Wdowi las

Okładka książki Wdowi las Margaret Atwood
Okładka książki Wdowi las
Margaret Atwood Wydawnictwo: Wielka Litera literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Old Babes in the Wood
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2024-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-14
Data 1. wydania:
2023-03-07
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383600352
Tłumacz:
Olga Dziedzic
Tagi:
opowiadania Atwood
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10
Sortuj:
avatar
6
6

Na półkach:

Niestety wydawnictwo opatrzyło ten tytuł opisem, który wprowadza w błąd. Na okładce i w materiałach promocyjnych mowa o dystopii i surrealizmie i umówmy się - jeśli ktoś wybiera lekturę Atwood, to zapewne właśnie na to liczy. Może i sięgnęłabym nie bez przyjemności po całkowicie realistyczne teksty o starzeniu się, odchodzeniu i utracie (bo o tym tak naprawdę jest ta książka),gdybym mogła podjąć tę decyzję świadomie. Akurat w tym momencie mojego życia, w którym jestem, ledwo przebrnęłam przez rozwlekłe i autentycznie brzmiące fragmenty o przeżywaniu żałoby po mężu. Trzeba też przyznać, że opowiadania są bardzo nierówne, losowość ta wręcz utrudnia czytanie. Najlepsze, o matce-czarownicy, czytałam już w innej antologii.

Niestety wydawnictwo opatrzyło ten tytuł opisem, który wprowadza w błąd. Na okładce i w materiałach promocyjnych mowa o dystopii i surrealizmie i umówmy się - jeśli ktoś wybiera lekturę Atwood, to zapewne właśnie na to liczy. Może i sięgnęłabym nie bez przyjemności po całkowicie realistyczne teksty o starzeniu się, odchodzeniu i utracie (bo o tym tak naprawdę jest ta...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
579
367

Na półkach:

„Wdowi las” Margaret Atwood zaprasza czytelnika do świata starości, samotności, tęsknoty, śmierci, bólu, strachu i niezdarności. Wszystko, co dobre i piękne, już się zdarzyło, przeminęło, rozwiało jak dym, stopniało jak lód. Narratorkę zadziwia dawna energia, beztroska, nieodpowiedzialność, skonfrontowane z dzisiejszym doświadczeniem przemijania i zbliżającego się kresu. Wybiórczość pamięci płata jej figle, zgromadzone rzeczy zdumiewają swoim nadmiarem, ciało zaskakuje nieporadnością. Jej wiedza o zmarłych bliskich jest ograniczona, wiele pytań musi zostać bez odpowiedzi. A pojawiają się ciągle nowe: Co mi umknęło? Kim jestem? Dlaczego muszę cierpieć? Autorka nie zostawia nas mimo wszystko w poczuciu beznadziei. Ironia pozwala jej pisać i trwać, nieliczni przyjaciele współdzielą los, natura daje poczucie trwałości (mimo bezmyślności człowieka),gwiazdy nadal zachwycają.
Zaletą książki jest bezwzględna szczerość i prawda, a także umiejętność przekucia osobistych doświadczeń w prawdy uniwersalne.

„Wdowi las” Margaret Atwood zaprasza czytelnika do świata starości, samotności, tęsknoty, śmierci, bólu, strachu i niezdarności. Wszystko, co dobre i piękne, już się zdarzyło, przeminęło, rozwiało jak dym, stopniało jak lód. Narratorkę zadziwia dawna energia, beztroska, nieodpowiedzialność, skonfrontowane z dzisiejszym doświadczeniem przemijania i zbliżającego się kresu....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
69
47

Na półkach:

Znając ekranizacje powieści Margaret Atwood i po przeczytaniu jej opowiadania w zbiorze "Mistrzowie opowieści. O kobiecie", przeczytałem "Wdowi las". Okazało się, że to zbiór, częściowo powiązanych ze sobą, opowiadań. Dość nostalgiczne, moim zdaniem bardziej skierowane do dojrzałych kobiet, które w pełni powinny docenić kunszt autorki i - przede wszystkim - zrozumieć poruszany temat, na który wskazuje już sam tytuł. Ja się jednak nie zrażam i sięgam po "Oryks i derkacz" tej samej autorki.

