REKLAMA
E-BOOK

Świadectwa energetyczne po nowemu. Kontrolerzy zapukają do domów

Marcin Kaźmierczak2024-07-05 10:20redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-07-05 10:20

Obowiązek kontroli energetycznej na miejscu, a nie tylko w oparciu o dostarczone dokumenty, a także nowy wzór świadectwa energetycznego i nowe parametry, w oparciu o której będą one wydawane - to zmiany proponowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Nowe rozporządzenie ma zapobiec nadużyciom, do których ma dochodzić podczas sporządzania świadectw energetycznych.

Świadectwa energetyczne po nowemu. Kontrolerzy zapukają do domów
Świadectwa energetyczne po nowemu. Kontrolerzy zapukają do domów
fot. Hunter76 / / Shutterstock

Choć świadectwa energetyczne obowiązują już od kilkunastu lat, a od roku są wymagane od właścicieli starszych domów, chcących je sprzedać lub wynająć, to Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje zmiany w ich uzyskiwaniu. Tak wynika z najnowszego projektu rozporządzenia.

Kluczową zmianą będzie wprowadzenie obowiązku kontroli i wydawania świadectw energetycznych na miejscu, w kontrolowanym budynku, a nie zdalnie, jedynie na podstawie dostarczonych dokumentów.

Jak w uzasadnieniu projektu wskazują przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, konieczność wprowadzenia zmian podyktowana jest nadużyciami, do jakich dochodzi przy wydawaniu świadectw energetycznych w oparciu o obowiązujące obecnie procedury.

Jak informuje z kolei Interia, chodzi o doniesienia dotyczące automatycznego generowania świadectw energetycznych przez powstałe w tym celu serwisy internetowe, bez rozmowy z właścicielem ani nawet wglądu w dokumenty, a nie poprzez oficjalne źródło, jakim jest centralny rejestr charakterystyki energetycznej budynków.

Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie, obowiązywać zaczną także nowe wzory świadectw energetycznych. Wprowadzone zostaną także dwa parametry, w oparciu o które przyznawane będą klasy emisyjności. Pierwszym będzie zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną, a drugim roczne zapotrzebowanie na energię dostarczoną netto.

Przypomnijmy, że świadectwa charakterystyki energetycznej istnieją już od kilkunastu lat, a do ich wykonania zobligowani byli dotychczas właściciele domów, które powstały po 2009 r. Od kwietnia 2023 r. posiadanie świadectw wymagane jest także od właścicieli starszych domów jednorodzinnych, którzy będą chcieli je sprzedać lub wynająć.

Wybierając firmę, która przeprowadzi audyt zakończony wydaniem świadectwa energetycznego warto sprawdzić, czy firma posiada certyfikat i tym samym znajduje się w wykazie prowadzonym przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, a sam kontroler posiada uprawnienia do wystawiania świadectw.

Świadectwo energetyczne - ile kosztuje?

Przegląd cenników firm zajmujących się przeprowadzaniem audytów i wystawianiem świadectw charakterystyki energetycznej wskazuje, że w największych polskich miastach za uzyskanie świadectwa charakterystyki energetycznej trzeba obecnie zapłacić od kilkuset do ponad 1500 zł. Górne widełki dotyczą w szczególności Warszawy.

Około 1000 zł za świadectwo charakterystyki energetycznej trzeba zapłacić w pozostałych spośród największych polskich miast – Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku czy Poznaniu. W mniejszych miastach i miejscowościach świadectwo można otrzymać za ok. 500 – 1000 zł.

Co więcej, opłatę trzeba będzie ponieść raz na dziesięć lat, bo tylko tyle czasu ważny jest audyt i samo świadectwo energetyczne.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor prowadzący działu Twoje Finanse - Biznes w Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 71 748 95 14.

Tematy
Załóż darmowe konto i zgarnij nawet 700 zł w tym nawet 300 zł w bonach do Żabki

Załóż darmowe konto i zgarnij nawet 700 zł w tym nawet 300 zł w bonach do Żabki

Komentarze (8)

dodaj komentarz
jaroslawzbigniew
Tego bubla nie da się naprawić. To jest chora biurokratyczna wizja.
siema123
Państwo dzielnie walczy z problemem, które samo stworzyło.
andyb
Po nowemu czy po staremu to mam wrażenie, że takie biurokratyczno-nakazowe rozwiązania to patent na skubanie obywateli przez kolejną grupę zawodową "uprawnionych". Ileż to kasy przepłynie z rąk do rąk za "przychylne spojrzenie na nieruchomość". Rozumiem ideę efektywności energetycznej, popieram, że powinny być Po nowemu czy po staremu to mam wrażenie, że takie biurokratyczno-nakazowe rozwiązania to patent na skubanie obywateli przez kolejną grupę zawodową "uprawnionych". Ileż to kasy przepłynie z rąk do rąk za "przychylne spojrzenie na nieruchomość". Rozumiem ideę efektywności energetycznej, popieram, że powinny być szeroko dostępne usługi inspektorów ale żeby nie było przekrętów to kupujący nieruchomość powinien wynajmować sobie inspektora do audytu nieruchomości a efektywność energetyczna powinna być jedynie jednym z elementów takiej inspekcji. Oczywiście nie musi to być obligatoryjne. Jeżeli ktoś potrafi sam to ocenić, albo chce zaryzykować, albo cena wydaje mu się zbyt atrakcyjna by się zastanawiać to jego sprawa. Tak było zawsze i po co to komplikować i obciążać ludzi kolejną formą podatku "dla ich dobra". Przecież nikomu oprócz kupujących nieruchomość i biurokratom "do tabelek" te świadectwa nie są potrzebna. Właściciel wie ile płaci za ogrzewanie i bez tego a jeżeli chce żeby fachowiec mu przeprowadził analizę strat ciepła to tak jak powyżej, może to sobie zamówić.
helixo
Internetowe hurtownie tych bezwartościowych świadectw będą musiały nieco zmienić swoje modus operandi
dzyszla
Ale jak przejeżdżam na miejsce lub dostaję dokumentację techniczną i zdjęciową, po czym przepisuję do 'excela' i dodaję wnioski, to po kiego grzyba mam jechać 200km dalej, żeby oddać wynik?

Kontrolujcie poprawność, a nie durne przepisy tworzyć!

Powiązane: Ogrzewanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki