Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne?

To na pewno ciekawa pozycja dla osób, które w jakiś sposób stykają się z leczeniem szpitalnym lub w poradniach. Fajnie prezentuje różne punkty widzenia, na pewno też sporo podpowiada odnośnie poznawania swojego ciała. Mam nadzieję że za 5 lat powstanie drugi tom na ten temat i będzie można śledzić co się zmieniło, nad czym wciąż się pracuje. A za kolejne 5 następny…

To na pewno ciekawa pozycja dla osób, które w jakiś sposób stykają się z leczeniem szpitalnym lub w poradniach. Fajnie prezentuje różne punkty widzenia, na pewno też sporo podpowiada odnośnie poznawania swojego ciała. Mam nadzieję że za 5 lat powstanie drugi tom na ten temat i będzie można śledzić co się zmieniło, nad czym wciąż się pracuje. A za kolejne 5 następny…

Moje spojrzenie na książkę Marii Mazurek "Zbuntowane ciało" jest bardzo subiektywne. Patrzę na nią przez pryzmat 9 lat walki z zespołem nakładania się reumatoidalnego zapalenia stawów i tocznia. I bardzo żałuję, że nie pojawiła się wcześniej.

Moja diagnoza była szybka bo choroba zaatakowała nagle i mocno. Ale dopiero teraz, czytając kolejne rozmowy autorki ze specjalistami (lekarzami, dietetyczką, psycholożką, fizjoterapeutą) zdaje sobie sprawę, że już wcześniej dostawałam subtelne sygnały od ciała, że coś się dzieje.

Otrzymanie diagnozy jest wybawieniem w momencie kiedy nie wiemy co nas wyniszcza. Dlaczego każdy kolejny dzień wiąże się z narastającym bólem. I tu ukłon do lekarzy, którzy są świetnymi diagnostami. Ale co dalej?

Leczenie. I tu albo pomaga albo nie. Kolejne zmiany leków. Paleta się kończy. Szczęście mają ci, którzy trafią do większych ośrodków bo tam mogą załapać się na leczenie biologiczne. Niestety są miejsca gdzie reumatolodzy nie mogą podawać leków z tej grupy, co wiąże się też z ich nieświadomością skuteczności tego leczenia. Ale i to może się zmieni.

Zaczynając swoją przygodę zostałam dwukrotnie odrzucona z kwalifikacji do biologii. Jeden lekarz nawet zmuszał mnie do przyjmowania mtx (po którym wymiotowałam) twierdząc, że nie ma mnie czym leczyć. Zmieniłam lekarza. I czasem warto to zrobić. Pierwszy lek biologiczny mnie trochę przeczołgał. Bałam się kolejnego ale zdecydowałam się. Obecnie leczę się trzeci miesiąc i widzę efekty (mniej boli, znikają obrzęki).
Ale miało być o książce, a nie o mnie 😉

Tona wiedzy: Fizjoterapia i ruch, który utrzyma nas w sprawności. Dieta. Techniki oddechowe, których sama muszę spróbować. Pomoc psychologiczna.
Autorka między wywiadami przeplata wypowiedzi osób, które chorują. Z wieloma mogę się utożsamić. Próby leczenie alternatywnymi metodami. Zmiany lekarzy. Choroby współistniejące. Brak zrozumienia w otoczeniu. A wreszcie zmaganie się nie tylko ze światem ale i ze swoim ciałem.

Gorąco polecam! Wszystkim! I tym na początku drogi, i tym na dalszym etapie. Ta książka to jak głęboki oddech, który przynosi ukojenie.

Moje spojrzenie na książkę Marii Mazurek "Zbuntowane ciało" jest bardzo subiektywne. Patrzę na nią przez pryzmat 9 lat walki z zespołem nakładania się reumatoidalnego zapalenia stawów i tocznia. I bardzo żałuję, że nie pojawiła się wcześniej.

Moja diagnoza była szybka bo choroba zaatakowała nagle i mocno. Ale dopiero teraz, czytając kolejne rozmowy autorki ze...

