Zauroczenie

Seria, którą zaczęłam czytać dobre piętnaście lat temu i dopiero teraz udało mi się do niej wrócić. Pierwszy tom jest dokladnie taki, jakim go zapamiętałam. Z niecierpliwością czekam na kolejne części 😊

Seria, którą zaczęłam czytać dobre piętnaście lat temu i dopiero teraz udało mi się do niej wrócić. Pierwszy tom jest dokladnie taki, jakim go zapamiętałam. Z niecierpliwością czekam na kolejne części 😊

Czytałam to jeszcze w liceum, czyli dawno temu. Obiektywnie nie jest to arcydzieło, ale czyta się przyjemnie. Dla mnie to była cozy lektura, zanim jeszcze taki podgatunek powstał, bowiem wśród śnieżnych zamieci i mrozów, można było sobie posiedzieć z bohaterką w ramionach wielkiego, silnego i ciepłego Tengela. ❤

Czytałam to jeszcze w liceum, czyli dawno temu. Obiektywnie nie jest to arcydzieło, ale czyta się przyjemnie. Dla mnie to była cozy lektura, zanim jeszcze taki podgatunek powstał, bowiem wśród śnieżnych zamieci i mrozów, można było sobie posiedzieć z bohaterką w ramionach wielkiego, silnego i ciepłego Tengela. ❤

Zastanawiam się co ta saga w sobie ma. Bo fabuła jest dość harlequinowa, szybko zaczynają i kończą się wątki. Ale jednocześnie nie tak łatwo się od niej oderwać. Opisy uczuć głównych bohaterów czasem skręcają. Idę więc słuchać następnego tomu.

Zastanawiam się co ta saga w sobie ma. Bo fabuła jest dość harlequinowa, szybko zaczynają i kończą się wątki. Ale jednocześnie nie tak łatwo się od niej oderwać. Opisy uczuć głównych bohaterów czasem skręcają. Idę więc słuchać następnego tomu.

"Zauroczenie" to pierwszy tom "Sagi o Ludziach Lodu" i jedna z książek,
która wciągnęła mnie od samego początku. Magrit Sandemo mistrzowsko
połączyła elementy fantasy, romansu i powieści historycznej w
niepowtarzalnym nordyckim klimacie, tworząc fascynującą opowieść o
niezwykłej rodzinie, która kryje w sobie tajemnice i mroczne sekrety.
Główną bohaterką powieści jest Silje - dziewczyna o niezwykłej urodzie i
sile woli. Mieszka w małej wiosce na północy Norwegii. Jej życie zmienia
się, gdy spotyka tajemniczego mężczyznę. Wkrótce Silje odkrywa, że
należy on do starożytnego rodu, który posiada niezwykłe moce...

"Zauroczenie" to pierwszy tom "Sagi o Ludziach Lodu" i jedna z książek,
która wciągnęła mnie od samego początku. Magrit Sandemo mistrzowsko
połączyła elementy fantasy, romansu i powieści historycznej w
niepowtarzalnym nordyckim klimacie, tworząc fascynującą opowieść o
niezwykłej rodzinie, która kryje w sobie tajemnice i mroczne sekrety.
Główną bohaterką powieści jest Silje...

Od dosyć dawna chodziła za mną myśl, żeby wrócić do ,,Sagi o Ludziach Lodu", którą po raz pierwszy czytałam prawie dwadzieścia lat (!!!) lat temu jako nastolatka. Nawet kiedyś zaczęłam czytać ponownie sagę (dziesięć lat temu !!!) ale w sumie nie wiem dlaczego przerwałam po kilku tomach. Teraz mam plan rozłożony na dłuższy czas i ambitny cel przeczytać ponownie całość i sprawdzić jak dziś, jako dorosły człowiek, odbieram ten najbardziej kultowy przejaw popkulturowy początków lat 90tych. Bo co tu dużo mówić! Kiedyś Sagę czytały miliony. Sama pamiętam mamę i ciocię, które czekały na kolejne tomy w kiosku a potem tomiki wędrowały z rąk to rąk. Bo mimo, że ten cykl to ,,disco polo literatury" to jednak ma to coś, a przynajmniej miał w latach 90tych gdy rozpalał wyobraźnię.

Pierwszy tom zaczyna się jesienią 1581 roku gdy młodziutka, wygłodniała i zmęczona Silje znajduje dwójkę dzieci. Przygarnia je i zapewnia opiekę, nie zdając sobie sprawy, że to odmieni jej życie. Wkrótce także napotyka tajemniczego mężczyznę. Zanim otoczy ją opieką, oczekuje że dziewczyna wyświadczy mu przysługę i uratuje skazanego na śmierć młodzieńca. Ten splot wydarzeń otwiera Silje drogę do tajemniczego świata ludzi wyklętych i zapomnianych przez świat - Doliny Ludzi Lodu. Jednak to zaledwie wstęp do poznania historii Tengela Złego i jego potomków.

,,Zauroczenie" otwiera cały cykl i zaledwie delikatnie nakreśla mitologię, która stanie u podstaw całej historii. Tutaj mamy głównie historię rodzącego się uczucia pomiędzy Silje i Tengelem Dobrym. Jego walkę z samym sobą aby nie ulec i nie złamać przysięgi, którą złożył sam przed sobą. W tym tomie jeszcze nie dzieją się rzeczy dziwne ani tajemnicze ale już czuć ich przedsmak. Umiejętnie nadawany jest klimat i rozbudzana ciekawość tego co dopiero ma nadejść. Bardzo pobieżnie nakreślony jest kontekst, bo patrzymy na świat oczami Silje a ona jeszcze nie poznała prawdziwych zagrożeń jakie niesie ze sobą dziedzictwo Ludzi Lodu. Póki co jest zaledwie młodziutką, rezolutną, odważną dziewczyną, która dzielnie mierzy się z przeciwnościami oraz walczy o miłość ukochanego.

