Diament

Piękna historia. Pokochałam Rodzinę Monet i byłam z nimi od samego początku. Wspaniale było dorastać z Hailie , przeżywać z nią różne sytuacje i cieszyć się jej szczęściem. Przeżyć z Nią jej życie i poznać jej braci. Każdy z nich był na swój pokręcony sposób opiekuńczy i mała Hailie mogła na nich polegać zawsze i wszędzie. Będąc dorosłą kobietą również w wielu przypadkach wędrowała do braci i pokazywała że siła jest w rodzinie i miłości. A Adrien jeszcze tylko podsycił te uczucia . Przepiękne zakończenie i takie jakie powinno być, nie mogłam wyśnić sobie czegoś innego. Jeszcze nie jeden raz powrócę do Hailie Monet i do wspominania o jej przygodach .

W tej historii równie bardzo zapragnęłam poznać bliżej Anję i samego Vincenta bliżej. Jeśli powstałaby o nich osobna książka, przeczytałabym w ciemno. Oboje są intrygującymi charakterami i wierzę że mają za sobą ciekawą historię.

Całą serię Rodziny Monet bardzo,bardzo polecam ale tylko osobom , które naprawdę są przygotowane na coś nowego i nastawiają się pozytywnie:))

Piękna historia. Pokochałam Rodzinę Monet i byłam z nimi od samego początku. Wspaniale było dorastać z Hailie , przeżywać z nią różne sytuacje i cieszyć się jej szczęściem. Przeżyć z Nią jej życie i poznać jej braci. Każdy z nich był na swój pokręcony sposób opiekuńczy i mała Hailie mogła na nich polegać zawsze i wszędzie. Będąc dorosłą kobietą również w wielu przypadkach...

Nie na moje nerwy, nie na moje gusta. Zaczęłam czytać, żeby sprawdzić o co tyle szumu. Nie doczytałam nawet do połowy, choć zazwyczaj staram się doczytywać książki. Być może dla młodszych czytelników ta pozycja będzie atrakcyjna. Ja nie znalazłam w niej wartości i rozrywki na którą liczyłam patrząc na popularność serii

Nie na moje nerwy, nie na moje gusta. Zaczęłam czytać, żeby sprawdzić o co tyle szumu. Nie doczytałam nawet do połowy, choć zazwyczaj staram się doczytywać książki. Być może dla młodszych czytelników ta pozycja będzie atrakcyjna. Ja nie znalazłam w niej wartości i rozrywki na którą liczyłam patrząc na popularność serii

Powróciłam do czytania, a właściwie słuchania po dłuższej przerwie po poprzednim tomie. Jak zawsze bawiłam się świetnie.

Powróciłam do czytania, a właściwie słuchania po dłuższej przerwie po poprzednim tomie. Jak zawsze bawiłam się świetnie.

Czyta się ok, ale tylko wtedy, gdy przymyka się oczy na niedorzeczności i infalntylne zachowania bohaterów. Mam nadzieję, że to definitywny koniec!

Czyta się ok, ale tylko wtedy, gdy przymyka się oczy na niedorzeczności i infalntylne zachowania bohaterów. Mam nadzieję, że to definitywny koniec!

Opinia całej serii

"To ten moment.To właśnie ten moment, w którym poczułam, że ja tu naprawdę należę."

W wieku 15 lat życie Hailie Monet gwałtownie się zmienia. Jej babcia i matka giną w wypadku samochodowym a ona dowiaduje się, że ma rodzeństwo, z którym ma teraz zamieszkać.

Odkrywa, że rodzina Monet jest dosyć tajemnicza. Bracia mają przed nią wiele tajemnic, wiele rzeczy ukrywają. W stosunku do niej są bardzo opiekuńczy, nawet za bardzo.

Dziewczyna stara się odnaleźć w nowym świecie, ale czasami jest jej trudno. Zwłaszcza nie pomagają w tym w różnego rodzaju niebezpieczeństwa, które na każdym kroku na nią czyhają a których doświadczyła. Jednak nie zabrakło także wiele miłych, wzruszających pięknych chwil. I oczywiście tych bolesnych.

Hailie poznaje nowych członków rodziny, zaczyna dorastać, zdobywa przyjaciół i pojawia się pierwsza miłość. Rozpoczyna studia z dala w domu, zaczyna staż i do tego zajmuje się sprawami fundacji. Zaczyna coraz lepiej odnajdywać się w nowym świecie i korzystać z korzyści z niego wynikających. Dowiaduje się również czym tak naprawdę zajmuje się jej rodzina.