Znając ekranizacje powieści Margaret Atwood i po przeczytaniu jej opowiadania w zbiorze "Mistrzowie opowieści. O kobiecie", przeczytałem "Wdowi las". Okazało się, że to zbiór, częściowo powiązanych ze sobą, opowiadań. Dość nostalgiczne, moim zdaniem bardziej skierowane do dojrzałych kobiet, które w pełni powinny docenić kunszt autorki i - przede wszystkim - zrozumieć...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
402
274

Na półkach:

Kilka fajnych opowiadań

Kilka fajnych opowiadań

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
723
155

Na półkach: ,

Opowiadania Margaret Atwood, wydane zbiorczo teraz, choć niektóre z nich ukazały się już kilka lat temu na różnych łamach (ale nie polskich),a początki jednego z nich – „Wolnoamerykanki”, o klimacie zbliżonym do „Opowieści podręcznej”, sięgają nawet 1986 roku.
Atwood jest już starą kobietą, u schyłku życia i to w tym zbiorze bardzo widać. To dobrze, bo ciągle mało jest w literaturze takiej perspektywy. Te opowiadania są historiami o przemijaniu, o tym jak odchodzą ludzie i zwierzęta, którzy nas otaczają, jak nierównolegle przebiega z reguły proces starzenia się ciał i umysłów. Całość podzielona jest na trzy części, przy czym pierwsza i trzecia tworzą klamrę, traktując o małżeństwie Nell i Tiga. Środkowa jest zaś częścią „dziwną”, w której autorka śmiało wprowadza elementy fantastyczne. Zachwyciło mnie zwłaszcza opowiadanie o wędrówce dusz, a konkretnie o tym co się stanie gdy dusza ślimaka trafi do człowieczego ciała. Czy to dla ślimaka awans w hierarchii, czy może niekoniecznie? Z kolei część trzecia porusza najbardziej. To perspektywa życia bez ukochanego człowieka, ułożenia sobie świata na nowo, choć w starych dekoracjach.
Mam jednak niedosyt, bo przeczytałam ten zbiór zbyt szybko, poganiana bibliotecznym terminem i kolejką kolejnych chętnych na tę lekturę. Szybko przeczytałam, szybko zapominam. Nie uważam, że są to opowiadania wybitne, jednak sądzę, że przy uważniejszej lekturze dałyby mi znacznie więcej.

Opowiadania Margaret Atwood, wydane zbiorczo teraz, choć niektóre z nich ukazały się już kilka lat temu na różnych łamach (ale nie polskich),a początki jednego z nich – „Wolnoamerykanki”, o klimacie zbliżonym do „Opowieści podręcznej”, sięgają nawet 1986 roku.
Atwood jest już starą kobietą, u schyłku życia i to w tym zbiorze bardzo widać. To dobrze, bo ciągle mało jest w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
683
326

Na półkach: , ,

Atwood jest moim osobistym typem na literackiego Nobla. I chciałam napisać, że niestety pisze bardzo nierówno. I że ten zbiór opowiadań jest bardzo nierówny. I że jestem rozczarowana!

I wtedy trafiłam na ten fragment: "Zauważyła, że w sieci krytycznie usposobione kobiety coraz częściej używają słowa 'rozczarowana', które niemal wyparło dotychczasową tajną broń- 'wstrząśnięta i oburzona', podobnie jak szybszy wirus powolniejszego rywala." I wytrąciła mi z ręki broń. Jakie to to w punkt. I co teraz? Było nierówne, bo było o kobiecej starości. A starość jest nierówna i niesprawiedliwa. I nieuniknioną częścią starości jest radzenie sobie z utratą. Utratą nie tylko bliskich ludzi, ale też sprawności zarówno fizycznej jak i intelektualnej, utratą poczucia mocy i wpływu na innych, utratą swojego miejsca w społeczeństwie.