Coraz więcej z nas cierpi na różnego rodzaju choroby, zmaga się z bólem. Stres towarzyszy nam codziennie niemal na każdym kroku. A może to choroba autoimmunologiczna?
"Zbuntowane ciało" to myślę bardzo potrzebna pozycja na rynku. To rozmowy ze specjalistami i kilka historii pacjentów, którzy mimo choroby prowadzą dość normalne i szczęśliwe życie. Książka zawiera także trochę porad co i jak można zmienić w życiu żeby pomóc swojemu ciału bez radykalnych zmian i przewrotu, bo tego nasze ciała także nie lubią - jest tak stresująca sytuacja.
Walka to nie jest dobra droga, akceptacja i życie z chorobą, znalezienie empatycznego i wspierającego lekarza, który wszystko tłumaczy i nie bagatelizuje tego co mówimy, to klucz do lepszego życia pomimo choroby.

Coraz więcej z nas cierpi na różnego rodzaju choroby, zmaga się z bólem. Stres towarzyszy nam codziennie niemal na każdym kroku. A może to choroba autoimmunologiczna?
"Zbuntowane ciało" to myślę bardzo potrzebna pozycja na rynku. To rozmowy ze specjalistami i kilka historii pacjentów, którzy mimo choroby prowadzą dość normalne i szczęśliwe życie. Książka zawiera także...

Bardzo ciekawa i wnikliwa rozmowa ze specjalistami w zakresie szeroko pojętych chorób autoimmunologicznych.
Na wstępie mamy krótki, ale szczegółowy i przystępny sposób wyjaśnienia, czym jest odporność i jak działa nasz układ immunologiczny. Wywiady przeplatane są historiami pacjentów i komentarzem specjalisty. Bardzo podobał mi się wątek jogi i można powiedzieć, że w taki sposób został on poruszony, że będę zgłębiać bardziej ten temat.
Ogólnie reportaż porusza dużo ważnych kwestii. Przede wszystkim samej diagnozy, która łatwa nie jest, aż po system późniejszej opieki, dostępu do informacji, do leczenia, rehabilitacji i psychologa.
Został również poruszony temat mikrobiomu, który jest istotny do prawidłowego funkcjonowania. Niestety fajnie się mówi, znajdź dobrego lekarza, zajmij się jelitami a wszystko będzie ok. Niestety z doświadczenia wiem, że nie jest to łatwe podobnie jak znalezienie dobrego lekarza, zazwyczaj prywatnego.
Książka zawiera w sobie dużo cennych informacji, natomiast że względu na to iż sama cierpię na chorobe autoimmunologiczną, to wiem, że realnie jest jeszcze dużo do zrobienia i to też wybrzmiewa w tej książce.
Kawał wiedzy, informacji i analiz. Polecam.

Bardzo ciekawa i wnikliwa rozmowa ze specjalistami w zakresie szeroko pojętych chorób autoimmunologicznych.
Na wstępie mamy krótki, ale szczegółowy i przystępny sposób wyjaśnienia, czym jest odporność i jak działa nasz układ immunologiczny. Wywiady przeplatane są historiami pacjentów i komentarzem specjalisty. Bardzo podobał mi się wątek jogi i można powiedzieć, że w taki...

Gdyby w ten sposób były pisane wszystkie książki dotyczące różnych chorób, to zdecydowanie liczba samych chorych by się zmniejszyła i ludzie dalej mogliby pracować. Autorka skupiła się tutaj na podaniu nam informacji odnośnie chorób autoimmunologicznych. Opowiada nam, że jest ich dwieście, które wpływają na całe ciało, a ich wspólnym mianownikiem są stawy. Niestety atakują również jelita, tarczycę, nawet żołądek i inne. Pomimo przechodzenia ich w różnym stadium bólowym, autorka postanowiła tą książkę zadedykować wszystkim, których układ odpornościowy atakuje własne ciało. Opisuje jak z nimi walczyć, jak sobie pomóc i przede wszystkim, jak ogromny wpływ ma nie ma stres. Dowiecie się jak działa nasz system immunologiczny i dlaczego z nami walczy, zamiast wspierać. Tutaj odpowie wam immunolożka dr. Magdalena Strach. Będą to opisy ułożone w formie pytań i odpowiedzi. Wpierw tych naukowych, ale wytłumaczonych tak, by zwykły człowiek mógł je zrozumieć. Oprócz tego poznacie historię kobiety, która choruje na stwardnienie rozsiane, historię pacjentki, która choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, oraz rozmowę z samą reumatolożką prof. Marią Majdan. Odpowie na szereg pytań, które najczęściej zadają właśnie chorzy. Bo w tym reportażu nie chodzi tylko o uświadomienie was z czym się zmagacie, ale i pomoc, zrozumienie tego, że da się żyć, tylko trzeba wiedzieć jak. Następny rozdział, to historia pacjentki , która od dziesięciu lat choruje na autoimmunologiczną nadczynność tarczycy. Poznacie również objawy choroby Stilla. Bardzo ważny temat rozpoczyna się na 147 stronie, który dotyka boreliozy podszywającej się pod inne choroby. Albo 175 i łuszczycowe zapalenie stawów. Wymieniam te przypadki, choć to nie wszystkie, byście mogli zasięgnąć informacji, bo być może macie choroby z którymi się zmagacie i nie wiecie jak sobie z nimi poradzić. Bo żaden lekarz wam nie powie, że da się oswoić z nimi i zanegocjować z ciałem, które z wami walczy. W tym reportażu chodzi o to, by nie tylko dać wam nadzieję, ale i przybliżyć was do życia bez większego bólu. Jeśli nie znacie efektu placebo, to tym bardziej powinniście ją przeczytać, bo nie wszystko, co bierzemy dla swojego zdrowia, działa.

Gdyby w ten sposób były pisane wszystkie książki dotyczące różnych chorób, to zdecydowanie liczba samych chorych by się zmniejszyła i ludzie dalej mogliby pracować. Autorka skupiła się tutaj na podaniu nam informacji odnośnie chorób autoimmunologicznych. Opowiada nam, że jest ich dwieście, które wpływają na całe ciało, a ich wspólnym mianownikiem są stawy. Niestety atakują...

Nie nazwałabym tej książki reportażem. Jest to zbiór dość powierzchownych rozmów o wybranych aspektach wybranych chorób autoimmunologicznych, przeplatanych krótkimi historiami pacjentów. Rozczarowująco płytkie. Niedawno czytałam opowieść Agaty Młynarskiej o jej zmaganiach z wrzodziejącym zapaleniem jelita - to było mocne i krwiste (dosłownie),i bardzo prawdziwe. Za to książka Mazurek nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Ani złego ani dobrego. Nijaka. Jutro zapomnę.

Nie nazwałabym tej książki reportażem. Jest to zbiór dość powierzchownych rozmów o wybranych aspektach wybranych chorób autoimmunologicznych, przeplatanych krótkimi historiami pacjentów. Rozczarowująco płytkie. Niedawno czytałam opowieść Agaty Młynarskiej o jej zmaganiach z wrzodziejącym zapaleniem jelita - to było mocne i krwiste (dosłownie),i bardzo prawdziwe. Za to...

„Zbuntowane ciało […]” to poruszający reportaż o szczegółowym poznaniu i okiełznaniu autoimmunologicznych zniekształceń. Maria Mazurek w niezwykle szczerych i pełnowartościowych rozmowach ze specjalistami, stara się dotrzeć do zrównoważonego remedium dla osób, który dotknęły tytułowe choroby. Książka ta jest nie tylko niesamowicie rzetelną skarbnicą naukowej wiedzy, lecz także opiewa w cenne refleksje i spostrzeżenia. Autorka w zjawiskowym stylu próbuje przedstawić możliwości, nie skupia się jedynie na negatywnych aspektach. Opowiada również o własnych doświadczeniach. Co więcej, pojawiają się tutaj wypowiedzi innych pacjentów. „Zbuntowane ciało […]” to bezprecedensowa nowość wydawnicza, stanowiąca ważne omówienie problemu, ale też rzucająca zupełnie inne światło na jego sedno. Niewątpliwie, propozycja warta uwagi zarówno tych, których dotknęły choroby autoimmunizacyjne , jak i zainteresowanych pogłębieniem wiedzy na ich temat.
Polecam.
Damiano

„Zbuntowane ciało […]” to poruszający reportaż o szczegółowym poznaniu i okiełznaniu autoimmunologicznych zniekształceń. Maria Mazurek w niezwykle szczerych i pełnowartościowych rozmowach ze specjalistami, stara się dotrzeć do zrównoważonego remedium dla osób, który dotknęły tytułowe choroby. Książka ta jest nie tylko niesamowicie rzetelną skarbnicą naukowej wiedzy, lecz...

