Szamanizm

„Szamanizm” Andrzeja Szyjewskiego to niezwykła podróż do świata tajemniczych obrzędów i kosmologii szamańskiej. Autor w sposób fascynujący opowiada o historii i znaczeniu szamanizmu, przybliżając czytelnikowi jego autentyczne miejsce w życiu różnych kultur.
Szyjewski prowadzi nas przez zawiłości szamańskich praktyk, omawiając zarówno tradycyjne obrzędy, jak i różne interpretacje tego zjawiska. Co typowe dla pióra Szyjewskiego - opisy są niezwykle barwne i sugestywne, pozwalają nam przenieść się w świat mistycznych doświadczeń i kontaktu z duchami natury.
Czytając tę książkę, można zrozumieć, dlaczego szamanizm od lat fascynuje ludzi na całym świecie. Autor nie tylko analizuje praktyki szamańskie, ale również sięga do korzeni tego zjawiska, ukazując jego uniwersalność i znaczenie dla ludzkiej egzystencji.
„Szamanizm” to nie tylko wartościowe źródło wiedzy na temat szamańskich praktyk, ale również inspirująca lektura, która skłania do refleksji nad naturą duchowości i sposobami budowania więzi z otaczającym nas światem. Polecam tę książkę wszystkim poszukującym głębszego zrozumienia siebie i świata.

„Szamanizm” Andrzeja Szyjewskiego to niezwykła podróż do świata tajemniczych obrzędów i kosmologii szamańskiej. Autor w sposób fascynujący opowiada o historii i znaczeniu szamanizmu, przybliżając czytelnikowi jego autentyczne miejsce w życiu różnych kultur.
Szyjewski prowadzi nas przez zawiłości szamańskich praktyk, omawiając zarówno tradycyjne obrzędy, jak i różne...

Szamalisł
.
Lisioł zapalił świeczki, kadzidełka, usiadł o świcie (to znaczy w południe, ale trochę zaspał) na wysokiej skale (to znaczy tej najbliżej norki),założył czapkę i zaczął mruczeć pod nosem skład środka do prania. Niestety szamański trans okazał się trudniejszy do osiągnięcia, niż przypuszczał, dlatego futrzak wyruszył w poszukiwaniu wskazówek, jak w niematerialnym świecie podkraść cudze truskawki.
.
Lisioł sięgnął po książkę “Szamanizm” Andrzeja Szyjewskiego i od razu musi tutaj pisnąć, samo czytanie tej książki wymaga swoistego rytuału, bo pozycja jest pełna wiedzy niczym piwniczka przed wizytą Lisioła! Czego tu nie ma – futrzak dowiedział się, że szaman musi być sprawny i zachować doskonałą równowagę (Lisioł zepchnął kogoś z duchowej ścieżki do Dolnego Świata),nienagannie się ubierać, śpiewać, tańczyć, znać bezpieczne ścieżki poprzez niematerialny świat… Ufff dużo tego! Jakby tego było mało, oprócz opisywania przeróżnych interesujących rytuałów, autor dorzuca liczne wyjaśnienia, zaczynając od naskalnych rysunków, poprzez obecność kości w strojach szamanów, a skończywszy na kilku ciekawostkach na temat ludzkiego układu nerwowego. Lisioł musi pisnąć, że jest co czytać!
.
Zgodnie ze swoim tytułem, książka skupia się na przybliżeniu szamanizmu, co oznacza, że trzeba się dobrze spakować przed podróżą, bo odwiedziny Syberię, ziemie Inuitów, jak i amazońską dżunglę. A jakby jeden świat to za mało, Lisioł wyruszy również na plątaninę duchowych ścieżek przy wtórze muzyki malowanych bębnów oraz śpiewu szamana, który… oficjalnie poślubił swoją duchową małżonkę. Od kosmologii po kilka słów poświęconych współczesnym szamanom – ta książka to znakomite kompendium wiedzy dla głodnych wiedzy adeptów. Jeśli Lisioł miałby wskazać jakiś mankament, to zagęszczenie informacji – tak, można dostać za dużo dobrego. Nowinek i ciekawostek dostajemy tyle, że lektura wymaga skupienia, żeby to wszystko zapamiętać. Mimo tego Lisioł gorąco poleca i wyrusza na duchowe szlaki w poszukiwaniu “bezpańskich” truskawek.

Szamalisł
.
Lisioł zapalił świeczki, kadzidełka, usiadł o świcie (to znaczy w południe, ale trochę zaspał) na wysokiej skale (to znaczy tej najbliżej norki),założył czapkę i zaczął mruczeć pod nosem skład środka do prania. Niestety szamański trans okazał się trudniejszy do osiągnięcia, niż przypuszczał, dlatego futrzak wyruszył w poszukiwaniu wskazówek, jak w...

Andrzej Szyjewski zabiera nas w religioznawczą i etnologiczną podróż po szamańskich zakątkach całego świata.
Pozycja jest prosta w odbiorze i w zrozumiały sposób przekazana czytelnikowi zainteresowanemu tematem pierwotnych sztuk magiczno rytualnych.
"Szamanizm" to praca skonstruowana w sposób przejrzysty a koszerna naukowo bibliografia ukazuje, że również jest to rzetelne źródło wiedzy.
Warto zaznaczyć, że książka posiada wnikliwie skonstruowane działy na temat neoszamanizmu i coreszamanizmu, które obecnie nadal przeżywają swój renesans.

Tytuł godny polecenia.

Andrzej Szyjewski zabiera nas w religioznawczą i etnologiczną podróż po szamańskich zakątkach całego świata.
Pozycja jest prosta w odbiorze i w zrozumiały sposób przekazana czytelnikowi zainteresowanemu tematem pierwotnych sztuk magiczno rytualnych.
"Szamanizm" to praca skonstruowana w sposób przejrzysty a koszerna naukowo bibliografia ukazuje, że również jest to rzetelne...

Książka zawiera dogłębny przekrój przez tematykę szamanizmu. Znaleźć możemy tu informacje o korzeniach szamanizmu, postaci szamana jako roli, czy członku społeczności, obrzędach szamańskich, czy też o neoszamaniźmie. Wszystko napisane jest bardzo przystępnym językiem, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany tematyką, to jest to książka godna polecenia.

Książka zawiera dogłębny przekrój przez tematykę szamanizmu. Znaleźć możemy tu informacje o korzeniach szamanizmu, postaci szamana jako roli, czy członku społeczności, obrzędach szamańskich, czy też o neoszamaniźmie. Wszystko napisane jest bardzo przystępnym językiem, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany tematyką, to jest to książka godna polecenia.

Ciekawa pozycja, czasem jednak miałem wrażenie, że jest tu taki nawał informacji że nie sposób tego wszystkiego po przeczytaniu książki zapamiętać. I w istocie tak się stało. Naczytałem się o szamanach syberyjskich, amazońskich, o tym i o owym.. a mam wrażenie, że w głowie zostało ulotne wspomnienie jak po solidnym shroomowym tripie. Czyli sporo się podczas książki działo, ale w głowie zostaje ziarnko wiedzy wielkości grochu. Od razu podpowiem, że nie jest to Metzner i inaczej się to czyta, wg. mnie trochę ciężej, czuje się tu bardzo przygniatający naukowy język i być może to jest powodem "walcowatego" przerzucania stron. Generalnie ciężko mi książkę ocenić, ogrom informacji nie sposób przecenić ale po przeczytaniu zostaje mam wrażenie mało, choć być może oczekiwałem czegoś innego stąd małe rozczarowanie.

Ciekawa pozycja, czasem jednak miałem wrażenie, że jest tu taki nawał informacji że nie sposób tego wszystkiego po przeczytaniu książki zapamiętać. I w istocie tak się stało. Naczytałem się o szamanach syberyjskich, amazońskich, o tym i o owym.. a mam wrażenie, że w głowie zostało ulotne wspomnienie jak po solidnym shroomowym tripie. Czyli sporo się podczas książki działo,...

"Grupa ma wiec swoją "duszę" która powinna znajdować się w stanie równowagi i w sprzężeniu z otaczającą przyrodą. Dbać o nią ma szaman, dostarczając sił życiowych w procesie swoistej "socjoterapii" ". Świetny zestaw przykładów i odniesień do dawnych kultur. Różnice pomiędzy szamanizmem indiańskim a syberyjskim. Polecam.

"Grupa ma wiec swoją "duszę" która powinna znajdować się w stanie równowagi i w sprzężeniu z otaczającą przyrodą. Dbać o nią ma szaman, dostarczając sił życiowych w procesie swoistej "socjoterapii" ". Świetny zestaw przykładów i odniesień do dawnych kultur. Różnice pomiędzy szamanizmem indiańskim a syberyjskim. Polecam.

Treści przekazane w prosty, zrozumiały sposób. Szybko się czyta, bo książka dość interesująca.

Treści przekazane w prosty, zrozumiały sposób. Szybko się czyta, bo książka dość interesująca.