Cztery żywioły magii
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2024-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-05-15
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383305974
- Tagi:
- Opowiadania Antologia Fantastyka Woda Ogień Ziemia Powietrze Żywioły Magia
Cztery żywioły.
Cztery magiczne opowieści.
Cztery fantastyczne autorki i ich nieposkromiona wyobraźnia.
Fantastyczny dream team powraca! Jadowska, Kisiel, Kubasiewicz, Wójtowicz – cztery żywioły polskiej fantastyki znowu w natarciu!
Przez miasto przeszła wichura, a wietrzyca Majka jest przekonana, że ktoś ją śledzi. Czy popada w paranoję?
A może miała coś wspólnego z niedawnym atakiem żywiołu?
Kiedy lokalny ryneczek zostaje poddany rewitalizacji po polsku, w spokojnej dzielnicy pojawiają się groźne siły.
Filomena, Kira i Tomira zwierają szyki, żeby przywrócić ład i uchronić mieszkańców przed niebezpieczeństwem… oraz przed pewnym rozgogolonym żigolakiem.
W Krakowie dochodzi do serii podpaleń. Ogień zdaje się dziwnie obcy, a Helena, ogniowa czarownica pracująca w straży pożarnej, szybko wiąże tę sprawę z przypadkami sprzed lat. W jaki sposób się łączą i co mają wspólnego z samą Hel?
Wyspa na Bałtyku, tajemnica, morskie legendy, magia… Dla Mary mogłyby to być wakacje życia, gdyby nie jeden szczegół – musi odnaleźć szczątki swojego ojca, inaczej ten nigdy nie zazna życia wiecznego.
Gorąca, porywająca i wciągająca… Oto kolejna wyjątkowa antologia stworzona przez wasze ulubione pisarki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 481
- 472
- 103
- 87
- 28
- 22
- 19
- 15
- 12
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
No witam was serdecznie po urlopie. Nie było mnie, odpoczywałam i robiłam NIC. Co jednak nie oznacza, że przez ten czas nie czytałam. Wręcz przeciwnie, tysiące stron za mną (dosłownie),dlatego teraz będę was zarzucać polecajkami. Na pierwszy ognień lecimy z antologią od Anety Jadowskiej, Marty Kisiel, Magdaleny Kubasiewicz i Mileny Wójtowicz, które powracają z kolejnym tomem czterech opowiadań. W tamtym roku bazą pod opowiadania były cztery pory roku, gdzie każda autorka umieściła swoją historię. Tym razem są to cztery żywioły. I aż samej trudno mi uwierzyć, ale ten tom podobał mi się jeszcze bardziej niż poprzedni! I tak Magda zabrała się za ogień, Marta ziemię, Milena wiatr a Aneta – wodę. Jeszcze trochę tych czwórek przychodzi mi do głowy, więc możemy liczyć na kolejne pięknie wydane części. Zresztą same autorki na Vivelo w Warszawie mówiły, że już mają kolejne pomysły, pozostaje nam czekać <3
A co nas czeka tym razem?
1. Majka Brzozowska jest wietrznicą. Włada wiatrem, jest panią powietrza. Jest też żoną człowieka i matką stuprocentowo ludzkiego dziecka, więc ukrywa swoją nieludzką naturę ile sił. Dlatego właśnie biega. Bieganie jest częścią rutyny. Jest ludzkie. Jak robienie zakupów, odbieranie synka ze żłobka, wyjazdy z rodziną na wycieczki. I sesje u psychologa Piotra Strzeleckiego. Specjalisty od problemów nienormatywnych mieszkańców Brzegu. Tymczasem przez miasto przeszła wichura, a Majka nie tylko ma wrażenie, że ma z nią coś wspólnego (chociaż to niemożliwe, nieprawdopodobne, przecież jej tu wtedy nie było!),ale i jest przekonana, że ktoś ją śledzi. Czy popada w paranoję?