Bardzo ciekawie o chorobach autoimmunologicznych. Książka ma, przede wszystkim, postać rozmów ze specjalistami (lekarze, dietetyk) którzy wyjaśniają rożne aspekty tych chorób, leczenia, rozpoznania, życia z chorobą.
Na pewno warto przeczytać czy przesłuchać.
Audiobook jest czytany przez kilku lektorów, żeby zachować wrażenie rozmowy. Dobrze jest nagrany, dobrze się słucha;

Okładka jest ,moim zdaniem, brzydka i trochę się wahałam, czy to będzie ciekawa lektura; bo okładka sugeruje coś rozmytego, przegadanego, nudnego. Tym bardziej, że w podtytule jest o "oswajaniu" choroby" więc się obawiałam, że to będzie jakieś zaklinanie rzeczywistości; ale książka jest całkiem normalna, całkiem poważna, konkretna i interesująca

Bardzo ciekawie o chorobach autoimmunologicznych. Książka ma, przede wszystkim, postać rozmów ze specjalistami (lekarze, dietetyk) którzy wyjaśniają rożne aspekty tych chorób, leczenia, rozpoznania, życia z chorobą.
Na pewno warto przeczytać czy przesłuchać.
Audiobook jest czytany przez kilku lektorów, żeby zachować wrażenie rozmowy. Dobrze jest nagrany, dobrze się...

Książki, to nie tylko bogactwo historii przepełniających nasze czytelnicze serca. To nie tylko historie, które pozostają w naszej pamięci. To również otwarcie na świat wiedzy o ludziach, o świecie. Maria Mazurek napisała książkę jakże ważną, potrzebną. „Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne” to publikacja dotycząca setki Polaków, którzy dotknięci są chorobą atakująca nasz układ odpornościowy, chorobą, która jest niewyobrażalnym wrogiem naszego ciała.

Diagnoza choroby autoimmunologicznej jest uderzeniem, które niestety dotyka coraz więcej osób. I nie ma tu znaczenia wiek, gdyż młodzi, aktywni ludzie często w gabinetach lekarskich otrzymują diagnozę choroby atakującej układ odpornościowy. Dlatego też ważne jest to, aby każdy z nas sięgnął po najnowszą książkę Marii Mazurek.

Co gorsze wielu z nas nie ma świadomości dolegliwości będących symptomami choroby autoimmunologicznej. Wielu nie ma pojęcia, w jaki sposób zauważyć pierwsze oznaki, jak sobie pomóc. Lektura książki „Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne” może pomóc nam w odkryciu wroga naszego ciała. Odkryciu i podjęciu walki o lepsze jutro. Zatem warto już dziś lepiej przyjrzeć się swojemu ciału, swojemu zdrowiu, aby móc stawić czoła podstępnemu wrogowi. Postęp medycyny przychodzi nam z pomocą. A świadomość wiedzy uzyskanej dzięki książce Marii Mazurek jest dla nas doskonałym sprzymierzeńcem w tej nierównej walce. Nierównej, ponieważ wróg ten może zaatakować w najmniej oczekiwanym momencie, nawet wtedy, gdy myślimy, że mamy wszystko pod kontrolą. Nic bardziej mylnego, zatem lepiej wziąć tę kontrolę we własne ręce, biorąc do rąk książkę „Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne”.

Dziennikarka na kartach tej książki zapisała rozmowy z lekarzami, dietetyczką, psycholożką, fizjoterapeutą oraz innymi specjalistami, którzy na co dzień stawiają czoła chorobom autoimmunologicznym. To obszerne spojrzenie na ten temat, które dla każdego z nas może być uświadomieniem powagi w walce z wrogiem naszego ciała. Ciała, o które warto zadbać, poprzez odpowiednią dietę, aktywność fizyczną czy też co niezmiernie ważne o komfort psychiczny pozbawiając go stresowych sytuacji. To ostanie jest niezwykle trudne, bo jak w dzisiejszym świecie wyzbyć się stresu? NO JAK!? Ciągły pośpiech, gonienie za lepszym jutrem w oderwaniu od dobrodziejstw natury, to czynniki, które sami sobie montujemy, karmiąc tym samym największego wroga naszego ciała.

Jestem przekonany, że lektura książki „Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne” jest dla każdego z nas ogromnym wsparciem w tej walce. Najważniejszej walce, ponieważ nie ma nic ważniejszego niż zdrowie. Dlatego już dziś warto o nie zadbać. Dziś, jutro, pojutrze – zawsze! A ja zawsze, gdy będę zerkał na najnowszą książkę, którą umieszczę na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek, będę przepełniony wdzięcznością wobec autorki, która podjęła się tak ważnego tematu.

