Pielgrzym

Nie powiem- zafascynowana opiniami- otworzyłam książkę - długie zdania, w których mieści się tyle treści co w worku z prezentami początkowo odstraszały mnie. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że pisać w taki sposób to jakby wejść piętro wyżej by zobaczyć piękny widok. Fabuła ? Zaskakująca, wielowątkowa, ale tak jak autor podpowiada- trzeba na wszystko zwracać uwagę. Nie doceniłam jej na początku, a powinnam była. Warta przeczytania!

Nie powiem- zafascynowana opiniami- otworzyłam książkę - długie zdania, w których mieści się tyle treści co w worku z prezentami początkowo odstraszały mnie. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że pisać w taki sposób to jakby wejść piętro wyżej by zobaczyć piękny widok. Fabuła ? Zaskakująca, wielowątkowa, ale tak jak autor podpowiada- trzeba na wszystko zwracać...

Moim zdaniem nie jest to tylko książka o amerykańskim agencie który ratuje świat. Jest w niej trochę wątków do przemyślenia, także ten o migracji.
Na początku trochę wolniejsze tempo, co jednak jest niezbędne do zrozumienia reszty. Polecam

Moim zdaniem nie jest to tylko książka o amerykańskim agencie który ratuje świat. Jest w niej trochę wątków do przemyślenia, także ten o migracji.
Na początku trochę wolniejsze tempo, co jednak jest niezbędne do zrozumienia reszty. Polecam

Czemu ja wcześniej nie czytałam Pielgrzyma??
Odkrycie roku i to dosłownie!
Thriller, który zwala z nóg? Oto „Pielgrzym!

W takich książkach cenię sobie oryginalność, wartką akcję i przede wszystkim szybsze bicie serca. To wszystko dostałam w książce autora. Do tego Terry Hayes potrafi zaskoczyć i wprawić czytelnika w słup soli. Trochę się obawiałam jak objętość książki będzie rzutować na jej jakość. Niepotrzebnie się martwiłam.

„Pielgrzym” to zdecydowanie książka warta ekranizacji i jej przeczytania. Autor nic nie zostawia przypadkowi, każdy szczegół jest skrupulatnie dopieszczony. A sama akcja pozwala wciągnąć czytelnika w historię pełną intryg i plot twistów! Do tego będziemy mieli okazję podróżować razem z bohaterem, który nie raz wejdzie do jaskini lwa.

Co wspólnego mają ze sobą mają dwa morderstwa oddalone od miejsca o naprawdę piekielnie długą drogę? A najważniejsze to czemu bohatera doprowadzi to wszystko aż do Arabii Saudyjskiej?

Czemu ja wcześniej nie czytałam Pielgrzyma??
Odkrycie roku i to dosłownie!
Thriller, który zwala z nóg? Oto „Pielgrzym!

W takich książkach cenię sobie oryginalność, wartką akcję i przede wszystkim szybsze bicie serca. To wszystko dostałam w książce autora. Do tego Terry Hayes potrafi zaskoczyć i wprawić czytelnika w słup soli. Trochę się obawiałam jak objętość książki...

Ależ to było dobre! Wciągające niczym wir. Dlaczego to nie zostało jeszcze zekranizowane?

Ależ to było dobre! Wciągające niczym wir. Dlaczego to nie zostało jeszcze zekranizowane?

Kawał dobrej sensacji i kryminału. Gdyby chociaż połowa rzeczy zawartych w książce była prawdą to ludzie są bardzo źli a świat stoi na krawędzi szaleństwa i to jest naprawdę przerażające. Sama historia poprowadzona perfekcyjnie, zaczyna się jak u Alfreda Hitchcocka, od trzęsienia ziemi a później napięcie tylko rośnie. Z każdym zakończonym rozdziałem autor zostawia nas z tysiącem pytań, przez co ciężko się oderwać od czytania. Samo zakończenie rewelacyjne i w miarę zaskakujące.

Kawał dobrej sensacji i kryminału. Gdyby chociaż połowa rzeczy zawartych w książce była prawdą to ludzie są bardzo źli a świat stoi na krawędzi szaleństwa i to jest naprawdę przerażające. Sama historia poprowadzona perfekcyjnie, zaczyna się jak u Alfreda Hitchcocka, od trzęsienia ziemi a później napięcie tylko rośnie. Z każdym zakończonym rozdziałem autor zostawia nas z...

