Obsydian

Mało brakowało, a byłby Dnf. Pierwsza połowa to jakbym czytała Zmierzch. W ogóle nie czułam bohaterów, byli mi całkowicie obojętni. Potem było lepiej i nawet się wciągnęłam ale nie na tyle, by przeczytać 2 tom.
Gdybym czytała tą ksiazke 10 lat temu, kiedy została wydana, albo w wieku dwudziestu paru lat na pewno podobała by mi sie o wiele bardziej.

Mało brakowało, a byłby Dnf. Pierwsza połowa to jakbym czytała Zmierzch. W ogóle nie czułam bohaterów, byli mi całkowicie obojętni. Potem było lepiej i nawet się wciągnęłam ale nie na tyle, by przeczytać 2 tom.
Gdybym czytała tą ksiazke 10 lat temu, kiedy została wydana, albo w wieku dwudziestu paru lat na pewno podobała by mi sie o wiele bardziej.

Książka dobra. Nie wciągająca, taka na letnie popołudnie jak mamy chwilę wolnego. Nie wciągnęła mnie bez reszty, ale z powodu ciekawego zakończenia, zostałam na tyle zaintrygowana, że sięgnę po kolejny tom.

Książka dobra. Nie wciągająca, taka na letnie popołudnie jak mamy chwilę wolnego. Nie wciągnęła mnie bez reszty, ale z powodu ciekawego zakończenia, zostałam na tyle zaintrygowana, że sięgnę po kolejny tom.

Na fali chęci "powrotu do przeszłości" sięgnęłam po książki autorstwa Jennifer L. Armentrout, jednej z popularniejszych amerykańskich pisarek, tworzącej głównie lekkie w odbiorze serie z gatunku szeroko pojętej fantastyki.

Seria LUX powstała już dobre dziesięć lat temu i są to przede wszystkim tytuły skierowane do młodych kobiet. Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Kat, która przeprowadza się z matką ze słonecznej Florydy do niewielkiego miasteczka w Wirginii. Szybko zaprzyjaźnia się z mieszkającą po sąsiedzku Dee oraz nawiązuje skomplikowaną relację z jej bratem, Daemonem. Kilka rozdziałów później dowiadujemy się, że rodzeństwo to w rzeczywistości przedstawiciele Luksjan - istot pozaziemskich, co w dość logiczny sposób wyjaśnia ich nieziemską urodę oraz nietypowe zachowania. Hm… Brzmi to dość znajomo, prawda? Cóż, fabuła początkowo do złudzenia przypomina bestsellerową sagę Meyer. Jeżeli zatem komuś brakuje supernaturalnych postaci i szuka niezobowiązującej lektury, jest to całkiem niezły wybór.

Nie ma co się łudzić, że jest to literatura wysoka. Ba, nawet jako literatura popularna ta seria wypada dość blado zarówno pod względem fabularnym, jak i kreacji postaci. Jednocześnie nie jest to skończona grafomania i szczerze przyznam, że podczas lektury bawiłam się świetnie. Całą serię udało mi się przeczytać w tydzień (średnio jedna książka dziennie),więc już samo tempo czytania świadczy o tym, że nie są to pozycje wymagające jakiejkolwiek refleksji. Ot, taki powieściowy zamiennik netflixowego serialu.

Na fali chęci "powrotu do przeszłości" sięgnęłam po książki autorstwa Jennifer L. Armentrout, jednej z popularniejszych amerykańskich pisarek, tworzącej głównie lekkie w odbiorze serie z gatunku szeroko pojętej fantastyki.

Seria LUX powstała już dobre dziesięć lat temu i są to przede wszystkim tytuły skierowane do młodych kobiet. Główną bohaterką jest siedemnastoletnia...

Jest to interesujący romans fantasy dla młodszych czytelników, choć starszym też może się spodobać. Autorka zręcznie buduje napięcie między głównymi bohaterami i długo trzyma w tajemnicy kim jest Daemon i jego siostra. Pod koniec książki poznajemy o nich dużo ciekawych informacji, mi spodobało się wyjaśnienie kim są, więc sięgam po drugą część serii i polecam! I choć Daemon często jest 'dupkiem' i 'palantem' to tak jak Katy dam mu kolejną szansę :)
Na koniec mój ulubiony cytat z ksiązki: ,,Nie pozwól, by życie przeleciało ci koło nosa,, :).

