Słowenia. Mały kraj wielkich odległości

Okładka książki Słowenia. Mały kraj wielkich odległości Zuzanna Cichocka
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Słowenia. Mały kraj wielkich odległości
Zuzanna Cichocka Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Seria Podróżnicza literatura podróżnicza
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Seria Podróżnicza
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2023-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367727761
Tagi:
Słowenia podróże literatura podróżnicza reportaż
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
164 ocen
Twoja ocena
0 / 10
Sortuj:
avatar
799
204

Na półkach: , , , ,

Mam problem z serią podróżniczą od Poznańskiego. O ile tomy o Ukrainie i Finlandii koncentrowały się na życiu codziennym ich mieszkańców, to te o Słowacji i Słowenii są już bardziej polityczne. Sprawia to, ze cykl jest niespójny i nie wiadomo, czego się spodziewać. Opisy od wydawcy też nie są pomocne, bo praktycznie każdy zapewnia o dość przekrojowym podejściu do tematu.

Zuzanna Cichocka postanowiła przyjrzeć się Słowenii głównie od strony konfliktów etnicznych i tożsamościowych. Jako że jest to kraj położony na styku wielu kultur, świadomość narodowa często bywa przesłaniana przez patriotyzm lokalny. Sprzyjają temu liczne lokalne narzecza słoweńskiego języka.

Mentalność Słoweńców jest według autorki mieszanką progresywizmu i konserwatyzmu. Względnie wysoka tolerancja dla mniejszości seksualnych sąsiaduje tu z niechęcią do imigrantów z innych krajów byłej Jugosławii. Masowe wykreślanie tych ostatnich ze spisu rezydentów jest jedną z szerzej omawianych w książce kwestii. Nagle kilkadziesiąt tysięcy osób stało się niewidzialnych dla państwa.

Jakby na osłodę tematyki podziałów społecznych, książka zawiera też rozdziały bardziej krajoznawcze. Mimo przytoczonych licznych historii osób decydujących się na pozostanie w tym kraju, o Słowenii oczami Słoweńców dowiadujemy się względnie mało. Podejrzewam, że może to wynikać z doświadczeń autorki, która podczas zbierania informacji nazbyt skupiła się na kontaktach z diasporą obcokrajowców i podróżach w celach turystycznych. Przez to bardzo się zdziwiłam, gdy już dowiedziałam się, jak mało zróżnicowane etnicznie jest to państwo.

Nie jest to jednoznacznie negatywny portret Słowenii, bo dostajemy też zachwyty nad jej przyrodą, architekturą i ogólną wysoką jakością życia. Trudno jednak uznać tę książkę za wyczerpujący opis słoweńskiej mentalności. Broni się przede wszystkim jako pozycja ukazująca wpływ XX-wiecznej historii na narodową tożsamość. Jest też na tyle lekko napisana, że może się nawet sprawdzić w roli urlopowej lektury podczas podróży po tym kraju.

Mam problem z serią podróżniczą od Poznańskiego. O ile tomy o Ukrainie i Finlandii koncentrowały się na życiu codziennym ich mieszkańców, to te o Słowacji i Słowenii są już bardziej polityczne. Sprawia to, ze cykl jest niespójny i nie wiadomo, czego się spodziewać. Opisy od wydawcy też nie są pomocne, bo praktycznie każdy zapewnia o dość przekrojowym podejściu do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
889
889

Na półkach: ,

Czuję niedosyt. Liczyłem na pozycję która opisze najważniejsze aspekty z zakresy życia w Słowenii jak język, kultura, praca, etc a dostałem kompendium wiedzy o mieszkających tam ludziach (głównie z byłej Jugosławii). Za mało szczegółów i ciekawostek ale to moje prywatne zdanie.

Czuję niedosyt. Liczyłem na pozycję która opisze najważniejsze aspekty z zakresy życia w Słowenii jak język, kultura, praca, etc a dostałem kompendium wiedzy o mieszkających tam ludziach (głównie z byłej Jugosławii). Za mało szczegółów i ciekawostek ale to moje prywatne zdanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
348
46

Na półkach: , , ,

Co tu dużo mówić – nawet dla osoby, która Słowenią się interesuje jest to ciekawa pozycja, pełna anegdot i mniej banalnych faktów historycznych. Napisana naprawdę fajnym językiem, dla miłośników robienia notatek w trakcie lektury jak najbardziej godna polecenia.

Co tu dużo mówić – nawet dla osoby, która Słowenią się interesuje jest to ciekawa pozycja, pełna anegdot i mniej banalnych faktów historycznych. Napisana naprawdę fajnym językiem, dla miłośników robienia notatek w trakcie lektury jak najbardziej godna polecenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
889
35

Na półkach:

Słowenię darzę dużą sympatią, zwłaszcza odkąd spędziłam tam piękny urlop w lipcu 2016 roku. Nadal jednak nie wiem za wiele o tym kraju, więc bardzo się ucieszyłam, że kolejny tom serii podróżniczej Wydawnictwa Poznańskiego przedstawi właśnie to państwo.

Liczyłam, że znajdę tam informacje o historii, języku, kulturze, kuchni, społeczeństwie, może trochę o samym państwie, jego gospodarce. Oczywiście chętnie dowiedziałabym się o wszystkich regionach Słowenii, walorach przyrodniczych, zabytkach i innych atrakcjach turystycznych. Taka mniej więcej tematyka kojarzy nam się z książkami podróżniczymi, prawda?

Cóż, autorka Zuzanna Cichocka miała zupełnie inny pomysł na tę książkę. Skupiła się na ludziach, a dokładnie na nie-Słoweńcach mieszkających w Słowenii i to z ich perspektywy opisała ten kraj.

Jest w tej książce trochę historii państwa, trochę o Lublanie, troszkę o kilku regionach i górach. I bardzo dużo o różnych ludziach, mniejszościach narodowych, religijnych i innych.

Widać, że autorka wyszukała ciekawych bohaterów, rozmawiała z nimi, sprawdziła i podała źródła dodatkowych informacji. I gdyby ta książka ukazała się w serii reporterskiej i pod tytułem "Słowenia oczami mieszkająch tam nie-Słoweńców" byłoby nieźle, ale pewnie nie przyciągnęłaby zbyt wielu czytelników.

Niestety wątpię, by po przeczytaniu tej książki, ktoś zainteresował się bardziej tym krajem i chciał go odwiedzić. Tym bardziej, że brakuje w niej perspektywy samych Słoweńcow.

Na plus dużo dobrych zdjęć, chociaż niestety nie wszystkie podpisane.

Słowenię darzę dużą sympatią, zwłaszcza odkąd spędziłam tam piękny urlop w lipcu 2016 roku. Nadal jednak nie wiem za wiele o tym kraju, więc bardzo się ucieszyłam, że kolejny tom serii podróżniczej Wydawnictwa Poznańskiego przedstawi właśnie to państwo.

Liczyłam, że znajdę tam informacje o historii, języku, kulturze, kuchni, społeczeństwie, może trochę o samym państwie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
820
820

Na półkach: , ,

25/180/2024
Bardzo przyjemna. A szczególnie zdjęcia!!
Wiecie, że Słowenia na początku lat 90-tych wykreśliła swoich mieszkańców nie-Słoweńców? I nagle nie mieli prawa do leczenia i wielu innych praw. Często o tym nie wiedząc, to dopiero wstrętne. Idziesz do lekarza, bo jesteś chory i się okazuje, że sorry, ale lekarz cię nie przyjmie, bo zostałeś wykreślony. Radź sobie sam.
Wciąż można usłyszeć żarty typu: W aucie są Chorwat, Bośniak i Serb. kto prowadzi? Policjant. Hahaha, no oberwałam się ze śmiechu.
Ale to tylko fragmencik Słowenii i Słoweńców. A poza tym pyszne jedzenie, góry, najstarsza winorośl świata, wielokulturowość (chociaż czy to nadal w powszechnym rozumieniu jest pozytywna cecha?) i lasy.
Kavni atelje - chyba byśmy sobie tam poradzili językowo, co?