Dobra sensacyjna powieść wywiadowcza, pełna mniejszych bądź większych absurdów, jak na amerykańskie "kino" przystało. Generalnie ok, ale jeden wielki błąd... Gdy Bradley próbuje się dodzwonić do Cumali w trakcie torturowania Pielgrzyma, jej telefon nie ma zasięgu. Dopiero, kiedy ta oddala się z miejsca przesłuchania, Bradley nawiązuje połączenie, a Cumali wraca z telefonem z aktywnym połączeniem i problemu z zasięgiem już nie ma. Już lepiej było odpuścić tą kwestię.

Dobra sensacyjna powieść wywiadowcza, pełna mniejszych bądź większych absurdów, jak na amerykańskie "kino" przystało. Generalnie ok, ale jeden wielki błąd... Gdy Bradley próbuje się dodzwonić do Cumali w trakcie torturowania Pielgrzyma, jej telefon nie ma zasięgu. Dopiero, kiedy ta oddala się z miejsca przesłuchania, Bradley nawiązuje połączenie, a Cumali wraca z telefonem...

W swoim gatunku "Pielgrzym" ma wszystko, co mieć musi - inteligentnego złoczyńcę z właściwą motywacją, równie inteligentnego protagonistę z niejasną przeszłością, plan zagłady świata lub jego części i wartką akcję przyspieszającą co jakiś czas, najlepiej tuż po fabularnym twiście. Na plus - ta książka jest zwyczajnie logiczna, nie ma tutaj żadnych udziwnień, technologii z kosmosu i serii szczęśliwych zrządzeń losu. Na minus - brak jej też efektu "wow", czegoś, co chwyta za serce i nie chce puścić.

W swoim gatunku "Pielgrzym" ma wszystko, co mieć musi - inteligentnego złoczyńcę z właściwą motywacją, równie inteligentnego protagonistę z niejasną przeszłością, plan zagłady świata lub jego części i wartką akcję przyspieszającą co jakiś czas, najlepiej tuż po fabularnym twiście. Na plus - ta książka jest zwyczajnie logiczna, nie ma tutaj żadnych udziwnień, technologii z...

Rewelacyjna książka warta przeczytania, a związku z tym, że Terry Hayes jest między innymi scenarzysta filmowym, czekam na ekranizację filmową ( z odpowiednio dobrana obsadą aktorską ),która w mojej opinii będzie hitem. Jeszcze jedno jest coś o czym zapomniałem dodać. Taka moja prośba do tych wszystkich malkontentów i super krytyków literackich którzy ocenili książkę w skali 1-6, aby skupili się na konkretach, a nie na bzdurach, że to nużąca, że to chaotyczna, że bohater nie taki, że takie typowe itp. Moja propozycja dla tych mistrzów literatury, żeby na końcu wskazywali autora i książkę która jest "NAPRAWDĘ" warta przyczytania, gdyż" bije na łeb, na szyję " ocenianą pozycją.

Rewelacyjna książka warta przeczytania, a związku z tym, że Terry Hayes jest między innymi scenarzysta filmowym, czekam na ekranizację filmową ( z odpowiednio dobrana obsadą aktorską ),która w mojej opinii będzie hitem. Jeszcze jedno jest coś o czym zapomniałem dodać. Taka moja prośba do tych wszystkich malkontentów i super krytyków literackich którzy ocenili książkę w...

Nierówny pojedynek - superagent plus wszelkie zasoby największej światowej potęgi i jej sojuszników, a naprzeciw samotny człowiek mający do dyspozycji tylko swoją inteligencję. Na ogół kibicuję słabszemu.. chociaż i tak wiadomo,że przegra. Co do książki - typowy akcyjniak, nieźle napisany. Sadzę,że za parę lat takie książki tworzyć będzie AI. Autor też podpierał się tu całym zespołem, nie sądzę, aby sam to napisał.

Nierówny pojedynek - superagent plus wszelkie zasoby największej światowej potęgi i jej sojuszników, a naprzeciw samotny człowiek mający do dyspozycji tylko swoją inteligencję. Na ogół kibicuję słabszemu.. chociaż i tak wiadomo,że przegra. Co do książki - typowy akcyjniak, nieźle napisany. Sadzę,że za parę lat takie książki tworzyć będzie AI. Autor też podpierał się tu...

Rewelacyjna. Świetna historia i wreszcie bohater którego można polubić. Mimo objętości czytało się błyskawicznie. Polecam!

Rewelacyjna. Świetna historia i wreszcie bohater którego można polubić. Mimo objętości czytało się błyskawicznie. Polecam!