To starość jest rozczarowująca!

Atwood jest moim osobistym typem na literackiego Nobla. I chciałam napisać, że niestety pisze bardzo nierówno. I że ten zbiór opowiadań jest bardzo nierówny. I że jestem rozczarowana!

I wtedy trafiłam na ten fragment: "Zauważyła, że w sieci krytycznie usposobione kobiety coraz częściej używają słowa 'rozczarowana', które niemal wyparło dotychczasową tajną broń-...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1155
311

Na półkach: ,

Nie wiem jak ta Autorka to robi, ale każda kolejna książka wciąga bardziej.
Tym razem trafiłam na zbiór opowiadań, w którym każde było inne i wszystkie były genialne. Autorka potrafi pisać o rzeczach ważnych bez patosu i zbędnej gloryfikacji wplatając te tematy w zwykłe życie oraz sytuacje. Opowiadania ze zbioru bawią, smucą i niepokoją, dają nam chwilę refleksji i zastanowienia.
Zdecydowanie "Moja matka czarownica" jest najlepszym opowiadaniem. W nim matka stara się chronić córkę poprzez własny wymyślony świat.
Za to na wyjątkową uwagę zasługuje opowiadanie "Metempsychoza albo wędrówka dusz" opisująca zmianę w życiu jednej osoby. Opowiadanie można na wiele sposobów interpretować i podsumowywać.
Natomiast tytułowe opowiadanie jest o pożegnaniu i tęsknocie oraz o zmianach. Wzruszyło mnie i zaniepokoiło. Atwood doskonale umie pisać o trudnych tematach prostymi słowami.

Nie wiem jak ta Autorka to robi, ale każda kolejna książka wciąga bardziej.
Tym razem trafiłam na zbiór opowiadań, w którym każde było inne i wszystkie były genialne. Autorka potrafi pisać o rzeczach ważnych bez patosu i zbędnej gloryfikacji wplatając te tematy w zwykłe życie oraz sytuacje. Opowiadania ze zbioru bawią, smucą i niepokoją, dają nam chwilę refleksji i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
89
7

Na półkach:

Trochę się rozczarowałam - to moja trzecia książka autorki i z każda koleja którą czytam jest gorsza od poprzedniej."Handmaid's tale była bezkonkurencyjna a Testamenty i Wdowi Las to próby wskrzeszenia jej sukcesu - niestety nieskuteczne.Zbiór luźnych opowiadań - na początku jakoś szło ale poźniej miałam problem z dobrnięciem do końca.

Trochę się rozczarowałam - to moja trzecia książka autorki i z każda koleja którą czytam jest gorsza od poprzedniej."Handmaid's tale była bezkonkurencyjna a Testamenty i Wdowi Las to próby wskrzeszenia jej sukcesu - niestety nieskuteczne.Zbiór luźnych opowiadań - na początku jakoś szło ale poźniej miałam problem z dobrnięciem do końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1044
572

Na półkach: , ,

Margaret Atwood w pierwszej kolejności kojarzona jest z „Opowieścią podręcznej”, która „wróciła” do czytelników za sprawą niedawnej ekranizacji. Dla mnie jednak inicjującym momentem okazała się lektura powieści „Serce umiera ostatnie”. W powyższym zbiorze opowiadań znaleźć można echa obu tych książek.

„Wdowi las” składa się z 3 części, z których początek i koniec stanowi historia Nell i Tiga, kochających się i wspominających swoje życie małżonków. W części 2 spotykamy nie poddającą się schematom galerię pełną niezwykłych postaci. Moje serce skradł ślimak zaklęty w ciele nudnej pracownicy banku. Za to opowiadanie „Moja matka czarownica” zostawi na dłużej obraz kobiecych bohaterek - silnych, niepokornych i szalonych.

