Tragiczny pożar w Turbi. 20-latek był w tym czasie w domu
W nocy w miejscowości Turbia doszło do tragicznego pożaru domu, w wyniku którego zginął 20-letni mężczyzna, a 54-latek z poparzeniami został przewieziony do szpitala. Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia przyczyn zdarzenia.
Pożar wybuchł po godzinie 3 nad ranem, a w akcji gaśniczej uczestniczyły służby ratownicze.
Tragiczna noc w Turbi
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy, po godz. 3 dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i prokurator, a także biegły z zakresu pożarnictwa. W trakcie akcji gaśniczej w jednym z pomieszczeń na poddaszu odnaleziono ciało młodego mężczyzny.
Turbia. 20-latek zmarł w pożarze
W domu podczas wybuchu pożaru przebywało pięć osób. Oprócz tragicznie zmarłego 20-latka, 54-letni mężczyzna z poparzeniami został natychmiast przetransportowany do szpitala. Pozostałe osoby, które znajdowały się w budynku, nie odniosły poważniejszych obrażeń i nie wymagały hospitalizacji.
Dochodzenie w toku
Obecnie trwają czynności mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn pożaru. Policja pod nadzorem prokuratora i z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa przeprowadza szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. Wyniki dochodzenia będą kluczowe dla zrozumienia, co doprowadziło do wybuchu pożaru i tragicznych konsekwencji.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 2.07.2024, KPP w Stalowej Woli.
Sebastian M. spowodował tragedię na A1. Jego żona pozywa internautów i domaga się zadośćuczynieni
Tajemnicza śmierć pięknej Celii. Jak mogła tego nie zauważyć?
Dym i problemy samolotu z turystami pod Kołobrzegiem. Musiał awaryjnie lądować
/8
W nocy z poniedziałku, 1 lipca, na wtorek w miejscowości Turbia doszło do tragicznego pożaru domu,
/8
W pożarze zginął 20-letni mężczyzna.
/8
54-latek z poparzeniami został przewieziony do szpitala.
/8
W domu podczas wybuchu pożaru przebywało pięć osób.
/8
Pożar wybuchł po godzinie 3 nad ranem, a w akcji gaśniczej uczestniczyły służby ratownicze.
/8
Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia przyczyn zdarzenia.
/8
Działania na miejscu trwały łącznie przez około 6 godzin, uczestniczyło w nich 11 zastępów OSP i PSP.
/8
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.