Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

kolega rumcajs ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

06.06.2024 14:43
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Widzę tu sporo postów z alternatywnej, aczkolwiek całkiem fajnie brzmiącej, rzeczywistości. Tak naprawdę to nawet na początku drugiej połowy lat '90 prawdziwy (tj. taki mogący pociągnąć np. kłejka w wysokiej rozdzielczości) pecet do grania nadal był sporą rzadkością w domach tzw. zwykłych Polaków i nadal stanowił naprawdę poważny wydatek dla przeciętnego człowieka. A ludzi grających wciąż na 8 czy 16 bitowych złomach wcale nie brakowało.

Zreszta wystarczy spojrzeć na najbardziej kultowe w szerszej świadomości tytuły - to są praktycznie wszystko gry z końcówki lat '90 i początku kolejnego wieku, bo wtedy właśnie PC zyskało tytuł niekwestionowanego lidera. Obraz zaczął się zmieniać dopiero gdy w miarę powszechne stało się, oczywiście przerobione, PS2.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2024-06-06 14:44:19
06.06.2024 14:03
odpowiedz
3 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

To całe Retro jest coś warte i piszą tam ludzie, którzy mają jakieś pojęcie o rzeczy?

Czy to te same szyjobrody i standardowy scenariusz pod tytułem 28-latek pisze na podstawie wikipedii wspominki o swoim kultowym tytule, w który grał mając 3 lata?

23.05.2024 13:56
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Poza kontekstem mocno średnia gra. I prawdopodobnie jestem tutaj nieco za miły.

Z kontekstem kompletnie nie wytrzymuje konkurencji z Horns of the Abyss. A jest jeszcze Fheroes, które właśnie wypuściło wersję 1.0 z pełnym edytorem.

Tak szczerze mówiąc to nawet Tribes of the East to nadal jest dużo lepszy tytuł z dużo lepszymi pomysłami na rozwinięcie klasycznej formuły homm.

05.11.2021 13:43

Pixela czytałem ze 3 pierwsze numery i poza tym, że faktycznie występowali tam czasem weterani (aczkolwiek nie ci "moi", bo ja zawsze byłem fanbojem gamblera i śgk) to treściowo wyglądało to słabo - recenzje gier na komórki plus jakichś modnych hipsterindie a retro w ich rozumieniu to Kloss na Atari lol.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-11-05 13:43:50
05.11.2021 13:32
odpowiedz
5 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Imo problem z tymi drukowanymi pisemkami w czasach nowożytnych jest taki, że teoretycznie są skierowanie do starszych graczy, ale w praktyce to autorami treści są tam głównie tak na oko jakieś 25-30yo szyjobrody i czytanie tego nie ma sensu, bo nie znajdziesz tam nic ciekawego a ludzi młodszych czytanie na papierze zwyczajnie nie interesuje, bo dla nich to już praktycznie coś takiego jak dla mnie robienie własnej kapusty kiszonej.

Jakby było jakieś pismo gdzie faktycznie widać było po treści, że jest skierowane dla starszych graczy i ma autorów, którzy np. potrafią recenzje nowej gry 4X napisać z perspektywy człowieka po którym od razu widać, że zjadł zęby na Master of Magic/Orion, Civ2 czy Alpha Centauri to kupowałbym jak oszalały nawet jakby było dorogie w cholerę. Wiadomo, że byłaby to kompletna nisza, ale niszowe biznesy też istnieją i często mają się dobrze.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-11-05 13:33:17
29.10.2021 09:46

Co widzisz niekonkretnego w napisaniu oczywistości: laptop vs stacjonarka = przepłacanie za gorszy komfort grania? Żadne z tych słów nie jest trudne.

29.10.2021 09:40

Zdecydowanie najlepiej posłuchać znawcy, który doradzi ci kupienie współczesnego lapka gamingowego a potem podłączenie go do zewnętrznych peryferiów. To jest dopiero deal, i sens, i okazja i w ogóle wszystko.

29.10.2021 09:31

Bo o ile absolutnie, ale to naprawdę absolutnie nie potrzebujesz mobilności to przepłacasz za gorszy komfort grania? To nie jest trudne pytanie.

29.10.2021 08:32
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Jak zawsze: nie ma czegoś takiego jak laptop gamingowy i kupowanie laptopów do grania absolutnie nie ma sensu chyba, że naprawdę, ale to naprawdę zależy ci na mobilności (a wtedy nawet mając kasę prędzej bym się zainteresował 3DS/Switchem/Starym tanim lapkiem z win7 do grania w klasyki).

Jeżeli masz budżet i nie zależy ci na mobilności (a rozumiem, że tak jest, skoro bierzesz stacjonarkę pod uwagę) to nie ma się w ogóle nad czym zastanawiać.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-10-29 08:35:28
19.10.2021 16:29
odpowiedz
kolega rumcajs
22

W Polsce jest dużo fajnych miejsc, ale z miast to góra takie średnioduże typu Płock czy Olsztyn są w miarę. Kraków, Warszawa czy inny Wrocław to nie wiem niby pod jakim kątem mają być fajne, chyba jak kogoś jakiś konkretny koncert czy inna impreza interesuje, bo na pewno nie do życia.

03.09.2021 09:24
2
odpowiedz
kolega rumcajs
22

"Marzy mi się stary Quake. Ma być jak nowy Doom!"

Aha.

Gry takie jak Q1 to prdukt tamtych czasów, jest dokładnie zero szans na odwzorowanie tamtego klimatu i rozgrywki, na co mamy co roku masę przykładów w postaci gier "totalnie jak Twój ulubiony tytuł z 1876". Poza tym nawet stare id się tego nie podjęło i Q2 był zupełnie inną grą. Nowy Quake na jakieś 99,999% będzie o złych robotach z kosmosu a nie międzywymiarowym plugastwie.

03.09.2021 09:19

O kurdełę, daj chociaż z 20 z tej list crpgów lepszych od PFK od premiery BG2, już rozgrzewam swojego peceta.

16.08.2021 11:24

Pozdrawiam serdecznie wszystkich szukających "realnej walki z przeciwnikiem" w grach o krasnoludkach i wróżkach bijących smoka maczugą po głowie. A realistyczny czas rzeczywisty nie pozwoli ci na grę z drużyną, umiejętnościami, czarami itp. Zawsze musisz się ratować zatrzymywaniem gry i/lub automatyzacją (czyt. gra się gra sama za ciebie). System turowy ma zresztą różne ciekawe wariacje, jak np. wersja fazowa (cholera wie jak to się oficjalnie zwie po polsku) gdzie masz fazę planowania a potem fazę wykonywania, gdzie kolejność i akcje zależą od systystyk typu inicjatywa czy prędkość.

16.08.2021 11:08
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Cały ten "renesans" "klasycznych" (czytaj: z końca lat '90) crpg to w sumie spore rozczarowanie. Jeśli chodzi o rtwp to jedyną grą, której się udało stanąć obok klasyków jest Kingmaker. Zwłaszcza grając w dodatek Varnhold można się naprawdę momentami poczuć jak w BG2 (tylko z dużo fajniejszym budowaniem drużyny i większym wpływem umiejętności/statystyk). Jeśli chodzi o turowe to... hmmm... Chyba Atom? Ale to dosyć mocno specyficzna gra, do tego wyraźnie budżetowa. Mimo to, pomijając mocno skopany system perków, jest naprawdę spoko.

Z gier, które niby nawiązują do klasyków, ale tak naprawdę idą głównie własną ścieżką zdecydowanie polecam Underrail.

14.07.2021 13:23
odpowiedz
kolega rumcajs
22

To mi przypomina, jak kiedyś szukałem podwykonawcy do projektu i trafiłem na oficjalną stronę, gdzie w zakładce "o nas" firma chwaliła się "0 zadowolonych klientów" i jeszcze to zero było takie yebitne na cały ekran.

14.07.2021 11:49

>>Plusy i minusy w sytuacji małżeństwa możesz sobie rozważyć po kilku latach

Dzięki za pozwolenie, ale proaktywna postawa się w tego typu sprawach sprawdza zdecydowanie lepiej od reaktywnej.

14.07.2021 11:36

Parodia czego? Myślenie przed podejmowaniem ważnych decyzji nie należy chyba do najgorszych pomysłów.

14.07.2021 11:33

No tak, na pewno olanie największej grupy fanów to w przypadku gry żerującej tak ewidentnie na nostalgii świetny pomysł. Co może pójść nie tak, przecież czeka na nich cała masa nieodkrytych jeszcze fanów turowych strategii 2d.

14.07.2021 11:29

Ej a ten obajtek co nie

14.07.2021 10:03
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Generalnie to nie wiem co ma ta bezsensownie portowana z zachodu nowomowa do tematu, ale najważniejsza rzecz to zrozumienie, że traktowanie posiadania dziewczyny jako wielkiego celu i sposobu na wygryw to bardzo zły pomysł. To tak nie działa i tego typu podejście jest prostą drogą do porażki. W pierwszej kolejności się trzeba zająć sobą, tym co lubisz, co ci przynosi rozwój, zysk, zdrowie itp. Jak to ogarniesz to kobiety pojawią się same. A jak nie to, że tak powiem, co zrobić. W dzisiejszych czasach naprawdę bycie dobrze ustawionym "kawalerem" to nie jest jakaś tragedia. Niejeden żonaty i dzieciaty by tak chciał, wiem co mówię:p

14.07.2021 09:42
odpowiedz
1 odpowiedź
kolega rumcajs
22

Jak ktoś narzeka na powtarzalność potyczek w homm to nie widzę za bardzo logiki w cieszeniu się, że na mapach taktycznych jest dużo przeszkód itp? O wiele lepszym rozwiązaniem wydaje się to, co proponuje mod HD do trójki.

Co do samej gry to jestem raczej sceptycznie nastawiony. Styl graficzny kojarzy mi się dosyć jednoznaczenie z grami z 16bitowych konsol, a nie HoMM. Fajnie by było dostać wreszcie jakąś grę, która rozumie "ocb" w starych dobrych herosach 1-3. Jak do tej pory udało się to w miarę dobrzej radzieckiej piątce. I to w sumie tyle.

05.07.2021 11:44

I że niby, w obecnych realiach, sięgnięcie przez peło po literki versus babcie zosie to błąd? Śmiem wątpić.

