Ontologia wywiedziona poetycko z przezroczystej codzienności. Niektóre fragmenty były mi bliższe ("Krzątactwo" jest genialne), niektóre dalsze, całośćOntologia wywiedziona poetycko z przezroczystej codzienności. Niektóre fragmenty były mi bliższe ("Krzątactwo" jest genialne), niektóre dalsze, całość stanowi wyzwanie i na pewno będzie wymagać ponownej lektury. Szczególnie podobało mi się, kiedy autorka posługiwała się kategoriami teatralnymi/dramatycznymi, redefiniowała je lub rozszerzała, zmieniając ich skalę i zasięg. Przydatne to z dramaturgicznego punktu widzenia....more
4.5 Eugenides snuje prześliczną opowieść o dojrzewaniu, wkomponowując w nią elementy rozmaitych światów - od tajemnic genetyki przez mitologię po USA X4.5 Eugenides snuje prześliczną opowieść o dojrzewaniu, wkomponowując w nią elementy rozmaitych światów - od tajemnic genetyki przez mitologię po USA XX wieku oczami greckich imigrantów. Jego proza jest bardzo ciepła, ale niepozbawiona ironii, bogata w zgrabne, angażujące chwyty narracyjne. Umie kilkoma zdaniami nakreslić niezwykle barwny krajobraz, z kolorami, zapachami i fakturą. Bardzo zżyłam się ze świetnie skonstruowanymi bohaterkami i bohaterami powieści. Właściwie nie wiem, czego mi zabrakło, chyba tylko "tego czegoś", którego nie umiem nazwać. PS. Polskie tłumaczenie pozostawia sporo do życzenia, zdarzają się błędy językowe i zapisu. Ponadto kilka sytuacji aż prosiło się o przypis, np. wybrane przez tłumacza zaimki albo używane w tekście słowo na m......more
Przeczytałam całą za jednym zamachem i była to potężna dawka smutku. Forma dość oczywista - bardzo Barthesowski dziennik żałobny. Wypełnienie? PrecyzyPrzeczytałam całą za jednym zamachem i była to potężna dawka smutku. Forma dość oczywista - bardzo Barthesowski dziennik żałobny. Wypełnienie? Precyzyjne, bezkompromisowo konfesyjne, kobiece, uczciwe. Żałoba bywa okropnie wtórna, tu też czasem wkradał się banał, ale całość złożyła się bardzo wiarygodnie i przejmująco. Jest intymnie i detalicznie. Nie polecam na samotną noc nikomu, kogo relacja z mamą trochę przerasta. Jeśli ma się mamę, warto czytać wtedy, kiedy można do niej zadzwonić, czyli nie o 2:00. Nie wiem co, jeśli nie ma się już mamy....more
Przepięknie skomponowana i wydana antologia, opatrzona doskonałym, wyczerpującym wstępem i ślicznymi ilustracjami. A te wiersze... Polecam czytać z czyPrzepięknie skomponowana i wydana antologia, opatrzona doskonałym, wyczerpującym wstępem i ślicznymi ilustracjami. A te wiersze... Polecam czytać z czymś do zaznaczania pod ręką, na pewno się przyda. Skończyłam lekturę ze łzami w oczach. Powinna stanąć na każdej półce!...more
Pośpieszna, nieco nazbyt szkicowa alegoria podszyta niepokojem - o tym, jak łatwo zachwiać obowiązującym systemem. Autor z powodzeniem ogrywa nieoczywPośpieszna, nieco nazbyt szkicowa alegoria podszyta niepokojem - o tym, jak łatwo zachwiać obowiązującym systemem. Autor z powodzeniem ogrywa nieoczywisty status ontologiczny dziecka, bez problemu angażuje czytelniczkę w akcję, sprawnie, acz bez finezji, posługuje się językiem. Chciałoby się więcej. W moim odczuciu wrażenia z lektury będą zależeć od tego, ile czytelnicy włożą w nią pracy interpretacyjnej, co sami zechcą wyczytać. To spora odpowiedzialność....more
