Sum to największa słodkowodna ryba w Polsce. Jej charakterystyczną cechą jest fakt posiadania wąsów. Białe, średniotłuste mięso idealnie nadaje się do wielu potraw, a tradycyjnie stanowi podstawowy składnik zupy rybnej. Dzięki temu, że nie ma ości, mogą go bez przeszkód spożywać również dzieci. Nie masz pomysłów na suma? Sprawdź, jak łatwo przyrządzić go na obiad.
Sum powinien na stałe zagościć w diecie każdego z nas. Dzięki temu, że zawiera cenne składniki odżywcze, jak np. kwasy omega-3, witaminę B12 czy witaminę D, doskonale wpływa na odporność człowieka. Mięso ryby jest niskokaloryczne i zawiera sporo wartościowego białka, dlatego doskonale nadaje się dla osób dbających o linię. Aby przygotować pieczonego suma, będziesz potrzebować tych składników:
Mięso suma umyj, osusz i natnij skórę. Natrzyj solą, pieprzem i skrop oliwą z oliwek. W miejsca nacięć włóż plasterki cytryny, czosnku oraz gałązki ziół. Zawiń rybę w folię aluminiową i włóż do naczynia żaroodpornego. Piecz w 180 stopniach ok. 35 minut. Na sam koniec pieczenia możesz zdjąć folię. Podawaj z ulubionymi dodatkami i bukietem warzyw.
PORADA! Jeśli została Ci głowa i ogon ryby, pod żadnym pozorem ich nie wyrzucaj. To doskonały składnik do przyrządzenia zupy rybnej, na którą przepis znajdziesz poniżej.
Uzyskanie pysznej i aromatycznej zupy rybnej nie jest trudne, jeśli dobierzemy odpowiednie składniki. Kiedy po upieczeniu suma została ci głowa i ogon, koniecznie wykorzystaj ją do ugotowania pysznej polewki. Do jej przygotowania będą ci potrzebne:
Zupa rybna (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Arkadiusz Ćcichocki / Agencja Wyborcza.pl
Do garnka wrzucamy obraną pietruszkę, marchewkę, selera i ścieramy imbir. Wlewamy 2 litry wody i dodajemy kilka kulek ziela, 2 liście laurowe oraz pół łyżeczki soli. Gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem przez godzinę. Po tym czasie wyławiamy warzywa (należy pokroić je w kosteczkę lub paski) i wkładamy rybę. Gotujemy przez kolejne 35 minut i dodajemy pokrojone jarzyny. Na odrobinie oliwy smażymy piórka cebuli i przelewamy do zupy. Na koniec wyciągamy ogon oraz głowę, obieramy je z mięsa i wrzucamy z powrotem do gara. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i odrobiną cukru. Podajemy z makaronem, ćwiartkami cytryn, posypaną natką pietruszki i opcjonalnie z kleksem kwaśnej śmietany. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.