To, co właściwe, prawie nigdy nie jest łatwe.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyNajlepsze thrillery wszech czasów według „Time’a”. Polska pisarka na liścieKonrad Wrzesiński8
- ArtykułyTo on odważył się wydać „Harry’ego Pottera”. Do podjęcia tej decyzji zainspirował go pewien pisarzAnna Sierant7
- ArtykułyKraj więdnącej wiśni – „Miecz Kaigenu” M.L. WangBartek Czartoryski13
- Artykuły[QUIZ] Rozpoznaj książkę po pierwszych zdaniach. Tylko dla ekspertówKonrad Wrzesiński35
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gillian McAllister
Źródło: https://gillianmcallister.com/about/
8
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzona: 28.02.1985
Pisze, odkąd sięga pamięcią. Mieszka w Birmingham, gdzie pracuje jako prawniczka. Jej pierwsza powieść "Wszystko oprócz prawdy" znalazła się w pierwszej dziesiątce bestsellerów "Sunday Timesa".http://www.gillianmcallister.com
6,4/10średnia ocena książek autora
1 558 przeczytało książki autora
2 750 chce przeczytać książki autora
15fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ależ oni są cwani, myślę, ci prawnicy. Potrafią wziąć coś praktycznie pewnego i przeinaczyć to tak, by zaczęło budzić wątpliwości, utraciło ...
Ależ oni są cwani, myślę, ci prawnicy. Potrafią wziąć coś praktycznie pewnego i przeinaczyć to tak, by zaczęło budzić wątpliwości, utraciło swoją klarowność. Zmieniają prawdę w jeden wielki mętlik: splot kłamstw, zafałszowań i zawodnych wspomnień. Rozszczepiają snop czystego białego światła w misterną tęczę.
3 osoby to lubią...Myślimy tylko o złych rzeczach, które nas spotykają, a nie o tych, których dzięki szczęśliwemu losowi unikamy....
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
To tylko kolejna zaginiona Gillian McAllister
7,2
"Oszałamiająca", "...przeczytacie tę książkę jednym tchem"- napisała Jodi Picoult, a ja pomyślałam że i to, i sam opis książki robi właśnie takie wrażenie, że trzeba przeczytać.
🚬Julia jest policjantką i musi odnaleźć Olivię. Sprawa jest skomplikowana o tyle, że Olivię ostatni raz widziano na ulicy, skręcającą w ślepy zaułek. Taki przebieg wydarzeń zarejestrowały kamery. A sam zaułek to betonowe ściany, brak drzwi, okien, studzienek kanalizacyjnych. Sytuacja zgoła nieprawdopodobna. Julia rozpoczyna pracę, jedzie do wynajmowanego przez zaginioną dziewczynę pokoju. W samochodzie policjantki pojawia się tajemniczy mężczyzna, który prosi ją o "przysługę". Wszystko ociera się o korupcję. Julia taka nie jest, tylko...teraz chodzi o nią i jej córkę. Ktoś zna bowiem skrywaną od dawna tajemnicę. Policjantka wie, że nie może ona ujrzeć światła dziennego. Czy zatem ulegnie szantażyście? Czy odnajdzie się zaginiona dziewczyna?
🚬Nie znam wcześniejszych książek autorki. Czytałam jednak, ze swoim debiutem wcisnęła czytelników w siedzenie. A tutaj...
"To tylko kolejna zaginiona" to książka dobra.
Od początku wciągnięci zostajemy w niesamowite zamieszanie. Nie tylko związane z prowadzonym śledztwem, ale i z faktami dotyczącymi życia prywatnego Julii Day. Owo zamieszanie jest ciekawe i nic poza tym. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj dreszczu emocji i tajemnicy. Niby coś jest, jednak nadmiar słów rozmywa całość tworząc lekko nudnawą opowieść. Tak, uważam że początek jest mocno przegadany. Dopiero nagły zwrot akcji, którego, przyznaję się, nawet w najmniejszym stopniu się nie spodziewałam, powoduje, że kartki przewraca się z większą ciekawością. Z większą, ale nie z wielką. Zastanawiałam się czy to rzeczywiście jest thriller?
🚬Na uwagę zasługują elementy obyczajowe. Ciekawa wydała mi się relacja panującą wśród najbliższych policjantki. Pojawiały się pytania o to jak bardzo i jak daleko jest w stanie posunąć się rodzic by chronić swoje dziecko?
Czy przestępstwo popełnione przez kryminalistę jest cięższe niż to popełnione przez człowieka jak dotąd nieskalanego złymi uczynkami? Tak. Po lekturze zostaje w głowie wiele pytań.
Niestety sama warstwa prowadzonego śledztwa była nudnawa.
🚬 Jak zatem można ocenić tę pozycję? Jest to książka dobra. Podobało mi się zamieszanie, które wprowadziła autorka. Zostałam zaskoczona zwrotem akcji. Zostało mi też w głowie sporo pytań. Jednak rozwlekłość opowieści i lekka nuda wyzierająca zwłaszcza z początku opowieści również odegrała znaczącą rolę.
Oceniam książkę na dobrą. Warta zainteresowania, przeczytania, ale jednak bez tego wielkiego wow, które zapowiadały opisy.
Ja jestem trochę zawiedziona.
To tylko kolejna zaginiona Gillian McAllister
7,2
"To tylko kolejna zaginiona" to książka, która myślałam, że porwie mnie od pierwszej strony i wypluje na końcu. Niestety, o ile książka porwała mnie od samego początku, to utknęłam w połowie i nie mogłam się przez tą połowę przebić niestety. Rozwiązały się tam pewne sprawy, coś uległo wyjaśnieniu i szczerze mówiąc nie odczuwałam żadnej ochoty poznawania tej historii dalej.
Krótko o fabule: W ślepym zaułku ginie Olivia, młoda dziewczyna. Ostatni raz widziano ją na kamerze monitoringu, a następnie przepadła jak kamień w wodę. Śledztwo dotyczące jej zaginięcia prowadzi Julia, która również skrywa tajemnicę.
Niesamowicie irytowało mnie w tej książce przeplatanie narracji trzecioosobowej z pierwszoosobową w zależności od tego za jakim bohaterem aktualnie podążaliśmy. Rany, jakie to było irytujące.
Sama historia trzyma się kupy, ale nie rozumiem zabiegu, który wydarzył się w jej połowie, bo po częściowym wyjaśnieniu sprawy miałam ochotę odłożyć już książkę na bok i nie wracać do niej nigdy. Okładka obiecuje nam thriller. Ja go tam nie czułam, a dodatkowo cała książka woim odczuciu rozwija się dość nudno.
Niestety, nie zostanie to moim nowym ulubionym kryminałem.
Książka otrzymana we współpracy z wydawnictwem Znak.