05.07.2021 11:42

Szymek zabiera bardziej peło niż tym złym. I to na tyle skutecznie, że sporo prowadzi w sondażach. Więc tak łatwo nie będzie i chociaż oczywiście ogólny scenariusz jest jak najbardziej taki, jak mówisz, to jest się o co dogadywać a dzielenie skóry na niedźwiedziu będzie długie, i pewnie krwawe.

05.07.2021 10:47
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Sukces ma być tu i teraz. "Za 10 lat" lol. Trzaskowski ma "na głowie" osssstre srranie do Wisły, żeby w Płocku się lepiej nie żyło, ale jest młody, przystojny, gada w jakichś dziwnych językach i ogólnie wpisuje się idealnie w podział na którym obie opcje budują swój kapitał. Ale przede wszystkim jest, pomijając odor kału, całkiem świeży. Donek to ta sama ekpia co Rostowski, Niesiołowski itp, ludzie, którzy w oczach wielu osób są skrajnie skompromitowani i znienawidzeni i efekt powrotu króla będzie się równoważył z efektem dziadka z wehrmachtu. No chyba, że Tusk ma lepszy pomysł na dogadania się z (tu wstaw nazwę obecenej niby-partii, która pojawia się znikąd i zgarnia 10-20% poparcia stając się koalicjantem idealnym), wtedy to ma sens.

05.07.2021 10:20
odpowiedz
4 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Tak w skrócie to nie za bardzo rozumiem, czym się ludzie tak ekscytują i uważam, że postawienie na Trzaskowskiego byłoby lepszą opcją. Poza tym jakikolwiek sukces peło w chwili obecnej opiera się praktycznie całkowicie na dogadaniu z innymi opcjami, kto tam u nich za oficjalnym kółkiem siedzi ma stosunkowo marginalne znaczenie.

29.06.2021 14:05
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Jaki jest tego sens? Spytaj praktycznie każdego człowieka "pracującego" w budżetówce. Masz ich całkiem sporo do wyboru.

29.06.2021 13:18
2
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Q1 to mój ulubiony fps wszechczasów i w związku z tym wolał bym, żeby ewentualną współczesną korpo-nekrofilię uprawiano od dwójki w górę. Dziękuję.

29.06.2021 09:11

Porównywanie dwóch mocno podobnych gier, należących do tego samego (pod)gatunku, gdzie jedna jest (bardzo, bardzo, bardzo wyraźnie) inspirowana drugą jest "kompletnie bez sensu".

OK.

28.06.2021 14:27

Ciekawe jakim to cudem Bioshock zjada System Shock fabularnie bez popity, skoro fabuła (i prawie wszystko inne też) BS to najzwyklejsza w świecie zubożona kalka SS2? Aha, SS1 nie miał nic wspólnego z crpg, te elementy się pojawiły dopiero w dwójce.

18.06.2021 09:21
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Ja to generalnie autentycznie bym chciał, żeby piractwo było kradzieżą. Można by wtedy zrobić oddolną, społeczną akcję uleczenia rynku gier powodując masowe bankructwa govnodeweloperów. Jak im nakradniesz gry za 50 baksów sto milionów razy rozgrzewając swoje deluge do czerwoności to już się, bydlaki, nie podniosą.

16.06.2021 11:13

No faktycznie, nie da się żadnej historii w języku polskim napisać bez Q, że już o tym plusie nie wspomnę. Netflix naprawdę powinien sobie zmienić providera polskich lokalizacji, bo już na tych ich kosztujących gruby hajs reklamach takie durne kwiatki i brak jakiegokolwiek polotu/wyobraźni widziałem, że szkoda gadać.

15.06.2021 09:44

Wszystko co do tej pory wyszło pod szyldem DE jest obiektywnie bardzo dobrej jakości. Cena pewnie będzie równa ostatniemu dlc (10 dolców), co za 2 nowe nacje i 3 kampanie jest całkiem do przyjęcia. Burgundia i Sycylia miały nieco inne podejście i całkiem świeże oraz ciekawe bonusy/jednostki/technologie. Jeśli Polska i Czechy będę kontynuowały ten trend to może być ciekawie.

Niezrozumiałą decyzją jest natomiast zdecydowanie wypuszczenie AOE IV w tym roku. W momencie, gdy AoE2 DE jest tak popularne a czwórka wygląda... no cóż, jak wygląda.

15.06.2021 09:36
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Sorry, ale nie wiem w którym momencie ta gra ma przypominać HoMM2 (moim zdaniem najładniejszą grę 2D w historii, może pierwsze Lands of Lore by mogło konkurować). Wygląda jak standardowe "modern pixel art xddd", którego pełno na stimie się wala i które wydaje się być inspirowane grami z konsol 16bitowych (czasem ewentualnie jest jeszcze gorszy styl, który jak żywo kojarzy się z Atari XT).

Co do gameplay to raczej ci��żko się na tym etapie wypowiedzieć, seria HoMM zawsze była jak to się mówi "easy to learn, hard to master" co nie jest łatwe do zrobienia. Z ciekawości na pewno zagram, oby tylko nie zrobili żadnych przerzutów raka debilnych pomysłów z części 4, 6, 7 a skupili się na 1-3 i 5.