25/180/2024
Bardzo przyjemna. A szczególnie zdjęcia!!
Wiecie, że Słowenia na początku lat 90-tych wykreśliła swoich mieszkańców nie-Słoweńców? I nagle nie mieli prawa do leczenia i wielu innych praw. Często o tym nie wiedząc, to dopiero wstrętne. Idziesz do lekarza, bo jesteś chory i się okazuje, że sorry, ale lekarz cię nie przyjmie, bo zostałeś wykreślony. Radź sobie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
256
101

Na półkach:

Gdyby ktoś kiedyś zapytał się mnie, co wiem o Słowenii, odpowiedziałabym, że moja wiedza kończy się na położeniu geograficznym. Mam wrażenie, że jest to kraj, który nie przyciąga rzeszy turystów, jest przystankiem pomiędzy Chorwacją a Włochami, a nie celem samym w sobie. Może i piękny, może i zielony, ale często zapomniany, a wręcz niedoceniany. Postanowiłam przekonać się, jak jestem naprawdę i czy moje wyobrażenia są zbieżne z tym, co rzeczywiste sięgając po książkę " Słowenia. Mały kraj wielkich odległości".

Moja pierwsza myśli po przewertowaniu lektury: ale tam jest pięknie, tak czysto, zielono i niezwykle urokliwie. Masa zdjęć zamieszczona w pozycji przykuła moją uwagę, powodując, że państwo przesunęło się na dość krótkiej liście państw do odwiedzenia. Jak wiadomo, nie samymi fotografiami człowiek żyje, więc spakowałam plecak w postaci koca i kubka gorącej kawy i wraz z kotem i psem wyruszyłam w ekscytującą podróż po nieodkrytych lądach Słowenii.

Zuzanna Cichocka zabiera czytelnika w podróż do kulturowego tygla, w którym mieszają się tradycje różnych krajów i narodów. W którym tak naprawdę trudno jednoznacznie stwierdzić, kto tak naprawdę jest Słoweńcem. Autorka w kolejnych rozdziałach omawia główne bolączki i tematy, które poruszają mieszkańców kraju. Niechęć do innych, postrzeganie mniejszości, czy wpływ historii na dzisiejszy kraj. To barwna opowieść, która splata ze sobą wiele różnych obraz, tworząc wielokolorową mozaikę kulturową. Cichocka wiele miejsca poświęca na rozważania, politykę i turystykę. Zabrakło mi tu jednak głosu Słoweńców w Słowenii. Jak im się żyje, jak się pracuje i jak spędzają wolny czas. Nie do końca też poczułam ducha kraju, nie pooddychałam tym samym powietrzem i nie doświadczyłam jedności między mną a mieszkańcami. Owszem poznałam skomplikowaną historię, zaznajomiłam się z poczuciem inności, ale zabrakło mi takiego szerszego kontekstu, a nie tylko skupieniu się na wybranych tematach.

Nie mniej jednak książka pozwoliła mi poznać Słowenię na tyle, by rzucić wszystko i wyruszyć do kraju wielkich odległości.

Gdyby ktoś kiedyś zapytał się mnie, co wiem o Słowenii, odpowiedziałabym, że moja wiedza kończy się na położeniu geograficznym. Mam wrażenie, że jest to kraj, który nie przyciąga rzeszy turystów, jest przystankiem pomiędzy Chorwacją a Włochami, a nie celem samym w sobie. Może i piękny, może i zielony, ale często zapomniany, a wręcz niedoceniany. Postanowiłam przekonać się,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
145
74

Na półkach:

sięgałem po literaturę podróżniczą, a otrzymałem książkę reporterską i było to bardzo pozytywne zaskoczenie. autorka szczegółowo tłumaczy meandry słoweńskiej tożsamości. książka to opowieści o zawiłościach historii i ich konsekwencjach dla zwykłych obywateli. bardzo przyjemna forma ułatwia przyswojenie takiej ilości informacji.

