Unwind Neal Shusterman 7,8
![Unwind](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5097000/5097979/1139339-352x500.jpg)
ocenił(a) na 105 dni temu "Proszę, bądź człowiekiem". Borze Szumiący jaka chora sytuacja! Cała ta ideologia rozszczepienia... Dziecko cię wkurza- podpisz papiery i masz z głowy. Poszatkują, oddadzą komuś części (CZĘŚCI!)😱 Dzieci to przedmiot, którego możesz się pozbyć i już. Coś ci się stało, dostaniesz płat czołowy kogoś innego i jego świadomość w pakiecie- to też przerażające...Cała inicjatywa bociana, to też nie jest rozwiązanie... Bardzo łatwo zrzucić odpowiedzialność na inne osoby.
"Kochaj tych, których możesz(...). A módl się za resztę". Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Każde z nich ma własną osobowość. Zmiany, które w nich zachodzą, rozwój tych postaci jest naprawdę widoczny. Raz ich lubimy, raz nie. Nie są płascy, ale wielowymiarowi i mam wrażeniem jakbym naprawdę ich poznała. To mi się tutaj bardzo podobało, choć przez to bolało bardziej.
"W takim razie, jeśli wszystkie twoje tkanki są żywe, ale znajdują się w innych osobach... to czy żyjesz, czy umarłeś?". Rozmowa na temat duszy oraz tego, kiedy człowiek naprawdę zaczyna żyć... Kurcze, sama nie potrafię odpowiedzieć na takie pytania, a co dopiero dzieciaki. To, jak starają się zrozumieć dlaczego do tego doszło... Społeczeństwo, w którym dziecko musi udowodnić, że do czegoś się nadaje, bo inaczej zostanie uznane za niepotrzebne. "W czym jesteś dobra?"- to pytanie, które najczęściej się im zadaje. Nawet w wieku 30 lat nie wiem czy dobrze wybrałam.
"Gdyby nie przeszczepy, staraliby się lepiej leczyć, a nie zastępować organy pobranymi od innych ludzi". Sama idea i wygląd ośrodków transplantacyjnych to koszmar sam w sobie. Jakby chcieli okryć męczarnie i śmierć miękkim kocykiem w kolorowe kwiaty. Taka bezduszność. Nawet nie próbuję zrozumieć zachowania tych ludzi. Chcesz mieć niebieskie oczy, ale natura dała ci brązowe, nic trudnego! Nikt nie zasłużył na takie traktowanie, taką śmierć. Bo to jest śmierć! Czy w ogóle istnieje powód, żeby zrobić coś takiego?! Lekarze już nie biorą pod uwagę innego wyjścia, nie leczą ludzi.
"Bo skoro właśni rodzice nie kochali ich na tyle, żeby ich zatrzymać, to kto chciałby ich w niebie?". Dwie sceny wyjątkowo mnie dotknęły. Łzy płynęły mi tak, że ledwo widziałam litery, a poza tym miałam ochotę po prostu wyć i krzyczeć. Historia Humphreya Dunfeego mega mnie rozwaliła.
"Pozostawała po nich cisza zgaszonego w palcach płomienia świecy". Ta historia mnie zdruzgotała. Nie potrafię zrozumieć tego świata i jak można było do tego doprowadzić. Dzieci, które czują się niechciane, rodzice oddający je na organy bez żadnej refleksji. Nie wyobrażam sobie co musiałoby zrobić dziecko, żebym... No nie! Nigdy w życiu! To straszna perspektywa przyszłości... Przeczytajcie sami.