15.06.2021 09:25
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Dlaczego ta gra wygląda aż tak źle graficznie? Nie znam się na współczesnych konsolach, bo zatrzymałem się na PS3, ale PCtową grafikę na poziomie 2010 powinny chyba na tym etapie dać radę uciągnąć?

14.06.2021 21:54
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Ej, zakładając taki scenariusz: macie na bramkę kolesia, który od chyba trzech czy czterech turniejów zawalił wszystkie ważne mecze, często tak po całości i drugiego, który w kadrze zazwyczaj gra naprawdę dobrze i jest po świetnym sezonie w najlepszej lidze świata - kogo byście wybrali?

Pytam dla kolegi.

08.06.2021 15:30

Indiego powinno grać tylko i wyłącznie chińskie dziecko z temple of doom.

08.06.2021 14:52
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Tylko po co. Jakby był talent i pomysły to coś by się dało z tego zrobić. Może. Ale ten pociąg odjechał razem z kryształową czaszką. Po czym rozpierniczył się na pierwszym zakręcie tak, że do tej pory komisja szuka śladów trotylu.

04.06.2021 16:20
1
odpowiedz
1 odpowiedź
kolega rumcajs
22

"Dziennikarstwo" growe w dzisiejszych czasach ma sens tylko jako rozrywka/zabijacz czasu. To, czy spełnia tę funkcję to już kwestia mocno indywidualna, imo na przysłowiowym jutjubie można bez problemu znaleźc kanały, które o interesujących cię grach mówią na poziomie, który dla "zawodowych dziennikarzy" jest kompletnie nieosiągalny.

Co do "rzetelności" i funkcji ogólnoinformacyjnych to nawet za czasów przed powszechnie dostępnym internetem nie było z tym jakoś wyjątkowo dobrze.

29.04.2021 17:08

Hihihi xdd

29.04.2021 16:59
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Nie denerwuj się, to było ujęcie kolokwialne. Dobrze wiem, że większość nauczycieli nie robi czegoś, co spełnia kryteria pracy zawodowej.

29.04.2021 16:53

Nie no, przecież to oczywiste, wszystkie te długaśne posty zostały napisane nocami (bo nauczyciel ma robotę na cały dzień!) a wklejone w godzinach pracy dla zmyłki. Czo wy takimi słabymi detektywami jesteście, wstyd.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-04-29 16:53:55
29.04.2021 10:32

Yyyy, pomyślmy. Na przykład w każdej miejscowości, gdzie przeciętny człowiek, o ile ma pracę na etat, to musi harować za mniej? I to zapewnie w robocie, gdzie raczej nie pochłaniają go sprawy terapeutyczne i kulturotwórcze na forach o grach komputerowych.

A dyskusję o poprawie wyników pracy to można zaczynać od podwyżek w branżach, gdzie jest np. duża konkurencja i problemy z retencją pracowników. W innym przypadku jest to działanie od nie powiem czego strony. Wrzućmy więcej pieniedzy w budżetówkę, gdzie praktycznie nie działa coś tak absolutnie podstawowego jak odpowiedzialność za własną pracę. No powtórzę filozoficzne pytanie: co się może stać złego.

29.04.2021 10:02

>>>Dobrze zrozumiałem?

Tja, wyśmienicie. Pytałem, czy masz jakieś badania wskazujące na lepszy poziom nauczania w całej masie miejscowości, gdzie pensja nauczyciela jest obiektywnie pensją bardzo dobrą, nawet bez uwzględnienia szarej strefy.

29.04.2021 09:37

Wińcyj piniędzy do budżetówki, wińcyj!! Co się może nie udać.

PS W Polsce jest naturalnie masa miejsc, gdzie nauczyciel to bardzo dobre stanowisko pod względem finansowym, i to nawet bez uwzględniania gigantycznej szarej strefy, którą ta "branża" generuje i obsługuje. Wpływu na wyniki chyba się nie mierzy. Ale gdyby się mierzyło, to jakichś wielkich niespodzianek w rezultatach pomiarów bym się nie spodziewał.

PPS Wińcyj!!

28.04.2021 18:03
odpowiedz
1 odpowiedź
kolega rumcajs
22

Ach, ci nauczyciele ostrzegający przed religią w szkołach. Ja bym postrajkował.

>>Młodzież albo miała zdecydowanie dość prowadzonej w ramach spotkań z księdzem lub siostrą indoktrynacji, albo wolała poświęcić dwie godziny tygodniowo na przygotowanie się do matury

Na szczęście uczniów mamy super i to ratuje sytuację.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-04-28 18:03:58
21.04.2021 15:00

Jak będzie plebiscyt na najśmieszniejszy post 2021 to masz mój głos jak w banku.

12.04.2021 09:08
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Wydanie tej gry w 2021 nie miałoby kompletnie sensu nawet gdyby wyglądała i zapowiadała się dobrze, bo AoE2 DE to najlepszy remaster w historii, który jest ciągle wspierany, rozbudowywany i bardzo popularny. Wydanie w 2021 tego czegoś co widać na zapowiedziach zahacza niebezpiecznie o samosabotaż i niegospodarność, która powinna być ścigana z urzędu.

11.03.2021 13:51
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Wiem, że to banał, ale kupno laptopa "gamingowego" w chwili obecnej naprawdę nie ma sensu. Ze względu na hałas i temperaturę granie na nim jest po prostu niekomofortowe. Żeby w miarę normalnie pocisnąć dłuższe sesje potrzeba peryferiów zewnętrznych i cały sens grania na lapku bierze w łeb.

Nawet, gdy nie masz na co wydawać pieniędzy i koniecznie zależy ci na mobilności to i tak imo o wiele lepszym wyborem jest jakaś podręczna konsola (polecam DS/3DS) z wielką biblioteką tytułów, albo po prostu stary lapek za grosze, na którym spokojnie i w miarę wygodnie pograsz sobie w klasyki.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-03-11 13:51:51
17.02.2021 13:59

A co ma na celu rozróżnienie Żydów jako Żydów, a nie Polaków?

17.02.2021 11:38

Wbrew pozorom XD

17.02.2021 11:29

Akurat fenomenu drugiego i trzeciego Matriksa nikt nie rozumie, bo owy fenomen nie istnieje. Na szczęście.

17.02.2021 11:08
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Filmy Nolana, Manna i Aronofsky'ego. Chyba jedynym wyjątkiem jest Zapaśnik.

Praktycznie każdy współczesny horror, zwłaszcza te "ambitne" i chwalone typu Hereditary czy VVitch oraz "found footage". Tak szczerze to już wolę obejrzeć dwudziestą iterację Insidious, choć to też ser straszny.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-02-17 11:08:45
17.02.2021 10:58

Oryginalna trylogia SW to fajne, popcornowe filmy, które imo obecnie lepiej pozostawić we wspomnieniach. Po prostu oceniasz je obiektywnie z dzisiejszej perspektywy i ja to bardzo szanuję. Jak widzę tych wszystkich "krytyków filmowych" itp. stwory, które na yt się ubierają w koszulki z logo i udają jak to nie są emocjonalnie powiązani z filmami, które powstały jak mieli -20 lat to mam silny odruch pukania się w czoło.

17.02.2021 08:39

Dzięki, doceniam.

17.02.2021 08:36
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Po przeczytaniu tego jedyne co mogę poradzić to żebyś pod żadnym pozorem nie podchodził do dziecka/dzieci jako do tematu, który uratuje twoje jestestwo, jego sens itp. Analogiczna sytuacja do stulejarzy, którzy myślą, że znalezienie dziewczyny sprawi, że wygrają życie - to tak nie działa i tego typu podejście jest przepisem na katastrofę. Poza tym, wbrew temu co się teraz ludziom "doradza" na każdym kroku, "dobry czas" na dziecko jak najbardziej jest. Wasz już w sumie minął.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2021-02-17 08:37:23
10.02.2021 14:56

Post wyżej pisałeś, że kończysz szkołę za 2.5 roku. To ile tych pieniędzy z ciebie wyssali?

24.01.2021 11:26

Grubych bezwzględnie.

24.01.2021 11:19
odpowiedz
6 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Grubych i/lub z małymi cyckami. Chyba wyczerpałem temat.

19.01.2021 22:10

Nie trzeba się cofać o dekady, lista już jeśli chodzi o ostatnie lata jest kompletnie schizofreniczna. Niektóre konsolowe gry akcji z xp i questami są najlepszymi crpg w historii, ale inne konsolowe gry akcji z xp i questami nie są w ogóle dopuszczane do klasyfikacji. Dlaczego? Bo tak.

Poza tym powtórzę: takiej listy nie da się zrobić w miarę sensownie czy, przede wszystkim, wiarygodnie udając konesera zamiast skupić się na tym co się faktycznie zna.

19.01.2021 19:31
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Łapka w górę, kto w redakcji grał kiedykolwiek w 12ste najlepsze crpg wszechczasów i potrafiłby z czasem reakcji poniżej sekundy poznać tę grę po pokazaniu screenshota XDDD

Widzę też, że od czasu mojego ostatniego posta kultowe Stonekeep nie należy już do top100 crpg, ale niszowe Wiz7 nadal się nie załapało:(

21.11.2020 21:24
😂
2
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Indie to super kraj i super ludzie. Potwierdzi to każdy, kto ma z nimi regularnie styczność (np. ja w pracy). Kiedyś coś tam zbudowali jak twój prapradziadek łowił stonkę w polu. Jest spoko.

05.11.2020 08:16

Jest całkiem sporo dobrych, klasycznych gier (również wersji GOG), które na win7 chodzą bez żadnego problemu, a na win10 z problemami albo wcale.

27.10.2020 11:20

Japonki i Chinki, lol. Jeżdżenie po świecie się odbywało przez internet, jak widzę.

29.09.2020 21:40
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Ja jak miałem 25 lat to od 18-tek i 40-tek wolałem dobre crpg.

W sumie nadal tak mam [cool][czesc]

21.09.2020 15:07
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Nie ma sklepów "bezproblemowych". Wszystkie handlują towarem wirtualnym i dużo zależy od fuksa. Jak się boisz o złożenie kompa to zrób to sam, w sieci masa dobrych filmików "krok po kroku".

