Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

zadymek01 ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

24.04.2024 11:47
zadymek01
49

Kto chce mieć zainstalowany Steam, skoro instaluje i odpala grę na PC?

20.04.2024 15:36
zadymek01
49

Sorry ale w tamtych czasach w Czechach murzyna można by było spotkać co najwyżej na jarmarku, w klatce
I jeszcze ewentualnie jako element heraldyki, na jakiejś fladze czy coś.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ba%C5%BCe%C5%84ski

20.04.2024 15:03
zadymek01
49

I Żydzi, nie zapominaj o Żydach.

BTW Niemcy? A nie Sasi, Szwabowie, Bawarowie, Burgundowie etc?

30.03.2024 04:55
😁
1
odpowiedz
zadymek01
49

Nie ma lepszego sposobu na znienawidzenie gry, niż granie od początku na wyższych poziomach trudności: drobne przeoczenia aż rażą w oczy, a pozornie nieistotne błędy urastają do rangi zbrodni wojennych.
I jeszcze adrenalina czasem skacze na poziom, przy którym ma się ochotę rzucać kontrolerem, albo skopać jakiegoś szczeniaczka ;)

24.03.2024 14:29
1
zadymek01
49

Sprawdź recenzję na cdaction. Tam to dopiero ponarzekasz ;)

15.03.2024 14:25
😃
3
odpowiedz
zadymek01
49

Poruszając temat archeologii przydałoby się wspomnieć o pionierach, zwanych potocznie "tomb raider", amatorach, którym znacznie bliżej było do panny Croft niż faktycznych naukowców. Takich jak niesławny złodziej Howard Carter czy "odkrywca Troi" Schliemann, który uprawiał archeologię dynamitem.

08.03.2024 16:10
😁
zadymek01
49

A co do Thorgal'a. To nie było tak, że on był z kosmosu, coś ala Elex?

post wyedytowany przez zadymek01 2024-03-08 16:10:30
19.02.2024 01:36
👎
odpowiedz
zadymek01
49

O ile pamiętam, Legolas potrafił używać miecza. Strzelał potworom w pysk dla szpanu, nie dlatego, że jest związany głupawym systemem klas.

10.09.2023 13:51
😉
odpowiedz
zadymek01
49

Słaba gra...
przeszedłem tylko 2 razy (po raz trzeci próbowałem w tym roku, ale mi się wiesza).

24.06.2023 19:49
zadymek01
49
Wideo

W jakim sensie dziwaczne sterowanie? I ocb z tym UI z 2006?

Mikrofon jest zawsze "otwarty" prawdopodobnie dlatego, że gra na bieżąco obrabia głosy graczy, by brzmiały zgodnie z otoczeniem, w którym się znajdują, gdy mówią.

A babole, brak personalizacji itp to chyba nic dziwnego w wersji beta, alpha, czy co to tam jest.

BTW Nie widzę tutaj tych ciągłych hed'ów
https://youtu.be/7hGfYBR8bQM

27.02.2023 10:24
😃
zadymek01
49

Feminista
O naiwności...

Zdanie nie zmienię, gram dobrymi postaciami bo brzydzę się przemocą wobec NIEWINNYCH
Zależy od twojej definicji niewinności.
Czy 14-latek walący do ciebie z Kałacha jest niewinny?
A poborowy gnany do bitwy bagnetem?
A koleś w cywilnych łachach z Mołotowem gnający na pojazd armii, która najechała jego kraj, twojej armii?
Tzw. żywa tarcza?
Uciekający, acz bezbronny szpieg?
Wartownik pilnujący celu misji?
Ktoś śmiertelnie ranny?
Jakiś naćpany/wariat za kółkiem ciężarówki?
...
Nie wiem, jakaś babcia zainfekowana wirusem zombie?

Gdy istnieje wybór każdy człowiek niepozbawiony empatii wybierze grę prawym i sprawiedliwym.
Taa, wybór. Czyli gdy wyboru nie ma, to wszyscy są winni?
BTW Ciekawy dobór przymiotników. Czy przestrzegając prawa, zawsze jesteś sprawiedliwy?

Inna sprawa, to czy w ww postach chodzi akurat o radość z zabijania. Może jednak o radość z dokonania czegoś, czego efektem ubocznym jest czyjś zgon?

Czy potraktowanie uchodźców białym fosforem w Spec Ops: The Line ma dawać radość?
Czy wybór pomiędzy usunięciem pasożyta z Siostrzyczki, a wyciśnięciem jej jak cytrynę, to kwestia radości z zabijania, czy radości z możliwości dokonania wyboru?
Czy będąc na skraju życia pozbawiasz życia ...istoty żywe, by móc grać dalej? Czy dla zabawy?
A zlikwidowanie osoby Y jako hitman X? Ubaw ze śmierci? Czy radość z podołania wyzwaniu?
No i co jeśli grasz nie jako człowiek tylko alien? Czy wcielając się w obcą formę życia masz prawo mieć ubaw?

BTW Jak wyobrażasz sobie wcielenie się w seryjnego zabójcę w grze? Powinna na każdym kroku przypominać, że jesteś "be", czy pozwalać "cieszyć oko widokami"?

To chyba oczywiste, że jeśli coś mnie obrzydza w prawdziwym życiu, to będzie obrzydzać i w grach. Gry są jego imitacją, na co dzień i zasiadając przed komputerem jestem tym samym człowiekiem, wyznającym te same wartości.
Czy jesteś pewien, że gry są dla siebie? Skontaktuj się ze specjalistą przed użyciem.

25.02.2023 14:29
📄
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Gra, która posiadałaby odpowiednio zintegrowane mechaniki nagrody i kary za różne czyny,

Taka gra istnieje. I nie bez powodu nie jest to gra "wojenna". W SWAT 4 działamy jako członek oddziału specjalnego policji. I gra srogo karze wszelkie nadużycia siły - zwłaszcza na wyższych poziomach trudności.

Ten przykład pokazuje jak mogłaby wyglądać wymarzona gra Czerwonego Krzyża: tempo ślimacze, skala bardzo ograniczona, arsenał wzbogacony o wszelkie obezwładniacze, AI bardzo zaawansowane ...i totalny brak immersji związany z tym, że ostatecznie gra rozpisuje wszystkie działania gracza na punktację ;)

Nie dajmy się zwariować:
- biorąc pod uwagę tempo niektórych strzelanek nie można implementować Game Over za ubicie cywila, bo, tak jak wspomniano w artykule, w rzeczywistości tęż się to dzieje. I nie tyle chodzi o świadome łamanie prawa, co A) Brak świadomości prawnej, oraz B) właśnie tempo akcji. Coś może dziać się zbyt szybko by kombatant miał czas ocenić sytuację.
- trzeba wziąć pod uwagę, że w grach nigdy nie uczestniczymy w pełnoprawnym konflikcie zbrojnym, z zaopatrzeniem, komunikacją (problemami z nią), awansami, działalnością wywiadowczą, pomyłkami, sądami polowymi, kwestiami zdrowia fizycznego/ psychicznego i ogólnie krajobrazem przed i po bitwie. Tak że nie można z góry zakładać, że gra nie szanuje konwencji genewskich, gdyż tego nie widać. Przecież nie widzimy całego konfliktu.

- związane z powyższym jest to, że gry pokazują przede wszystkim tę bardziej dynamiczną część konfliktu, bezpośrednie starcia, i w rzeczywistości również podczas tej fazy nie ma obowiązku wypatrywania poddających się i opatrywania rannych wrogów. Walimy do wszystkiego co się rusza i idziemy dalej.

- kolejna sprawa jest związana z poprzednią, czas. Czas walki również jest ograniczony. O ile takie Operation Flashpoint nie ma wymówki, CoD4 pokazuje tylko przejście piechoty z punktu A do B. Co się dzieje potem? A no następny etap, i znowuż, nie wiadomo co ma miejsce na poprzednim etapie, po przejściu gracza, bo gra tego nie pokazuje.

- i wreszcie najważniejsze. Gry bardzo często ułatwiają sobie wybrnięcie z podobnych zarzutów po prostu upraszczając. Nie ma problemu z odróżnieniem wroga od sojusznika, cywila od wojaka (jeśli w ogóle są cywile), kwestii złej identyfikacji celu ostrzału itp. System obrażeń i AI też są znacznie uproszczone, więc trudno o implementację np. opatrywania rannych (oponentów) i branie do niewoli.

- ostatnia sprawa. Nie bójmy się powiedzieć głośno, że przestrzegania prawa jest nudne. I problematyczne. Wystarczy, że gracz musi opanować prawa rządzące rozgrywką, nie trzeba mu jeszcze zawracać głowy kwestiami prawnymi. Ostatecznie czy to w grze, czy w rzeczywistym konflikcie, liczy się tylko wykonanie misji.

23.02.2023 20:19
😐
zadymek01
49

Heisenberg95
Z tego co widziałem, to Bioshock jest co najwyżej "nawiązany" w tej grze ;)
BTW Średnia gra ten Bioshock.

Jest tu przede wszystkim Prey, Dead Island (zwłaszcza na powietrzu), także szczypta Biohazard, Mirror''s Edge, a przede wszystkim Shadow Warrior (od dash''ów głowa zaczyna boleć, a ja ledwie oglądałem gameplay!).

31.01.2023 20:04
😂
zadymek01
49

PseudonimTwojaKsywka
Skąd ta nienawiść do soulsów? Musi coś sobie udowodnić, bo ktoś w internecie cię powyzywał od casuali i teraz się odgrywasz hatując na soulsy?

Aha, teraz czas na Souls''ową psychonalizę, w stylu Świadków Jehowy: coś musiało cię skrzywdzić, że nienawidzisz boga ;)

Mało oryginalne. Nie ważne co wygrzebiesz z poradnika fandomu Dark Souls, już to ktoś kiedyś wykorzystał.

31.01.2023 07:08
zadymek01
49

PseudonimTwojaKsywka

Kult nienawiści, to się wytworzył w twojej głowie.
Tak jak narzekanie na poziom trudności (pics or it didn''t happen), nie zaś na to, że "nie są to gry idealne".

Kult nienawiści do psychofanów "soulsów"? To już bliżej.

Nie żebym cię jakoś specjalnie winił: wasze community ma mózgi sprane do tego stopnia, że od wieków rzucacie te same, czerstwe "reakcje". Nic dziwnego, że z czasem przestają przystawać do rzeczywistości. Jeśli kiedykolwiek przystawały.
...no, dalej, rzuć jakiś hermetyczny mem, albo wyślij mnie do Skyrim ;)

tl;dr Wyjdź ze swojej twierdzy. Zobaczysz, że nikt jej nie oblega.

BTW A zły pan Miyazaki twierdzi, że jego gry (a przynajmniej DS) są dla wszystkich (i nie wymagają skill''a!). Jeśli masz coś do niedzielniaków, to idź z nim się kłóć.

30.01.2023 19:53
zadymek01
49

PseudonimTwojaKsywka
Z resztą, po twoim opisie nie dziwię się dlaczego te gry ciebie frustrują, zwyczajnie nie potrafisz w nie grać.

Za to po twojej umiejętności czytania ja nie dziwię się, że znalazłeś w moim komentarzu jakąś frustrację.

BTW Nie jesteś pierwszym młotem w sieci, który uderza (łapiesz? Uderza ;) w trop "nie lubisz gry, bo nie potrafisz w nią grać", na samą myśl, że ktoś ośmiela się nie uważać Dark Souls za arcydzieło, a grających w toto za intelektualną elitę. Napisałbym, że tylko w gębie jesteście mocni, ale nie wychodzi wam nawet to!

post wyedytowany przez zadymek01 2023-01-30 19:55:07
29.01.2023 11:31
📄
3
zadymek01
49

Vissegard
W którym wszechświecie uczenie się walki na pamięć, to znaczy "wytężyć swoje 3 ostatnie szare komórki"? A nie poświecenie czasu na wykucie na blachę?

BTW Souls''y zdecydowanie wymagają poświęcenia sporo czasu (patrz wyżej), więc zgadzam się, że nie są nakierowane na niedzielnego gracza. Co niekoniecznie znaczy, że trudne gry nie są dla graczy niedzielnych.

1. Trudność to pojęcie względne. Dla jednych Dark Souls, to duży wysiłek, dla innych żmudność, która usypia.
2. Jest wiele sposobów projektowania wyzwań. Wymóg próbowania do skutku, uczenia się na pamięć (i tracenia czasu na powrót do) walki, to staroszkolny sposób, który można porównać to walenia głową w ścianę. Są inne/nowocześniejsze/lepsze. Np. wyzwanie premiujące faktyczne poświęcenie uwagi (kreatywność, koncentracja) lub premiujące umiejętności. Casual nie jest z nich automatycznie wykluczony.

post wyedytowany przez zadymek01 2023-01-29 11:33:43
28.01.2023 21:58
zadymek01
49

"Pojęcie sukcesu jest subiektywne, zależy od wielu czynników i kontekstu"
OK, więc spójrzmy na ten kontekst

"Demonsy to była gra, gdzie zakładano sprzedaż kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy egzemplarzy ", i tyle sprzedała (ponad milion dopiero w 2011). OK, powiedzmy, że to sukces, bo nikt w grę nie wierzył. Jednak "Demonsy" zawsze będą ubogim krewnym głównej serii. Wspominanym tylko przez grzeczność.

Bo to nie "Demonsy" "poszły w miliony" i to nie od "Demonsów" rozpoczęła się seria, która "poszła w miliony", tylko od Dark Souls.

I nawet ta seria miała skromne początki. DS to 1,6mln. w rok, plus prawie 0,7 z DLC i portu PC. Sequel niewiele lepiej. I to w szczycie hype''u na Souls''y, kiedy zaczęto ich kopiować!
1 milion w niespełna 3 lata vs. 2,37 w 2 lata. Sukces?

Nah, dopiero DSIII zawojował rynek, osiągając sprzedaż 3 milionów w 2016, i adekwatną, "mainsteamową" sprzedaż na poziomie 10 milionów do 2020. Dla porównania, Call of Duty: Infinite Warfare, które wyszło w tym samym czasie, to 1,8 miliona...w tydzień. Tak więc 2011- 2016

...taka to błyskawiczna reakcja.

post wyedytowany przez zadymek01 2023-01-28 21:58:57
28.01.2023 18:16
😂
odpowiedz
2 odpowiedzi
zadymek01
49

Zacznijmy od tego, że "gry buntownicze" FROM robili od samego początku. Wręcz tkwią w przeszłości. Tak że, żadna w tym zasługa Miyazaki''ego.

Do tego ich specyficzne poczucie humoru pt. "a zabijemy sobie postać gracza" itp masochizmy. Tego HM też nie wynalazł. W sumie trudno powiedzieć co wniósł do ich gier, że przyczyniło się do wyjścia studia z cienia skoro on sam nie wie.

Już nie mówiąc o tym, że o ile rozwiązania z FROM gierek są odgapiane przez innych, koniunkturalnie, tak jak to było z Halo, CoD itp wcześniej, o tyle podobnie jak ze wspomnianym Halo, można mówić co najwyżej o popularyzacji rozwiązań, które z kolei FROM odgapiło od innych (np. kupa "ikonicznych" rozwiązań, to kalki mechanik z Diablo 2).

Kolejna sprawa, to nieporozumienie związane z pytaniem HM o genezę pomysłu na Demon''s Souls, podczas gdy gość do zespołu dołączył na późnym etapie produkcji i miał za zadanie pozbieranie gry do kupy, nie wynalezienie jej od nowa (co widać po jej jakości, ponoć).

Nie wiem jak inne "Soulsly", ale Dark Souls jest nachalnie wręcz depresyjne, i w żaden sposób nie pozwala na "odnalezienie szczęścia". Tak że, nie wiem co autor palił jak grał, ale może pora rzucić.

Ludzie skrycie pragnęli bardziej wymagającego rodzaju rozgrywki, a rynek błyskawicznie na to zareagował.
Tak, i właśnie dlatego przebicie pułapu 2 milionów sprzedanych kopii zajęło Dark Souls 2 lata. A do 10 mln dobiło dopiero DS3, po 4 latach. Bo ludzie pragnęli skrycie ;)

BTW Miyazaki swego czasu przyznał się, że implementacja narracji w jego wykonaniu ssie. Pewnie stąd sieczka, którą karmi graczy. By naprawili to co on spie*****? Taki to geniusz.

post wyedytowany przez zadymek01 2023-01-28 18:18:37
15.01.2023 22:32
odpowiedz
zadymek01
49

Nie ma polskiej wersji "ultimate"? A co powiecie na "definitywny"?

29.12.2022 19:09
😒
zadymek01
49

A jak się ten Titanfall 2 sprzedał?

09.10.2022 18:04
😁
1
odpowiedz
zadymek01
49

W ostatniej chwili
"Przeczekiwanie premierowej ceny 340 złotych za grę AAA to już nie wyjątek, ale standard"

29.09.2022 17:49
zadymek01
49

To "kiedyś" musiało być bardzo dawno temu.
Przed erą Lost Planet 2, Beyond Divinity, Medal of Honor: Rising Sun, Twisted Metal III i Resident Evil 5.

28.09.2022 18:01
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Niby taki klasyk, a nadal nie ma go na GOG.

15.08.2022 13:47
😂
zadymek01
49

Może także stąd, że ten styl graficzny Blizzard zerżnął z Warhammer Fantasy Roleplay - systemu o wiele starszego od komiksów Battle Chasers, które to wg autora spopularyzowały ten styl.
[śmiech na sali]

15.08.2022 13:13
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

"bajkę o potężnej upadłej istocie, która próbuje odzyskać honor i oczyścić zszarganą reputację. Vigil Games sprawnie pożeniło tu Zeldę z God of War (zagadki i eksplorację przeplataliśmy rzezią, która wtedy musiała wzbudzać uznanie Łysego z Grecji) i doprawiło elementami RPG – zdobywanie doświadczenia i wzmacnianie ekwipunku ładnie współgrało z odkrywaniem znajdziek."

Wut? Jakie zdobywanie doświadczenia? Broń zdobywa coś na kształt doświedczenia, ale... bohater zbiera dusze (wiecie, jak w serii Onimusha i Souls) i za nie kupuje broń, kryształy i ataki/ulepsza ataki.
Plus, nie wiem jak Zelda, ale eksploracja to bardzo klimaty metroidvanii.

BTW "bajkę o potężnej upadłej istocie, która próbuje odzyskać honor i oczyścić zszarganą reputację"
mówi
"bajkę o potężnej istocie, która próbuje odzyskać honor i odzyskać honor."

"odkrywaniem znajdziek" też brzmi dziwnie.

post wyedytowany przez zadymek01 2022-08-15 13:49:18
28.04.2022 21:49
zadymek01
49

kaagular "ale Ty wiesz co znaczy słowo "regularnie"? "

Pytanie czy TY wiesz. Znaczy, co autor rozumie przez "regularnie"?
Dla przykładu ja, onegdaj, miałem zwyczaj ogrywania swojej ulubionej gry, Half-Life (liniowy FPS z "większym" naciskiem na narrację), co rok. Czyli regularnie.

BTW To znaczy słowo "regularnie"
https://sjp.pwn.pl/slowniki/regularnie.html

Da się? Da się.

28.04.2022 21:32
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

"Trochę to smutne. W końcu mowa o produkcji, która przed laty naprawdę odmieniła branżę."

Sama gra mi powiewa (RPG, wiecie...), a i osobiste smuty autora ...to osobiste smuty autora, nic z nich nie wynika.

Za to bardzo chętnie przeczytałbym, konkrety, o tym, jak ta gra odmieniła branżę.

27.04.2022 19:33
odpowiedz
zadymek01
49

Przeglądam tę listę i widzę: ModeCom Feel, Modecom Green, Modecom Premium.
I się zastanawiam "Co komu stary, dobry Modecom zawinił?"
...
może to nazwy podróbek?

26.04.2022 21:48
odpowiedz
zadymek01
49

"Szef Tesli i Space X ma zapłacić 44 miliardy dolarów. Wszystko w ramach zakupu akcji, z których każda warta jest blisko 55 dolarów."

Zacznijmy od tego, że akcje firmy* nie są tyle warte (obecnie to 49,80$). To sama oferta wycenia je na 54 cośtam $.

* I chyba jeszcze długo do takiej ceny za akcję Twitter nie dobije, bo jak ostatnio sprawdzałem, to im spadała. ;)

A kontynuując: wy CNBC, a CNBC z kolei cytuje to źródło

https://www.prnewswire.com/news-releases/elon-musk-to-acquire-twitter-301532245.html

więc może lepiej je zalinkować?

26.04.2022 20:42
odpowiedz
zadymek01
49

You'd better not come closer, Aug!

24.04.2022 18:39
😐
zadymek01
49

Maniek9012
OK, 2 (słownie: dwie) gry mają coś za dużo ze sobą wspólnego.
Machnij Pan artykuł!

24.04.2022 18:10
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zadymek01
49

Z Arkane to Panu bardzo nie wyszło/się nie chciało.

"Można, się skradać." ...ODGRZEWANY KOTLET!

I to jeszcze pomimo omówienia tematu pt. "Nacisk na skradanie": z pominięciem 2 gier, ale whatever.

Ww jeszcze, jakoś, ujdzie. Zarzutów wobec Gbx, na podstawie jednej konkretnej serii, nawet nie ma co komentować. Pominięcie Blizzard Ent. dyskredytuje wszystkie.

16.04.2022 10:51
😡
odpowiedz
zadymek01
49
14.04.2022 13:01
zadymek01
49

"Czytanie instrukcji to lenistwo, uczenie się w szkole z książek to lenistwo, lepiej samemu to ogarnąć, no chyba jednak nie :) "

makaronZserem Jak rozumiem, twórcy wspomnianych instrukcji to klasyczne lenie?

13.04.2022 10:21
📄
zadymek01
49

makaronZserem "Gdzie ty tu widzisz jakieś z "drugiej strony"? "

Ja widzę podwójne znaczenie twojej wypowiedzi.

1. Nie podoba ci się, że "każuale" są leniwi, i liczą, że ktoś wykona za nich pracę. Ciach
2. Przy czym nie podoba ci się, że ww nie czytają poradników, które to czytanie jest właśnie korzystaniem z pracy kogoś innego. Ciach.

IOW Coś ci się pomieszało i narzekasz, że ktoś nie robi tego, co sam potępiasz.
To czytanie poradników jest wyrazem lenistwa, a uczenie się przez granie jest wykonywaniem "pracy" za siebie.

12.04.2022 16:34
1
zadymek01
49

Oj, to źle o grze świadczy, że właściwa gra nie przygotowuje do end game.
A booster XP to już w ogóle lol ;)

12.04.2022 16:14
zadymek01
49

"ogromna większość dzisiejszych graczy to leniwi "każuale", którzy uważają, że wszystko za nich mają zrobić inni. W Lost Ark to jest plaga, większość osób nie zadaje sobie minimalnego trudu, by spojrzeć na jakieś poradniki"

Moment.
Z jednej strony źle, że gracze to leniwi "każuale".
Z drugiej źle, że...nie są na tyle leniwi, by korzystać z poradników, które piszą dla nich inni?

12.04.2022 16:10
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zadymek01
49

Wait. Czy aby MMO nie mają jakichś obostrzeń co do udziału w rajdach? Jakieś: wysoki level, posiadanie grupy itp? No i wiecie, end game i te sprawy, gość powinien do tego czasu już coś ogarniać...
To jak się tam noob przyplątał?

post wyedytowany przez zadymek01 2022-04-12 16:33:02
11.04.2022 14:10
😂
1
odpowiedz
zadymek01
49
Wideo

"Zamiast przeróżnego maskowania w postaci skryptów niepozwalających uciec z pola walki mamy po prostu mgłę, która znika dopiero po zgładzeniu przeciwnika"

Hahahahah!
Hipokryzja w czystej postaci.

Od razu przypomina mi się jeden taki, co to onegdaj narzekał, ograwszy 30 minut gry,
na to jakie to Dragon's Dogma jest "vague",
podczas gdy Dark Souls "plays it mysterious".

Gość miał nawet problem ze zrozumieniem ocb w intro gry.
https://youtu.be/LcdeiIQ1F_A?t=578
Mówię Wam, kupa śmiechu z tymi soulsiaczkami :)

19.03.2022 18:34
zadymek01
49
Wideo

Nie wiem co tu uchodzi za klasykę, bo ogólnie seria mi powiewa, ale ten motyw jest..był całkiem przyjemny.
https://youtu.be/sOvolypp4pY
I jest to OST ;)

19.03.2022 16:06
zadymek01
49

F_ALL_OF_U Jeśli [z kolei] o mnie chodzi, to ja nie "lubię", kiedy gra przymusza mnie do używania jakiegoś, mniej niż dopracowanego systemu. A gra wyraźnie daje kompanom AI fory, choćby podczas eksploracji, by zmusić mnie do używania tego uciążliwego systemu dowodzenia.
Jedyne co mi w nim "podeszło", na tle Dragon's Dogma, to możliwość wydania rozkazu podniesienia rannych. I ew. podgląd statystyk wroga.

post wyedytowany przez zadymek01 2022-03-19 16:09:44
18.03.2022 00:29
😐
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zadymek01
49

Ja zagrałem w Dragon Age 3, by zweryfikować, że toto ma daremny system walki (w porównaniu z Dragon's Dogma).
Powiedzieć, że było to bolesne doświadczenie, to jak nazwać inwazję na Ukrainę piknikiem.
Nigdy więcej.

16.03.2022 20:45
zadymek01
49

Gosen A od kiedy to standardem jest robienie wszystkiego w grach. Ba, od kiedy w ogóle kończenie gry jest.

15.03.2022 10:18
zadymek01
49

Ja zawsze powtarzam, że wystarczy odpalić jakiś inny open world na poziomie Hard, i będzie to samo, tylko o wiele mniej frustracji.

15.03.2022 09:35
zadymek01
49

tybet2 ...niewinnych.

15.03.2022 09:32
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

"nie robi tego z czystego sadyzmu, lecz… w ramach misji"
Brzmi znajomo.
Brzmi BARDZO znajomo.

15.03.2022 07:23
😁
zadymek01
49

Podwyższenie poziomu trudności? Jak się podwyższa p.t. w takiej grze? Podbijając cyferki? Bo chyba podkręcanie AI nie wchodzi w grę ;)

Zresztą, są zbyt dużo graczy, co narzekali, że Dark Souls i Sekiro są zbyt trudne, to dostaną łatwiejsze gry... Potem te narzekanie, że gry są zbyt łatwe i tak w kółko. Nie ma gry, który da się zadowolić wszystkim. -.-
Ale to chyba nie ci sami gracze robią i jedno i drugie...

post wyedytowany przez zadymek01 2022-03-15 07:23:49
14.03.2022 19:34
zadymek01
49

Zostawię to tutaj
https://www.player.one/nioh-director-says-team-ninja-inspired-shogun-onimusha-and-drk-souls-542675
"We don’t want to be seen as an imitation of them. They’ve been an influence but other games we’ve taken influence from are, obviously, the Ninja Gaiden series. Also Onimusha and hack-and-slash games like Diablo .”

13.03.2022 23:06
zadymek01
49

Że niby zmiana czcionki na kursywę zmienia też kolor?
Wow! Ktoś powinien dostać po tyłku za taki edytor.

Czy jest więcej takich sztuczek, które warto znać?

post wyedytowany przez zadymek01 2022-03-13 23:08:21
13.03.2022 22:07
1
zadymek01
49

Nie dziwne ze wiekszosc gier robionaych po najnizszy wspolne mianownik wyglada jak wyglada i wymaga tyle intelektu i myslenia co zawiazanie buta. Idiokracja pelna geba. Pozwijcie ich lol.
Ile...intelektu wymaga znalezienie właściwego korytarza w Dark Souls?

13.03.2022 21:33
1
zadymek01
49

Ale z tych kilku korytarzy można, no wiesz zły wybrać i utopić kilka godzin brnąc w złym kierunku... nie żebyś miał prawo wiedzieć, który to dobry kierunek. Tak tylko mówię.

"Taaak nowy gatunek... dziwnie bliźniaczy w designie takiego Monster Hunterem z 2000 roku"

Nie zapominaj o Severance. I Dark Messiah.

...ale grafików FROM ma pierwszorzędnych.

13.03.2022 16:24
👍
zadymek01
49

"Od siebie tylko dodam, że np. taki balans leży i kwiczy."

Od siebie tylko dodam, że już mniejsza o balans (open world, duh), jeśli tylko gra jest uczciwa, i może intuicyjna.
Danie graczowi w kość naprawdę nie wymaga wysiłku, gdy jest niedoinformowany, albo wręcz wodzony za nos, a mechaniki działają tak, jak deweloperowi pasuje.

Nie żebym grał w ER, czy coś...
ale coś przeczuwam, że FROM nie zmienili starych nawyków z Dark Souls ;)

BTW A propos intuicyjności. Jak się w tych stronach (kheh, heh) koduje cytaty?

06.03.2022 22:54
😁
zadymek01
49

Takie rzeczy są w stylu FROM Software. Możliwe, że to feature.

04.03.2022 07:39
zadymek01
49

Jasne... dziadku.
Poczekajmy, może im się znudzi ;)
A może wolisz poczekać, aż to oni nam wypowiedzą, tak jak wypowiedzieli Ukrainie?
...oh, wait.

03.03.2022 19:52
📄
zadymek01
49

Mam hipotezę, że reżyser gry, znany z zapędów do BDSM, robi sobie dobrze, gdy myśli o wszystkich w kółko oglądających ekran UDied.

Nie wiem, może źle do tego podchodzisz? Chyba nie próbujesz po prostu grać?
Bardziej opłaca się szukać słabości programu: wykorzystywanie głupoty AI, farma zasobów, zwiady samobójcze itp.

03.03.2022 17:34
zadymek01
49

Eksplodujące żaby w zamglonej wersji pierwszej lokacji?

03.03.2022 16:55
😡
odpowiedz
3 odpowiedzi
zadymek01
49

OK, pora wypowiedzieć Rosji wojnę.

02.03.2022 17:54
😊
odpowiedz
zadymek01
49

"Elden Ring to już nie tylko wyzwanie z kategorii „uderzaj głową w mur, aż w końcu się uda”.
"Tym razem FromSoftware o wiele lepiej przemyślało stopniowanie wyzwania."
"Ogranicza to również wymóg grindowania dusz wymaganych do zdobywania poziomów postaci"
" co niweluje męczący backtracking"
"przekładają się na mniejszą frustrację, powodowaną wcześniej choćby przez niedziałające mechaniki"
"Ograniczono liczbę zgonów spowodowanych złym działaniem hitboxów, czy przypadkowym upadkiem w przepaść z powodu nieudanego skoku"

Dziwnie się czuję czytając takie rzeczy w "bastionie Souls'owców".
Faktyczna krytka! No szok normalnie.

BTW "Nieunikniona śmierć to nadal kluczowy element zabawy" nie bardzo pasuje do tekstu, gdzie "wyzwanie" lata na lewo i prawo.

post wyedytowany przez zadymek01 2022-03-02 17:55:05
28.02.2022 19:55
👍
1
zadymek01
49

Tak patrzę na wyniki ankiety tutaj:
gruba większość nie gra "w gry typu soulslike dlatego, że są trudne".
W takim razie pomysł na tryb "without frustration" powinien mieć spore poparcie w społeczności.

A c*** spamujące "git gud" powinny być opluwane na każdym kroku ;)

28.02.2022 12:52
zadymek01
49
Wideo

"Ja z dwojga złego wolę już być zasypywany toną uzbrojenia, pancerzy i śmieci jak we wspomnianym Odyssey czy Skyrimie niż przez 10 godzin biegać z tym samym ekwipunkiem. "

10h? Jeśli to, co mówią tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=PST9E_7JbqA
to prawda, to nawet jak coś innego znajdziesz, będzie bardziej opłacało się trzymać się tego, co aktualnie dźwigasz.
No chyba, że cała gra trwa 10h ;)

27.02.2022 18:37
zadymek01
49

I kto dokona tej likwidacji "języka rosyjskiego z oprogramowania"? Programiści? Których cała masa to Rosjanie?

Zaniechaj robienia rosyjskiej wersji językowej swojej apki, to sami sobie zrobią, i jeszcze 2 razy taniej będą to sprzedawać.

27.02.2022 16:01
😐
zadymek01
49

kęsik
" Jak się nie umie grać to fakt, wtedy nie ma zabawy i jest frustracja."

1. A czyja to wina, że jakiś gracz nie umie grać w gry FROM? Czy zadaniem twórców nie jest aby wprowadzenie gracza do gry?
2. Czy na prawdę nie jesteś w stanie przypomnieć sobie żadnego elementu którychś "soulsów", który nakierowany jest na frustrowanie?

"To jest jakiś mit i wymysł ze Soulsy mają jakiś wysoki poziom trudności."''

3. A kto rozpowszechnia ten mit?
4. Poziom trudności jest subiektywny.

26.02.2022 12:59
📄
1
zadymek01
49

@ NewGravedigger

"W poprzednich grach świat był bardzo spójny, czyli z wioski przechodziło się do zamku, potem na jakieś poboczne bagna, obok był kościół, obok katakumby itd. "

Jeśli "w poprzednich grach" to także Dark Souls, to pragnąłbym zauważyć, że może nie było ekranów ładowania, ale przejścia bynajmniej nie były płynne. Nie zawsze przynajmniej.
Eg. Pomiędzy cienistymi katakumbami i "strefą mroku" masz sarkofag i zwyczajną drabinkę.

Windy i drabiny to ogólnie popularne przejścia w grze.
New Londo? Winda. Dolny undead burg? Dłuuuuga drabina.
Darkroot? Winda. Most do Parafii nieumarłych? Drabina.

Same bagna to teren ogrodzony skałami, który łączy się tunelami, drabinami i bramami z resztą - a płynnie tylko samo Blighttown, z Undead Burg, i to w oddali.

Zwykłe pole lawy między ruinami i Izalith? Really?

Królewskie archiwa są po sąsiedzku z AL, ot tak. Podobnie z Kryształową jaskinią i Fortecą Sen'a.

Ogród Darkroot nie tylko jest w "piwnicy" Parafii Nieumarłych, ma także...inną porę dnia. Ot tak? Nic lepiej nie pokazuje, że mamy do czynienia z pozszywanymi mapami nie "żyjącym miejscem".

Już nie mówiąc o tym, że do AL zwyczajnie lecisz, podobnie jak do azylu.

Porównaj sobie to z Górniczą Doliną w Gothic.

26.02.2022 08:43
zadymek01
49

Wait!
Nie ma biegu?

26.02.2022 08:27
zadymek01
49

Outward?
Czy to ten tytuł AD 2019, który dorównuje topornością Gothic'om (AD 2001 i 2002), tudzież jakością walki w ww?

25.02.2022 22:33
2
zadymek01
49

Czytam, i czytam
...i jakbyś mówił o Dark Souls.
Hmm, czy nadal można oberwać przez kolumnę 2 na 2m?

25.02.2022 19:27
zadymek01
49

W takim razie ja, który przeszedłem Dark Souls, prowadziłem instruktaż kilku graczy... i sądzę, że po tych ~300h wiem jak w to grać, powinienem wyrażać się o niej w samych super...no, tych, super... latywach ;)

25.02.2022 18:45
1
zadymek01
49

Yyy, ale to chyba wrogowie powinni by wymagający, nie system walki?
Czy w tej grze [ponownie] walczy się z mechanikami gry/grą jako taką?

25.02.2022 18:38
😂
1
odpowiedz
zadymek01
49

O!
Kolejny fanboy, który pieczołowicie wybiera sobie przykłady, które mają potwierdzić tezę, że gry FROM, to nowa jakość i w ogóle renesans w branży. I szerokim łukiem omija takie, które mu nie pasują.
W tym przypadku autor jak ognia unika mowy o serii Borderlands. Ew Gothic.

19.12.2021 02:39
😃
odpowiedz
zadymek01
49

A ja się rzucałem, że port 3-letniego God of War kosztuje 220 PLN...

BTW Ponieważ w przeciwieństwie do autora nie trwonię pieniędzy na pierdoły, tudzież nie kupuję gier dla jakichś "śmieci", żadne dodatki nie usprawiedliwiłyby ceny.

09.11.2021 18:44
😒
odpowiedz
zadymek01
49

Pamiętam tę grę.
Nie powiem, że jest to najgorzej spędzona godzina w moim życiu...
Anyway, złapałem się na hype robiony wokół AC, ale ostatecznie jakiekolwiek emocje wydobyło ze mnie dopiero ogłoszenie, że to przez to !@$%^& !@#$@%* *!@%#$ nie powstał kolejny Prince of Persia!

27.09.2021 19:52
📄
zadymek01
49

Nie tak szybko SpecShadow
Gry działają bez dodatkowych launcherów, ale tylko opcje offline.Jeśli gra ma funkcje online to nie masz dostępu do 100% zawartości bez połączenia. Np. w Dragon's Dogma sobie pionów innych graczy nie wynajmiesz bez połączenia, z Galaxy.

A GOG jak najbardziej ma gry z funkcjami online, do których nawet Galaxy nie wystarczy. I trzeba uruchomić jakiś zewnętrzny launcher (odsyłam do umowy użytkownika).

Inna sprawa, że konieczność połączenia z serwerem w przypadku gry Hitman nie jest niczym uzasadnionq, gdy grasz w single i to czysty DRM, a inna że nie masz dostępu do 100% zawartości gry offline.

"Mówiąc inaczej - są traktowani jak klienci gorszego sortu. Dlatego wyrażają swoje niezadowolenie"
Tak sobie staroświecko zacytuję, bo nie wiem jak zrobić cytat na GOL-u.

Mam nadzieję, że to niezadowolenie gracze będą wyrażać częściej. I głośniej, bo taki bojkot Dragon's Dogma za brak najnowszych poprawek i zrypany serwer niespecjalnie zrobił różnicę.

31.07.2021 16:47
📄
odpowiedz
zadymek01
49

<quote>"Nawet najlepiej wyglądające lokacje to jednak tylko tło samej akcji, jak się więc w Chernobylite gra"</quote>
Po czym pół strony nawijania o fabule. To może ja sparafrazuję
"Nawet najlepiej wyglądające lokacje i fabuła to jednak tylko tło samej akcji, jak się więc w Chernobylite gra?"

<quote>"Może dla niektórych to niewłaściwa kolejność, że konkretne mechaniki rozgrywki stawiam niejako na trzecim miejscu pod względem ważności."</quote>
Bingo! ;)

<quote>"Szycie z broni palnej nie ma tutaj tego przekonującego „feelingu” i zaczyna być akceptowalne dopiero po znacznym ulepszeniu pukawek. Mocno rozczarowuje też sztuczna inteligencja przeciwników, choć do tego już się przyzwyczailiśmy, również w tych bardziej głośnych tytułach."</quote>

No! Na takie konkrety czekałem.
Już wiem, że mogę sobie toto odpuścić.

BTW Ja się nie przyzwyczaiłem.

26.03.2021 19:43
odpowiedz
zadymek01
49

Od lat trzymam się z dala od "Gier roku"
Jeszcze się na żadnej nie zawiodłem ;)

25.03.2021 21:24
😂
odpowiedz
zadymek01
49

Elementy soulslike

24.03.2021 19:26
😱
odpowiedz
zadymek01
49

Co tam elektronika: upgrade był w 2019.
Ale ceny napojów słodzonych podnieśli dwukrotnie. A ci co od podwyżki się wykręcili dodają jakiegoś g*wna zamiast po prostu odciąć cukier.
Panie przemierze, jak grać (na suche gardło)?

13.03.2021 18:52
odpowiedz
zadymek01
49

Ja tam mam gdzieś czy są tematy polityczne czy nie. Lubię w grach mieć wybór.
Tak że jeśli gra ma być "świadoma politycznie", to dobrze by było gdybym mógł w niej być zarówno PC jak i nie, i spotkać się z reakcjami na to zachowanie.

A jeśli gra nawet nie pozwala na wybór, bo gameplay do bólu liniowy, bo mocno zdefiniowana postać, bo sztywne dialogi, to po co w ogóle takie coś w grze? Co ja, gram by wysłuchać wykładu?

BTW Mam wrażenie, że artykuł został urwany, gdy autor dopiero co się rozkręcał.

13.03.2021 17:16
😂
zadymek01
49

Wait. Można minusować artykuł?

10.03.2021 14:07
😒
odpowiedz
zadymek01
49

Rozpikselizowany mix RPG, karcianki i rogala, ze schematem gry jak z jakiejś mobilki?

[zaczyna wycofywać się ostrożnie ]

18.02.2021 16:51
zadymek01
49

Mnie dla odmiany zastanawia dlaczego nikt nie wspominał o Control.
Już mniejsza o to, że ginąłem tam często (ale tylko dlatego, że odrzuciłem grind ;), ale to przecież wielka zrzyna z Souls'ów.
Ogniska są, korytarzowa struktura z okazjonalnymi szerszymi fragmentami też, debilne AI i tanie sztuczki na podbicie "challunge" też, i strata kasy po zgonie, i toporne sterowanie skrojone pod gamepad, itp, itd.

17.02.2021 15:34
😂
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Hah, kolejny "autor" powiela bzdurę pt. "gatunek soulslike"
Jeśliby przystać na ogólną, bardzo bardzo ogólną, wręcz podejrzanie wygodnie ogólną, definicję zaprezentowaną tutaj, to pierwszym "soulslike" jest Severance Blade of Darkness ;)

BTW To doprawdy zabawne, że im bardziej tania i mniej dopracowana jest gra, tym wyżej jest w rankingu. Można by zaryzykować stwierdzenie, że to nie poziom trudności się tu ocenia, tylko upierdliwość...

10.02.2021 15:18
📄
1
odpowiedz
zadymek01
49

Hmm, czy kiedyś było lepiej? Pomyślmy

Z jednej strony
tzw. "trudne gry" były rozciągane na siłę przez idiotyczny design (FROM Soft kontynuuje tradycję ;), a samobójczy rekonesans był jedyną słuszną taktyką (also save scum jak się dało)

Z drugiej strony gdy gra była wrakiem na premierę, albo nawet miała przegięte wymaganie sprzętowe, to była wdepty...powiedzmy, że dostawała karę do oceny.

Z jednej strony kawał świata nie miał dostępu do legalnych kopii, a po grę dymało się do sklepu, który niekoniecznie nawet był w tym samy mieście

Z drugiej gry się posiadało (tak wiem, licencja nie własność). I można było puścić dalej, jeśli już się nie potrzebowało.

Z jednej strony jak gry taniały, to na zawsze. A by sprzedać reedycję, po wyższej cenie, trzeba było poświecić klientowi jakąś wartością dodaną.

Z drugiej, no, trochę się czekało na obniżki. No i trzeba było trzymać rękę na pulsie, bo nakład limitowany etc.

Z jednej strony łatki trzeba było ściągać, a jak się nie dało, to mieć nadzieję, że jakiś znajomy załatwi, albo cover CD będzie je zawierał.

Z drugiej miało się kontrolę: by cokolwiek w grze zmienić wydawca musiał łaskawie poprosić graczy o zainstalowanie aktualizacji. A jak łatka coś psuła to się grę reinstalowało i łatkę olewało.

Z jednej strony powstawały "produkcje wytyczające nowe" ...coś tam, bo branża się rozwijała w szybkim tempie.

Z drugiej te nowe coś tam niekoniecznie wbijało w gracza gusta, a alternatywy ze świecą szukać.

Z jednej strony informacje branżowe czerpało się z prasy ew pocztą pantoflową. A już powodzenia z dotarciem do opinii szerszej grupy graczy.

Z drugiej ściemy też było mniej, bo publikacja takowej kosztowała. No i w sytuacji łatwego dostępu do informacji i opinii pojawia się problem filtrowania chłamu/kryptoreklam/trolling'u/art. kup...sponsorowanych etc

Hmm, trudno powiedzieć.
Jedno jest pewne: gówno mnie obchodzi co lubi "stado", indyki mi powiewają i szczerze nienawidzę Steam, więc tego mi kiedyś nie brakowało.

Z drugiej strony... ;)

post wyedytowany przez zadymek01 2021-02-10 15:24:16
25.10.2020 20:58
😁
zadymek01
49

Jasne, lejmy na jakość. Nie ważne, że ktoś spi****, ważne, że się starał.
Wszystkie gry nasze są.

post wyedytowany przez zadymek01 2020-10-25 20:58:31
24.10.2020 14:27
📄
odpowiedz
zadymek01
49

Battleborn akurat przyciągnął sporo graczy, po czym sprzedał wszystkim kopa.
Był niedorobiony, fakt, ale akurat próby ratowania go były odczuwalne (wliczając zalew grających za free ;).Dwie mega łatki, dodanie nowych map, trybów (w tym treningowych)...w sumie mnóstwo istotnych funkcji zostało dodanych już po premierze jak dupa zaczęła płonąć, nie dziwi odpływ graczy.

Najgorsze, że wśród tylu łatek nigdy nie znalazło się miejsce dla jakiejś poprawiającej optymalizację (pierwszą mapę kampanii poprawili, wow). I pomyśleć, że alfa śmigała mi w pełnych detalach...

19.01.2020 14:57
😂
odpowiedz
zadymek01
49

Wiedźmin anime? Czemu nie
...nie, nie oglądałbym. G**** mnie to obchodzi ;)

30.09.2019 11:33
zadymek01
49

Takim, który dotąd tematem się nie interesował i nie chce mu się samemu szperać, więc pyta innych. To chyba jasne?

BTW Nawet na stronie gry nie łatwo wykopać FAQ, gdzie wreszcie jest po ludzku napisane co i jak.
Taaa, chaos pod kontrolą :|

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-30 11:34:30
30.09.2019 01:14
😊
zadymek01
49

A, to spoko.
Znaczy, nie spoko, bo podziękuję: za grę i odpowiedź.

30.09.2019 00:24
zadymek01
49

To w końcu launcher Blizzzard'a czy Steam?

BTW Pisze o migracji Destiny 2 na Steam, nie czy tylko tam wersja F2P będzie dostępna :P A ja właśnie chcę widzieć, czy trzeba uruchamiać to barachło by zagrać...

29.09.2019 23:33
😂
2
zadymek01
49

MP3? Ten co to go Remedy nie zrobiło?

29.09.2019 23:29
📄
odpowiedz
zadymek01
49

Ja, jako materialista bez krzty romantyzmu ;) mam adekwatne zdanie nt. sensowności znajdziek.
Książka mówiąca o taktyce lub słabości wroga, ukryte zadanie, przedmiot zadania (duh!), zagadka ze skarbem na końcu drogi, nawet potencjalny spoiler. Tak, TO ma sens.

Tanie pie***** dla "zagłębienia się w atmosferę", bez realnych korzyści, to dalej sztuka dla sztuki.

Dobrze, że w grze Remedy znalazło się miejsce [także] dla użytecznych znajdziek ;)

Co do historii i imersji. Jak ktoś jest beztalenciem, to rozrzuca strzępy lore po świecie (Dark Souls) albo wręcz bombarduje całą biblioteką (TESIII Morro(n)wind). Jak ktoś się zna, pokazuje graczowi (Half-Life).

A, i jeszcze CWDA

29.09.2019 19:36
zadymek01
49

W którym wszechświecie zapytanie o ekskluzywność gry na Steam jest głupie?

29.09.2019 14:12
😁
zadymek01
49

Tak, jestem jednym z tych dziwnych ludzi, którzy widzą świat poza P-:-:-:-:-:-arą i battle.net.

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-29 14:12:53
28.09.2019 14:22
odpowiedz
13 odpowiedzi
zadymek01
49

Jedno pytanie:
czy ten "F2P" wymaga Steam do uruchomienia?

24.09.2019 19:20
😡
zadymek01
49

Na Game pisze PC-DVD ROM. Znaczy co, jaja se robią?!

Pudełkowa wersja ma wrócić na brytyjski Amazon 29 września, może chociaż tam uda się kupić...

23.09.2019 19:52
zadymek01
49

A to ciekawe co kolega pisze, bo ja właśnie znalazłem ofertę sprzedaży pudełkowych kopii (wersji PC) właśnie w UK.

23.09.2019 19:06
zadymek01
49

Nie no, ja nie twierdzę, że jakiegoś sensu nie można z tej PR-paplaniny wydobyć..
Z wysyłką może np chodzić o klucze. W sumie, chyba, kluczy generuje się skończoną ilość i sklepy nie mają generatorów. Więc trzeba im wysłać...czy coś.

Cóż, poczekamy, może jakieś konkrety wyciekną później.

23.09.2019 18:25
1
zadymek01
49

A w jaki sposób? Czy wersje cyfrowe "wysyła się do sklepów"? ;)
AFAIK Te 5 milionów fizycznych to śladowe ilości pudełkowych na PC (no chyba, że rozeszły się na pniu i stąd nie można dostać?), a reszta to wydania konsolowe.
A dystrybucja cyfrowa to by było ileś tam setek tysięcy oprócz tych 5 melonów wysłanych do sklepów? Nie wiem, ciężko się przebić przez PR-owy bełkot :/

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-23 18:27:05
23.09.2019 18:05
odpowiedz
8 odpowiedzi
zadymek01
49

Inne serwisy piszą o 5 milionach kopii wysłanych do sklepów. Wy o sprzedanych. To jak w końcu: wysłane czy sprzedane?

No tak
https://newsroom.2k.com/news/borderlandsr-3-redefines-mayhem-establishes-franchise-as-billion-dollar-global-brand

"sell-in" to wysyłka do sklepów.

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-23 18:08:12
20.09.2019 17:47
📄
zadymek01
49

Znaczy się zhackowana jakaś? Absurdalne staty, chore ilości pocisków, biała rzadkość, wszystko pasuje.
Tylko to skalowanie z poziomem - na pewno grałeś w Borderlands?

Anyway, nie kojarzę niczego tak OP jak mówisz. Pamiętasz może nazwę?

19.09.2019 23:30
😂
3
zadymek01
49

Matematyka nie ma nic do gadania, gdy mowa o, uwaga, opiniach.
Zwłaszcza, że opinia nawet jednej osoby może się zmienić zależnie czy gra w grę połataną czy nie.

Ale OK, to pokaż mi pan ten wzór na jakość ;)

19.09.2019 20:55
zadymek01
49

@Kaczmarek35
Ale ja nie prosiłem o żaden ranking. A w ogóle, to co mnie obchodzi jak są te gry postrzegane? Milion much nie może się mylić, czy coś?

BTW I oczywiście dlatego, że "gra działa idealnie i jest mega stabilna" TERAZ, wiele osób, w tym ja, swego czasu NIE miało z nią problemów... ;)

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-19 21:00:47
19.09.2019 20:04
5
zadymek01
49

@Kaczmarek35
A te zestawienia ocen mają mnie przekonać, że...?

19.09.2019 18:19
zadymek01
49

Arkham City to więcej tego samego, niekoniecznie lepiej. I ciągle mi się wywalał: na dwóch różnych systemach miałem dwa różne zestawy glitch'y, ale nigdzie nie szło to normalnie. Jeśli to twoje definicja "super", no cóż, każdy ma swoje kryteria.

Jeśli idzie o Knight, to w pierwszej kolejności martwię się o stabilność i wydajność: jeśli gra w ogóle będzie chodzić, to się pomartwię się o gameplay ;)

19.09.2019 18:06
zadymek01
49

Hah, a na PC odwrotnie: wszystko idzie obsłużyć na K+M, ale niektórym się nie chce ;)
"Nikt ci nie zabroni wątpić, tylko że twoje wątpliwości nie sprawią że to nie będzie prawda."
Historia bajek o wspaniałych konsolach uczy, że w PR ściemę nie ma co wierzyć. Tak już od trzech generacji?

"W zasadzie to można, tylko po co?"

Dla komfortu grania. A co, na padzie będę grał? Przeca to do platformówek nie do gier.
No i po kiego mam się uczyć obsługi nowego/gorszego kontrolera?

19.09.2019 17:56
odpowiedz
14 odpowiedzi
zadymek01
49

Ja tam przeciwnikiem EGS nie jestem, wręcz kibicuję każdemu kto zwalcza Steam, ale Batki popsuły się tak w okolicy Arkham City, tak więc zgarnę tylko by zobaczyć jak bardzo zły jest ten Arkham Knight - pewnie porzucę po pierwszym crash'u (albo sekcji jeżdżonej ;)

17.09.2019 16:17
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
zadymek01
49

Konsola co uciągnine gry w 4K i 60FPS za 2 K PLN?
1. Wątpię. W osiągi, nie cenę ;)
2. A telewizor do tego 4K i 60FPS to rozumiem, że w promocji za 1 PLN dają?

BTW A można grać na klawiaturze i myszy? Jeśli tak, to zapiszcie mnie. Dwa razy...

post wyedytowany przez zadymek01 2019-09-17 16:21:36
14.09.2019 02:32
😂
odpowiedz
zadymek01
49

OK, to czekam na osobny artykuł, w którym szczegółowo wymienione zostanie co i skąd (według autora) TA gra zrzyna. No, bądźmy konsekwentni ;)

Co do porównania do "drewnianego" Gothic'a: gra robiona metodą kopiuj/wklej nie jest godna mu trepa wiązać. Zwłaszcza jeśli walki są tak "płynne" jak na pokazówce z E3.

14.09.2019 01:35
odpowiedz
zadymek01
49

Po tym jaką fuszerę Gbx odwalił przy optymalizacji ich poprzedniej gry (Alfa cud, pełna wersja slideshow) jestem pełen... sceptycyzmu. Jeśli to nie jest płynne, w pełni grywalne na natywnych kontrolerach PC i zupełnie nowa jakość, to, no cóż, już Pre-Sequel olałem...

06.09.2019 17:08
😁
zadymek01
49

Ale po co mam kupować kota w worku jak magę popatrzeć jak ty grasz? Nagrałeś gameplay? Na dowód?

BTW Wstawienie do artykułu materiału o tym jak gry Ubisoft zrzynają od siebie nawzajem wyraźnie nie służy twoim twierdzeniom ;)

05.09.2019 18:57
zadymek01
49
Wideo

BTW
https://www.youtube.com/watch?v=a-RNSo9sdso
Gdzie jest ten Fort Tarsis, ja widzę tylko bazę z the Division.
I wybór kwestii dialogowych też gdzieś się zapodział?

05.09.2019 07:57
zadymek01
49

Nie chodzi o to, jaki RPG kiedyś coś wymyślił, chodzi o to, że "gry wydane niedawno" również są kalką gier wydanych nieco wcześniej!
A zwłaszcza takie wtórniaki jak te. Jakoś o Days Gone czy Anthem nie widziałem zestawienia ile z czego twórcy zerżnęli. Takie one oryginalne?

Also: nie idźmy w stronę uznawania bazy wypadowej za naśladownictwo, skoro już nie uznajemy strzelania i karabinów za naśladownictwo - po ponad dwóch dekadach istnienia tego schematu w branży zwyczajnie nie wypada. O to, i tylko o to, mi chodzi.

BTW Jak rozumiem autor kategorycznie odrzuca możliwość, że wszystkie trzy gry mogły mieć to samo źródło inspiracji?

04.09.2019 08:19
📄
zadymek01
49

Pomyślmy
S.T.A.L.K.E.R. Call of Pripyat
Divine Divinty i Divinity 2
Gothic/2/3
i w sumie spora część RPG w otwartym świecie (TM)
od Baldur's Gate po Kingdoms of Amalur i Fallout-y.
...
już stareńkie Diablo miało zręby tego systemu: hub, ze zleceniodawcami/NPC z tłem fabularnym, sklepem i plotkowaniem.

Twierdzenie, że ten czy tamten element pochodzi z tej czy innej nowej produkcji, w sytuacji gdy wszystko już było, i to lata wcześniej, to jakaś kpina.

03.09.2019 20:10
😒
odpowiedz
7 odpowiedzi
zadymek01
49

Hub? Baza wypadowa, to zapożyczenie z Anthem i Days Gone? Chyba kogoś tutaj.

I co kosmetyczne pierdoły mają wspólnego z CSGO skoro nawet nie wiecie na jakiej zasadzie to będzie działać?

post wyedytowany przez Admina 2019-09-05 17:03:43
16.08.2019 19:12
😐
3
odpowiedz
zadymek01
49

Hej, mamy działać jak dorośli, to będziemy.
...a teraz wszyscy usiądźmy sobie przy stole i ustalmy, że:
-żyjemy w kapitalizmie, gdzie kasa to życie
-stąd gry robi się dla kasy (albo długo się nie pociągnie)
-którą wykłada konsument
-przy czym konsument ma lepsze rzeczy do kupienia niż gry i nie powinno dziwić, gdy szuka powodu by gry nie kupić
-stąd by wydał kasę trzeba ten wydatek umotywować
-a jak motywacja jest lipna brać krytykę na klatę
-bo takie jest życie, żadnych sentymentów

tl;dr Bez urazy, tak jak was nie obchodzi czy stać mnie na obiad, mnie nie obchodzi czy stać was. Przy czym ja bez gier przetrwam zimę...

11.08.2019 19:34
😐
odpowiedz
zadymek01
49

Więc
o Hunting Grounds wiemy tyle co pokazał teaser, oraz, że będzie to gra z gatunku, który ma wybitny talent do bycia wtopą
...I warto czekać?
Odpuszczę sobie czytanie pozostałych 11 stron, żal mi czasu.

30.06.2019 18:05
😃
zadymek01
49

Ja chciałbym tylko skomentować animację.
****** Linux Gamers. To przez nich swego czasu zostałem królikiem doświadczanym na Steam.
...znaczy, niby to Valve robiło testy, ale dla Linux-owców, więc wedle logiki prezentowanej w postach wyżej, są współwinni ;)

post wyedytowany przez Admina 2019-07-01 15:41:31
28.06.2019 18:55
😃
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

W pierwszym Modern Warfare podobały mi się interakcje z psami...

23.06.2019 20:19
📄
zadymek01
49

Prawdopodobnie Win 10 przejął je na własność odbierając do nich dostęp innemu systemowi. Miałem tak z Win 8 vs Win 7. Zwykle "przewłaszczenie" pomaga na takie dziwa, ale potem na tym drugim OS-ie tracisz dostęp.

23.06.2019 02:48
1
zadymek01
49

"Kwestia przyzwyczajenia to tylko jeden z powodów przez które użytkownicy tak chętnie nie chcą przejść na win 10. Ja np nie chce zmienić systemu z wielu innych powodów:"

Eee, twoje trzy pierwsze punkty mówią właśnie o przyzwyczajeniu, tak więc, no tego... ;)
BTW Jak się robi tą magię cytowania na systemie komentarzy tutaj?

A nawiązując jeszcze do tego co wyżej Misiuz (i Xan, niczym z komórki, to by tłumaczyło przywiązanie do 10-tki;) prawią.
Ja znam Małomiękkich od czasów DOS, a 7 mam od nieco ponad 2 lat (wcześniej W8 wykitował, a jeszcze wcześniej męczyłem XP). obserwowałem rozwój OS-ów lata, zawsze ociągałem się z przejściem na nowy (co drugi, wedle prawidła ;) bo od czasu XP niewiele istotnych zmian w OS-ach zaszło (mógłbym XP dalej bez bólu używać, gdyby nie problemy z kompatybilnością), a już zwłaszcza i g**** mnie obchodzi wygląd.
Przez te lata jednego się nauczyłem: przesiadka na nowe okna zawsze jest przereklamowana. Są szybsze, bo podzespoły są szybsze, nie są wygodniejsze, często wręcz przeciwnie i jeszcze rozwiązują problemy, które sam M$ stworzył w poprzedniej edycji.

Ja potrzebuję tylko totalnej kontroli nad systemem, który ma długo zachować niezawodność i płynność działania, zostawiając możliwie dużo zasobów na dużo ważniejsze aplikacje: gry i programy użytkowe.

A nie **** się do wszystkiego co robię lub wręcz wymagać czynienia magicznych rytuałów, by wyłączyć jakieś zbędne pierdoły, których nie dało się odznaczyć w instalatorze.

post wyedytowany przez Admina 2019-06-23 16:10:14
22.06.2019 09:47
😐
2
odpowiedz
zadymek01
49

"10-tka jest bardzo prosta i intuicyjna w obsłudze. Praktycznie w każdym miejscu. Wynika to w dużej mierze z tego, że system powstawał jednocześnie dla komputerów osobistych i urządzeń mobilnych. Dzięki temu przerażająco wyglądający dla niektórych Panel Sterowania zastąpiły Ustawienia, bardzo przypominające te w smartfonach."

Czyli tak jak w Win8 (który AMD zdradziecko porzucił, czego im nie zapomnę), czyli źle. Gdzie różnica?

"Ideą, którą Microsoft kierował się podczas tworzenia Windowsa 10, było stworzenie całego ekosystemu."

Jeśli chodzi o te wszystkie "udogodnienia", to interesuje mnie tylko jedno: czy można to cholerstwo wyłączyć? Jestem PCMR i najważniejsze w moim "ekosystemie" jest dososowanie systemu POD SIEBIE.

"po ponad 10 latach od premiery, 14 stycznia 2020 roku zakończy się proces wsparcia technicznego dla systemu Windows 7."
Jedyny konkretny argument za zmianą. Szantaż M$ ;)

Win10 tylko do lapków i ekranów dotykowych, i broń boże do gier - czyli nigdy. Przyjąłem.

BTW Z tym skalowaniem okien to autor pojechał - [niemal] wszystko było już na Siódemce, a pulpity wirtualne można dodać darmową apką.

Najważniejszą zaletą Win7, jak w przypadku absolutnie wszystkich Okien, jest to, że ma za sobą lata łatania. Win10 jest nowy, dziurawy i napakowany pierdołami, które trzeba nauczyć się usuwać.

post wyedytowany przez zadymek01 2019-06-22 10:06:09
15.05.2019 19:44
📄
zadymek01
49

Monoteizm nie bardzo pasuje mi do Bayonetty. Jakiś konkretny przeciwnik to monoteistyczne bóstwo?
Co do SMT to z tego co wyszukałem YHVH jest oszustem, częścią większej całości, nie jednym bóstwem.

09.05.2019 23:02
zadymek01
49

Dotychczas Steam był [prawie] synonimem PC. Teraz ma konkurencję z prawdziwego zdarzenia. Może konkurencja kulawa, i nielubiana, ale poważna i dziana.
A Netherrealm już pokazali jacy są łasi na kasę, nie wierzę, że tak po prostu są wierni Valve.

08.05.2019 23:21
😂
zadymek01
49

Wait.
Valve utrzymuje Anno i Metro na serwerach Steam, tak... bezinteresownie?

Co do gniewu Valve: jedni się boją inni, jak widać, nie. Nie wiem skąd tekst o synach marnotrawnych, skoro "eksy Epica" trafią na Steam zaledwie z opóźnieniem, choć grubo po okresie najlepszych żniw (na dożynki? ;), za to w sam raz na którąś wyprz. Jak coś, to twórcy robią Valve łaskę.

BTW Osobiście trudno mi uwierzyć, że tylko jeden Epic zabiega o gry na wyłączność, a tym bardziej, że Valve tego nie próbuje.

08.05.2019 12:56
zadymek01
49

No niby monopoliście nie trzeba umów, ale właśnie MK11 używa Unreal Engine i to dziwne, że wychodzi tylko na Steam, podczas gdy mniejsze tytuły mogą wychodzić i tu i tu.
Sama [mała] ilość gier aktualnie dostępnych na EGS też dziwi. Albo Epic nie zabiega o więcej gier (dziwne) albo twórcy nie chcą (bo Steam by się pogniewał? A może nim nie wolno?).

08.05.2019 00:03
😈
odpowiedz
6 odpowiedzi
zadymek01
49

Fajnie czyta się jat to popkultura oswoiła diabła, w artykule, który ma mówić o tym jak to nie oswoiła ;) Zresztą nie ma potrzeby niczego oswajać (dzieci i "artyści" się nie liczą). Religie swoje a ludzie swoje - i nie chodzi tylko o "przepracowanie: ot, kto dojrzały, ten się nie boi. Po prostu, diabeł to mało interesujący i do porzygu ograny już temat, i to we wszystkich możliwych wcieleniach: od Dziecka... i Omenu, przez Adwokata, (Tenacious D i South Park wspomina artykuł), X-Men, Ghost Rider, Constatntine i Spawn, po Requiem, Diablo, Shade, Faust, Infernal, Shadows of the Damned, Darkness, Dugeon Keeper, Devil May Cry i Agony. Diabła pełno w grach. Wskażcie mi z kolei choć jedną, w której przynajmniej można skopać tyłek monoteistycznemu bóstwu.

BTW Proszę mi pokazać gdzie w Bibli...ach Szatan przeraża. Ja pamiętam tylko, jak przerażał pewien psychopata, niejaki JHWH, a Szatana jako równego, racjonalnego kolesia, w najgorszym razie na usługach JHWH.

07.05.2019 12:31
😃
zadymek01
49

1. Nikt o niczym nie musi mówić. Widać to po planie wydawniczym, że jest umowa na ekskluzywność.
2. Tak samo z MK11 nikt nic nie musi mówić, widać gdzie gra trafia, i nie ma planów wydania gdzie indziej.
3. To, że o czymś nie przeczytałeś, nie znaczy, że to nie istnieje.
Osobną sprawą jest to o czym wspominasz: no własnie, ciekawe gdzie to RE2 i Sekiro na EGS? Czyżby ... jakaś umowa to blokowała?

05.05.2019 17:40
😂
zadymek01
49

No, ja bym powiedział, że wręcz odwrotnie: raczej zmyyślają wady Epic Games Store niż udają, że obalają (btw to, o czym wspomniałeś akurat potwierdzili, jak większość).
Przykładowo brak weryfikacji adresu e-mail to "poważne braki w sferze zabezpieczeń kont użytkowników", bo ktoś obcy może "założyć konto" na ten mój mail.
I co? Będzie konflikt o prawo własności? Nie, on kupi grę, ja, jako prawowity właściciel adresu e-mail, z palcem w nosie przejmę to konto i ta osoba może mi skoczyć. Tyle.

BTW Proszę, niech mi ktoś przypomni na jakim launcher-ze weryfikacja dwuetapowa NIE JEST opcjonalna.

05.05.2019 15:58
zadymek01
49

A ja się tak zastanawiam. Co z tego, że Valve pozwala generować klucze Steam? Czy ponosi z tytułu sprzedaży gry poza Steam jakieś koszty - skoro deal idzie przez innego pośrednika, i zakładając, że Valve rzeczywiście nic z tego nie ma, to jakim prawem Valve cokolwiek się należy? A może wręcz przeciwnie: zyskuje? W końcu nie ważne gdzie grę kupisz, i tak trafiasz na Steam (zawsze to nowy "subskrybent").

Mniejsza jednak o te wyszukane kalkulacje, faktem jest, że Valve woła sobie 30% od gry sprzedanej na Steam za samo miejsce na półce (kulawe "usługi", które 9/10 graczy ma d****, gratis). Reszta nie ma znaczenia.

BTW Steam ma monopol na MK11. Czy ktoś chciałby ze mną ponarzekać na praktyki monopolistyczne Steam ;)

04.05.2019 14:10
📄
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Każdego święcie oburzonego na Epic za importowanie danych z pliku generowanego przez Steam (które to dane nie powinny w ogóle się tam trafić, i to niezabezpieczone) zapytam. Czy macie w ogóle pojęcie jak was "szpieguje" Steam?
https://spyware.neocities.org/articles/steam.html

21.04.2019 19:54
😐
zadymek01
49

Nom, kiedyś, gdy recenzenci byli krytyczni takie Dark Souls zostałoby zrównane z ziemią za kulawe mechaniki i optymalizację, a dziś... byle co, ot choćby Dragon Age Inkwizycja, dostaje 9/10. Stare dobre czasy. ;)

W każdym razie moje standardy są wczorajsze i dlatego XIII kurzy się na półce. Ot, żal czasu na byle co...

02.04.2019 23:06
😊
3
odpowiedz
zadymek01
49

"system walki rodem z Dark Souls;"
Jeden detal i już wiem, że nie warto sobie tym zawracać głowy. Ah, życie jest takie proste, gdy się nie lubi FROM Software ;)

23.03.2019 18:25
😂
zadymek01
49

" strzały dodatkowo trochę skręcają w twoją stronę ! samonaprowadzające "
"kolei wyżej omówione nowe zasady poise nie dotyczą już przeciwników ! Możesz złapać przeciwnika w kombo, gościu i tak wyprowadzi swoje ciosy po 2-3 twoich"

Wow, tego się nie...oh, wait FROM przenoszące sztuczki 1:1 z Dark Souls? Bardzo bym się zdziwił, gdyby tego nie było ;)

BTW W normalnych grach stagger przerywa twój atak, to chyba znak, że FROM normalnieje?

23.03.2019 12:47
3
zadymek01
49

Ja znam inny mem
"Szanuj swój czas
...nie wal głową w mur."
Z tym "waleniem" mi się Dark Souls kojarzy (=/= gra jest trudna). Bez dzikiego uporu odpadniesz. A niektórzy po postu tak mają, że szanują swój czas :)

22.03.2019 17:17
📄
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

1. Poradzę autorowi oduczenie się tej paskudnej maniery porównywania jednej gry FROM do innych ...gier od FROM. Są na tym świecie inne produkcje, wiecie, a i wytwory FROM nie są jakiś specjalnym miernikiem jakości.
2. BTW Myślą przewodnią Soulsów też jest nieustanne zaskakiwanie gracza.
3. Sama gra, z opisu, przypomina mi ulubione Prince of Persia Warrior Within (zwłaszcza system rozwoju, brutalność, parowanie czego popadnie i cofanie śmierci). Może nawet kiedyś wyhaczę toto, na jakiejś wyprz, tym samym cofając ban na produkcje FROM ;)

post wyedytowany przez zadymek01 2019-03-22 17:23:33
29.12.2018 23:58
odpowiedz
zadymek01
49

Jeśli chodzi o kinowe premiery, to ja mam w co grać.

18.08.2018 19:31
zadymek01
49

@soulldelsol
"A pamiętam czasy wojen że Fallout to nie RPG a cRPG czy krzyczenie, że diablo to nie RPG a aRPG (a nie czasem klasyczny HnS?) "
Wiecie, jest stołowy odpowiednik Action RPG, sesja RPG z przewagą akcji, zwana...hack and slash, może słyszał ktoś?

@meelosh O przepraszam, ja wiem czego nie lubię ;) I nie trawię właśnie RPG-ów, z ich włażeniem w rolę (ja gram w czy odgrywam?), przesadnym/dogłębnym grzebaniem w bebechach "postaci" (bo to zwyczajnie durne, te szanse na trafienie, rzuty kostką etc) i walki w turach.

@Sir Xan
"Dead Space = strzelanka + horror
Legend of Zelda = akcja + przygodowa + logiczna
Wiedźmin 3 = akcja + przygodowa + RPG
Metro = strzelanka + przygodowa
Diablo = akcja + RPG
Darkwood = akcja + przygodowa + horror + survival"

Dziękuję za obszerne wyjaśnienie, ale tego o hybrydzie horroru i strzelanki to ja w ogóle nie łapię. Gdzie atmosfera gry, a gdzie mechanika?

17.08.2018 18:03
4
odpowiedz
7 odpowiedzi
zadymek01
49

Czytam recenzje tej gry, i pewien opis się w nich powtarza:
- pretekstowa fabułka
- nie[do]rozwinięte postaci poboczne
- w zasadzie gra polega na naprzemiennym polowaniu i craftowaniu

A tutaj recenzent ...ochrzcił MHW mianem "RPG". Albo ja nie bardzo kumam ideę RPG albo skrót już nie znaczy tego samego co kiedyś...
Wyjaśni mi ktoś ten fenomen?

08.08.2018 22:41
odpowiedz
zadymek01
49

"Nie wszystkim spodobało się przeniesienie akcji do słonecznego Sao Paulo,"
Niektórym mogła też przeszkadzać fabułka, w żadnym razie noir i żywcem zerżnięta z Man on Fire. I żeby tylko to, panów z R* "zainspirował" nawet... styl podpisów ;)

07.08.2018 18:41
odpowiedz
zadymek01
49

Ja tam weterane RTS-ów nie jestem, ale te ciekawsze, jak Earth 2150, czy nieobecny tu Battlezone, ograłem (albo się od nich odbiłem). I nie zapomniałem.

PS Nie wiem co autor ma z tym Starcraft-em, ale to można leczyć.

01.07.2018 01:47
😂
zadymek01
49

Wait! W Mass Effect-ach nie ma sprintu?

24.06.2018 16:28
😐
odpowiedz
zadymek01
49

Pamiętam, że nie zachwyciła mnie prezentacja z E3. Trochę się krzywię, gdy ktoś mówi o realizmie historycznym pokazując całe pole po bitwie pełne nieograbionych zwłok ;)

19.06.2018 16:41
zadymek01
49

Mnie osobiście interesuje jak sformułują fragment o uzależnieniu od gier. No bo tam mamy

spoiler start

"F10.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane użyciem alkoholu
F11.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem opiatów
F12.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem kanabinoli
F13.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane przyjmowaniem substancji nasennych i uspakajających
F14.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem kokainy
F15.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem innych niż kokaina środków pobudzających w tym kofeiny
F16.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem halucynogenów
F17.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane paleniem tytoniu
F18.- Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane odurzaniem się lotnymi rozpuszczalnikami organicznymi"

spoiler stop


I o ile wszyscy się zgodzimy, że takie "kopciuszki" są zaburzone psychicznie, o tyle jak to się ma do grania z pasja, olewania rodziny czy higieny w przypadku gier?

19.06.2018 13:52
odpowiedz
zadymek01
49

[quote]Międzynarodowa Organizacja Zdrowia dodała "zaburzenie grania" do projektu Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób.[/quote]
Hmm, teraz się zastanawiam czy ktoś już dodał do powyższego indeksu nagminne **********?

post wyedytowany przez Admina 2018-06-19 14:36:44
19.04.2018 08:52
zadymek01
49

Taa, jak zwykle coś o "Souls" musi być. I jak zwykle nie bardzo wiadomo na czym ta wyjątkowość polega: no, zapis przy ognisku...i co w tym trudnego? Prince of Persia, GTA i Turok tak miały, i pewnie kilka setek innych gier z konsol. Far Cry miał checkpointy, a Hitman i AvP nie miały zapisu w ogóle.

BTW W "soulslikach" (sic!) z czasem, to nie nabiera się pokory tylko doświadczenia i pewności, i właśnie prze przed siebie. Nie na odwrót. Git gud ;)

post wyedytowany przez zadymek01 2018-04-19 08:52:58
05.04.2018 00:26
zadymek01
49

Już mniejsza o Deus czy Robinson's Requiem, ale Die by the Sword, SWAT 4 i Deus Ex to pies?

BTW Odstrzeliwane kończyny w SoF 2 są zabawne? To trzeba było zobaczyć co z wrogim ciałem robią ...drzwi ;)

03.03.2018 16:53
odpowiedz
zadymek01
49

Sandbox wrzynający się w główny wątek niczym ciasne gatki w krok i werbowanie kolegów do pomocy? Brzmi jak ostatni Far Cry którego o[gryw/l]ałem, Far Cry 2.

31.12.2017 05:18
👍
odpowiedz
zadymek01
49

Leczenie padliną i dajką?
Nadal więcej sensu niż miecz świetlny.

22.12.2017 16:16
odpowiedz
zadymek01
49

Coś za dobrze wygląda ten Jedi Knight, nie tak toto pamiętam. Czy to nie aby jakiś mod HD?

10.12.2017 20:31
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Eee, tytuł sugeruje, że to o easter egg'i "w Star Wars" chodzi. Tymczasem [niemal] żaden z wymienionych filmów nie jest "Star Wars".

post wyedytowany przez zadymek01 2017-12-10 20:31:59
19.11.2017 16:42
😡
odpowiedz
zadymek01
49

No nie!
Mówić o Abakanie (AN 94) i nie wspomnieć nawet o serii S.T.A.L.K.E.R.?

15.11.2017 18:14
😱
odpowiedz
zadymek01
49

Ale, atomowy toster z MDK 2 tu nie podpada, bo może i strzela bojowymi grzankami, ale tego się w grze nie je (no i sam chleb, to żaden posiłek ;) )
Co innego Małpia skrzynka (uciekająca i drąca ryja) z MDK...

22.09.2017 14:56
😱
zadymek01
49

Dishonored? Paper Mario? Skyrim?
Przede wszystkim Tomb Raider! I Half-Life.

BTW Jak już poruszamy "spektrum" to wypada też wspomnieć np o robocie złodzieju z Descent -ów. I o założeniach serii Hitman ofc.

18.09.2017 17:56
😱
zadymek01
49

Mahometa nie ma, ale Mojsze, inny islamski prorok, jest.
Co do gry, to władze tłumaczą się naruszeniem art 233 ichniej ustawy medialnej (rozprzestrzenianie obraźliwych treści), degradacją religii i ich przywódców itp. Ogólnie chodzi o chuchanie na zimne i wizerunek multum lokalnych religii, nie konkretnie islamu - fakt, "mahometanie" są najbardziej wyczuleni na humor, ale nie uogólniajmy.

09.09.2017 12:07
odpowiedz
zadymek01
49

Te okładki to raczej od rzeczy, niż kłamliwe - w ten sposób można wieszać psy np na Forsaken, czy Divine Divinity.
A co powiecie na kłamliwą informację o łatce polonizacyjnej na okładce Borderlands?
Przypomnijcie mi też: czy na okładce Diablo III nie było wzmianki o walkach PvP?

29.08.2017 08:54
zadymek01
49

O tak, nienawidziłem "nowinek" z Two Thrones. Od nieskładnego skradania, po słynne gnanie rydwanem/golemem i debilne walki z szefami QTE. Podobne zmiany perspektywy wnerwiają w Batman Arkham Asylum i Beyond Good and Evil.
Podobnie wnerwia wrzucone od czapy rozbrajanie bomby w Red Faction, czy niedorobiona walka z szefem, w zafiksowanej perspektywie, z Kingdoms of Amalur.

BTW Nie, w takich wypadkach nie da się zagłosować portfelem: zmiana konwencji trafia się już po zakupie, w trakcie grania ...i wiecie co zbite.

26.08.2017 21:32
odpowiedz
zadymek01
49

O ja ******, toż to poziom animacji AD 2001. Operation Flashpoint jak żywy. Cóż, tamte animki przetrawiłem, to i tu jakoś dam radę. Co innego jeśli spaprzą system walki. Tu nie ma przebacz.

09.08.2017 21:06
😊
zadymek01
49

CoD jest nastawiony na filmową akcję natomiast z tego co wynika z filmu, Hellblade jest nastawiony na fabułę i narrację. To są zupełnie dwie różne rzeczy.
OK, płytki, filmowy FPS to nie to samo co płytki, filmowy slasher, wszystko jasne ;)

08.08.2017 23:26
zadymek01
49

@up No nie za bardzo.

Hmm. Albo
CoDy to nie płytkie mechanicznie FPS'y, nastawione na "filmowe" doświadczanie akcji i wtedy się nie znam (grałem, i takie mi się toto wydało).
Albo
"płytki mechanicznie FPS nastawiony na "filmowe" doświadczanie akcji" to nie to samo co "gra nastawiona na fabułę i to jest głównym elementem rozgrywki"
i wtedy ja mam coś z głową.

08.08.2017 20:30
😜
zadymek01
49

"(...)Ninja Theory. To developer charakterystyczny(...)Gry będące zazwyczaj połączeniem slashera z platformerem, z dosyć dużym naciskiem na wyrazistą historię oraz postacie."
Aha, już odruchowo się krzywię.

"Czym Hellblade nie jest:
-to nie jest slasher, choć walka odgrywa tu dosyć sporą rolę
-to też nie platformówka, ponieważ co najwyżej zeskoczymy sobie z jakiejś skarpy
-nie jest grą logiczną, ani przygodówką, choć rozwiązujemy w niej zagadki
-nie jest to również action erpeg z otwartym światem, bo ani systemu rozwoju postaci, ani tym bardziej otwartego, bądź pół-otwartego świata tu nie uświadczymy
"mechaniki są bardzo podstawowe, proste, okrojone"
"idziemy jak po sznurku, a interakcje wykonujemy tylko w miejscach, które uwidzieli sobie twórcy."

Aha, czyli to takie Call of Duty wśród slasherów. K, podziękował.

04.06.2017 20:40
😡
odpowiedz
2 odpowiedzi
zadymek01
49

Cieszy mnie, że ani razu w materiale nie wspomniano o Dark Souls ...natomiast brak Half-Life już nie.

BTW Czekałem na kadr z zaczerwienionym okiem autora...nie doczekałem się.
;)

01.06.2017 18:21
😜
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Cieszy, że nie wszyscy podchwytują pomysły z Blizzad Ent. Ale akurat kod kolorystyczny mógłby być jednolity.

post wyedytowany przez zadymek01 2017-06-01 18:27:23
31.05.2017 18:39
😉
odpowiedz
zadymek01
49

Co stanowisko autora to stanowisko autora: osobiście seria FC zbrzydła mi po napoczęciu FC2, a Uplay tylko pogorszył sprawę), ale muza w materiale to prima sort - z najbardziej klimatycznego Far Cry'a od lat, dodam ;)

27.02.2017 11:34
zadymek01
49

No, ja wiem, że druga połowa gry to FPS, ale przecież kawał gry to "ciągła ucieczka przed obłędem", nie? ;)

26.02.2017 19:20
😱
odpowiedz
2 odpowiedzi
zadymek01
49

Jakaś taka naciągana ta lista.
Taa, Pathologic, gdzie nawet giwerę można zdobyć - bo klimat beznadziei i "alegoryczny wróg", dobre. To może jeszcze Prince of Persia Warrior Within? Albo Far Cry 2 (bo malaria, nie?).
A Obcy Izolacja to już w ogóle strzał w dziesiątkę...
BTW Izolacja jak żadna inna gra "z uniwersum" nie oddaje klimatu filmu Alien - zresztą, to nawet dobrze, bo wyszłaby kiszka.

Ja tam za gatunkiem tępo ograniczającym opcje przeżycia nie przepadam, ale jakby użyć kryteriów z materiału, to można by tu wrzucić np eXperience 112, której zrzyną jest Republique. Albo ten, jak mu tam, Clock Tower...a nie , wymieniono na końcu.W sumie to co mi szkodzi polecić też Mirror's Edge wg kryteriów z materiału ofc. No i Call of Cthulhu.

post wyedytowany przez zadymek01 2017-02-26 19:28:34
11.02.2017 01:46
😜
odpowiedz
1 odpowiedź
zadymek01
49

Pomijając NoLf'y i bieda FPS pt XIII -który może nawet ogram, ale tylko by porównać czy David D. wypadł tam równie mdło jak w Area 51- ograłem wszystkie...
Ale ze mnie hipster ;)

PS Elexis, Alexis to z Dynastii ;)

10.02.2017 02:02
😡
odpowiedz
zadymek01
49

1 Taa, bo fabuła w slasher'ach to jest najważniejszy, kluczowy wręcz element...
2. Chyba świat się skończy, gdy ludziska przestaną wreszcie bezmyślnie odnosić siekane action adventure do którychś z "Souls". Że niby to się zaczęło od Soulsów, a może toto jakoś zrewolucjonizowało ten model zabawy? Ludzie, pls.

21.01.2017 22:45
📄
odpowiedz
zadymek01
49

Podobnie do Gears of War 2 miał The Thing - ostatni boss to ostrzał z KMu z pokładu śmigłowca.

Co do Dying Light, to to przepis na szefa zerżnięty bodajże z FarCry 3 (i Order cośtam też to miał). Ogólnie QTE jako mechanika całej walki ssie: jako dodatek, np siłowanie mocą z The Force Unleashed, OK, ale cała walka tak - błech.

Wielkim zawodem jest też Przedwieczny z Blood 2 - ani to atakuje ani wygląda, i ogólnie nawet nie wiadomo skąd toto się w grze wzięło- ot bezosobowa gąbka na kule - zdaje się, że to z niego z kolei zrzynał Gearbox w końcówce Borderlands.

Gdybym miał wymienić jedno, największe rozczarowanie, to byłby to niewątpliwie Akbaa z Arx Fatalis - bezpłciowe okładanie dziwoląga, który nie bardzo ma jak się odgryźć -byle Ylsid stanowił większe wyzwanie.

29.12.2016 20:07
odpowiedz
zadymek01
49

The Thing i potencjał? Chyba jakaś kpina.
Zarażenia to wyłącznie skrypty - i to słabej jakości.
Klimatu:
- grozy nie da się poczuć gdy 90% czasu pruje się do "cośiów" (10% to starcia z ludźmi ;))
- a zagrożenia, bo kolejny raz bohater jest The One, który zmienia towarzyszy jak rękawiczki, których to towarzyszy AI jest skomplikowane jak budowa cepa
- za to facepalm przybijało się często np ilektoć przyszło nam omijać przeszkody wysokości ratlerka
Wykorzystanie zimy ograniczało się do paska ciepła który kurczył się na wietrze w otwartej scenerii (przestawał, gdy weszło się choćby do dziury w ziemi) BTW Patent zerżnięty z Tomb Raider 3, gdzie Lara marzła w wodzie.

30.10.2016 14:52
1
zadymek01
49

DS# 1 zaprezentował standardowy pakiet lokacji D&D (bagno, podziemia z lawą, katedra, katakumby, zamek, kanały etc), coś co znajdziesz obowiązkowo w każdym sztampowym fantasy. Nie ma potrzeby "wzorować się" na DS, gdy samo DS wzoruje się na innych.

30.10.2016 02:46
😐
odpowiedz
2 odpowiedzi
zadymek01
49

1. Muzyka. Akurat w DS jest totalnie zbędna. A i nie jest to ani pierwsza ani ostatnia gra, gdzie muzyka jest incydentalna.
2. Kreatywność w gameplayu Soulsów może imponować tylko jeśli ktoś nie zna innych gier prócz nich. Ta, bawienie się formułą, np wchodzisz w mgłę i nic, wchodzisz w następną i dalej nic, w następną...i nagle boss. Wow, zaskoczyliśmy cię, tacyśmy błyskotliwi. Lame
3. Świat składasz sam. Bo jak się weźmie średnio składne wypociny jakiegoś "pogromcy Tolkiena" i pochlasta wzdłuż i wszerz, to nie wyjdzie z tego nic podobnego do lore Dark Souls, taa. Co do samej fabuły, to Quake 2 ma równie rozbudowaną...
4. Wszystko jest historią ...a materiałem na dziury i sprzeczności fabularne jeszcze lepszym. Nie każcie mi nawet zaczynać...
Co do tłumaczenia mechaniki na narrację przez konkurencję - DS również nie radzi sobie z tym najlepiej. Ciekawe jak DS uzasadnia istnienie gadających itemów.
5. Wszystko jest gameplayem. Taa, Dark Souls odkrywa zalety otwartego świata - może jeszcze koło i ogień?
6. Unikalność przedmiotów. Really, nic lepszego nie przychodzi do głowy?
7. Ekonomia. Czyli najbardziej dziurawy i amatorsko zrobiony element gry. BTW Nawet autor zauważył, że był Gothic. Był też Morrowind. I wiele, wiele innych. Oczywiście o urokach grindu nikt nawet nie czknie.
8. Multiplayer. Jak ekwipunek, tylko 2x gorzej z realizacją techniczną. Czy trzeba coś dodawać?
Czy mi się zdaje czy to już punkt
9. Projekt poziomów. Doprawdy, trudno sobie wyobrazić gorszy wzorzec do naśladowania. Nie żeby było jakoś obleśnie źle: nie jest ani specjalnie wybitnie, ani oryginalnie. Technicznie i koncepcyjnie.

Ogólnie DS 'y to wtórność na wtórnościami - nic dziwnego, że fanbaza jak ognia unika porównywania kolejnych odsłon do ...czegokolwiek oprócz poprzedników. Życzę Panu redaktorowi lepszych inspiracji niż Dark Souls.
PS "Roleplayach", yeah right.

13.10.2016 18:32
odpowiedz
zadymek01
49

Jakiś taki niemrawy ten gameplay - gracie padem, czy takie z was noskille?

08.10.2016 23:52
odpowiedz
zadymek01
49

Taa, Pandora (Borderlands) to takie zadupie kosmosu (ale korpo o nie walczą?) i w żaden sposób nie postapo (lecz space western?), że mamy i gangi zmutownych degeneratów (a nie pospolite bezprawie borderland'ów - tak, tytuł tak brzmi, i co z tego?), i globalny upadek cywilizacji/przemysłu (zamiast pierwocin osad) i nawet exodus mieszkańców (zamiast napływu osadników). I jakie korpo walczą o Pandorę (pomijając rynek broni)? Z pewnością nie Dahl, która dała stamtąd nogę, pozostawiając góry śmieci. No chyba, że mamy korpo "Vaulthunters Inc." ;)
To ja się w takim razie pytam: w jaki sposób Fallout jest postapo?

26.09.2016 15:16
odpowiedz
zadymek01
49

Hm, teraz battle.net będzie mi się źle kojarzył wprost, a nie z powodu związków z Diablo III.

23.09.2016 17:53
😜
odpowiedz
zadymek01
49

Taa, "te wredne PC-towe mendy, które nie chcą kupować produktu, bo lubią to, co mają".
Analityk. Termin sam podpowiada, gdzie mam te jego wypociny.

18.09.2016 15:35
odpowiedz
zadymek01
49

Taa, Half-Life 3. Po tym jak z klaustrofobicznego thrillera FPS Valve zrobiło tanie "SyFy" z dziadowkim strzelaniem, straciłem wiarę w tą serię. I nawet zabawy z fizyką nie poprawiły mi nastroju. Niech HL3 wyjdzie, albo i nie wyjdzie, wisi mi to. Co innego pełnoprawny remake HL....

17.09.2016 17:28
odpowiedz
zadymek01
49

Jak sięgam pamięcią, to Diablo III nie tylko wyszło niedorobione, ale i nie zawierało wszytkiego co powinno zawierać (wedle deklaracji wydawcy). To zalicza go zarówno do kategorii "łatańce" jaki i Early Access ;)

12.09.2016 12:16
odpowiedz
zadymek01
49

Jeśli mowa o nietypowych snajperkach -i już koniecznie karabinach snajperskich, to wiele nie przychodzi mi do głowy np snajperkopistoletolaska Markiza z Battleborn, no i wspomniana narzekająca snajperka Morningstar z Borderlands 2 ("He had a family!" ;).

Ale jeśli by chodziło o broń snajperską w ogóle, to mamy nie tylko kuszę na usypiające strzałki z Half-Life, ale i przybijający do ścian speargun z AvP. Czymś w tym rodzaju jest też rail driver z Red Faction, którego kołki penetrują ściany, a celowanie przez nie ułatwia rentgenowski celownik. Kryteria snajperskie spełnia też Type-7 Particle Weapon (jest celownik optyczny i one-shot-kill) z First Encounter Assault Recon, broń która bije tak mocno, że po celu zostaje tylko osmalony szkielet.

BTW Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy wcześniej od TR w Gears of War (jeszcze wcześniej w antycznym Turok: Dinosaur Hunter) nie było łuku na eksplodujące strzały?

11.09.2016 23:18
😱
odpowiedz
zadymek01
49

Taka mała ciekawostka: spowolnienie czasu w Requiem nie spowalnia kul z broni Malachi'ego (główny bohater), ale jak najbardziej spowalnia animacje strzelania a samo spowolnienie jest dość wyważone i nie można "wybrać" pomiędzy spowolnieniem a zatrzymaniem czasu - więc nie uświadczymy chmary kul wiszących w powietrzu. Nie wiem skąd te cudaczne pomysły.

A propos ******* o tym, że gra nie miała wiele więcej do zaoferowania, więc nie odniosła sukcesu. Taa, bo FPS musi mieć akurat "wiele więcej do zaoferowania" niż ciekawe realia/bronie/mechaniki/AI wrogów, a odniesie sukces. I to stoi w tym samym tekście, gdzie wspomniana jest seria System Shock.

BTW Gra jest bardziej inspirowana mitami chrześcijańskimi niż Bibliami.

03.09.2016 21:56
zadymek01
49

Czytam i czytam - tylko mi jawi się przed oczami izometryczny Battleborn?

02.09.2016 19:50
zadymek01
49

Gdzieś czytałem, zabij ale już nie pamiętam gdzie, o tej sprawie z King i przy okazji m.in. o tym jak autor Scamperghost przedstawił im onegdaj prototyp swojej gry, po czym strony nie dobiły targu.
...a po jakimś czasie King zrobił Pac-Avoid, łudząco podobną gierkę - jak podobno potwierdził sam [pod]wykonawca, będącą klonem wykonanym wedle wskazówek King.
To tak odnośnie "nieprawdopodobieństw" ;)

21.08.2016 18:00
2
odpowiedz
zadymek01
49

Mamy w Battleborn takich graczy, nie usiedzą w jednym miejscu, rozłażą się po mapie, samodzielnie szturmują i nie pilnują punktów oporu, tylko polują na fragi. A w PvE giną szybko i team pada próbując ich podnieść. Nazywamy i nobbami.
Czasem gra wymaga kampienia, czasem ganiania jak głupi z gunem, nie ma reguły. A różnica pomiędzy kamperem, którym wszyscy pogardzają, a cenionym snajperem ...to ilość fragów na koncie ;)

15.08.2016 12:51
1
odpowiedz
zadymek01
49

Że niby finałowa ucieczka z The Amazing Spider-Man, to nie dla dzieci? Bo grab attack Venoma nie jest w żaden sposób niepokojący, nic a nic ;)

15.08.2016 12:15
odpowiedz
zadymek01
49

AC - ile by tego nie zmienili i modernizowali, to same fundamenty gry ssą i dlatego zawsze będzie mnie toto odrzucać.
Warrior Within - no, gra genialna, ale nie wszystko tam grało. Bugi, bugi, bugi. Do tego głupawa mapa i kamera (przywara sieczek z tamtego czasu), fail tekstury postaci (które pokazywano nawet na zbliżeniach!), no i upierdliwy lock-on. Warto przy okazji wspomnieć, że w "trójce" udało się tą gęstą atmosferę WW rozwodnić i odrzeć walkę z charakteru ("kozik", brak gore, QTE).

PS Nie wspomniano Half-Life 2? To nie ma kontrowersji ;)

14.08.2016 11:03
odpowiedz
zadymek01
49

"GameSpot – w przygotowaniu
God is a Geek – w przygotowaniu
IGN – w przygotowaniu
Polygon – w przygotowaniu."
Jaki sens ma podawanie takich treści? Jak nie ma oceny, to nie ma tematu, więc po co to, lista była z krótka?

11.08.2016 20:02
odpowiedz
zadymek01
49

Ogólnie wszelkie tzw mechaniki RPG -[ z turami, szansą trafienia i levelowaniem na czele - to idiotyzm na poziomie lightsaber. IMO Nawet regeneracja zdrowia ma lepsze podstawy niż pała dodająca premię do statystyk, czy wymóg wysokiej zręczności do obsługi długiego łuku.
Dlatego RPG nie trawię i im mniej tego w innych grach widzę, tym lepiej.

BTW Ach, Rosenkranz - uniwersalnie dobre tłu muzyczne dla dobrego materiału ;)

07.08.2016 14:29
odpowiedz
2 odpowiedzi
zadymek01
49

Soulsy to takie RPG jak Dark Messiah, albo, nie przymierzając, Quake 2.
Czy Dragon's Dogma to taki "harkor", to ja jeszcze sprawdzę, ale brak na liście Gothic'a, to nieporozumienie.

Also: co do niskiego poziomu trudności nowych produkcji, zwykle ma toto coś takiego jak poziom trudności Hard...

04.08.2016 19:29
odpowiedz
zadymek01
49

Kij z romansami. Dlaczego nikt nie idzie drogą S.T.A.L.K.E.R.-ów, gdzie świat żyje: NPC wędrują, walczą i szukają artefaktów, zwierzaki polują etc (a w planach była też totalna konkurencja z innymi stalkerami, z ukończeniem gry włącznie!). Niech NPC nie tylko startują do tej samej panny, ale i podbierają zlecenia, napadają innych NPC, polują, dołączają i odchodzą z ferajny itd, to byłby wypas.

02.08.2016 20:13
zadymek01
49

Ta, i może jeszcze jedyną, która bluzga na Modern Warfare? Jak taki jestem oryginalny, to poczekaj jak zobaczysz moje typy ;)
Half-Life - Blast Pit (i żadna z HL 2, hue, hue)
The Suffering - Carnate Asylum
Dark Forces 2: Jedi Knight - The Falling Ship
S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla - X-18
Forsaken - Federal Bank Vault
Aliens vs. Predator 2 - A Long Detour
Borderlands 2 - Caustic Caverns
Max Payne - Byzantine Power Game
Battlezone - Wrangling the fleeing herd
American McGee's Alice - Pale Realm

02.08.2016 17:07
😃
zadymek01
49

Ah, sławetny ubeskryptowany szajs i misja w Prypeci - o ile skrajnie gardzę Modern Warfare za natłok skryptów, to dla słynnej czołganej łąki (a po niej dróżki z ciężarówką) i oskryptowanego strzału snajperskiego (sic!) musiałem wyjść poza ten skraj ;)
-1/10

30.07.2016 20:40
😜
zadymek01
49

Nie. W chrześcijańskiej grze to wycinałbyś raczej gejów, innowierców, lub heretyków. A demony itp, to prędzej domena chrześcijańskiej magii...

28.07.2016 18:09
👍
odpowiedz
zadymek01
49

Edukacyjne? Przygodówki? Bieda shooterki? Żal zmarnowanego potencjału. Przecież gdyby na tapetę wziąć te całe Biblia, to i Total War można by sklecić, i God of War, i nawet jakieś eroge. Ale nie, liczy się tylko propaganda :(
...choć w sumie, biorąc pod uwagę target religii, to nawet nie dziwię się, że jakość marna i głównie PEGI 7 ;)
Z tego typu produkcji tylko Requiem Avenging Angel da się lubić.

BTW Co oni mają za fetysz z tymi strzelającymi mieczami?

25.07.2016 19:31
odpowiedz
zadymek01
49

Diablo III to Blizzard w całej okazałości - robienie gry pod masy, gęby pełne [niespełnionych] obietnic i łatanie gry latami. Jak większość jarałem się powstawaniem nowej odsłony, ogranie wersji demo skutecznie wybiło mi z głowy chęć zakupu. Może wyrosłem z h'n's może gra zeszła na psy. Nie wiem, ale skoro nagle dla kogoś wieje nudą: no dziwne, że dopiero teraz ktoś to zauważył ;)

24.07.2016 13:05
😉
zadymek01
49

Mógłbym tu ci odpisać, ze raczej burak niż buran ;)
Ale tego nie zrobię: mamy wiele wspólnego (od ksywki poczynając, po zatęchłą dziurę i niby zarabianie); a nawet ci doradzę:
1. Tanie gry - 9-49 PLN - są możliwe. Gry tanieją z czasem do takich kwot (a biorąc pod uwagę pełniaki CD-A, to nawet niższych). Jak źle trzeba zarabiać, by nie móc zabulić ceny paczki szlugów (na neta cię stać, a na 9 PLN nie?)? Nie wiem, ale to zakrawa na przestępstwo (znaczy: taka płaca). Już nawet nie wspominam o grach darmowych i rozdawanych (mam ze 20 takich).

2. Jeśli naprawdę chcesz wspierać dobre gry, kupuj -kiedykolwiek, jakkolwiek. Gadać może każdy i wszystko, liczą się czyny.

18.07.2016 16:51
zadymek01
49

W tym sensie to Google też "się czymś zajmowało, zanim zajęło się grami". I NEC, i Panasonic, i Mattel, i Fujitsu (i Coleco, i Magnavox, i Epoch, i wiele innych).

17.07.2016 22:41
odpowiedz
3 odpowiedzi
zadymek01
49

Od garnków po papier toaletowy. Czym zajmowały się znane firmy przed grami wideo?
OK, a kiedy Nokia zajęła się grami?

13.07.2016 09:46
odpowiedz
zadymek01
49

Niespecjalnie szaleję za militarnymi klimatami, ale mam jakieś swoje typy:
1. Gastovsky, James Gastovsky (major, dla porządku), czyli tzw. prawdziwy żołnierz, bo z symulatora wojny.
2. Tanya ma męski odpowiednik, zwie się kapitan Nick "Havoc" Parker.
3. "Żołnierz przyszłości", sierżant Rex "Power" Colt ;)
4. Sierżant Samuel D. Redford, czyli nic z Call of Duty :P
5. Szeryf James Raynor.
6. Komandor podporucznik Samuel Fisher.
A oryginalnego tuzina wpakowałbym tu tylko Jana-117 i Mullinsa.

10.07.2016 10:35
zadymek01
49

1. Od realiów:
-wszystko jest kwestią doświadczenia dowództwa, a to, jak wspomniałeś wytrzebiły czystki (głównie wyższe szarże)
-potem przyszedł plan Barbarossa i jeszcze więcej strat w oficerach
-na to pospolite ruszenie i brak wyszkolenia "narybku"(nie dotyczy szkolenia politycznego) w początkowej fazie wojny (ergo brak dyscypliny)
-plus "nienajwyższej klasy" opieka medyczna
ergo duże straty w walkach; do przypisywania ZSRR taktyki opartej o żywy mur, gdzie co drugi sołdat ma broń daleka droga. Zdziwisz się, "ruska" taktyka to było coś więcej niż pędzenie tłumów na rzeź, inaczej nie dali by rady III Rzeszy. A dali.
2. Jak zdarzyły się problemy z zaopatrzeniem, to do walki szły oddziały niedozbrojone (były takie, które wręcz uzbrajano dopiero na froncie), a bajki z Hollywood o jednym karabinie na dwóch, to nadal legendy (bez broni to idzie się do obierania kartofli ;)
3. Nie "prymitywnie,brutalnie", i nie "Ot typowa rosja", tylko właśnie "takie były realia". Taka jest wojna, że zdarzają się takie sytuacje. Na plaży Omaha to nie Rosjanie wysyłali tłumy CKM-om na żer. Z kolei tacy Niemcy "motywowali" swoich batalionami zaporowymi podczas zimowego odwrotu. Polskie straty w kampanii wrześniowej też mogą ci się wydać interesujące...
4. Dezerterów się rozstrzeliwuje w każdej armii, oddziały zaporowe (btw zaporowe NKWD to w ogóle inna bajka) to rosyjski wynalazek z potrzeby chwili (rozkaz 227), ale nie robili nic innego niż MP w dowolnej armii, tyle że "bardziej": zatrzymania, rozstrzelania, kierowanie do kompanii karnej. Sam pomysł nie przeżył kwartału, efekty były marne.

09.07.2016 20:50
-11
odpowiedz
3 odpowiedzi
zadymek01
49

Company of Heroes 2 to zdaje się poszło o krok za daleko, i zamiast ugrzecznić front wschodni, wlało tam tonę zimnowojennej propagand: wiecie mity pt "W Rosji...", mity wojenne o żołnierzach idących w bój bez broni i łopatologicznych taktykach ZSRR. Najbardziej rozbawiły mnie sceny podpalania domów z lokatorami ;)

04.07.2016 20:26
📄
2
odpowiedz
zadymek01
49

Zbyt łatwa? To pewnie będzie X-Men Origins Wolverine - ale to taka charakterystyka bohatera, a i szlachtowanie przyjemne, więc idzie wybaczyć ;)
FarCry 2 - bardziej upierdliwy niż trudny.
Assassin's Creed - podejrzewam, że byłby zbyt łatwy- nie mam pewności, bo zniechęciłem do dalszej gry się zbyt szybko.
Ogólnie więcej znam gier źle zbalansowanych - raz przegięcie trudnych innym razem infantylnie łatwych np Dark Souls, niż równomiernie zbyt łatwych - kwestia kategorii wiekowej.

04.07.2016 00:16
👍
odpowiedz
zadymek01
49

No ba, filmowa gra to downgrade. To jakby zrobić tekstową audycję, czy słuchane wideo. W sumie to nawet nie tyle o specyfikę gatunkową się rozchodzi, co o próbę upodobnienia do siebie dwóch całkowicie przeciwstawnych aktywności: gracz bierze udział w kreacji (rozgrywki), widz zaledwie zapoznaje się z efektem końcowym. Gra a film, to jak mecz i jego transmisja, nie ma punktów wspólnych. Można czerpać pomysły fabularne z filmów, ale całe mechaniki, nah - ten "nowy gatunek gier" to już nie gry.
BTW The Order 1886, nawet w materiale jest splash gry ;)

24.06.2016 09:07
😜
odpowiedz
zadymek01
49

Wirtualne ojcostwo:
Shaun!...Shaun!...Shaun!...Shaun!...

W przypadku motywu ojcostwa, najważniejszym pytaniem, jakie należy sobie zadać, to czy aby nie pasuje do gry jak pięść do nosa. Ja nie wyobrażam sobie tego np w Half-Life, GTA, czy Battleborn, bo takie "pogłębione wątki" to naturalny morderca grywalności. BTW Jakoś tak się składa, że widzę tak wszystkie gatunki jakie ja ogrywam...

16.06.2016 14:34
odpowiedz
zadymek01
49

Samo Battlestar Galactica może nie każdy skojarzy, ale muzę z The Walking Dead jak najbardziej ;)

04.06.2016 22:04
odpowiedz
zadymek01
49

Eee, a może by się ktoś wypowiedział jako gracz Sims 4 (jeśli to nie wstyd ;) o, było nie było, feature GRY? Przydatna ta opcja, nie przydatna, działa, nie działa?

31.05.2016 12:25
😉
odpowiedz
zadymek01
49

Ja na straty spisałem Dark Souls III...ciekawe jak wyjdzie w praniu, kiedyś jak mocno stanieje.

26.05.2016 21:21
😍
odpowiedz
zadymek01
49

Cóż, nabijanie się z RPG zawsze w cenie. Ale szkoda, że nie znalazło się miejsce dla Fable - kpiny z RPG i nie tylko, gry o wiele bardziej udanej niż bieda Bard's Tale.
BTW Bohaterem lvl 61 młócicie mobki lvl 35? Godności nie macie?

25.05.2016 20:27
😜
1
zadymek01
49

Może te 1-2 punty dodane do oceny, to za brak error 37 ;)

Co do mnie, po zagraniu w becie, gra na solidne 7/10, nie ma startu do CS-a, ale pograć z przyjemnością można. Chwilkę.

22.05.2016 17:13
odpowiedz
zadymek01
49

Ep3, Ep 3, ciągle tylko o Ep 3 prawią. To w końcu jest materiał o Half-Life 3, czy o Half-Life 2 Episode 3?
Co do wyznaczania przez H-L 2 standardów w gatunku FPS - ???

20.05.2016 19:47
odpowiedz
zadymek01
49

Dlaczego "gry w kinie" to pomyłka? Spójrzmy na to technicznie: przerabianie gry na film to downgrade, robi się z czegoś interaktywnego, coś płaskiego, liniowego i jednorazowego.

08.05.2016 18:23
😜
odpowiedz
zadymek01
49

Call of Duty to powtarzalna zabawa dla umięśnionych chłopców? Szybko się autor skapnął ;)
BTW Grałem tylko w MW, więc mogę się nie znać - ale nie bardzo wiem gdzie tam, wśród reżyserowanych wygłupów i debilnego AI kładzionego setkami, jest jakaś poważna wojenna historia?

05.05.2016 16:01
😉
1
zadymek01
49

Ja się tylko odniosłem do treści artykułu.
Also: ja, mimo, że się napaliłem przy dwóch betach, poczekam z zakupem na jakieś recenzje, i aż stanieje

03.05.2016 15:05
odpowiedz
zadymek01
49

Jak to jest, że beta oferowała 25 postaci a premierówka już tylko 20? DLC cut jakiś?
BTW Ruth, really?