Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu Kjell Askildsen 7,3
![Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/books/5095000/5095873/1134582-352x500.jpg)
ocenił(a) na 810 tyg. temu Kjell Askildsen w swoich powieściach odnosił się m. in. do motywów, które czerpał z twórczości pochłanianego za młodu Dostojewskiego, potem także Kafki i Hemingwaya. W nowelach, które tutaj otrzymujemy, przewijają się motywy samotności, starości, izolacji, poczucia sensu i bezsensu, przemijania, rezygnacji, braku nadziei, pustki i fizycznej słabości. Krótkie, lapidarne myśli odzwierciedlają zamiar tego norweskiego pisarza, by powiedzieć (napisać) tylko to, co konieczne. Stąd- mimo skoncentrowania się na stanach wewnętrznych bohaterów- dostajemy oszczędność w stylu, formie, ograniczenie co do ilości wypowiedzianych słów. Pomimo pewnego wrażenia skrótowości - udało się nadać głębię temu, co przebija się spośród tych nielicznych słów, a co stanowi treść tej skondensowanej prozy. Oto człowiek...
.
Już pierwsza nowela- "Carl Lange" wprowadza nas w stan niepewności co do racjonalności ludzkiego zachowania. Izolowanie się, poczucie utraty tożsamości, upokorzenia, ośmieszenia- to stany emocjonalne, które powodują wewnętrzną dezorientację, rozmywanie się myśli "w swego rodzaju mgle", brak ich spójności, ich nieokiełznanie, pewien rodzaj nieobliczalności. "Nie jestem pewien sam siebie i nie wiem, kim jestem!". Efektem jest poczucie pustki. Jestem "jak obcy, bez powiązań"... "Nic więcej nie ma..."
.
"Zapiski..." mają z kolei nieco inną formę oraz charakter. Pierwszoosobowa narracja, będąca głosem starszego mężczyzny, to refleksyjny przypis do obrazu świata, kameralny, odarty po części ze złudzeń, ale też nie pozbawiony nadziei. Bo "nigdy nie jest się za starym na to, by nie rezygnować z nadziei", pomimo wewnętrznego sceptycyzmu, który przypomina, że "głupio stracić życie z radości, kiedy wytrzymało się bez niej tak długo". Dużo w zapiskach o tym, że "życie wymaga wysiłku", ale finalnie i tak człowiek pozostaje samotny- "coraz bardziej- za sprawą każdego człowieka, którego spotyka"...
.
"Ostatnie zapiski..." pozostawiły mnie z refleksją taką, że świat się zmienia, a my nie zawsze jesteśmy w stanie za nim nadążyć. Zbyt wiele słów jest "w obiegu", a mimo to "cisza zatacza coraz szersze kręgi". Nostalgicznie i nastrojowo. Polecam.