Najnowsze artykuły
- ArtykułyNajlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński8
- ArtykułyTo on odważył się wydać „Harry’ego Pottera”. Do podjęcia tej decyzji zainspirował go pewien pisarzAnna Sierant6
- ArtykułyKraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. WangBartek Czartoryski10
- Artykuły[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertówKonrad Wrzesiński35
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dominika Dudek
19
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
399 przeczytało książki autora
731 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Schizofrenia. Rozpoznanie i leczenie.
Dominika Dudek, Marta Anczewska
8,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
2023
Psychiatria w medycynie. Tom 4. Dialogi interdyscyplinarne
Joanna Rymaszewska, Dominika Dudek
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Diagnozowanie i leczenie zaburzeń psychicznych w schorzeniach somatycznych. Diagnozowanie i leczenie
Dominika Dudek, Marek Jarema
5,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
2021
Sztuka obsługi życia. O fobiach, nadziejach i całym tym chaosie
Bogdan de Barbaro, Dominika Dudek
6,3 z 67 ocen
176 czytelników 11 opinii
2021
Terapia na życie. Rozmowy z Dominiką Dudek i Małgorzatą Skowrońską
Dominika Dudek, Jerzy Aleksandrowicz
6,8 z 18 ocen
55 czytelników 3 opinie
2020
Nie tylko mózg. Opowieść psychiatry o ludzkim umyśle
Dominika Dudek, Maria Mazurek
7,2 z 246 ocen
660 czytelników 39 opinii
2020
Psychiatria w medycynie. Tom 3
Joanna Rymaszewska, Dominika Dudek
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018
Psychiatria w medycynie. Tom 2
Joanna Rymaszewska, Dominika Dudek
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2017
Trudne diagnozy psychiatryczne. Analiza przypadków
Dominika Dudek, Jolanta Rabe-Jabłońska
9,0 z 2 ocen
73 czytelników 1 opinia
2014
Najnowsze techniki neuromodulacyjne w terapii zaburzeń depresyjnych
Tomasz Zyss, Dominika Dudek
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Choroba afektywna dwubiegunowa - wyzwania diagnostyczne
Dominika Dudek, Janusz Rybakowski
8,3 z 3 ocen
37 czytelników 1 opinia
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie tylko mózg. Opowieść psychiatry o ludzkim umyśle Dominika Dudek
7,2
Książkę uważam za ciekawą, w skoncentrowany sposób przedstawia najważniejsze zagadnienia psychologii. Jednak brak empatii w stosunku do pacjentów w niektórych jej fragmentach jest szokujący. Co więcej, utrwalanie stereotypów pod tytułem "kobiety często histeryzują - przecież z miesiączką da się żyć" uważam za bardzo szkodliwe. Tym bardziej, że wypowiada się w ten sposób osoba z wyksztalceniem, której generalnie społeczeństwo ufa. Słowo "baby" pada parę razy i nie jest użyte w jakimś żartobliwym kontekście. Najbardziej rozłożyła mnie dykteryjka o tym, jak "biedni faceci" dają się oszukiwać kobietom, które tylko udają, że mają bolesne okresy. Takie wypowiedzi w tej książce są poparte jedynie dowodami anegdotycznymi. Szkoda, zostawia to wszytsko ogromny niesmak.
Terapia na życie. Rozmowy z Dominiką Dudek i Małgorzatą Skowrońską Dominika Dudek
6,8
Psychoterapia stała się ostatnio bardzo modna wśród 30-40 latków z wielkich miast, wszyscy mówią o swojej terapii, a na miejsce do dobrego specjalisty czeka się miesiącami. To moim zdaniem dobry trend: jeśli ktoś ma problemy ze sobą czy z relacjami, warto je przepracować, obgadać ze specjalistą, jest wtedy nadzieja na lepsze, pełniejsze, bardziej szczęśliwe życie.
W tej książce niedawno zmarły znany krakowski psychiatra i terapeuta, syn wybitnego lekarza Juliana Aleksandrowicza opowiada o swoim długim życiu, ale przede wszystkim o tajnikach zawodu psychoterapeuty i robi to z dużą szczerością. Może te rozważania o zawodzie są największą wartością książki.
Co znamienne wyraża się Aleksandrowicz o profesji terapeuty niezbyt pochlebnie: „Koszmarny zawód. Wiem, bo sam go uprawiam. Nie daje pewności, nie ma jednej teorii, na której można by się oprzeć. Po latach ma się dość pacjentów.”
Mówi o dwóch typach psychoterapii, leczeniu albo pomocy. W pierwszym przypadku mamy zdiagnozowaną chorobę lub zaburzenia psychiczne (np. ataki paniki),chodzi wtedy o to, aby wyleczyć klienta. W drugim chodzi o pomoc psychologiczną: „dzięki której dana osoba nabywa nowych umiejętności psychospołecznych lub – jak to teraz się mówi – poszerza swoją samoświadomość.” Wówczas terapeuta: „ma robić to, czego życzy sobie klient. Bo to on najlepiej wie, co mu dolega. Korzystając ze znajomości różnych technik psychoterapii mogę jedynie pomóc mu w dojściu do samoświadomości, a zatem i zmienić jego zachowania, jeśli są one dla niego frustrujące.” A w pracy: „Najważniejsze jest, by psychoterapeuta słyszał i widział to, czego sam pacjent wyrazić nie może, bo nie jest tego świadom.”
Może najciekawsze jest to, czego nie mówi się klientom terapeutów, a powinni wiedzieć. Na przykład to, że wielu terapeutom nie zależy na szybkim doprowadzeniu do końca terapii, bo straciliby pieniądze, więc mogą spotkania z klientem przeciągać w nieskończoność. Poza tym mami się ludzi wyzdrowieniem, a dochodzi jedynie do poprawy samopoczucia, nie wiadomo jak dalece trwałego. Aleksandrowicz twierdzi też, że tylko: „od 50 do 60 procent przypadków osób korzystających z różnego rodzaju terapii uzyskuje poprawę.” Poza tym nie ma znaczenia, jak długo trwa terapia: „Coraz więcej badań naukowych pokazuje, że taką samą skuteczność ma kilkanaście spotkań CBT (cognitive-behavioral therapy),czyli psychoterapia poznawczo-behawioralna, jak i pięcioletnia psychoanaliza.” Niestety Aleksandrowicz nie podaje źródeł owych mocnych, ale i kontrowersyjnych stwierdzeń.
Książka zawiera też inne wątki. Sporo mówi Aleksandrowicz o dramatycznych przeżyciach wojennych – był wtedy dzieckiem i naprawdę sporo przeszedł. Pięknie opowiada o swoim mistrzu, Antonim Kępińskim, legendarnym krakowskim psychiatrze. Padają też poruszające słowa o ukochanych kotach: „To one sobie wybrały nas i one postanowiły u nas zamieszkać. To jest dla mnie ostateczny dowód, że w hierarchii bytów kot jest na szczycie.”
Dostaliśmy bardzo ciekawą, szczerą spowiedź a może testament terapeuty, bo profesor Aleksandrowicz zmarł kilka miesięcy po ukończeniu książki.