Zygfryd i Smok Fafnir

Szkoda, że autorka nie mogła rozwinąć wodzy fantazji i opisać dłuższej historii. Mimo wszystko bardzo ciekawa opowieść. Czuje sie klimat Hobbita i Śpiącej Królewny i Szewczyka Dratewki 😎

Szkoda, że autorka nie mogła rozwinąć wodzy fantazji i opisać dłuższej historii. Mimo wszystko bardzo ciekawa opowieść. Czuje sie klimat Hobbita i Śpiącej Królewny i Szewczyka Dratewki 😎

Czy ufacie ludziom, którzy Was otaczają?

Zygfryd zostaje przyjęty z honorami po powrocie z wypełnienia swojej rodowej zemsty. Synowie Hundinga zostali zabici, a śmierć Zygmunta pomszczona.

To chyba dość, by uznać tego młodego człowieka za bohatera, prawda?

Mentor i przyjaciel chłopaka, krasnolud Regis, coraz mocniej naciska na rozpoczęcie wyprawy, która została mu obiecana. Zygfryd wcale nie cieszy się jednak perspektywą spotkania ze smokiem Fafnirem.

Nieustanne naciski krasnoluda wkrótce przynoszą efekty.

Spragniony nowych wyzwań i zaślepiony chwalą, która czeka na niego po pokonaniu bestii, młodzieniec wyrusza na spotkanie z Fafnirem. Wyprawa okaże się niebezpieczna i pełna niespodzianek, choć nie wszystkie będą miłe.

W trakcie jej trwania wyjdzie na jaw prawdziwa twarz Regisa.

Druga część tomiku poświęcona została ludom, z których wywodzi się znany nam, choćby z wielu filmów i seriali, lud wikingów.

Prześledzimy jego historię od początków plemion protogermańskich, po wydarzenia po upadku Rzymu i dalej. Mnóstwo ciekawostek i odniesień do świata zawartych w tej części niejednego Czytelnika skłoni do zgłębiania tematu.

Czy ufacie ludziom, którzy Was otaczają?

Zygfryd zostaje przyjęty z honorami po powrocie z wypełnienia swojej rodowej zemsty. Synowie Hundinga zostali zabici, a śmierć Zygmunta pomszczona.

To chyba dość, by uznać tego młodego człowieka za bohatera, prawda?

Mentor i przyjaciel chłopaka, krasnolud Regis, coraz mocniej naciska na rozpoczęcie wyprawy, która została mu...

Historia Zygfryda, popchniętego do działania przez Regina do wyruszenia na spotkanie z Fafnirem. Większą część opowieści stanowią przekonywania krasnoluda, brak większych akcji. Tom dosyć monotonny, wolne tempo akcji.
Ciekawsza jest za to cześć popularnonaukowa opisująca społeczeństwo prewikińskie, wiedzę i pozostałości po ludach Skandynawii.

Historia Zygfryda, popchniętego do działania przez Regina do wyruszenia na spotkanie z Fafnirem. Większą część opowieści stanowią przekonywania krasnoluda, brak większych akcji. Tom dosyć monotonny, wolne tempo akcji.
Ciekawsza jest za to cześć popularnonaukowa opisująca społeczeństwo prewikińskie, wiedzę i pozostałości po ludach Skandynawii.

Tomy poświęcone Zygfrydowi czyta mi się obecnie najgorzej ze wszystkich. Z początku sądziłem, że to z powodu moich upodobań – w tej serii cenię najbardziej złożone podejście do międzyludzkich stosunków między bogami. Mniej interesują mnie nordyccy bohaterowie, choć o nich też chętnie bym poczytał.

Teraz uważam, że powód mojej niechęci jest inny. To po prostu przerażająco nudna pisanina. Autor za bardzo skupia się na przedstawieniu wydarzeń fakt po fakcie, nie tworząc spójnej opowieści, a jakiś ciąg przyczynowo-skutkowy, wklepując w puste miejsca te same, do złudzenia podobne opisy przemyśleń Zygfryda. Ja wiem, że nie można pozwolić sobie w takim projekcie na zbyt duże popuszczanie wodzy fantazji, jednak na litość boską, niech ci bohaterowie nie są z drewna.

Tomy poświęcone Zygfrydowi czyta mi się obecnie najgorzej ze wszystkich. Z początku sądziłem, że to z powodu moich upodobań – w tej serii cenię najbardziej złożone podejście do międzyludzkich stosunków między bogami. Mniej interesują mnie nordyccy bohaterowie, choć o nich też chętnie bym poczytał.

Teraz uważam, że powód mojej niechęci jest inny. To po prostu przerażająco...

Zygfryd po zwycięskim powrocie z dokonywania zemsty na Sasach, męczy się w domowych pieleszach. Krasnolud Regin aż do znudzenia przypomina mu o złożonej obietnicy zabicia smoka Fafnira. Łatwo się domyśleć o czym jest zatem ta książka :)

Część popularnonaukowa traktuje o przodkach wikingów.

Zygfryd po zwycięskim powrocie z dokonywania zemsty na Sasach, męczy się w domowych pieleszach. Krasnolud Regin aż do znudzenia przypomina mu o złożonej obietnicy zabicia smoka Fafnira. Łatwo się domyśleć o czym jest zatem ta książka :)

Część popularnonaukowa traktuje o przodkach wikingów.