym przedpieklu, ale na zrozumieniu istoty cierpienia i jego znaczenia dla duchowej transformacji.
I tu kilka wniosków po lekturze. Po pierwsze, dla Świętej Katarzyny prawdziwe oczyszczenie duszy nie polega na fizycznym spaleniu czyśćcowego ognia, ale na głębokim procesie zrozumienia i zgody na Bożą miłość i sprawiedliwość.
Po drugie, według Autorki po śmierci dusza napotyka Boga i Jego doskonałą sprawiedliwość, co staje się punktem wyjścia dla jej duchowego oczyszczenia. To sprawia, że uświadamia sobie popełnione grzechy, a to z kolei rodzi w niej głęboki ból i tęsknotę za nieskończoną miłością Bożą, co sprawia, że chce być bliżej Boga.
I chociaż mnie ta narracja nie przekonuje, to nie zmienia to faktu, że doceniam fakt iż dla osoby głęboko wierzącej ta książka może zawierać mistyczną głębię, pozwalającą na umacnianie wiary i bliższe obcowanie z Bogiem. Dla zwykłego śmiertelnika, warta jest ona przeczytania z innego powodu – jest ona pięknie napisana, w dość poetycki sposób, co stanowi ciekawą konfrontację poetyką z zupełnie innej epoki. Co więcej, jeśli nie chce się tej książki czytać tak wprost to można ją też potraktować bardziej uniwersalnie, jak traktat o wartości cierpienia i jego wpływie na rozwój człowieka. Ja nie żałuję że przeczytałam. Co więcej, polecam serdecznie.