17.09.2020 17:05
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Ja jak ostanio kupiłem sobie grę w dniu premiery to po 5 minutach zadzwoniła do mnie mama spytać czemu mnie dzisiaj nie było w szkole.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-09-17 17:06:04
17.09.2020 17:01

>>Gry AAA są robione głównie dla Amerykanów i bogatej części zachodu.

Skisłę XDDD

17.09.2020 14:20
2
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Kiedyś u nas już tak było. MS próbował swoje gry sprzedawać powyżej 3 stówek (Age of Empires, Close Combat) a i nowości na N64 tyle kosztowały. Wtedy uważałem to za kompletnie idiotyczne i teraz w sumie nic się nie zmieniło. W ogóle pomimo tego, że byłem kompulsywnym zbieraczem z około 800 gier na steam i około 600 na GOG to przestałem kupować nowe tytuły już ze 3 lata temu, bo ceny zrobiły się z doopy a promocje beznadziejne. Jak ktoś mi proponuje grę za 350zł a potem jeszcze będzie wciskał dlc to mogę się co najwyżej popukać w czoło.

14.09.2020 10:09

O Homeworld wszyscy pamiętają i, poza niedawnymi remasterami, powstaje nowa część.

14.09.2020 09:36
odpowiedz
kolega rumcajs
22

TotalA to wśród RTSów taka sama zapomniana gra, jak Doom albo DN3D wśród FPS XD

I, po raz kolejny, strategie i gry taktyczne (Myth) to dwa różne gatunki.

W sumie lista poza paroma wyjątkami (OW) zawiera albo gry wcale nie zapomniane, albo kompletnie losowe.

Od siebie bym dodał:

Netstorm - ktoś już u góry wspominał
Beasts and Bumpkins - połączenie settlers z klasycznym rts i masą bardzo ciekawych pomysłów, do tego zróżnicowana kampania i przyjemny poziom trudności oraz super grafika
Dark Reign - też w sumie trochę naciągane to "zapomnienie", ale gra nie zaistniała na dłużej w świadomości graczy, a jest to naprawdę dobry rts z bardzo rozbudowanymi rozkazami dla jednostek (coś jak TA, zresztą gry wyszły w podobnym czasie) i ciekawostkami typu jednostki-szpiedzy maskujące się w terenie udając elementy otoczenia

11.09.2020 09:46

Reset się zabawnie czyta z dzisiejszej perspektywy (mam zarchiwizowane wszystkie stare pisemka u staruszków w piwnicy). Nie ma drugiego magazynu z tak dużą ilością "recenzji", gdzie autor ewidentnie nie tylko nie grał w opisywaną grę, ale nawet średnio się w ogóle orientuje o czym ona jest. Ale w sumie pomimo tego wnioski i finalne oceny mieli często bardziej trafne niż cdaction.

10.09.2020 14:09
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Zakładając, że wymieniamy tu w miarę znane tytuły a nie jakieś shareware z 1993 to u mnie:

Z nowszych AoW Planetfall - strasznie lubię AoW3 i dawałem Planetfall szansę za szansą, ale nic się tam nie klei, nic nie ekscytuje, brakuje masy fajnych rzeczy z trójki a rozwój postaci i warstwa strategiczna są koszmarnie płaskie, banalne i nudne.

Z bardziej popularnych i kontrowersyjnych: Morrowind i Baldur's Gate 1. Morrowind pozwolił mi zrozumieć, że symulatory chodzenia to coś zupełnie nie dla mnie. BG1 to RTS przerobiony na crpg, ale gameplay z oryginalnego konceptu pozostał i chodzimy po pustych mapach czyszcząc mgłę wojny. Tak samo, dawałem tej grze masę szans, ale zawsze wymiękam.

A, i owszem, Wiedźminy też mnie znudziły dosyć szybko. Ale poza jedynką to w sumie gry zupełnie nie z mojej bajki, więc chyba nic dziwnego.

08.09.2020 16:27

>Rok 2020.
>Ludzie twierdzący, że piractwo to kradzież, brak tylko tekstów, że to mafia.

Dobre jajtza na tym forum.

28.08.2020 13:36
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Pomysł może jakiś i jest, ale w praktyce wygląda na straszne postmodernistyczne gawno a trailer oparty w 100% na przełamywaniu 4 ściany (haha, bohater patrzy w ekran i zwraca się bezpośrednio do publiczności, hoho, hihihihi) sprawia, że dostaję koronawirusa pomimo siedzenia w domu i atestowanej maseczki za 3zł.

20.08.2020 09:38
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Gry strategiczne i gry taktyczne to dwa kompletnie różne gatunki i mieszanie ich ma bardzo mało sensu.

Lista w sumie zaskakująco spoko pod tym względem, że w sumie w większości są to naprawdę spoko tytuły i brak kompletnych kwasów, typu znane i uwielbiane wrzucanie jakichś konsolowych gier akcji na listy top crpg, bo mają xp i ekran ekwipunku. Ale widać, że robiły to osoby, które w mało co grały, bo lista jest zdominowana przez rtsy i to należące do kilku najbardziej znanych serii.

Jeśli chodzi o bardziej konkretne uwagi:

1. Brak jakiejkolwiek heksowej gry wojennej? Serio?
2. Civ I - lol, ktoś się chciał chyba silić na hardkorowość. Poza tym klasyczne 4X w ogóle zostały tu potraktowane mocno po macoszemu. MoO2 to cudowna gra, ale na takiej liście po prostu muszą znajdować się Master of Magic i Alpha Centauri.
3. Startegie ekonomiczne/tycoony - znowu, Settlers 2 jest spoko, ale ten gatunek ma masę wspaniałych, zasłużonych serii, które Settlersów zostawiają daleko w tyle.
4. Współczesne strategie trzymają się całkiem mocno i pewnie mimo wszystko z jeden czy dwa tytuły warto by wrzucić - Age of Wonders 3, albo Endless Legend.

A, duży plus za Dungeon Keeper i za to, że to jedynka a nie dwójka.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-08-20 09:41:25
17.08.2020 14:18
odpowiedz
kolega rumcajs
22

W korpo można robić karierę bez technicznego wykształcenia i jakichkolwiek certyfikacji (które w praktyce i tak praktycznie nic nie dają). W te zresztą i tak lepiej bawić się robiąc kolejny skok i certyfikując się na koszt pracodawcy. Agile jest spoko do rekrutacji, bo jest modne i każdy managiero mniej więcej wie o co cho.

17.08.2020 14:10
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Bycie tłumaczem jest w chwili obecnej bardzo mało przyszłościowe i zdecydowanie odradzam. Chyba, że znałbyś jakieś bardzo nietypowe języki i specjalizował się w czymś mocno technicznym.

Nauczyciel w małej peepeedówce to jest naprawdę niezły zawód, w dużym mieście wprost przeciwnie, wiadomo.

Korpo korpu nierówne, zrobiłbyś sobie jakąś podyplomówkę albo certyfikat z agile czy co tam będzie na topie i miałbyś elegancką karierę. Ale wśród nastolatków (faktycznych i mentalnych) rzeczywiście chyba pokutuje obraz korporacji rodem z jakichś studenckich żartów na kwejku i dżomonster, to nie będę namawiał.

20.07.2020 10:34
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Z tymi Polakami za granicą to ja się zgubiłem już dawno temu, bo każdy obiecuje ich powrót, ale nikomu tak naprawdę na nim nie zależy. A taniej siły roboczej nikt się tak łatwo nie pozbędzie, porównywanie Anglików do Polaków jest tutaj mało relewantne.

20.07.2020 10:12

Ja też się zgadzam, że utrudniony dostęp do tych wszystkich nieruchomości kupionych przez Polaków nad morzem Śródziemnym i oceanem to byłaby straszna tragedia.

20.07.2020 09:57
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Ziew. I tak nic mu się złego nie stanie.

Ewentualnie spadnie w dziwnych okolicznościach z rowerka, jeżeli z jakimiś mocno nerwowymi panami biznesy kręcił.

16.07.2020 16:26

I taka mała refleksja... Jesteś graczem. Pamiętasz jak 15-20 lat temu porównywano nas do nieudaczników, ścierw, odmieńców? Wiesz kto krzyczał tak najmocniej? Konserwatyści. Grałeś sobie na tej Amidze, PlayStation czy co tam miałeś ale teraz bezczelnie cieszysz się bo inni ludzie chcą być traktowani z szacunkiem tak jak ty te kilka lat temu. Ironia, kolego. Ale ta refleksja pokazuje ci, jak świat się zmienia.

Skisłbym z tego wyjątkowo motzno, gdyby nie traumatyczne wspomnienia związane z wyzywaniem od ścierw przez konserwatystów za granie w Total Annihilation po kablu XDDD Ale tak zupełnie serio, to gdybym 15 lat temu spotkał kolesia cisnącego na Amidze to pewnie sam bym z niego ukręcił niewąską bekę:P

15.07.2020 14:04
15.07.2020 13:39
😂

Widzę, że tutejsza lewica dokonuje płynnej apropriacji kulturowej postępu technologicznego. Jakiż konrast wobec realu i ludzi, którzy zupełnie serio uznają klimatyzację biurową za seksistowską XDDD

15.07.2020 13:18

>>Jeśli już wyciągasz jakieś absurdalne wnioski, to pamiętaj, że zdecydowana większość naukowców ma poglądy lewicowe.

"Zdecydowana większość".

Btw, ja też lubię zabawę statystykami:

https://www.researchgate.net/publication/339541044_Mental_illness_and_the_left

15.07.2020 13:10

Bo jak powszechnie wiadomo konswerwatywni naukowcy palili czarownice, a nie zajmowali się naukowym progresem społeczeństw.

15.07.2020 13:04

>>>To raczej wasz łabędzi śpiew konserwy.

Najtęższe umysły tego forum na pewno już w następnym odcinku ogarną, że:

1. Żyjemy w starzejącym się społeczeństwie (delikatnie mówiąc).
2. Z wiekiem ludzie stają się bardziej konserwatywni niż na odwrót. Oczywiście są pewne czynniki, które mogą spowolnić/osłabić ten trend (np. niska dzietność wśród kobiet), ale nie odwrócić.
3. Wprowadzenie "nowoczesności" i "progresu" (w dzisiejszym, powszechnym i idiotycznym rozumieniu tego słowa) w znaczącym tempie wzmocni i przyspieszy konserwowanie się dużej części społeczeństwa. Jak ktoś nie widzi przypadków z naszego własnego podwórka z ostanich kilku lat to mogę polecić dobrego okulistę.

