cytaty z książki "Hotel Portofino"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bella lubiła sama przygotowywać łazienki, a w hotelu Portohno lepsze apartamenty miały własne pokoje k��pielowe. Wraz z Cecilem zainwestowali w całkowitą nowość, jaką była gorąca woda z kranu. W obecnych czasach ludzie oczekiwali możliwości wzięcia kąpieli – bez całego cyrku związanego z obecnością służących dokładających drewno do pieca.
![Zosia Jan-Bas - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1890067/1152389-32x32.jpg)
Z kolei Paola pozostawała niewiadomą. Godzina w jej towarzystwie sprawiała, że Bella zaczynała się zastanawiać, czy w ogóle rozumie Włochów. A tak bardzo tego pragnęła.
![Zosia Jan-Bas - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1890067/1152389-32x32.jpg)
Od najmłodszych lat miała obsesję na punkcie Włoch. W szkole z internatem powiesiła przy łóżku reprodukcje słynnych włoskich obrazów i była wściekła, gdy prowadzące placówkę zakonnice poprosiły ją, by zdjęła Narodziny Wenus Botticellego, bo uznały je za nieprzyzwoite. Dla Belli Włochy oznaczały prawdę, piękno i dobro. Były położoną wysoko na cyplu latarnią morską, promieniującą snopami czystego śródziemnomorskiego światła, które jak brzytwa przecinały mrok wilgotnego, zadymionego Londynu.
![Zosia Jan-Bas - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1890067/1152389-32x32.jpg)
- Otworzyć hotel? W Portofino? (…)
-To byłaby przygoda - powiedziała radośnie. - Nowy początek. Sposób na zapomnienie o wojnie i wszystkich okropnych rzeczach, które wyrządziła naszej rodzinie.
![Zosia Jan-Bas - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1890067/1152389-32x32.jpg)
Najtrudniejsze okazało się wyjaśnienie jej atrakcyjności Włoch, która dla Belli była oczywista. Postanowiła pokazać Betty niektóre pocztówki, zebrane jeszcze podczas miesiąca miodowego. Ręcznie kolorowane, przywodzące na myśl słońce i szczęście. Ta strategia wydawała się działać - przekonała starszą kobietę, że Włochy są bezpiecznym, cywilizowanym miejscem dla niej i jej pozbawionego ojca syna, mimo że niektóre doniesienia prasowe świadczyły o czymś wręcz przeciwnym.
![Zosia Jan-Bas - awatar](https://cdn.statically.io/img/s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1890067/1152389-32x32.jpg)