Rodzina Monet jest to seria, która ma wielu fanów, jak i wielu przeciwników. Jednak mi się bardzo podobała, choć oczywiście nie zabrakło sytuacji, które mi się nie podobały. Powiem szczerze, że te książki coś w sobie mają, że nie da się od nich oderwać.

Towarzyszymy Hailie od samego początku. Od momentu kiedy to w wieku 15 lat straciła matkę i babcię w wypadku samochodowym i zaczyna można powiedzieć nowe życie, w całkiem nowym miejscu, otoczeniu i z całkiem nowymi dla niej osobami. Towarzyszymy aż do momentu, kiedy jest już dorosłą, młodą kobietą. Widzimy zmiany jej zachowania, postępowania. To jak z małej, niepewnej i nieśmiałej dziewczyny stała się pewną siebie kobietą, korzystającą z faktu, że żyje w dosyć bogatej rodzinie.

Ta duża zmiana w jej życiu spowodowała, że nie raz znalazła się w wielu niebezpiecznych sytuacjach. Jak wiemy, doświadczyła porwania czy nie raz odwiedziła szpital jako pacjentka. Wszystko to przez to czym zajmuje się jej rodzina, która z tego tytułu ma dosyć dużo wrogów. A każdy skorzysta z okazji żeby jej zaszkodzić poprzez dobranie się dla najważniejszej dla członków rodziny osoby, prawda?

Dla rodziny jest ona perełką, skarbem czy królewną.

"- Jestem jak obca.
- Jesteś jak skarb. [...] Zagubiona i odnaleziona, jesteś jak skarb. - Kciukiem przejechał po moim mokrym policzku. - I tak masz się czuć, dziewczynko. Wyjątkowo. Jasne?"

Mamy tutaj mafię, ale tak nie do końca można tak mówić. W każdym razie jej rodzina zajmuje się nie do końca legalnymi sprawami. Głównym celem jest zapewnienie spokoju.

Oczywiście, chłopaki początkowo nie pokazują, że zaczyna im zależeć na siostrze. Ale krok po kroku widać jak staje się ona oczkiem w ich głowie a mała Hailie owinęła ich sobie wokół palca. Zrobią wszystko żeby była bezpieczna i szczęśliwa. Bardzo się o nią troszczą. Tak bardzo, że przekraczali granice. No nie ukrywajmy, niektóre zachowania chłopaków były okropne. Kontrola czy doczepianie się do tego jak dziewczyna wygląda. Brak zgody na jakichkolwiek kontakt z chłopakami i ba, zakazanie każdemu chłopakowi ze szkoły rozmawiać z ich siostrą. Grozenie każdemu osobnikowi płci męskiej czy nawet pobicie za kontakt z siostrą. No przegięcie. Do tego kwestia przekleństw. Nie pozwalają jej przeklinać, często dostawała za to "karę" jak na przykład wymycie piaskiem czy też mydłem ust w wykonaniu Dylana. I można powiedzieć, że sam zakaz byłby jeszcze zrozumiały, gdyby nie to, że sami klną jak na potęgę. Każdy z nich ma na celu dobro siostry, mimo że większość z nich wyraża to w dosyć dziwny sposób. Na szczęście z czasem zaczęli zmieniać swoje postępowanie. Dziewczyna uzyskuje znacznie większą swobodę. Zaczyna wykorzystywać swoją sytuację jako ich ulubienicy i z czasem to bracia robią to co ona pragnie. Do tego potrafi się im postawić.

"Hailie, ty jesteś naszą siostrą. Jesteś naszym rodziną, a my rodzinę cenimy ponad wszystko"

Zdobywa przyjaciół, chłopaka. A przede wszystkim zyskuje braci, którzy zrobią dla niej wszystko. Ostatecznie Hailie zyskuje nie tylko braci, ale i ojca. Ma nową rodzinę, której czuje się częścią.

"A ja nie stałam gdzieś obok niczym zabłąkana sierotka, tylko wśród nich jak prawdziwa siostra braci Monet. I to było absolutnie wspaniałe uczucie"

Rodzina została tutaj ukazana bardzo pięknie. Każdy z członków rodziny zrobi dla drugiego wszystko, jest gotowy nawet wystawienie się na strzał. Rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu.

"Rodzina Monet miała w sobie coś takiego, że mimo swojej dysfunkcjonalności potrafiła zapewnić jej członkom poczucie wsparcia, bezpieczeństwa i miłości"

Wszyscy darzą się miłością, mimo że niektórzy mają problem z powiedzeniem o tym wprost.

"– Kocham cię.
- No ja ciebie też, mała dziewczynko"

Podobało mi się to, że autorka nie tylko skupia się na życiu bohaterki, ale też wiemy co się dzieje u jej braci. Jak niektórzy z nich się zakochują, zakładają rodziny. No i nasza Hailie również się zakochuje. Początkowo jej kandydat na chłopaka nie został zaakceptowany przez braci, ale jednak pokazał, że ma szczere intencje.