2. Kiedy lokalny ryneczek zostaje poddany rewitalizacji w jedynym i niepowtarzalnym, jakże polskim stylu pt. "wycinamy do korzeni, okładamy kosteczką, na środku całości dajemy Niezrozumiany Przez Nikogo A Intensywnie Betonowy Wyraz Artystycznej Jaźni Autora, w spokojnej dzielnicy pojawiają się groźne, pradawne siły. Znane czytelnikom z "Czterech pór magii" Filomena, Kira i Tomira zwierają szyki, żeby przywrócić ład i uchronić mieszkańców miasta przed niebezpieczeństwem. A mają poza własnymi, niewątpliwymi i starożytnymi mocami wsparcie ciut nieoczywiste w postaci rozgogolonego żigolaka, który jest zupełnie nie tym, kim wydaje się być.
3. W Krakowie dochodzi do serii podpaleń. Helena, ogniowa czarownica pracująca w straży pożarnej, zazwyczaj radzi sobie z ogniem naprawdę dobrze. Płomienie ją kochają, ona kocha płomienie. Ale ten Ogień zdaje się dziwnie obcy, oporny, nienawistny. Nasycony potężną, pełną wściekłości magią. Helena szybko wiąże podpalenia z przypadkami sprzed lat. Ale jaki sposób się łączą? I co mają wspólnego z samą Hel?
4. Wyspa na Bałtyku, tajemnica, morskie legendy, magia, nieoczekiwanie odnaleziona, a całe dotychczasowe życie nieznana ciocia… Dla Mary, wychowywanej po śmierci ojca w małej podczęstochowskiej miejscowości, a zawsze tęskniącej za morzem, mogłyby to być wymarzone wakacje, gdyby nie jeden szczegół – musi odnaleźć szczątki swojego ojca, i musi to zrobić szybko, inaczej ten nigdy nie zazna życia wiecznego.
I choć tym razem nie dostałam kolejnych przygód Dory, ten tom również, zupełnie jak poprzedni, jest jak wizyta u dobrych znajomych, ludzi i nieludzi, których zdążyło się nieźle poznać i polubić. Albo i u osób, których się nie zna, ale chce poznać. Choćby tylko w krótkiej formie opowiadania. Nadal można się w czasie lektury dobrze bawić, ale przecież nie tylko. Wszystkie opowiadania, nawet te najlżej i najdowcipniej napisane, mają w sobie ukryty - mniej lub bardziej - rys dramatyczny. Nie umiem wybrać najlepszego.
I - ponownie - okładka!!! Fantastyczna, przepiękna, rzecz dla srok okładkowych, ale i dla czytelników ze skłonnościami do pogłębionej analizy, bo tam każdy detal ma znaczenie. Grafiki Agaty Wawryniuk są absolutnie niesamowite, każdy szczegół to nawiązania do tekstów i można się dodatkowo bawić, znajdując je.
No witam was serdecznie po urlopie. Nie było mnie, odpoczywałam i robiłam NIC. Co jednak nie oznacza, że przez ten czas nie czytałam. Wręcz przeciwnie, tysiące stron za mną (dosłownie),dlatego teraz będę was zarzucać polecajkami. Na pierwszy ognień lecimy z antologią od Anety Jadowskiej, Marty Kisiel, Magdaleny Kubasiewicz i Mileny Wójtowicz, które powracają z kolejnym...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubicie opowiadania? Często sięgacie po antologie?
Ja, przyznam się szczerze, nie przepadałam nigdy za tą formą literacką. Wszystko zmieniło się, gdy światło dzienne ujrzały „Inne światy” (2018) oraz „Harda Horda” (2019). To właśnie te dwa zbiory uświadomiły mi, że i przy opowiadaniach można dobrze się bawić. A całkiem niedawno, bo zaledwie rok temu, moje ulubione polskie pisarki – Kisiel, Jadowska, Wójtowicz i Kubasiewicz – postanowiły stworzyć swój mały sabat, w efekcie którego powstały aż dwie rewelacyjne antologie.
Moje ulubione literackie wiedźmy tym razem wzięły na warsztat żywioły i to właśnie z nimi połączyły swoje bohaterki – bohaterki „Czterech żywiołów magii”.
