-
Artykuły
Najlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liście
8 -
Artykuły
To on odważył się wydać „Harry’ego Pottera”. Do podjęcia tej decyzji zainspirował go pewien pisarz
6 -
Artykuły
Kraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. Wang
10 -
![[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertów](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/texts/20800/20829/20829_1721732884_grafika400x300.jpg)
Artykuły
[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertów
35
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Czytamy w weekend
Za nami pierwszy tydzień Plebiscytu Książka Roku 2023 Lubimyczytać i pierwsze sto pięćdziesiąt tysięcy głosów! A w serwisie znajdziecie super konkurs, w którym do wygrania są nie tylko pakiety książek, ale także biżuteria od firmy YES i zaproszenia na uroczystą galę, która oficjalnie zakończy Plebiscyt! Nie zapomnijcie wziąć udziału! A co w naszym tradycyjnym weekendowym kąciku? Konrad zdecydował się na norweskiego noblistę, Zosia wybrała klasykę science fiction, a Paweł ten weekend spędzi ze swoją ulubioną postacią historyczną. A po jakie książki sięgną użytkownicy i użytkowniczki serwisu Lubimyczytać? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!
www.pexels.com
Chce mi się klasyki. Dawno nie wracałem do XIX wieku, brałem się ostatnio za literaturę współczesną i wiek XX, i szczęśliwie rzadko przestrzelałem, ale chce mi się innego języka, innego świata, i może trochę bólu i szarości, bo przecież jak jest za oknem, wszyscy widzimy, i może trochę urojeń i obsesji, żeby się z własnych słabości usprawiedliwić. Wracam więc do Hamsuna, ojca modernizmu, i w ten weekend doczytam rozpoczęty niedawno „Głód”, debiutancką powieść wielkiego pisarza.
Wracając do okna: śnieg zaczął posypywać, a przecież miałem już przed oczami czytanie na ławce, z twarzą wystawianą do słońca, a tu trach, odczuwalną mierzą mi jako minus trzy, więc chyba wiatr przeszywający kości młodego intelektualisty był wiatrem proroczym, i okej, trudno, trwajmy razem w tej beznadziei.
„Jakże systematycznie i nieprzerwanie przez cały czas się staczam!”, mówi do mnie na pierwszych stronach Hamsunowski narrator i jest to energia, której w tym krótkim, acz strasznym lutym potrzebuję.
A potem, potem już tylko wiosna!
Nie lubię literatury SF. Jednak po wysłuchaniu odcinka podcastu, który powstał dzięki współpracy Audioteki oraz serwisu Lubimyczytać, czyli „PigOut i Chmielarz gadają o książkach”, postanowiłam sięgnąć po książkę Stanisława Lema. W jednym z odcinków drugiego sezonu panowie omawiali audiobooki i superprodukcje, które powstały właśnie na podstawie twórczości Lema. Wśród polecajek były książki o kosmosie, o międzygalaktycznych podróżach. Ale pojawiła się również jedna z pierwszych książek tego autora, która jest z gatunku literatury pięknej. Pomyślałam, że to coś dla mnie. „Szpital Przemienienia” opowiada o młodym lekarzu Stefanie, który rozpoczyna praktykę w szpitalu psychiatrycznym w czasie II wojny światowej. Bohater, mierząc się z dramatem ludzkiego umysłu, poszukuje człowieczeństwa. Jak się okazało, właśnie z tej książki pochodzi jeden z moich ulubionych cytatów:
„Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś”.
Nie wiem, czy skończę ją w weekend, ale nie będę żałować, bo przyjemność czytania będzie dłuższa.
„Wolałbym żyć krótko, ale w chwale niż w mroku przez wieki”. Ten cytat można przeczytać w moim opisie na stronie głównej serwisu Lubimyczytać. Należy do człowieka, który wywarł niewyobrażalny wpływ na naszą historię i jest moją ulubioną postacią historyczną.
Mowa oczywiście o Aleksandrze Macedońskim zwanym również Wielkim. Przy okazji polecam ciekawy dokument na platformie Netflix o życiu Aleksandra. A co do samego Macedończyka? To tak na szybko. W swym krótkim życiu (33 lata) rozgromił i usunął w cień potęgę Persji, przekroczył Hindukusz i zapanował nad ziemiami należącymi dzisiaj do Pakistanu. Stworzył w ten sposób gigantyczne królestwo rozciągające się od Adriatyku po subkontynent indyjski.
W najbliższy weekend zamierzam odświeżyć sobie książkę wydawnictwa Rebis, „Filip i Aleksander. Królowie i zdobywcy” napisaną przez Adriana Goldsworthy'ego. Chcę się skupić głównie na historii ojca Aleksandra, Filipa. Dwaj królowie Macedonii, ojciec i syn, przeobrazili słabe państewko na północy Grecji w imperium na skalę światową i tym samym zmienili bieg historii – czytamy w opisie tej pozycji. Nie można nie zgodzić się z tymi słowami.
Zapowiada się kolejny bardzo przyjemny literacki weekend.
A o grobie Aleksandra Wielkiego przeczytacie na stronie Ciekawostki Historyczne!