Autorka uświadamia nam, że diagnoza choroby autoimmunologicznej skłania nas do refleksji. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jakie przemyślenia powstają w głowach pacjentów, którym dzień przyniósł takie informacje. Co ważne Pani Maria pokazuje nam jak działa nasz system odpornościowy i dlaczego traktuje nas jak wroga. Ważnym punktem książki jest rozdział poświęcony diecie, której odpowiednia zmiana pomoże nam poprawić samopoczucie. Dzięki tej książce możemy dowiedzieć się w, jaki sposób oswoić się z chorobą, z którą walcząc, należy pamiętać o zbawiennym wpływie ruchu.

Ważnym elementem w walce z chorobami autoimmunologicznymi jest konstytucyjne prawo do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych, który niestety kuleje. Rehabilitacja jest fundamentem procesu leczenia – niestety na glinianych nogach. Ktoś powie, Czyt-NIK nie narzekaj! Moi drodzy, ja tylko stwierdzam fakty. Jeśli zaś o fakty chodzi, to nie ulega wątpliwości, że książka Marii Mazurek jest publikacją godną polecenia. Co też czynię, pisząc, że ta książka powinna znaleźć się w każdej domowej „apteczce” to znaczy biblioteczce.

Książki, to nie tylko bogactwo historii przepełniających nasze czytelnicze serca. To nie tylko historie, które pozostają w naszej pamięci. To również otwarcie na świat wiedzy o ludziach, o świecie. Maria Mazurek napisała książkę jakże ważną, potrzebną. „Zbuntowane ciało. Jak zrozumieć i oswoić choroby autoimmunologiczne” to publikacja dotycząca setki Polaków, którzy...

Maria Mazurek to polska dziennikarka, autorka wielu nagradzanych publikacji. Współpracowała m.in. z profesorem Jerzym Vetulanim, czego efektem jest seria genialnych książek popularnonaukowych, tj. Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg, Neuroerotyka. Rozmowy o seksie i nie tylko, A w konopiach strach. Nie bez powodu Maria Mazurek jest jedną z moich ulubionych autorek. Nie znam drugiej takiej osoby, która w tak prosty, przestępny sposób przybliżałaby czytelnikowi skomplikowane naukowe treści. Zbuntowane ciało to zbiór rozmów ze specjalistami różnych dyscyplin naukowych na temat chorób autoimmunologicznych, wzbogacony o relacje pacjentów.

„Poszłam więc do reumatolożki. Ona nawet podejrzewała reumatoidalne zapalenie stawów, więc zleciła różne badania krwi, ale one wyszły podręcznikowo. Nie było tam ani jednego niepokojącego parametru. Więc lekarka skomentowała: „Uff, a już się o panią martwiłam”, i tyle było z mojej wczesnej diagnostyki. Temat powrócił już w czasie rzutu. (…)”

W przybliżeniu cztery miliony Polaków cierpi na choroby autoimmunologiczne. Każdy z nich pamięta początki własnej odysei diagnostycznej, niespecyficzne objawy, ból, ignorancję ze strony lekarzy, której skutkiem było pojawienie się zaburzeń depresyjno-lękowych. Droga do diagnozy często bywa długa i bardzo wyboista, a samo rozpoznanie niewiele wnosi do życia pacjenta. Nie każdy lekarz specjalista jest wirtuozem w leczeniu konkretnej choroby. Trzeba jeszcze mieć szczęście trafić na zaangażowanego medyka, który pokieruje pacjenta tak, aby był leczony z użyciem najnowocześniejszych metod terapii. Zbuntowane ciało to źródło rzetelnej wiedzy i drogowskaz dla tych, którzy nadal poszukują medycznej ścieżki i profesjonalnego wsparcia.

Po krótkim wstępie Maria Mazurek płynnie przeszła do rozmowy z lekarzem immunologiem dr Magdaleną Strach. Z tej części mogłam dowiedzieć się, z jakich elementów składa się układ odpornościowy, jakie mechanizmy doprowadzają do chorób autoimmunologicznych. Doceniam obrazowe porównania, jasny przekaz połączony z optymalną ilością szczegółów. Kolejny rozdział to zapis rozmowy z aktorką Karoliną Gruszką, która jest twarzą kampanii NEUROzmobilizowani. Paniom pięknie udało się odczarować mity, jakie przez lata narosły wokół tematyki stwardnienia rozsianego. Maria Mazurek w rozmowie z reumatolożką prof. Marią Majdan przybliżyła problematykę diagnozy i dalszej terapii pacjentów, jaka dostępna jest w polskich realiach. Lekarka dokładnie wyjaśnia, dlaczego często trudno jest postawić diagnozę w początkowej fazie choroby, przybliża badania diagnostyczne i tłumaczy, jakie ścieżki terapii przewidziane zostały w Polsce dla pacjentów.