Niezwykle ucieszyło mnie ponowne spotkanie z postaciami i światami, które znam i wielbię. Milena Wójtowicz sieje wiatr, a jej bohaterka zbiera burzę i uczęszcza do mojego ulubionego psychoterapeuty. Magdalena Kubasiewicz podkłada ogień w Polanii, a jej bohaterka dzielnie go gasi. Marta Kisiel trzęsie ziemią i pewną cukiernią, po której rozchodzą się nietuzinkowe zapachy. Aneta Jadowska natomiast zabiera nas nad morze (kto by się spodziewał?!),a swoją bohaterkę na poszukiwania siebie.
Najbardziej podobało mi się opowiadanie „Wnuczka morza” Jadowskiej, to wiem na pewno. Nie jestem jednak w stanie wskazać tego, które podobało mi się najmniej. W tym tomie nie znalazłam żadnego słabszego. Każde ma w sobie coś wyjątkowego – charakter autorki, niepowtarzalny klimat, bardziej lub mniej tajemniczą magię. Mamy tutaj nieco dramatu, komedii, thrillera czy obyczajówki, a wszystkie cztery opowiadania spina klamra refleksji o naszej tożsamości i o tym, jak wydarzenia z przeszłości wpływają na to, kim jesteśmy teraz. Bo – jak to zwykle bywa w przypadku tych autorek – te lekkie z pozoru opowiastki skrywają życiowe prawdy i zmuszają czytelników do rozważań.
Takie opowiadania mogłabym czytać codziennie przed snem. I żywię ogromną nadzieję, że to nie jest ostatni zbiór, które ten sabat stworzył wspólnie.
Lubicie opowiadania? Często sięgacie po antologie?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJa, przyznam się szczerze, nie przepadałam nigdy za tą formą literacką. Wszystko zmieniło się, gdy światło dzienne ujrzały „Inne światy” (2018) oraz „Harda Horda” (2019). To właśnie te dwa zbiory uświadomiły mi, że i przy opowiadaniach można dobrze się bawić. A całkiem niedawno, bo zaledwie rok temu, moje ulubione polskie...
Jadowska najlepsza: wciągnęło mnie to opowiadanie chciałabym jeszcze! Tekst Mileny Wójtowicz był ok, Marta Kisiel rozbawiła się pewną zaborczą bohaterką. Kubasińska mnie rozczarowała - jestem świeżo po 7 książkach jej autorstwa i spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
Jadowska najlepsza: wciągnęło mnie to opowiadanie chciałabym jeszcze! Tekst Mileny Wójtowicz był ok, Marta Kisiel rozbawiła się pewną zaborczą bohaterką. Kubasińska mnie rozczarowała - jestem świeżo po 7 książkach jej autorstwa i spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie tak dobra jak poprzednia antologia, choć ma swoje momenty. Wszystkie 4 opowiadania uważam za o poziom słabsze od tych zawartych w Czterech Porach Magii. Do każdego mam jakieś uwagi, coś mi nie pasuje, chociaż w przypadku opowiadania Pani Jadowskiej moją jedyną pretensją jest to, że uważam je za za mało rozbudowane/za krótkie😂
Szczerzej opowiadam o moich wrażeniach w poniższym filmie,
Nie tak dobra jak poprzednia antologia, choć ma swoje momenty. Wszystkie 4 opowiadania uważam za o poziom słabsze od tych zawartych w Czterech Porach Magii. Do każdego mam jakieś uwagi, coś mi nie pasuje, chociaż w przypadku opowiadania Pani Jadowskiej moją jedyną pretensją jest to, że uważam je za za mało rozbudowane/za krótkie😂
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzczerzej opowiadam o moich wrażeniach w...
Lubisz książki fantasy❓
🍃 Cztery żywioły magii to cztery magiczne opowieści. Autorkami są wspaniałe i uzdolnione cztery kobiety: Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Milena Wójtowicz.
🌬️ Pierwsze opowiadanie mówi o Mai Brzozowskiej, która latami ukrywa przed mężem i dzieckiem swoje nadprzyrodzone moce. Przez jej miasto przechodzi wichura, a wietrznica Majka ma nieodparte przeczucie, że ktoś ją śledzi. Tajemnica, rozdarcie i dużo emocji.