"Kiedy na mnie patrzy, chce odwzajemniać jej spojrzenie. Kiedy mówi, chce słuchać. Kiedy dotyka, chce czuć"

Rodzina Monet jest to seria książek, które bardzo mi się podobały. I seria, do której z pewnością będę wracała. Ma coś takiego w sobie, no nie wiem co 😅 Zakończenie bardzo fajne, choć liczyłam na troszeczkę więcej. Chciałabym wiedzieć więcej co u bliźniaków.
Książki bardzo przyjemnie się czyta. Autorka ma fajny i prosty styl pisania. Wszystkie tomy bardzo przypadły mi do gustu, ale 1 i 3 skradły moje serce i pozostaną moimi ulubieńcami.
Liczę, że kiedyś autorka napiszę książkę, w której choć fragmentarycznie pojawia się nasi bohaterzy albo dowiemy się więcej co tam u nich.

"Nieważne, jakiej wagi ciężarki podniesiesz na siłowni lub jak często zapłaczesz w samotności. Siła to coś więcej, to determinacja, a ty, moja królewno, determinację masz we krwi. Jesteś Monet"

Polecam, miłego!

Opinia całej serii

"To ten moment.To właśnie ten moment, w którym poczułam, że ja tu naprawdę należę."

W wieku 15 lat życie Hailie Monet gwałtownie się zmienia. Jej babcia i matka giną w wypadku samochodowym a ona dowiaduje się, że ma rodzeństwo, z którym ma teraz zamieszkać.

Odkrywa, że rodzina Monet jest dosyć tajemnicza. Bracia mają przed nią wiele tajemnic, wiele...

Książka w której zdecydowanie najwięcej się dzieje, jest też lepsza od pierwszej części, ale jako podsumowanie serii zdecydowanie się nie sprawdziła. Ta część była zdecydowanie najmniej wiarygodna, i o ile pozostałe części choć trochę mogłyby być prawdziwe, w tej nic nie miało prawa bytu. brakowało mi takiego jednego zdania na koniec, które ultra by pasowało, no niestety nie doczekałam się. Jako cała seria było okej, nie uważam że czas poświęcony na przeczytanie wszystkich książek został zmarnowany, była to fajna seria na taką na luzie, w przerwie od cięższych książek.

Książka w której zdecydowanie najwięcej się dzieje, jest też lepsza od pierwszej części, ale jako podsumowanie serii zdecydowanie się nie sprawdziła. Ta część była zdecydowanie najmniej wiarygodna, i o ile pozostałe części choć trochę mogłyby być prawdziwe, w tej nic nie miało prawa bytu. brakowało mi takiego jednego zdania na koniec, które ultra by pasowało, no niestety...

Jak zawsze Rodzina Monet zdobyła moje serce w całości 💚💙

Jak zawsze Rodzina Monet zdobyła moje serce w całości 💚💙

Z jednej strony dużo lepsza niż poprzednie części, ale z drugiej nie ma tego klimatu. Wydaje się dużo bardziej dopracowana, trochę jakby na siłę pisana, choć bardzo szybko się ją czyta. Fajne było wprowadzenie perspektywy Adriena, aż czasami się zamarzyło o spotkaniu osoby która tak samo mocno pokocha i się zainteresuje... Ciężko się przyzwyczaić że wszyscy już tak dorośli, na początku serii to są dzieciaki, a teraz dorosłe osoby, z którymi jednak ciężej się utożsamiać, niż z małolatami.

Z jednej strony dużo lepsza niż poprzednie części, ale z drugiej nie ma tego klimatu. Wydaje się dużo bardziej dopracowana, trochę jakby na siłę pisana, choć bardzo szybko się ją czyta. Fajne było wprowadzenie perspektywy Adriena, aż czasami się zamarzyło o spotkaniu osoby która tak samo mocno pokocha i się zainteresuje... Ciężko się przyzwyczaić że wszyscy już tak dorośli,...

Nie ma już tego monetowskiego klimatu, bardzo mnie to zabolało :(

Nie ma już tego monetowskiego klimatu, bardzo mnie to zabolało :(

Piękne zakończenie historii Monetów. Książka bardzo wciągająca z charakterem. Szkoda że to już koniec serii, bo bardzo się wciągnełam i nie łatwo mi przyjdzie by wyjść z ich świata.

Piękne zakończenie historii Monetów. Książka bardzo wciągająca z charakterem. Szkoda że to już koniec serii, bo bardzo się wciągnełam i nie łatwo mi przyjdzie by wyjść z ich świata.