sięgałem po literaturę podróżniczą, a otrzymałem książkę reporterską i było to bardzo pozytywne zaskoczenie. autorka szczegółowo tłumaczy meandry słoweńskiej tożsamości. książka to opowieści o zawiłościach historii i ich konsekwencjach dla zwykłych obywateli. bardzo przyjemna forma ułatwia przyswojenie takiej ilości informacji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
337
9

Na półkach:

Czy to klucz wydawnictwa? Lgbt, klimat, feministki i uchodźcy. Samej Słowenii w tej książce jest bardzo niewiele. Kolejna książka z tej serii, która potwierdza moją opinię, że najlepszae książki z tej serii są napisane przez osoby, które mieszkają w danym kraju.

Czy to klucz wydawnictwa? Lgbt, klimat, feministki i uchodźcy. Samej Słowenii w tej książce jest bardzo niewiele. Kolejna książka z tej serii, która potwierdza moją opinię, że najlepszae książki z tej serii są napisane przez osoby, które mieszkają w danym kraju.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
346
58

Na półkach: ,

Czy jest to zła książka? Nie, doceniam warsztat pisarki autorki, język jakim operuje oraz lekkość przekazu mimo trudnych tematów. Podobają mi się liczne fotografie, chociaż widzę pewną niechlujność - część z nich jest podpisana, część niestety nie. Moją największą bolączką jest fakt, że zupełnie nie trafiła w moje potrzeby w tym momencie - chciałam powrócić do hipnotyzujących słoweńskich miejsc, w których byłam, móc znowu podziwiać piękno przyrody i zabytków, odkrywać nowe inspiracje. Tego praktycznie nie ma. Koncept poznawania kraju poprzez społeczeństwo też oczywiście ma swoje plusy, natomiast dobrane były bardzo wycinkowe przykłady, które zostały nałożone na całą tkankę społeczną Słowenii. Nie lubię generalizacji, nie lubię uproszczeń, książka jest zaangażowana społecznie, ale walcząc ze stereotypami jednocześnie tworzy kolejne. Wielka szkoda.

Czy jest to zła książka? Nie, doceniam warsztat pisarki autorki, język jakim operuje oraz lekkość przekazu mimo trudnych tematów. Podobają mi się liczne fotografie, chociaż widzę pewną niechlujność - część z nich jest podpisana, część niestety nie. Moją największą bolączką jest fakt, że zupełnie nie trafiła w moje potrzeby w tym momencie - chciałam powrócić do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
185
95

Na półkach: , , ,

Im dalej w las tym.. słabiej i ciężej mi się czytało. Na plus, że nie tylko "ochy i achy", ale też krytyczne spojrzenie na Słoweńców. Dużo ciekawych wątków historyczno-społecznych. Myślę, że porównania pierwszej części książki do pozycji wydawnictwa Czarne jest słuszne. Na minus - mało zaciekawienia zwykłym życiem w Słowenii. Na pochwałę zasługuje moim zdaniem reporterski język autorki, bo w wielu poprzednich pozycjach z tej serii zderzyłam się z przewodnikowo-podręcznikowym językiem, który jest dla mnie niekomfortowy do czytania.

Im dalej w las tym.. słabiej i ciężej mi się czytało. Na plus, że nie tylko "ochy i achy", ale też krytyczne spojrzenie na Słoweńców. Dużo ciekawych wątków historyczno-społecznych. Myślę, że porównania pierwszej części książki do pozycji wydawnictwa Czarne jest słuszne. Na minus - mało zaciekawienia zwykłym życiem w Słowenii. Na pochwałę zasługuje moim zdaniem reporterski...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • 304
  • 187
  • 24
  • 17
  • 12
  • 8
  • 5
  • 5
  • 5
  • 3

Cytaty

Zuzanna Cichocka Słowenia. Mały kraj wielkich odległości Zobacz więcej
Zuzanna Cichocka Słowenia. Mały kraj wielkich odległości Zobacz więcej
Zuzanna Cichocka Słowenia. Mały kraj wielkich odległości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także