🌲 Drugie opowiadanie mówi o rewitalizacji pobliskiego ryneczku wraz z wplecionym wątkiem miłosnym – bardzo nienachalnym wątkiem miłosnym, za co duży plus! Nutka humoru, nieco zabawnych dialogów i walka z demonem.
🔥 W trzecim opowiadaniu naszą bohaterką staje się Helena – ogniowa czarownica pracująca w straży pożarnej. W Krakowie dochodzi do serii niezwykłych podpaleń. Magiczna moc Heleny szwankuje i zmusza ją to do szukania innych rozwiązań. Napięcie, groza i ryzyko walki z żywiołem.
🌊 Czwarte i tym samy ostatnie opowiadanie mówi o Marze i jej poszukiwaniach utraconego ojca. Jeżeli nie odnajdzie jego szczątek, to on nigdy nie zazna spokoju. Mimo sprzeciwu swojej matki Mara postanawia wyruszyć na poszukiwania. Nostalgia, niebezpieczeństwo i tęsknota.
W tych ciekawych opowiadaniach kryje się jedno mocne przesłanie – wszystkie żywioły mogą być szalenie niebezpieczne! Wiatr, ziemia, ogień, woda wspaniale przeplatane są z codziennymi, przyziemnymi problemami. ✨ Serdecznie polecam fanom literatury fantasy.
Przyjemnie przechodziło się przez kolejne rozdziały, właściwie zanim zdążyłam pomyśleć, to już książkę przeczytałam. Kilka wątków możnaby rozwinąć, ale przez krótki charakter treści, autorki mocno kondensowały wszelkie informacje. Dobrze budowało to napięcie i zachęcało do czytania 😊
Lubisz książki fantasy❓
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to🍃 Cztery żywioły magii to cztery magiczne opowieści. Autorkami są wspaniałe i uzdolnione cztery kobiety: Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Milena Wójtowicz.
🌬️ Pierwsze opowiadanie mówi o Mai Brzozowskiej, która latami ukrywa przed mężem i dzieckiem swoje nadprzyrodzone moce. Przez jej miasto przechodzi wichura, a wietrznica...
Powiem tak w porównaniu do poprzedniej antologii "Cztery Pory Magii":
- Opowiadanie Mileny Wójtowicz (POWIETRZE "Zawieje, Zamiecie") było lepsze niż (WIOSNA "Cicha Woda")
- Opowiadanie Marty Kisiel (ZIEMIA "Jak Długo Żyje Motyl?") przypadło mi zdecydowanie lepiej niż poprzednie (ZIMA "Jak Długo Trawi Lew?"),które za najgorsze w "Czterech Porach Magii"
- Opowiadanie Magdaleny Kubasiewicz (OGIEŃ "Wspomnienie Ognia") dla kontrastu było gorsze od (LATO "Żar i Wicher"),a trzeba powiedzieć, że sam pomysł bardzo mi się podobał
- Zaś opowiadanie Anety Jadowskiej (WODA "Wnuczka Morza") utrzymało poziom z (JESIEŃ "Listopadowe Dzieci").
Podsumowanie:
"Zawieje, Zamiecie" (POWIETRZE) - 8,5/10
"Jak Długo Żyje Motyl?" (ZIEMIA) - 7/10
"Wspomnienie Ognia" (OGIEŃ) - 6/10
"Wnuczka Morza" (WODA) - 10/10
Powiem tak w porównaniu do poprzedniej antologii "Cztery Pory Magii":
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to- Opowiadanie Mileny Wójtowicz (POWIETRZE "Zawieje, Zamiecie") było lepsze niż (WIOSNA "Cicha Woda")
- Opowiadanie Marty Kisiel (ZIEMIA "Jak Długo Żyje Motyl?") przypadło mi zdecydowanie lepiej niż poprzednie (ZIMA "Jak Długo Trawi Lew?"),które za najgorsze w "Czterech Porach Magii"
- Opowiadanie...