Od dosyć dawna chodziła za mną myśl, żeby wrócić do ,,Sagi o Ludziach Lodu", którą po raz pierwszy czytałam prawie dwadzieścia lat (!!!) lat temu jako nastolatka. Nawet kiedyś zaczęłam czytać ponownie sagę (dziesięć lat temu !!!) ale w sumie nie wiem dlaczego przerwałam po kilku tomach. Teraz mam plan rozłożony na dłuższy czas i ambitny cel przeczytać ponownie całość i...

Recenzja
Saga o ludziach lody. Zauroczenie
Margot Sandemo
Tom 1
Fantastyka

Jestem przede wszystkim zadowolona i zaskoczona jak dobra była. Ta końcówka była zaskakująca co chwilę zatrzymywałam i cieszyłam się tym co się działo. Jak i tym jak nie spełniły się moje niepokoje, że coś bardzo się zepsuje w tym tomie.
Audiobook był dla mnie przyjemny i wciągający. Dla mnie nie przyzwyczajonej do audiobooków to dużo. Z pewnością będę słuchać kontynuacji. Silje to postać, którą pokochałam, gdyż kieruję się podobnymi wartościami co ja po prostu żyję tak, aby nie sprawić nikomu przykrości.

Pojawia się również postać mężczyzny, który nie jest piękny (jest i ten piękny) a wręcz przeciwnie jest skomentowany jako potwór. I on również ma swój udział w opowieści.

Jest i również ten piękny, który działa według własnych wartości.

Polecam bardzo.
Każdą chwilę, gdy nie czytałam spędziłam na zastanawianiu się co się dalej wydarzy. I to po prostu było świetne!

Recenzja
Saga o ludziach lody. Zauroczenie
Margot Sandemo
Tom 1
Fantastyka

Jestem przede wszystkim zadowolona i zaskoczona jak dobra była. Ta końcówka była zaskakująca co chwilę zatrzymywałam i cieszyłam się tym co się działo. Jak i tym jak nie spełniły się moje niepokoje, że coś bardzo się zepsuje w tym tomie.
Audiobook był dla mnie przyjemny i wciągający. Dla mnie nie...

Czytana po raz kolejny. Uwielbiam. Po prostu.

Czytana po raz kolejny. Uwielbiam. Po prostu.

Ta książka to prawdziwy fenomen :)Napisana w kiczowatym stylu. Prosta, wręcz Harlequinowa fabuła, a mimo to naprawdę wciągająca:)
To opowieść o młodziutkiej Silje i zwierzęcym Tengelu, jednym z tytułowych Ludzi Lodu. Momentami uśmiałam się czytając ją, niektóre dialogi nie przetrwały próby czasu natomiast inne są urocze i niewinna. Wstyd się przyznać ale czekałam tylko aż nasz główny bohater zbałamuci i zedrze te wszystkie ubrania z biednej, niewinnej Silje :)
Pomimo tej prostoty, bohaterów naprawdę da się lubić, słuchałam książki w audio i był to bardzo przyjemnie spędzony czas. Aż mam ochotę od razu zabrać się za kolejną część.

Ta książka to prawdziwy fenomen :)Napisana w kiczowatym stylu. Prosta, wręcz Harlequinowa fabuła, a mimo to naprawdę wciągająca:)
To opowieść o młodziutkiej Silje i zwierzęcym Tengelu, jednym z tytułowych Ludzi Lodu. Momentami uśmiałam się czytając ją, niektóre dialogi nie przetrwały próby czasu natomiast inne są urocze i niewinna. Wstyd się przyznać ale czekałam tylko aż...

Sagę o Ludziach Lodu zacząłem czytać w 1992 roku, czyli kiedy miałem 10 lat. I tak przez 4 kolejne lata co miesiąc mi towarzyszyła. Byłem zafascynowany tą historią i wiem, że można narzekać, że to romansidło, że ma może małą wartość literacką, jednak dla mnie, w tamtym wieku była wspaniałą przygodą i źródłem informacji o mitologii, nie tylko tej nordyckiej, legendach i czarach, w które jako dziecko wierzyłem, choć wstyd się do tego przyznać. Choć pamiętam wszystkie 47 tomów, to tego pierwszego Zauroczenia nie za bardzo. Wracam więc po 32 latach do tej sagi i już po lekturze pierwszego tomu stwierdzam, że ta historia tak samo mi się podoba i tak samo uwodzi. Cieszę się, że tą serię wznowiono i że kolejne tomy ukazują się już nie co miesiąc, a co dwa tygodnie. Czytam z sentymentem i nostalgią i to jest fajny powrót po latach do cyklu, który nie tylko dla mnie jest już kultowy!!!

Sagę o Ludziach Lodu zacząłem czytać w 1992 roku, czyli kiedy miałem 10 lat. I tak przez 4 kolejne lata co miesiąc mi towarzyszyła. Byłem zafascynowany tą historią i wiem, że można narzekać, że to romansidło, że ma może małą wartość literacką, jednak dla mnie, w tamtym wieku była wspaniałą przygodą i źródłem informacji o mitologii, nie tylko tej nordyckiej, legendach i...

Świetna Saga , wciągająca , zaskakująca i lekka do czytania . Polecam 👌

Świetna Saga , wciągająca , zaskakująca i lekka do czytania . Polecam 👌