[kk]
Powiązane artykuły
komentarze [438]
a u mnie kryminał w starym dobrym stylu czyli niezastąpiona Agata
Śmierć lorda Edgware’a
u mnie weekend z Tajne państwo. Opowieść o polskim Podziemiu; mój szacunek i podziw dla Jana Karskiego po tej lekturze tylko wzrósł
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Zainspirowała mnie Zosia czyta w weekend @Zosia Jan-Bas . Jestem miłośniczką książek Stanisława Lema, przeczytałam chyba wszystkie, poza tą jedną. Czas nadrobić braki ;)
Szpital Przemienienia
Życzę Ci wielu ciekawych refleksji i przemyśleń podczas lektury.
Na mnie Szpital... zrobił duże wrażenie. 😊
Dziękuję @Wiola.
Tego się spodziewam, gdyż nigdy nie zawiodłam się na mistrzowskiej erudycji pisarza, jego głęboko filozoficznemu zmysłowi postrzegania ludzi, świata i Wszechświata. Z biografii autorstwa Orlińskiego, wyczytałam wiele nieznanych mi wcześniej faktów z życia Lema. Unikał Lem dzielenia się z czytelnikami koszmarnymi wspomnieniami z wojennego Lwowa.
Czy
Też czytałam biografię Lema w wydaniu Orlińskiego. 😊
Szpitalowi najbliżej do powieści psychologicznej. Na początku wojna jest jakby trochę z boku. Nie ona jest ważna, ale relacje bohaterów między sobą, ich różnej natury dylematy i zachowania. Dopiero na koniec działania wojenne docierają do szpitala. Myślę, że zajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
Będę wypatrywać opinii,...
Cześć wszystkim. U mnie ten weekend dosyć mozolnie czytelniczo. Zgodnie z przewidywaniami tempo czytania mi siadło
Obejrzałam - dosłownie, bo nie ma tam tekstu, same obrazki - komiks turecki w ramach #tydzieńturecki Natalii kursywa akcji wspomagającej #azjatyckimiesiąc Agaci shubiektywnie
I pasuje to też na akcję Krysi z kanału o książkach #czytamszeroko
Orientalizm
Pamuk Książki ma świetne, klimatyczne, ale przynajmniej dla mnie, trudne w odbiorze. Na studiach próbowałam przeczytać Stambuł. Wspomnienia i miasto i nie dokończyłam. Odłożyłam na potem. W zeszłym roku udało mi się przeczytać Śnieg, który uważany jest za jedną trudniejszych powieści...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
@Kamilo
Trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do właściwej formy czytelniczej. 😘 Pamuka, tego co będziesz czytać, czytałam dawno temu i zrobił bardzo dobre wrażenie. Jestem ciekawa jak Ty go odbierzesz? Oczywiście w nieokreślonych planach mam też inne jego książki, chociażby te, które poleca @Fragaria.
@Fragaria - tureckim od zawsze mi imponujesz. 😊
@Kamila Dla mnie Nazywam się Czerwień to arcydzieło noblisty. I na turecki tydzień pasuje idealnie 😀 . To kryminał, powieść historyczna i obyczajowa oraz traktat o różnicy pomiędzy sztuką islamu a zachodniej Europy w jednym. Napisany przy tym w orientalnej manierze, z właściwą jej grą psychologiczną. Uświadomiłem sobie, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
@Aguirre zaczęłam dziś i od samego początku jest wybornie, z wysokiego C
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
😀A potem jest jeszcze ciekawiej 😍
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@Aguirre Stambuł to wspomnienia Pamuka od najdawniejszych czasów jego dzieciństwa i obserwacja Stambułu jakim widział go Pamuk.
U mnie Rudowłosa w kolejce, a dziś w knajpie książkowej zobaczyłam, że mają Noce zarazy, ale książka ma ponad 700 stron. Czeka w kolejce na dojrzanie. Na przykład Faraona czytałam w gimnazjum i odłożyłam....
@Fragaria Książki, film, muzyka, teatr to dla mnie przyjemności. Tak samo jak np. zjedzenie czegoś dobrego. Więc trzeba wybierać to, na co się ma ochotę w danej chwili. Można się pomylić, ale trudno czerpać przyjemność z czegoś, co robi się wbrew sobie. Takie wymiany zdań pozwalają właśnie na stwierdzenie, czy mam ochotę na dany tytuł, czy też nie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
A co myślisz na temat Dziwna myśl w mej głowie czy poznaniu twórczości Elif Şafak?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Dziwna myśl w mej głowie to moja pierwsza przeczytana książka Orhan Pamuka i byłem zachwycony. Historia kilkudziesięciu lat Turcji z punktu widzenia prostego człowieka. I ten ich inny świat, różny od naszego. Jeśli chodzi o Elif Shafak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Z dotychczas przeczytanych książek Pamuka najbardziej zachwyciła mnie właśnie Nazywam się Czerwień ex aequo z Dziwna myśl w mej głowie. Piękne, zapierające dech w piersiach. Noce zarazy przeczytałam w ubiegłym roku - było to spore...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Kończę Znak i omen później biorę się za Projekt Riese pierwsze trzy rozdziały wciągające, ciekawe, jak będzie dalej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
To chyba od jutra zacznę czytać, bo zaraz idę spać. Smaran. Kolory Indii
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Góra kłopotów kontynuuję, a w audio Najsłodszy. Autobiografia pisana kciukiem i Zachowaj mózg w świetnej formie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Jak ta ostatnia? Kiedyś zaczęłam czytać Mózg odporny na stres, muszę znowu do niej wrócić.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Tym razem Jakiej śmierci najbardziej się boiszSpokojnego, zaczytanego weekendu życzę wszystkim
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam