To był kolejny pokaz siły i niezwykłych umiejętności reprezentantów Polski w sporcie motorowodnym. Podczas weekendu wyścigowego w Tallinnie (19-21 lipca) Mistrzem Świata w klasie OSY400 został Cezary Strumnik, a wicemistrzem Świata Bartosz Rochowiak. W mistrzostwach Europy Formuły 125 srebrny medal wywalczył Henryk Synoracki.
Henryk Synoracki został w Tallinnie wicemistrzem Europy w motorowodnej Formule 125. Reprezentant Polski zdobył tym samym swój 40. medal w karierze w zawodach najwyższej rangi. To kolejny sukces w jego imponującej karierze.
Znakomicie zaprezentowali się Polacy podczas 3. eliminacji mistrzostw świata Hydro GP, która w miniony weekend odbyła się w Żninie (29-30 czerwca). Henryk Synoracki został Wicemistrzem Świata w Formule 125. W Formule 500 rywali zdeklasował Marcin Zieliński. Szczecinianin wygrał zawody na Jeziorze Żnińskim Małym i umocnił się na pozycji lidera MŚ.
Już na początku tegorocznych wakacji (28-30 czerwca) w Żninie odbędą się motorowodne mistrzostwa świata Hydro GP – wyścigi szybkich łodzi w niezwykle widowiskowych Formułach 125, 250 i 500. Na Jeziorze Żnińskim Małym będzie można zobaczyć w akcji najlepszych zawodników globu z kilkunastu państw. Wśród nich utytułowanych Polaków, na czele z Henrykiem Synorackim, Marcinem Zielińskim i Sebastianem Kęcińskim.
Ten dzień przejdzie do historii polskiego sportu motorowodnego. W Chodzieży podczas mistrzostw Europy nasi zawodnicy wywalczyli trzy medale. Mistrzem Europy w klasie OSY400 został Cezary Strumnik, Wicemistrzem Europy w klasie OSY 400 Bartosz Rochowiak, a brązowy medal ME w klasie GT30 wywalczył Marcin Kociucki.
W małopolskim Osieku zakończyła się 2. eliminacja mistrzostw świata w Motosurfie – niezwykle widowiskowym sporcie wodnym, w którym zawodnicy ścigają się na deskach (przypominających klasyczne deski surfingowe) wyposażonych w silniki spalinowe lub elektryczne. Debiut Polski w roli gospodarza zawodów tej rangi wypadł bardzo dobrze. Do pełni szczęścia zabrakło polskiego podium, które było bardzo blisko. Rozalia Janora zajęła szóste miejsce w klasie Junior Girl, a Arkadiusz Janora był czwarty w klasie Masters i dziewiąty w klasie Stock.
To będzie prawdziwy hit pierwszego czerwcowego weekendu! W Osieku pod Oświęcimiem odbędą się mistrzostwa świata w MotoSurfie — niezwykle widowiskowej i dynamicznej dyscyplinie sportu, w której zawodnicy ścigają się po wodnym torze na deskach (przypominających klasyczne deski surfingowe) wyposażonych w silniki spalinowe lub elektryczne. Na listach startowych jest już prawie stu zawodników z trzech kontynentów i kilkunastu państw. Wśród nich także reprezentanci Polski.
Medalową formę zaprezentowali polscy motorowodniacy podczas 1. eliminacji motorowodnych MŚ Formuły 125, Formuły 250 i Formuły 500 (Jedovnice, Czechy, 18-19.05.2024 r.). Bezkonkurencyjny w „pięćsetkach” był aktualny Mistrz Świata Marcin Zieliński, który wygrał wszystkie biegi. W F125 na podium znalazł się Henryk Synoracki.
Po tym, jak przeżył własną śmierć, opowiadał w wywiadach, że pogrywa sam ze sobą, by sprawdzić, ile jest wart. Tyle że mógł przekonać się o tym już wcześniej. Jako mały chłopiec musiał poradzić sobie z długim umieraniem matki, a później z porzuceniem przez ojca. Życie nie oszczędzało go też po zakończeniu kariery. Ze śmiercią syna Waldemar Marszałek nie pogodził się nigdy.
Wielkanocne Grand Prix Binh Dinh w Wietnamie będzie dla Bartka Marszałka szansą na zdobycie kolejnych punktów w klasyfikacji Formuły 1 H2O. Zawodnik ORLEN Teamu ma za sobą udaną inaugurację sezonu motorowodnych mistrzostw świata. Polak sądzi, że tor w zatoce Thi Nai może mu odpowiadać.
— Początkowo lekarze nas uspokajali, jednak Irina, jak każda matka, czuła, że dzieje się coś złego. Nie odpuściła i po wielu tygodniach badań poznaliśmy szokującą diagnozę. Malwinka miała wówczas trzynaście miesięcy. To zabrzmiało jak wyrok, ale nie mogliśmy się poddać — opowiada Bartłomiej Marszałek. W weekend w Indonezji na jeziorze Toba rozpoczyna sezon 2024 w elitarnej, motorowodnej F1H20. Ale sport od dłuższego czasu jest u niego na drugim planie.
Polski sport motorowodny to kilkadziesiąt lat tradycji i niezwykle bogata historia. Teraźniejszość i przyszłość też jawią się w jasnych barwach.
Prezes Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego opowiada o bardzo udanych dla dyscypliny ostatnich miesiącach.
Biało-Czerwoni motorowodniacy niemal na każdej imprezie rozgrywanej w naszym kraju sięgali po medale oraz wielkie sukcesy.
W znakomitym stylu kończy tegoroczny sezon w mistrzostwach świata skuterów wodnych Andrzej Wiśniewski. Reprezentant Polski zajął trzecie miejsce w GP Jeziora Toba w Indonezji (25-26.11.2023), a w ostatecznej klasyfikacji generalnej MŚ znalazł się na wysokiej piątej pozycji w klasie skuterów siedzących Runabout GP1.
Nie udało się w mistrzostwach świata 2023, ale udało się w mistrzostwach Europy. Sebastian Kęciński potwierdza, że należy do ścisłej świtowej czołówki w motorowodnej Formule 125. Reprezentant Polski został brązowym medalistą ME podczas zawodów, które odbyły się w Rogoźnie (30.09-01.10).
Rogoźno to miejsce dobrze znane nie tylko na motorowodnej mapie Polski. Na tamtejszym Jeziorze Rogozińskim zawody szybkich łodzi - także w randze MŚ czy ME - odbywają się od 1991 roku. W tym sezonie (30 września – 1 października) wielkopolski akwen będzie areną Mistrzostw Europy Formuły 125. Polscy kibice sportu motorowodnego od dawna zacierają ręce, czekając na to wydarzenie. Dlaczego? Właśnie w Formule 125 mamy zawodników, którzy nie raz stawali na podium MŚ i ME i na pewno swoją sportową klasę będą chcieli potwierdzić także teraz. Do walki w czempionacie szykują się tak znane osobistości sportu motorowodnego, jak Henryk Synoracki, Sebastian Kęciński czy Michał Kausa.
Na ten dzień kibice sportu motorowodnego czekali od dłuższego czasu, a Marcin Zieliński pracował ze swoim zespołem od kilkunastu lat. Szczecinianin miał już na swoim koncie siedemnaście medali MŚ i ME, ale w tej kolekcji brakowało jednego, bardzo ważnego. W tym sezonie reprezentant Polski dopiął swego i sięgnął po złoty medal mistrzostw świata w niezwykle prestiżowej Formule 500, przez wielu określanej mianem "klasy królewskiej".
Ogromnym sukcesem reprezentantów Polski zakończyły się Mistrzostwa Europy w wakeboardzie za wyciągiem juniorów i seniorów. W finałowym dniu zawodów w węgierskim Gyor Julia Łupij z Klubu Sportowego Acroboard Łomianki zdobyła brązowy medal w kategorii U18, a jej klubowy kolega Patryk Łojek był trzeci w tej samej kategorii wśród mężczyzn. Dwa dni wcześniej złoty medal w kategorii +40 Veteran wywalczyła Elżbieta Nitsze.
Ogromnym sukcesem reprezentanta Polski zakończyły się motorowodne mistrzostwa Europy, które zostały rozegrane w Trzciance. Marcin Zieliński wywalczył złoty medal w Formule 500. Przez dwa sierpniowe dni (19-20.08) wielkopolskie jezioro Sarcze było absolutną stolicą sportu motorowodnego. Oprócz wspomnianych zawodów F500 rozegrano tam również mistrzostwa świata w klasie GT30 oraz eliminację mistrzostw Polski w klasach OSY400 i P-750.
To będzie nadzwyczajny motorowodny weekend w Trzciance w województwie wielkopolskim. W dniach 19-20 sierpnia na jeziorze Sarcze odbędą się mistrzostwa świata w klasie GT30 i mistrzostwa Europy w Formule 500. O medale będą walczyć reprezentanci Polski. Szanse Polaków? Liczymy na podium w F500 i niespodziankę w GT30.
Dla reprezentanta Polski to już piętnasty medal mistrzowski w karierze, ale pierwszy zdobyty w tak przedziwnych okolicznościach. Podczas mistrzostw świata w Oulton Broad (Wielka Bytania, 22-23 lipca) udało się rozegrać zaledwie jeden z czterech zaplanowanych biegów. — Z jednej strony cieszę się z kolejnego medalu. Z drugiej czuję spory niedosyt. Myślę, że przeniesienie tych mistrzostw na inny termin, przy tak niesprzyjającej pogodzie, byłoby o wiele lepszym rozwiązaniem – ocenił Cezary Strumnik.