Paul B. Preciado zapisuje mocną biopolityczną teorię ciałem i w ciele, odnajduje farmakopornografię zarówno we własnych afektach i działaniach, jak i Paul B. Preciado zapisuje mocną biopolityczną teorię ciałem i w ciele, odnajduje farmakopornografię zarówno we własnych afektach i działaniach, jak i w historii XX wieku, raz po raz wykracza poza konstrukt płci swoim doświadczeniem i demaskacją dyskursów, ale przede wszystkim grzebie ukochanego, a przeżywając żałobę, uprawia queerowy seks jako filozofię i fikcję wcieleń. A robi to po mistrzowsku. Tak że dech zapiera i nic nie jest już takie samo....more
Kolejny, po "Mniej znaczy lepiej", ważny i mądry przyczynek do dekonstrukcji kapitalizmu. "Gra w rasy" jest przebogata w intersekcjonalną wiedzę, WielKolejny, po "Mniej znaczy lepiej", ważny i mądry przyczynek do dekonstrukcji kapitalizmu. "Gra w rasy" jest przebogata w intersekcjonalną wiedzę, Wielgosz dość swobodnie porusza się między czasami, miejscami i dyscyplinami, dużo postuluje, ciekawie zbiera i łączy fakty. Zabrakło mi tylko nieco polotu w jego wywodzie, bywa niespójnie i językowo niezręcznie, ale to drobnostka wobec ogromu ważkich myśli. Nie ma rozmowy o kapitalizmie bez rozmowy o rasizmie, dlatego trzeba to czytać i rozmawiać....more
Czy zrozumiałam i zapamiętałam wszystko, co napisał Pobłocki? Nie. Czy dostałam narzędzia do przeorganizowania swojego myślenia o kapitalizmie i nauczCzy zrozumiałam i zapamiętałam wszystko, co napisał Pobłocki? Nie. Czy dostałam narzędzia do przeorganizowania swojego myślenia o kapitalizmie i nauczyłam się masy nowych rzeczy? Jak najbardziej. To była przeprawa, na szczęście zajmująca i przystępna....more
Karakterna perełka. Jason Hickel w tym kompleksowym, zgrabnym i niezadętym eseju rozprawia się z mitami na temat kapitalizmu, kreśląc jego rzeczywistąKarakterna perełka. Jason Hickel w tym kompleksowym, zgrabnym i niezadętym eseju rozprawia się z mitami na temat kapitalizmu, kreśląc jego rzeczywistą, brutalną historię, obala paradygmat wzrostu, krytykuje zachodni dualizm człowiek-przyroda, a przy tym proponuje wiele rozwiązań, które mogłyby uratować planetę i jej mieszkańców, przedstawia wizję świata postkapitalistycznego i postwzrostowego - a jest to świat, o którym warto marzyć, o który warto walczyć, mimo że jest utopią. To jedna z tych książek, które naprawdę sprawiają że wie się więcej i patrzy się inaczej. Właściwie nie miałam ochoty sięgać po nic innego przed końcem....more
Mark Fisher szkicuje mapę, bardzo stymulującą, sygnalizującą kierunki myśli, choć nie nadmiernie szczegółową i, tylko odrobinę, zdezaktualizowaną (jesMark Fisher szkicuje mapę, bardzo stymulującą, sygnalizującą kierunki myśli, choć nie nadmiernie szczegółową i, tylko odrobinę, zdezaktualizowaną (jest z 2009 roku). Mapa opatrzona jest gęstą legendą tłumacza, która najsilniej wybrzmiewa jako smutna, ale trafna (auto)krytyka współczesnej lewicy (jakie to już typowe). To lektura z ołówkiem w ręku, która otworzyła mnie na nowe perspektywy, chociaż trudno mi ją ocenić w kontekście jej świeżości czy innowacyjności, za małe mam jeszcze doświadczenie w temacie. Wydaje mi się, że struktura, niedomknięta, pospieszna, odpowiada myśli zawartej w eseju. Na pewno będę do niego wracać, żeby się wymądrzać w rozmowach ze znajomymi :)...more