Konstrukcja ograna - jest jakiś bohater, jest zadanie, punkt A i punkt B, i wojna po drodze. Niby banał, a jednak nie. Proza Żadana jest gęsta, wilgotnKonstrukcja ograna - jest jakiś bohater, jest zadanie, punkt A i punkt B, i wojna po drodze. Niby banał, a jednak nie. Proza Żadana jest gęsta, wilgotna i dotkliwa, waha się między doraźną prostotą i delikatną metaforą, a rodzi się z tego coś absolutnie niezwykłego, angażującego i przejmującego. Pozornie realistyczne, doskonale napisane sceny, podszyte są nadrealnym, symbolicznym, skrzą się znaczeniami. Jest całe spektrum emocji, przeżytych, nie przedstawionych, a w tym wszystkim postać daleka od heroizmu, taka co to nie oglądała telewizji, nie interesowała się polityką, więc polityka zainteresowała się nią, bez reszty zdezorientowana, bezsilna. Stawiam 5 może nie dlatego że to książka mojego życia, ale dlatego, że nie mogłaby być lepsza, że czytając zanurzałam się w tym świecie, w przestrzeni wykreowanej po mistrzowsku....more
3,5 Nadal jestem zauroczona poetyką drobiazgu i przelotności, przeinteligentnymi dialogami (Ali Smith powinna pisać dramaty), subtelnością i współczesn3,5 Nadal jestem zauroczona poetyką drobiazgu i przelotności, przeinteligentnymi dialogami (Ali Smith powinna pisać dramaty), subtelnością i współczesnym nerwem schowanym gdzieś pomiędzy znaczącym i znaczonym. A jednak Zima faktycznie wypada gorzej od Jesieni, mniej frapują relacje, dużo tu chwytów z ckliwego świątecznego filmu. Pozostaje tylko czekać na Wiosnę....more
2.5 Nie można odmówić autorce fajnych pomysłów na prezentację kultury prekariatu, szkoda tylko, że nie umie ich zrealizować, przeprowadzić z należytą d2.5 Nie można odmówić autorce fajnych pomysłów na prezentację kultury prekariatu, szkoda tylko, że nie umie ich zrealizować, przeprowadzić z należytą dramaturgią. W języku brakuje wyrazistości, bywa szalenie infantylnie (czego można się było spodziewać po "Natalce"). Czasem przypominały mi się Pustostany, ale Dorocie Kotas debiut udał się lepiej, zarysowany przez nią świat jest nieco barwniejszy, bardziej przekonujący, a narratorka zbudowana o wiele bardziej świadomie. Niemniej myślę że coś jeszcze może z tego być. Zobaczymy....more
2,5 Nic szczególnie nowego, nic szczególnie błyskotliwego. Dość mocno osadzona w bieżącej polityce i prywatnych znajomościach autorki, co może być atut2,5 Nic szczególnie nowego, nic szczególnie błyskotliwego. Dość mocno osadzona w bieżącej polityce i prywatnych znajomościach autorki, co może być atutem lub zarzutem. Raczej nie potrzebowałam tego głosu....more
"Wszystko jest tak, jak mówię, i zupełnie odwrotnie". Marii Reimann udaje się uchwycić płynność i niejednorodność doświadczenia niepełnosprawności. Pi"Wszystko jest tak, jak mówię, i zupełnie odwrotnie". Marii Reimann udaje się uchwycić płynność i niejednorodność doświadczenia niepełnosprawności. Pisze szczerze i uważnie, doskonale posługuje się detalami. To mała książka, w sam raz, bo nie próbuje być czymś więcej niż jest. A jest intymnym zbiorkiem fragmentów historii, gestów, emocji. Jestem pod wrażeniem....more
Właściwie 4.5 ale zasługuje na małe naciągnięcie. Bardzo to było przyjemne, ładnie skonstruowane, reinterpretacja mitu to dla autora podróż w głąb właWłaściwie 4.5 ale zasługuje na małe naciągnięcie. Bardzo to było przyjemne, ładnie skonstruowane, reinterpretacja mitu to dla autora podróż w głąb własnej pamięci i wrażliwości, z wprawą miesza style, a język płynie....more
