Jedenaście minut

...bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności..."
Zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Ostatnie mega trudne dla mnie dwa lata pokazały mi co to znaczy czuć się niewymownie samotną. To tak bardzo boli, hamuje i sprawia, że nic już nie ma sensu, że ludzie obok stają się zbędni.
Maria, bohaterka książki również doświadcza boleśnie tego uczucia. Młoda kobieta omamiona wizją kariery wyrusza do Europy. Tam jednak nic nie jest takie jak sobie wyobrażała. Błędne decyzje wywracają jej życie do góry nogami. By przeżyć zmuszona jest by zarabiać ciałem. Oczywiście mogłaby wrócić w rodzinne strony i przyznać się do błędu. Jednak wrodzone poczucie dumy jej na to nie pozwala.
Czy Marii uda się poskładać swoje życie na nowo, odnaleźć szczęście i miłość w którą zwątpiła?

"Jedenaście minut" to baśń dla dorosłych. Opowieść tak współczesna, że z wieloma jej aspektami mamy szansę się utożsamić. To opowieść niezwykle sensualna i intymna. Autor w swoim jakże wyjątkowym stylu opowiada nam o walce o miłość, o sens, o szczęście, o SIEBIE. Po każdej burzy bowiem wychodzi słońce. Trzeba tylko ją przeczekać.
Zdaję sobie sprawę, że to książka nie dla każdego, ale dajcie jej szansę bo jest tego warta.

...bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności..."
Zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Ostatnie mega trudne dla mnie dwa lata pokazały mi co to znaczy czuć się niewymownie samotną. To tak bardzo boli, hamuje i sprawia, że nic już nie ma sensu, że ludzie obok stają się zbędni.
Maria,...

Postanowiłam wrócić wspomnieniami do książki, po którą pierwszy raz sięgnęłam z cztery lata temu, a którą miło wspominam. Chciałam sprawdzić jak mój gust zmienił się w ciągu tych lat i czy dalej czytając ją odczuwam podobne emocje.


Maria, młoda brazylijka, początkowo prowadzi spokojne życie. Dając zwieść się głupim obietnicą wielkiej kariery, wyrusza w daleką podróż, w czasie dowiaduje się, że życie nie jest tak kolorowe jak sobie wyobrażała. Przez przeciwności losu postanawia zostać prostytutką, zbyt dumna by wrócić do rodzinnego miasta z niczym, chce pokazać, że może być bogata i godnie żyć, nie wierzy w miłość.


To powieść o seksie, miłości i życiu. Mówi o naszej seksualności, bardzo ważnej sferze codzienności każdego, o której tak często zapominamy, którą sprowadzamy na ostatnie tory. Myślę, że książkę tę powinien przeczytać każdy. Porusza kontrowersyjny temat, lecz tak ważny. Pokazuje, że błędne wybory mogą okazać się zbawienne, uczy kochać, w każdym tego słowa znaczeniu daje do myślenia, otwiera oczy na coś, co powinno być dla nas normą, lecz okazuje się, że nie zawsze jest.


„Każdy potrafi kochać, to wrodzony dar. Jednym przychodzi to spontanicznie, lecz większość z nas musi się tego ponownie nauczyć.”.

Postanowiłam wrócić wspomnieniami do książki, po którą pierwszy raz sięgnęłam z cztery lata temu, a którą miło wspominam. Chciałam sprawdzić jak mój gust zmienił się w ciągu tych lat i czy dalej czytając ją odczuwam podobne emocje.


Maria, młoda brazylijka, początkowo prowadzi spokojne życie. Dając zwieść się głupim obietnicą wielkiej kariery, wyrusza w daleką podróż, w...

Bardzo dobra książka.

Bardzo dobra książka.

Jak na Coelho to całkiem znośna, jestem pod wrażeniem

Jak na Coelho to całkiem znośna, jestem pod wrażeniem

Pierwsze spotkanie z autorem. Opowiadanie poruszające i otwierające inne szuflady związane z kobiecą osobowością. Z jednej strony brutalne upokorzenie jej wartości z drugiej odkrycie wnętrza jej zawartości.

Pierwsze spotkanie z autorem. Opowiadanie poruszające i otwierające inne szuflady związane z kobiecą osobowością. Z jednej strony brutalne upokorzenie jej wartości z drugiej odkrycie wnętrza jej zawartości.

Ogólnie ma sens wg mnie ta pozycja ;) Tak jakby pusta, wyrachowana osoba szukała czegoś właśnie poza pustką. Tak po omacku, lecz odważnie. Chociaż w bólu i strachu i niewygodzie.

Ogólnie ma sens wg mnie ta pozycja ;) Tak jakby pusta, wyrachowana osoba szukała czegoś właśnie poza pustką. Tak po omacku, lecz odważnie. Chociaż w bólu i strachu i niewygodzie.

No nie jest to dobra literatura.

No nie jest to dobra literatura.

Idealna książka dla 15-latek, ale takich 15 lat temu - jak ja.
W gimbazie ta książka to był hit, to jak wszystkie koleżanki czytały to ja też... Ale wtedy pamiętam, że zrobiła na mnie wrażenie, więc po latach zasługuje na mocne 6 xD

Idealna książka dla 15-latek, ale takich 15 lat temu - jak ja.
W gimbazie ta książka to był hit, to jak wszystkie koleżanki czytały to ja też... Ale wtedy pamiętam, że zrobiła na mnie wrażenie, więc po latach zasługuje na mocne 6 xD

Długo zbierałam się do tej książki, bo bałam się, że fabuła będzie ciężka jak Dzieci z dworca zoo. Nic bardziej mylnego. Połknęłam całość w jeden wieczór, a na koniec zalałam się łzami. Niby po raz kolejny spotykamy się z oklepanym motywem Kopciuszka (ona - biedna, prosta dziewczyna, on - światowy, bogaty, przystojny),a jednak jest w tej książce coś ciepłego i pięknego. Podoba mi się zmiana patrzenia na intymność: z towaru, który można kupić i sprzedać staje się mistycznym przeżyciem łączącym dwie osoby. Co do zakończenia, to z jednej strony jestem zła na autora za to, że zaserwował nam scenę rodem z Hollywood. Z drugiej jestem mu wdzięczna, bo właśnie tego potrzebowałam. Nie wiem, co stanie się dalej z bohaterami, czy czeka ich taka przyszłość, jakiej obawiała się Maria? Chcę wierzyć, że będą żyli długo i szczęśliwie, jak Kopciuszek.

Długo zbierałam się do tej książki, bo bałam się, że fabuła będzie ciężka jak Dzieci z dworca zoo. Nic bardziej mylnego. Połknęłam całość w jeden wieczór, a na koniec zalałam się łzami. Niby po raz kolejny spotykamy się z oklepanym motywem Kopciuszka (ona - biedna, prosta dziewczyna, on - światowy, bogaty, przystojny),a jednak jest w tej książce coś ciepłego i pięknego....

Książka nie dla każdego, a napewno nie dla mnie. I nie chodzi o temat seksu ale o sposób pisania, czasem tak bardzo nudny jak przysłowiowe „flaki z olejem”. Trochę taka historia Kopciuszka, która była prostytutką a Książę oczywiście milionerem. No nie kupuje tego.

Książka nie dla każdego, a napewno nie dla mnie. I nie chodzi o temat seksu ale o sposób pisania, czasem tak bardzo nudny jak przysłowiowe „flaki z olejem”. Trochę taka historia Kopciuszka, która była prostytutką a Książę oczywiście milionerem. No nie kupuje tego.