Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Desery z dwóch lub trzech składników zawsze przykuwają uwagę. W końcu każdy by chciał spędzić w kuchni jak najmniej czasu, a krótka lista składników jest pierwszym krokiem, by to się udało. Takie deser zwykle robi się ekspresowo, nie trzeba też wykonywać żadnych bardziej skomplikowanych czynności. Nic zatem dziwnego, że ten przepis z TikToka wzbudził tak duże zainteresowanie. I podzielił komentujących. Jednym bardzo się spodobał, inni nie mogli pogodzić się z tym, że został nazwany "ciastem". Jeżeli już rozbudziliśmy twoją ciekawość, to zerknij na poniższy przepis i sprawdź, o co tyle hałasu.
Przepis na deser z dwóch składników
Składniki:
- 3 jajka w temperaturze pokojowej,
- łyżka cukru pudru,
- opcjonalnie sok z cytryny.
Sposób przygotowania:
Oddzielamy białka od żółtek. Nie wyrzucamy żadnego z tych składników, bo przydadzą się nam obydwa. Żółtka roztrzepujemy trzepaczką, a białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania białek wsypujemy łyżkę cukru pudru. Jeśli ktoś chce, może wcisnąć też sok z cytryny.
Na patelni rozgrzewamy olej. Najpierw wlewamy żółtka, a następnie układamy na nich sztywno ubite białka. Wyrównujemy. Przykrywamy i na wolnym ogniu grzejemy przez około 10 minut. Zdejmujemy z patelni i kroimy na pół. Kładziemy jedną część na drugiej i przytrzymujemy chwilę, by połączyć ze sobą białka. Gdy wystygnie, kroimy na kawałki i obsypujemy cukrem pudrem. Można podawać też ze świeżymi owocami i polewą np. czekoladową.
"Dziwne, ale dobre", "Przecież to omlet"
Internauci nie mogli przejść obok tego deseru z dwóch składników obojętnie. Pod filmikiem zostawili ponad 600 komentarzy. Przeróżnych. Jednym przepis bardzo się spodobał. Deklarowali, że zamierzają go przetestować w najbliższym czasie lub pisali, że już to zrobili i im zasmakował:
Aż muszę, no muszę wypróbować.
Dziwne, ale dobre.
Przepis jest super. Smaczne!
Niektórzy dzielili się też swoimi wskazówkami. Polecali, by do białek dodać wanilię, żeby trochę zniwelować wyczuwalny smak jajek. Sporo osób pisało, że chciałyby spróbować czegoś takiego, ale na s�ono. Nie zabrakło też takich, którzy zrobili deser i zwyczajnie im nie zasmakował. Część komentujących zwróciła jednak uwagę, że to nie tyle ciasto, co raczej omlet. A konkretnie omlet sufletowy. Rzeczywiście widać tu uderzające podobieństwo. Tak samo oddziela się białka od żółtek, żółtka rozbełtuje, a białka ubija na sztywno. Później kładzie się na patelni jedno na drugie i podsmaża. Omlet sufletowy można serwować zarówno w wersji wytrawnej (przyprawia się go solą i pieprzem, podaje z ulubionymi dodatkami), jak i na słodko. Również składa się go na pół. Niektórzy, oprócz podsmażania go na patelni, wstawiają go też do piekarnika na kilka minut.
Jesteśmy ciekawi, co myślisz o tym przepisie. Twoim zdaniem to deser czy może faktycznie omlet? Chcesz go przetestować czy nie przypadł ci do gustu?