Ależ mnie to wymęczyło... Może i można się czegoś dowiedzieć, spojrzeć na konflikty światowe z perspektywy uwarunkowań geograficznych (jestem w tym zieAleż mnie to wymęczyło... Może i można się czegoś dowiedzieć, spojrzeć na konflikty światowe z perspektywy uwarunkowań geograficznych (jestem w tym zielona i nietrudno było o nowe informacje), wyciągnąć jakieś logiczne wnioski, ale matko, jak to jest okropnie napisane! Bez żadnego polotu, językiem niekonsekwentnym i niezdarnym, podejrzewam też, że tłumaczenie nie pomaga, a szkodzi. Zalew informacji w pokracznych akapitach, nie wiem, czy cokolwiek z tego zapamiętam. Wiem, że skupienie się na tej książce i dociągnięcie do końca było bardzo trudne....more
3.5 Porządna reporterska robota, temat nadgryziony z wielu stron, dobry punkt wyjścia do obszerniejszych poszukiwań. Nie wiem zupełnie, co z tą nową wie3.5 Porządna reporterska robota, temat nadgryziony z wielu stron, dobry punkt wyjścia do obszerniejszych poszukiwań. Nie wiem zupełnie, co z tą nową wiedzą zrobić - jakie zachowanie konsumenckie byłoby najetyczniejsze i czy w ogóle coś jest w mojej mocy. "Życie na miarę" pozostawia bezsilnym....more
3.5 Bardzo rzetelna, wieloaspektowa, przystępna dla czytelniczek_ków nieobeznanych w japońskiej kulturze. Na pewno naświetla wiele problemów, tropów ku3.5 Bardzo rzetelna, wieloaspektowa, przystępna dla czytelniczek_ków nieobeznanych w japońskiej kulturze. Na pewno naświetla wiele problemów, tropów kulturowych, cierpień. Tylko miałam poczucie, że bohaterki reportażu są za szybą, ich losy poruszały mnie bardziej systemowo niż indywidualnie. I w moim odczuciu zostały przedstawione przede wszystkim jako bezsilne ofiary, o emancypacji i walce było stosunkowo niewiele. I rozumiem, że nie można zakłamywać doświadczenia japońskich kobiet ale wierzę, że zawiera się w nim o wiele więcej siły i buntu. Mimo powyższego - ciekawa lektura....more
Eksperyment formalny może i ciekawy, ale treść to masakryczny bełkot... Kolejne wynurzenia faceta w kryzysie wieku średniego i jego penisa, perypetia Eksperyment formalny może i ciekawy, ale treść to masakryczny bełkot... Kolejne wynurzenia faceta w kryzysie wieku średniego i jego penisa, perypetia rodzinne, których nie da się śledzić, bo zamiast przejmować się bohaterami zastanawiam się który to był który a właściwie wszystko jedno, bo i tak mnie nie obchodzą a na dokładkę dzień z życia instagramowej pseudopoetki i jej dziwnego stalkera. Kakofoniczna konstrukcja tekstu imponuje, ale to nie wystarczy. Jedna z tych książek, które smutno stawiać na półce, bo będzie tylko przypominać o straconym czasie i rozczarowaniu....more
Monika Śliwińska snuje opowieść z niebywałą subtelnością i wyczuciem, przede wszystkim daje się prowadzić temu, co już zostało wypowiedziane, napisaneMonika Śliwińska snuje opowieść z niebywałą subtelnością i wyczuciem, przede wszystkim daje się prowadzić temu, co już zostało wypowiedziane, napisane, przeżyte, komentując i dramatyzując oszczędnie i zgrabnie. W książce zawiera w istocie cały świat swoich bohaterek i bohaterów, ogrom ich doświadczeń, trudów codziennego życia, małych radości, tęsknot. Jej praca ze źródłami jest niesamowicie drobiazgowa, uważna, a zarazem płynna, pozbawiona szwów. To naprawdę imponujące, pochłaniające rzeczywistość dzieło....more