Czekałam na tę książkę z niecierpliwością. Po lekturze pozostałam z pewnym niedosytem. Muszę przyznać, że "Cztery pory magii" postawiły poprzeczkę dosyć wysoko i najnowsza książka w moim odczuciu nie podołała oczekiwaniom. Opowiadania nierówne: jedno mnie zaintrygowało, ale niestety trafilo się rownież opowiadanie straszliwie nuuudne.
Czekałam na tę książkę z niecierpliwością. Po lekturze pozostałam z pewnym niedosytem. Muszę przyznać, że "Cztery pory magii" postawiły poprzeczkę dosyć wysoko i najnowsza książka w moim odczuciu nie podołała oczekiwaniom. Opowiadania nierówne: jedno mnie zaintrygowało, ale niestety trafilo się rownież opowiadanie straszliwie nuuudne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCztery żywioły, cztery różne opowieści.✨
Myślę, że nie muszę streszczać o czym były, a skupię się na tym, co najbardziej mi się podobało. Najbardziej przypadły mi do gustu ogień i woda, czyli opowiadania Magdaleny Kubasiewicz oraz Anety Jadowskiej. Uważam, że te opowieści były kompletne, dawały czytelnikowi satysfakcję i wzbudzały chęć poznania dalszych losów tych bohaterów.
W opowieści o wodzie było dużo emocji bohaterki, sama uroniłam łzę w niektórych momentach.😢
Pozostałe opowiadania były w porządku, natomiast strasznie mi się dłużyły i uważam, że można było lepiej te historie zbudować, żeby były ciekawsze dla czytelnika. 📚
Cztery żywioły, cztery różne opowieści.✨
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyślę, że nie muszę streszczać o czym były, a skupię się na tym, co najbardziej mi się podobało. Najbardziej przypadły mi do gustu ogień i woda, czyli opowiadania Magdaleny Kubasiewicz oraz Anety Jadowskiej. Uważam, że te opowieści były kompletne, dawały czytelnikowi satysfakcję i wzbudzały chęć poznania dalszych losów tych...
Cztery czarownice, które oczarowały i zaczarowały mnie dawno temu, zarówno razem, jak i z osobna. I tym razem zakończyłam lekturę zachwycona i zasmucona, że to już koniec. Z maleńką nadzieją, że może jeszcze kiedyś, znowu, zostanę porwana i zaczarowana:)
Zawieje, zamiecie - Milena Wójtowicz 10/10
Ponowne wejrzenie w uwielbiany przeze mnie świat nienormatywnych w Brzegu. Świat się wali, a na pewno pęka, łamie się i odlatuje niesiony wichrem, gdy wietrzyca Maja ma problemy małżeńskie. Ale Piotr i Sabina z pomocą Ludki i Marii nie z takimi problemami sobie radzili.
Jak długo żyje motyl? - Marta Kisiel 10/10
Filomena z Kirą i Tomirą (znane z Czterech pór magii) mają problem, pod nosem w miasteczku wyrasta jakieś straszydło architektoniczne i pojawiło się wejście do piekieł. Bardzo nieprzyjemna sytuacja. Pomocą służy im nieoczekiwanie zjawiony rozgogolony żigolak. Do tego dochodzą jeszcze problemy dotyczące najważniejszych kwestii w życiu. Istotna jest odpowiedź na pytanie, jak długo żyje motyl? Nie zwykły motyl, ale ten w brzuchu… i dlaczego tak szybko giną te najwspanialsze motyle?
Wspomnienie ognia – Magdalena Kubasiewicz 10/10
Dlaczego ten ogień, powodujący szereg podpaleń, nie lubi jej, kiedy normalnie ogień kocha Helenę, maga ognia. Kto kieruje tym żywiołem i nasyca go pełną wściekłości magią. Czy sprawa wiąże się z podpaleniami z początku kariery Hel?
Wnuczka morza – Aneta Jadowska 11/10
Najbardziej wzruszające z przedstawionych opowiadań. Mara i jej poszukiwanie wiedzy o przeszłości, poszukiwanie swego miejsca na ziemi. Opowieść pełna zaskoczeń, wywołująca łzy. Jednego nie rozumiem i nie znalazłam odpowiedzi, dlaczego jej matka uciekła z wyspy i ostatecznie odcięła się od córki.
Cztery czarownice, które oczarowały i zaczarowały mnie dawno temu, zarówno razem, jak i z osobna. I tym razem zakończyłam lekturę zachwycona i zasmucona, że to już koniec. Z maleńką nadzieją, że może jeszcze kiedyś, znowu, zostanę porwana i zaczarowana:)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZawieje, zamiecie - Milena Wójtowicz 10/10
Ponowne wejrzenie w uwielbiany przeze mnie świat nienormatywnych w Brzegu....
Woda, ogień, ziemia i powietrze. Cztery autorki w tej fantastycznej antologii oddały głos swoim bohaterkom, postanawiając zmierzyć się z czterema żywiołami magii.
Tajemnicza wyspa na Bałtyku, nagły huragan w dzień kryzysu pewnej wietrzycy, a także seria podpaleń i żigolak z piekła rodem. To i wiele więcej czeka w tym zwariowanym, zmiennym jak pogoda zbiorze opowiadań. Jedno jest pewne – będzie się działo!
„Cztery żywioły magii” to już druga antologia tej czwórki autorek, która skupia się na magii i kobiecych bohaterkach. Mamy tu więc fantastycznych bohaterów, niewyjaśnione sprawy kryminalne, ale także historie rodzinne. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że ten zbiór jest po prostu dość nierówny. Mam wrażenie, że niektóre pisarki potraktowały główny motyw zbioru po macoszemu, a sam wątek żywiołu w kilku opowiadaniach wydaje się wciśnięty na siłę i wymuszony.
Mimo to każde opowiadanie jest na swój sposób interesujące, a pisarki dobrze połączyły poważne tematy z lekkim stylem i charakterystycznym dla swojej twórczości poczuciem humoru. Szczególnie ucieszyła mnie Aneta Jadowska, odchodząc od świata Thornu i pokazując się czytelnikowi z innej, morskiej strony. Tradycyjnie jej opowiadanie mogłoby stać się samodzielną książką, ale w takiej wersji też sprawdza się świetnie. Najbardziej z całego zbioru podoba mi się jednak „Wspomnienie Ognia” Magdaleny Kubasiewicz, które wciągnęło mnie i zaangażowało aż do ostatniej linijki. Dzięki niemu mam ochotę poznać inne powieści tej autorki (zwłaszcza, że cykl z Wilczą Jagodą bardzo mi się podobał). Co do dwóch pozostałych opowiadań, to były one w porządku, ale nie chwyciły mnie za serce.
Jeśli chodzi o samo wydanie, to uwagę zwraca piękna okładka i zdobienia na niej. Twarda oprawa z pewnością dodaje książce uroku, a zdjęcia pisarek są profesjonalnie wykonane. Tu jednak muszę przejść do poważnego minusa, jakim jest jakość papieru w tej antologii. Kartki są bowiem naprawdę cienkie, a dodatkowo tekst przebija na drugą stronę, przez co zaznaczanie cytatów jest utrudnione. Druk jest dość duży, dzięki czemu kolejne opowiadania czyta się szybko. Gdyby nie problem z jakością papieru, to nie miałabym się do czego przyczepić.
„Cztery żywioły magii” to zbiór opowiadań, który z pewnością docenią fani twórczości wymienionych na okładce pisarek. Ja spędziłam z nim dobrze czas, ale myślę, że nie zostanie w mojej pamięci na dłużej. Dla mnie była to książka dość przeciętna, ale wpływ na to ma pewnie fakt, że większość twórczości tych autorek już poznałam. Jeśli Wy nie mieliście do tego okazji, a macie ochotę, to sięgnijcie po tę magiczną antologię.
Współpraca barterowa z SQN Imaginatio.
Woda, ogień, ziemia i powietrze. Cztery autorki w tej fantastycznej antologii oddały głos swoim bohaterkom, postanawiając zmierzyć się z czterema żywiołami magii.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTajemnicza wyspa na Bałtyku, nagły huragan w dzień kryzysu pewnej wietrzycy, a także seria podpaleń i żigolak z piekła rodem. To i wiele więcej czeka w tym zwariowanym, zmiennym jak pogoda zbiorze opowiadań....