Jest to interesujący romans fantasy dla młodszych czytelników, choć starszym też może się spodobać. Autorka zręcznie buduje napięcie między głównymi bohaterami i długo trzyma w tajemnicy kim jest Daemon i jego siostra. Pod koniec książki poznajemy o nich dużo ciekawych informacji, mi spodobało się wyjaśnienie kim są, więc sięgam po drugą część serii i polecam! I choć Daemon...

Nie sądziłam, że ta książka tak mi się spodoba! Lekka, idealna na wiosenne wieczory. Idealne romantasy, w którym odpychanie między głównymi bohaterami przemienia się w przyciąganie. Książka pomimo prostoty bardzo wciąga! Momentami wręcz nie można się oderwać. Świetnie napisana, cudownie się ją czyta.

Nie sądziłam, że ta książka tak mi się spodoba! Lekka, idealna na wiosenne wieczory. Idealne romantasy, w którym odpychanie między głównymi bohaterami przemienia się w przyciąganie. Książka pomimo prostoty bardzo wciąga! Momentami wręcz nie można się oderwać. Świetnie napisana, cudownie się ją czyta.

Prawie ta sama fabuła co "Zmierzch" tylko, że z kosmitami. Lubię paranormalne romanse, które nie wymagają dużo myślenia więc dobrze się bawiłam. Czasem wskazane jest przeczytać coś lekkiego tylko dla rozrywki.

Prawie ta sama fabuła co "Zmierzch" tylko, że z kosmitami. Lubię paranormalne romanse, które nie wymagają dużo myślenia więc dobrze się bawiłam. Czasem wskazane jest przeczytać coś lekkiego tylko dla rozrywki.

Na początku ciężko było mi się przekonać do tej pozycji. Podchodziłam do książki dwa razy bo jakoś nie przekonywała mnie miłość między człowiekiem a kosmitą... W końcu jednak przeczytalam i nie żałuję.
Cała seria Lux mnie wciagneła. Książka łatwa, lekka, przyjemnie się czyta.
Jedyna rzecz która z czasem zaczęła mnie denerwować to relacja intymna między głównymi bohaterami. Przez całą pierwszą i drugą część książki próbują w końcu uprawiać seks i ciągle im coś lub ktoś przeszkadza. No litości ileż można... Czasem mniej znaczy więcej.
Przez to w pewnym momencie zamiast budować atmosferę i emocje to zaczynała irytować.
Mimo to polecam wszystkim fankom romansów fantazy.

Na początku ciężko było mi się przekonać do tej pozycji. Podchodziłam do książki dwa razy bo jakoś nie przekonywała mnie miłość między człowiekiem a kosmitą... W końcu jednak przeczytalam i nie żałuję.
Cała seria Lux mnie wciagneła. Książka łatwa, lekka, przyjemnie się czyta.
Jedyna rzecz która z czasem zaczęła mnie denerwować to relacja intymna między głównymi bohaterami....

Nie jest to to, czego oczekiwałam po książce z tak wysoką ocenę.
Historia jest dość płaska i jednotorowa. Bohaterowie z tektury, a czasem wręcz drażniący. Słabo opisane sceny akcji, w nic nie da się wczuć, tekst się wręcz leje przez palce.
Kilka punktów za to, że lektura jest lekka i szybko się czyta. Idealna na jakiś brzydki wieczór, gdzie człowiek nie chce się wysilać intelektualnie.

Nie jest to to, czego oczekiwałam po książce z tak wysoką ocenę.
Historia jest dość płaska i jednotorowa. Bohaterowie z tektury, a czasem wręcz drażniący. Słabo opisane sceny akcji, w nic nie da się wczuć, tekst się wręcz leje przez palce.
Kilka punktów za to, że lektura jest lekka i szybko się czyta. Idealna na jakiś brzydki wieczór, gdzie człowiek nie chce się wysilać...

Lubię literature fantasy. Do tej pory Zmierzch był moim numerem 1 choc czytalam go okolo 15 lat temu. Długo szukałam czegoś co wciagnie mnie mocno i zainteresuje na tyle,ze bede przezywac tresc nawet wtedy kiedy odloze ksiazke. OBSYDIAN jest genialny. Może nie jest to literatura najwyzszych lotów,ksiazka dla mlodziezy jednak jest tak cudowna w czytaniu,lekka,przyjemna i naprawde ciekawa,ciezko mi sie oderwać i ciagle mam niedosyt. Bardzo polecam. Dialogi sa takie prawdziwe,swobodne,akcja szybka,caly czas cos sie dzieje,napewno bedzie to seria polecana przezemnie i na te chwile mówie jej TAK TAK TAK!!!