„Więc zamiast mówić „walczę z chorobą” lepiej jest mówić „żyję z chorobą”. Ta subtelna różnica w narracji, ale zmienia wiele, bo za nią idzie myślenie: choroba jest kawałkiem naszego życia, czymś, co nam się przytrafiło, ale nie jest czymś, co nas obezwładnia. (…)”

Leczenie chorób autoimmunologicznych nie sprowadza się tylko do zastosowania odpowiedniej farmakologii. Ważna jest odpowiednia, dostosowana do stanu pacjenta fizjoterapia oraz aktywność fizyczna, dieta i ogarnięcie sfery psychiczno-emocjonalnej i także te tematy zostały przybliżone w Zbuntowanym ciele. Cieszy mnie fakt, że w książce znalazło się miejsce na opis, dlaczego występują trudności diagnostyczne, w tym u pacjentów ze zdiagnozowaną boreliozą.

Zbuntowane ciało wyróżnia forma i jakość treści, przystępny przekaz i napędzająca do działania pozytywna energia Marii Mazurek. Autorka obala mity i przybliża fakty, pokazuje szlaki, które przetarli już inni pacjenci. Całość jest do bólu autentyczna- Maria Mazurek sama choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, więc dokładnie wie, co to jest życie z chorobą autoimmunologiczną. Cieszę się, że całość została napisana w pozytywnym duchu, żeby mobilizować pacjentów i odpędzać jak najdalej czarne wizje. Choroby autoimmunologiczne są nieuleczalne, ale prowadząc zdrowy tryb życia i stosując się do zaleceń, wielu pacjentów może mieć szansę na długotrwałą remisję. Autorka zadbała o ciepłą atmosferę i na każdym kroku dodawała otuchy.

„Niektórzy w ogóle nie skojarzą swojego dyskomfortu z dolegliwościami reumatycznymi. Symetryczne bóle stóp kobiety składają na karb butów na obcasie- a przecież reumatoidalne zapalenie stawów może zaczynać się w stopach. Aby więc wczesna diagnoza była możliwa, trzeba zarówno dużej świadomości pacjenta, jak i lekarza. Tylko wtedy jest szansa na powodzenie. (…)”

Cieszę się, że Maria Mazurek tyle miejsca poświęciła relacji lekarz- pacjent- system ochrony zdrowia. Poza faktami związanymi z diagnozą i dalszą terapią pacjentów, znalazło się również miejsce na sugestie, jakie systemowe rozwiązania mogłyby podnieść dynamikę procesu diagnostyczno- terapeutycznego. Takie książki są potrzebne, tym bardziej jestem wdzięczna autorce, że zdecydowała się przybliżyć temat szerszemu gronu odbiorców. Publikacja będzie pomocna zarówno dla pacjentów, jak i ich rodzin, które będą mogły oswoić się z chorobą. Według mnie powinien się z nią zapoznać każdy lekarz rodzinny, któremu przyjdzie na myśl odesłać z kwitkiem potencjalnie chorego pacjenta. Empatia i determinacja autorki w dążeniu do przedstawienia faktów czyni Zbuntowane ciało książką bezbłędną i wyjątkową.

Nie bez powodu uwielbiam książki Marii Mazurek. Zbuntowane ciało utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest genialną autorką, która nie boi się trudnych wyzwań. Jestem pod wrażeniem i nadal wychodzę z szoku. Rzetelna, kompleksowa i autentyczna- taka jest ta książka. Polecam ją każdemu, kto poszukuje wiedzy na temat chorób autoimmunologicznych.

Maria Mazurek to polska dziennikarka, autorka wielu nagradzanych publikacji. Współpracowała m.in. z profesorem Jerzym Vetulanim, czego efektem jest seria genialnych książek popularnonaukowych, tj. Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg, Neuroerotyka. Rozmowy o seksie i nie tylko, A w konopiach strach. Nie bez powodu Maria Mazurek jest jedną z moich ulubionych autorek. Nie...