Popularność aronii rośnie, ale wciąż nie jest dla większości osób pierwszym wyborem, gdy kupują lub robią w domu przetwory owocowe: dżemy, konfitury czy soki. Tymczasem dobrze byłoby zmienić to nastawienie do aronii, zwłaszcza że Polska jest potęgą w jej produkcji. Jak pisał w 2023 roku Pierwszy Portal Rolny, w naszym kraju produkuje się nawet 75 proc. światowych zasobów aronii. Owoc bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się przede wszystkim na rynkach azjatyckich: w Chinach, Japonii i Korei Południowej. Tam eksportowane są polskie koncentraty z aronii.
Polacy też coraz śmielej spoglądają w jej kierunku. Mimo to produkcja aronii jest na granicy opłacalności. Paweł Eggert mówił w rozmowie z agencją Newseria o paradoksie. "Rośnie konsumpcja, zapotrzebowanie na owoce aronii, a duże zakłady przetwórcze ograniczyły skup" - stwierdził.
Polski superowoc. Mówi się, że jest "najsmaczniejszym na świecie lekarstwem"
Szkoda byłoby, gdyby wzrost popularności aronii przez to wyhamował. Nie bez powodu nazywa się ją bowiem superowocem, a nawet najzdrowszym owocem na świecie. Inni mówią, że to najsmaczniejsze na świecie lekarstwo. Skąd tak dobra sława aronii?
Jak podaje serwis sadyogrody.pl, aronia to najbogatsze źródło antocyjanów. To związki zaliczane do flawonoidów. Są naturalnymi barwnikami. Dużo znajdziemy ich nie tylko w aronii, lecz także np. w jagodach, borówkach, czarnych porzeczkach, czarnym bzie, jeżynach, bak�a�anach i czerwonej kapu�cie. Mają silne działanie przeciwutleniające (nawet silniejsze niż witamina C), co sprawia, że działają antyrakowo.
Antocyjany wspomagają też układ krążenia: obniżają ciśnienie, regulują poziom cholesterolu, zmniejszają ryzyko wystąpienia miażdżycy. Mają działanie przeciwzapalne, usprawniają również funkcjonowanie układu nerwowego. Aronia zaliczana jest więc do roślin leczniczych.
Owoce i przetwory z aronii poleca się do powszechnego stosowania przy leczeniu m.in. nadciśnienia, wad wzroku, cukrzycy, najkosztowniejszych chorób cywilizacyjnych
- mówił dr hab. Stanisław Pluta, prof. IO, z Zakładu Hodowli Roślin Ogrodniczych, Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, na łamach sadyogrody.pl. Warto doprecyzować, że aronia nie tylko obniża indeks glikemiczny, lecz także może zapobiegać wystąpieniu cukrzycy. Ważne przy tym, by przetwory z aronii, po które chce sięgnąć diabetyk, nie były dosładzane.
Ze strony Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu dowiadujemy się, że aronia ma także wiele witamin. Nie tylko C, E oraz z grupy B, lecz także PP, która nazywana jest niacyną. Ta ostatnia ma pozytywny wpływ na kondycję psychiczną.
Co zrobić z aronii?
Aronię można jeść na surowo, choć ma nieco cierpki smak, który nie każdemu przypadnie do gustu. Profesor Jan Oszmiański, który od wielu lat zajmuje się badaniami nad aronią, odkrył jednak, co zrobić, by pozbyć się z owoców cierpkości. Na stronie wspomnianego wyżej uniwersytetu opowiada, że stało się to przypadkiem. Zalał bowiem wytłoki z lnu herbatą zamiast wodą, dzięki czemu napój nie miał gorzkiego smaku. Wymieszał więc zmielony len z aronią. "Okazało się, że dzięki temu traci ona swoją gorycz" - wyjaśniał.
Z aronii możesz z powodzeniem zrobić też rozmaite przetwory. Nasz polski superowoc doskonale nadaje się na dżemy, konfitury, soki, przeciery, herbaty i nalewki. Poniżej podajemy przykładowy przepis na sok z aronii (ten akurat z dodatkiem cukru).
Sok z aronii 2Ban / Shutterstock
Składniki:
- 1 kg owoców aronii,
- 0,5 l wody,
- 0,5 kg cukru,
- cytryna,
- kilka liści wiśni lub jeżyny.
Sposób przygotowania:
Owoce myjemy i oczyszczamy. Wkładamy do garnka razem z liśćmi i gotujemy pod przykryciem. Gdy się zagotują, zmniejszamy ogień i gotujemy przez ok. 40 minut. Potem zdejmujemy garnek z palnika i odstawiamy do wystudzenia.
Po kilku godzinach owoce puszczą sok. Wtedy przecedzamy zawartość garnka. Wlewamy sok z cytryny i dodajemy cukier. Gotujemy, aż zacznie wrzeć. Pamiętamy, by mieszać, wtedy cukier nie osiądzie na dnie.
Gdy składniki dokładnie się wymieszają, a cukier rozpuści, przelewamy sok do wyparzonych wcześniej słoików i porządnie zakręcamy.