Lubię literature fantasy. Do tej pory Zmierzch był moim numerem 1 choc czytalam go okolo 15 lat temu. Długo szukałam czegoś co wciagnie mnie mocno i zainteresuje na tyle,ze bede przezywac tresc nawet wtedy kiedy odloze ksiazke. OBSYDIAN jest genialny. Może nie jest to literatura najwyzszych lotów,ksiazka dla mlodziezy jednak jest tak cudowna w czytaniu,lekka,przyjemna i...

Biorąc pod uwagę, że jestem ogromną fanką serialu Roswell. W kręgu tajemnic ta książka to był strzał w dziesiątkę! Już nie mogę doczekać się czytania kolejnych części. 😍

Sam motyw obcych jest ogromnym plusem tej książki. Młodzieżówka sprzed ładnych paru lat, ale zdecydowanie do mnie trafiła pod wieloma względami. I chociaż ma swoje mankamenty to jednak jakoś bardzo mnie one nie dotknęły. Ostatnimi czasy raczej nie zdarza mi się sięgać po książki z kategorii młodzieżówek, bo raczej odczuwam to, że już jestem na nie „za stara”. W tym wypadku totalnie mi to nie przeszkadzało.

Katy przeprowadza się razem z mamą do maleńkiego miasteczka w Wirginii Zachodniej. Gdy poznaje swoich sąsiadów, którzy są w jej wieku prawie od razu zaczyna odczuwać ich inność. Para bliźniaków - Dee i Daemon - okrutnie idealni z wyglądu, ale odmienni z charakterów. Na dodatek ich stosunek do Katy też jest skrajnie różny. Dee pragnie się z nią zaprzyjaźnić, złakniona najlepszej przyjaciółki. Daemon natomiast chce by Katy trzymała się z daleka od niego i jego siostry. I robi wszystko by zniechęcić do siebie dziewczynę, co idzie mu całkiem nieźle, bo zachowuje się jak kolosalny dupek. Mimo to miewa przebłyski i zadziwiająco dużo czasu spędza z Katy, która jest zadziorną dziewczyną i potrafi się mu nieźle odgryźć. Tych dwoje ciągnie do siebie, a jednocześnie odpychają się nawzajem. Wokół Katy zaczynają dziać się dziwne rzeczy ściśle związane z bliźniakami, co sprawia, że dziewczyna nabiera podejrzeń. Chcąc nie chcą, w końcu Daemon postanawia wyznać jej prawdę o sobie, swojej siostrze i innych im podobnych. Kosmici? Tutaj na Ziemi? A do tego tak cholernie seksowni? Katy przyjmuje to całkiem spokojnie, jednak musi liczyć się z tym, że jest zagrożeniem dla samej siebie, ale przede wszystkim dla Dee i Daemona. Co zrobi gdy będzie musiała wybierać między sobą, a dwójką tak ważnych dla niej… ludzi?

Dialogi pomiędzy Daemonem i Katy są rozbrajające. Czekałam na każdą ich kolejną potyczkę.Katy nie jest jakąś tam zagubioną dziewczynką, która szuka księcia z bajki, który ją ocali. Jest mocno stąpająca po ziemi dziewczyną, która wie czego chce, potrafi się postawić i pokazać pazurki. Plusikiem jest to, że czyta książki i prowadzi recenzenckiego bloga 😅 Daemon jest… no cóż cholernym przystojniakiem, który potrafi być dupkiem, ale czasem wychodzi z niego ta przyjemniejsza strona. I na koniec muszę o tym napisać… napięcie seksualne między tych dwojgiem, które napisała autorka to po prostu złoto. Jestem zdania, że zrobienie takiego zabiegu przez całą książkę, jest naprawdę trudne, a tu była to wisienka na torcie. Brawo dla pani Armentrout. Brawo!

Biorąc pod uwagę, że jestem ogromną fanką serialu Roswell. W kręgu tajemnic ta książka to był strzał w dziesiątkę! Już nie mogę doczekać się czytania kolejnych części. 😍

Sam motyw obcych jest ogromnym plusem tej książki. Młodzieżówka sprzed ładnych paru lat, ale zdecydowanie do mnie trafiła pod wieloma względami. I chociaż ma swoje mankamenty to jednak jakoś bardzo mnie...