Atwood wielokrotnie w swoich tekstach przemyca własne poglądy, komentuje kondycję społeczeństwa i puszcza oko do czytelnika wychodząc poza schemat utopii, dystopii czy powieści obyczajowej. Pełne inteligentnego humoru i uszczypliwości opowiadania charakteryzuje świetna konstrukcja i język, co w każdej - dłuższej czy krótszej formie - jest znakiem rozpoznawczym autorki.

I chociaż nie mogę powiedzieć, że „Wdowi las” od deski do deski trafił w mój czytelniczy gust, to warto zwrócić na niego uwagę szczególnie jeśli planujecie poznać twórczość Atwood, a nie wiecie od czego zacząć. Znajdziecie tu bowiem wszystkie tropy, które zaprowadzą Was dalej lub wręcz przeciwnie, pokażą że twórczość Atwood nie jest dla Was. Pierwsza i ostatnia miłość, krok w to co nieznane na Ziemi i dalej, w kosmosie. Ludzka zazdrość i poczucie uwięzienia w czasie i miejscu. Po to wszystko, a nawet więcej zapraszam Was do lektury „Wdowiego lasu”.

Margaret Atwood w pierwszej kolejności kojarzona jest z „Opowieścią podręcznej”, która „wróciła” do czytelników za sprawą niedawnej ekranizacji. Dla mnie jednak inicjującym momentem okazała się lektura powieści „Serce umiera ostatnie”. W powyższym zbiorze opowiadań znaleźć można echa obu tych książek.

„Wdowi las” składa się z 3 części, z których początek i koniec stanowi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
45
31

Na półkach: ,

Kanadyjska pisarka, poetka i krytyczka literacka, aktywistka społeczna i ekologiczna. Zdobywczyni Nagrody Bookera w 2000 i 2019... czy czytaliście kiedyś książkę Margaret Atwood?

Do tej pory nie miałam jeszcze przyjemności czytać książek Atwood i wiem, że wiele dobrego musiało mnie w takim razie ominąć.
"Wdowi las", to zbiór opowiadań, który wciąga i który naprawdę dobrze się czyta. Są histore krótkie, a są i takie, które kilkukrotnie mają w książce kontynuację.
I właśnie to mnie najbardziej złapało za serce. Mamy tutaj dwójkę bohaterów, Tiga i Nell. Na początku są szaloną parą, która cieszy się z życia. Gdy wracamy do nich po jakimś czasie, Tig już coraz gorzej się czuje, odchodzi, co dla nich obojga jest ciężkie. Gdy zaglądniemy do nich później, Nell już będzie sama, skazana na samotne porządkowanie wszystkich rzeczy i będąc razem z nią w tym procesie żałoby, jest nam po prostu smutno, nie sposób nie przejąć się czytanymi słowami, szczególnie dlatego, że narracja jest prowadzona w pierwszej osobie. Jest więc wrażenie, że to sama autorka książki nie radzi sobie po śmierci najbliższej osoby, ale jednocześnie odsłania przed nami ten ból, przeradzający się niekiedy w rozpacz.
Ale nie jest też tak, że każde opowiadanie wzbudza tyle przejmujących emocji. Są to naprawdę inteligentne i pomysłowe historie, często surrealistyczne, jednak tak barwnie opisane, że wszystko możemy sobie wyobrazić.
Po lekturze "Wdowiego lasu", jestem fanką Margaret Atwood i polecam Wam tę książkę :)

Kanadyjska pisarka, poetka i krytyczka literacka, aktywistka społeczna i ekologiczna. Zdobywczyni Nagrody Bookera w 2000 i 2019... czy czytaliście kiedyś książkę Margaret Atwood?

Do tej pory nie miałam jeszcze przyjemności czytać książek Atwood i wiem, że wiele dobrego musiało mnie w takim razie ominąć.
"Wdowi las", to zbiór opowiadań, który wciąga i który naprawdę dobrze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • 126
  • 52
  • 11
  • 10
  • 9
  • 4
  • 3
  • 2
  • 2
  • 2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wdowi las


Podobne książki

Przeczytaj także