Samantha Young

"W porządku. Potrzebujesz szczęśliwego zakończenia. Nie ma się czego wstydzić, India. Ani trochę". India jest bohaterką, która bardzo dużo przyszła w swoim życiu. Doświadczyła w swoim dzieciństwie bardzo dużo cierpienia. Obecnie mieszka z matką, która pojawiła się w jej życiu po kilku latach nieobecności. Latach, które były dla dziewczyny bardzo ciężkie, a które całkowicie ją zmieniły i bardzo oddziałują na jej dotychczasowe życie. Ma za złe matce to, że ją opuściła i na każdym kroku jej o tym przypomina. Do tego matka nagle oznajmia, że się przeprowadzają. Dziewczyna ma problem z zaufaniem. Nie ufa nikomu i nikomu się nie zwierza. Jest zamknięta w sobie i nie jest w stanie wybaczyć matce swojej przyszłości. W poprzedniej szkole India była bardzo popularna, a teraz w nowej jest nikim. Jest to szkoła dla bogaczy, więc nastolatka dosyć się wyróżnia, bo każdy wie w jaki sposób się tutaj znalazła. W tym środowisku krzywo się patrzy na bratanie bogaczy z biedotą (tak jest uważane). Jakby tego było mało to ktoś rozpuścił plotki, że jest bulimiczką i była na odwyku. Jest samotna, pozostawiona sama sobie. Początkowo nie ma co liczyć na pomoc ze strony swojej przyszłej przybranej siostry. Jednak, trochę pod przymusem, z czasem zostaje przyjęta do jej ekipy a tym samym uzyskuje pewien stopień popularności. Do tego dostaje się do gazetki i działa jako pomoc za kulisami teatru. Z czasem India zaprzyjaźnia się z Finnem, który jest chłopakiem jej siostry. Przypadkowo poznaje jego tajemnice i uświadamia sobie, że chłopak jest całkiem inny niż na początku jej się wydawało. A to, że ktoś jest bogaty nie znaczy że nie ma problemów a jego życie jest cudowne. I to Finn okazuje się tym, któremu ona pierwsza zwierza się ze swojego dzieciństwa. Z czasem, dzięki nowym przyjaźniom, otoczeniu wydaje się szczęśliwa. Podobało mi się, że koniec końców starała się dać matce szansę i pozwoliła jej wytłumaczyć powód swojego zniknięcia. I dobrze, bo w pewnych momentach zachowanie Indii w stosunku do niej trochę mnie wkurzało. Tym bardziej, że widać, że matka stara się na każdym kroku wynagrodzić jej dzieciństwo. Bardzo kocha córkę i na pierwszym miejscu stawia jej szczęście. Polubiłam Finna. Chłopak również ma tajemnice. Na pierwszy rzut oka wydaje się arogancki i niemiły. Po bliższym poznaniu okazuje się jednak inny. Jego matka zmarła dawno temu a życie z ojcem jest dosyć trudne. Również tak samo jak India miał dosyć ciężkie dzieciństwo. Okazuje się, że bohaterzy mają wiele wspólnego. Dlatego mimo początkowej niechęci, starania Finna, aby trzymać dziewczynę na dystans zaczyna się stopniowo do niej przekonywać. Nawiązuje się pomiędzy nimi nić przyjaźni. Nawet dochodzi do tego, że mają wspólną tajemnicę, którą ukrywają przed wszystkimi. Eloise, przyszła przebrana siostra Indii. Bardzo kocha ojca i chcę, aby był szczęśliwy. Jednak boi się nowej dziewczyny w domu, gdyż obawia się że może dojść do tego, że jej tajemnica ujrzy światło dzienne. Jest to tajemnica, przez którą obawia się że raz na zawsze straci ojca i wie że nie poradzi sobie ze stratą kolejnego z rodziców. Robi wszystko, aby ojciec był z niej zadowolony. Do tego bogactwo rządzi się swoimi prawami. Przynosi wiele korzyści, to fakt, ale też wiele zobowiązań. Zarówno ona i Finn nie mogą wybrać swojej przyszłości jaką chcą, bo została już ona ustalona przez ich ojców. I Finn i Eloise bardzo się wspierają. Znają się od dziecka i oboje przeżyli taką samą stratę. To chłopak zna tajemnicę dziewczyny i pomaga ją ukrywać. Nie podobała mi się jej zachowanie w w stosunku do sekretu skrywanego przez Fina i Indie. W żaden sposób nie pomogła im w sytuacji jaka wynikła z tego tytułu a tylko się przyglądała. To mi się nie podobało. A wystarczyłoby gdyby zaprotestowała przeciwko działaniu rówieśników. A bała się to zrobić. Każdy z trójki ma tajemnice i nie chcą, aby ich niektóre tajemnice wyszły na światło dzienne. Tajemnice. Tajemnice i tajemnice. Jakie one są i co się stanie jak ujrzą światło dzienne?. Nie wszystkie tajemnice da się ukrywać w nieskończoność, prawda?. Kiedyś niektóre z nich ujrzą światło dzienne. "Nieznośny ciężar tajemnic" jest to książka o młodych bohaterach, ale pokazuje, że w takim wieku też można mieć poważne problemy. Zakończenie, fajne, ale było mi za mało. Wielka szkoda, że nie zostało ono bardziej rozwinięte. Bardzo mi tego brakowało. Liczyłam, że dowiem się jakie będą dalsze losy bohaterów. Dlatego na koniec się trochę rozczarowałam. Jest to poruszająca historia pełna bólu, samotności, cierpienia, zaufania, tolerancji i dążenia do akceptacji samego siebie. Książka ukazuje wiele problemów, takich jak przemoc, znęcanie się, głód uprzedzenia. Jest to ciekawa książka, którą przyjemnie się czytało. Idealna lektura na wieczór. Polecam, miłego! Zapraszam na instagram i.love.books26