Najnowsze artykuły
Artykuły
Patroni roku 2025. Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy i patron liberalnej inteligencjiKonrad Wrzesiński5Artykuły
Najlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński18Artykuły
To on odważył się wydać „Harry’ego Pottera”. Do podjęcia tej decyzji zainspirował go pewien pisarzAnna Sierant8Artykuły
Kraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. WangBartek Czartoryski18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jakub Kasperski
![Jakub Kasperski](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
5,7/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia muzyki popularnej Jakub Kasperski ![Historia muzyki popularnej](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4880000/4880021/873406-352x500.jpg)
5,7
![Historia muzyki popularnej](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/4880000/4880021/873406-352x500.jpg)
Książek przybliżających czytelnikowi dziejе muzyki popularnej ze świecą szukać - jakoś mało kto pali się wyłożyć w przystępnej i skrótowej formie te ostatnie 100 lat historii dźwięków dla mas. Nie dziwi mnie to - taki ktoś musiałby przebrnąć nie tylko przez kwestie terminologiczne, zawiłości gatunkowe, ale też przez wiele dekad historii kultury, popkultury, a czasem nawet socjologii.
Tym bardziej cieszy, że ktoś już się na to zdecydował!
Poniżej krótka recenzja książki dra Jakuba Kasperskiego Historia muzyki popularnej.
INFORMACJE OGÓLNE
Omawiana przeze mnie książka została wydana w 2019 roku przez Wydawnictwo SBM. Składa się z 16 krótkich rozdziałów, z których każdy poświęcony jest innemu gatunkowi lub zjawisku - w sumie 127 stron.
Historia... to coś w rodzaju kompendium czy encyklopedii, i w takim stylu została napisana - prosto, krótko, rzetelnie, na temat. Autor lekko prowadzi czytelnika przez meandry dziejów muzyki rozrywkowej. Nie wchodzi zanadto w szczegółu, ale dzięki temu odbiorca nie gubi się w gąszczu informacji i zasadniczo rozumie wszystko. Zasadniczo, bo tutaj pojawia się moje pierwsze zastrzeżenie.
PIERWSZY MINUS
Podając cechy charakterystyczne gatunków pan Kasperski często przywołuje terminy z teorii muzyki. Jest to w pełni uzasadnione - jak inaczej miałby pisać o dźwiękach? - szkoda jednak, że z tyłu książki nie umieszczono małego słowniczka pojawiających się w niej pojęć. Taki rozwiązane byłoby bardzo przydatne dla laików, mogących nie wiedzieć, czym jest perkusja z wyrazistym werblem uderzającym na trzecią miarę czy oparte na synkopach riffy. Oczywiście, w żadnym razie nie żądam od autora, żeby wyjaśniał tutaj jeszcze teorię muzyki - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprawdzić dane zagadnienia samodzielnie. Indeks byłby jednak bardzo pomocny, zwłaszcza gdyby napisano go w miarę przystępny sposób.
BIBLIOGRAFIA I INDEKS
Publikację kończy bibliografia. Spisu osób nie ma. Przeważnie wolę, kiedy umieszcza się go w książkach, zwłaszcza że przez tę konkretną nazwisk przewija się niemało. Z drugiej strony jest ona na tyle krótka i czytelnie podzielona, że nie jest to aż tak wielki minus.
NA OKO
Co się tyczy strony wizualnej, to nie jestem jej fanką. Zdjęcia pochodzą z banków zdjęć, przez co to, co widzimy jest mało spójne, wręcz przypadkowe. Kwestie wyglądu są tu drugorzędne, co nie zmienia faktu, że na półce jej raczej nie wyeksponuję.
Format jest nieco większy niż A4, wydawałoby się więc, że 127 stron to niemało wiedzy. Połowę każdej strony zajmują jednak zdjęcia, a czcionka też jest spora, więc, jak już zaznaczyłam wcześniej, nie liczcie na rozbudowane dygresje, a raczej na ekstrakt.
PODSUMOWANIE
Historia muzyki popularnej to, moim zdaniem, świetne wprowadzenie w świat muzyki rozrywkowej, ale tylko wprowadzenie.
...
Lubię słuchać muzyki.
Piszę o popkultorowym potworze.
Jeśli jeszcze cię nie pożarł --> okfonia.blogspot.com