Oczywiście to, że "PO" (cudzysłów, bo równie dobrze może to być "inna" partia okupująca tę samą niszę) ma duże szanse na wygranie następnych wyborów (nie tylko prezydenckich) to prawda. Tym, którzy widzą u nich ów mityczny postęp gratuluję optymizmu. Tym, którzy nie widzą radzę się szykować, bo nowoczesna Europa, gdzie za 6k pracują tylko debile i złodzieje wejdzie motzno i nie będzie, że boli.

15.07.2020 12:03

Oswiecim to początek. Grupa azoty już odkupiła prawa do nazwy IG Farben i produkcja rusza na dniach. Takie są polskie realia, niestety.

15.07.2020 11:45

>>staje się miejscem gdzie prześladowania na tle rasowym i pod względem orientacji seksualnej są jednymi z najwyższych w Europie

co XDDD

14.07.2020 13:47

PO to kolejna polska partia, która jest w stanie wybrać się sama. W ostateczności jest rebranding, lub ciepłe posadki w x, y czy tam z, zależy, kto przysługę wisi. Także spokojnie świadomi wyborcy, nic im nie grozi. Nie to co pis, który już lada chwila stanie przed trybunałem stanu.

13.07.2020 15:37

Ba, 40 miała albo i 50, co się będziemy szczypać. Oczywiście zamieniono ją na uśmiechniętego Rafała, żeby do 60 nie dobiła, bo gdyby nie ta zamiana to tak by było, przysięgam. Inteligentna Polska zachodnia głosuje świadomie, nie na ryja, fejsbuka i hip hopolo. To sprawdzone info.

13.07.2020 11:03

Ale co co jest półprawdą? To, że Kidawa miała 2-3% poparcia a jak poszła na lekarskie to zastępujący ją koleś reprezentujący DOKŁADNIE TO SAMO o mały włos wyborów nie wygrał doskonale obrazuje stan świadomości polskich wyborców?

Dzięki za troskę o moją przyszłośc finansową, ale jest spoko, na OFE odłożyłem XDDD

PS Dosłownie parę miesięcy temu niemca (niemców) na takim samym stanowisku jak moje wy**** i przenieśli całą robotę do naszego oddziału. Odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się stało pozostawiam tęgim ekspertom od strefy euro XDDD

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-07-13 11:07:10
13.07.2020 10:50
😂
odpowiedz
4 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

A, to teraz już wiem, czemu młodzi na Trzaskowskiego głosowali. Żeby euro w Polsce wprowadzili i by nas wy**** na wyżyny gospodarcze XDDD

Tylko nadal nie rozumiem co ta Kidawa była taka mało eurowa, na 2-3% góra.

12.07.2020 22:41

Mnie bardziej rozbraja ogólny obraz tego, co polska "scena polityczna" zrobiła z umysłami. Typowy Polak komentujący typową polską politykę: "Ludzie wybrali polityka, a ten polityk potem coś dla nich zrobił???? ALE JAK TO!?!?!?!?!!?!?" XDDD Fakt, że powyższe jest zdecydowanie najbardziej typowe dla "wyborców" (zupełnie nieadekwatne słowo w przypadku dużej części tych ludzi) wszelkich partii około-PO jest wyjątkowo wręcz wymowny XDDD

12.07.2020 22:20

Żaden nie chciał usuwać, ale nie każdy wprowadził. Ale co tam, ważne, żeby się nie sprzedać za 500+ na fejsbuku (oczywiście pobierając co miesiąc) XDDD

12.07.2020 22:16

Prawo do głosu powinno zależeć od płacenia podatków. To zresztą tyczy się też ludzi mieszkających w Polsce.

10.07.2020 15:30
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Mogę tylko powtórzyć: dopóki przy rozmowach kwalifikacyjnych na recenzenta nie zacznie się weryfikować umiejętności liczenia do 10 to ocena 10/10 będzie równie normalna co każda inna (z zakresu cyfr, które dany recenzent akurat zna, zazwyczaj mózgu wystarcza na 6/7-10). I w równym stopniu nie będzie wymagała uzasadnienia. Można sobie pisać felietony, "każda recenzja jest subiektywna", "uwielbiam jak ktoś mi mówi, że gra powinna dostać 8,33 a nie 8,92, które wystawiłem", "do dzisiaj utrzymuję ocenę 12/10 dla corocznagratopowegowydawcyedycjawrzesień2016", bla, bla, bla.

10.07.2020 14:49

Pis nie jest dla nikogo dobre, podobnie jak inne opcje. Chciałem spytać młodych ludzi czego konkretnego, namacalnego i dostępnego od ręki dla wszystkich się spodziewają po ewentualnej zmianie. Nie ukrywam, że dla mnie zwolenienie z podatku dochodowego byłoby nieco większym argumentem niż "infrastruktura za miliardy z ue".

PS Oczywiście wiesz, że 500+ i wszelkie tego typu wynalazki to jest i będzie żelazny filar "programowy" "zmiany"?
PPS Chyba nie za bardzo rozumiem pytanie "czy wystarcza ci 500+?". Rozumiem, że będąc osobą deklarującą się jako rodzic nie korzystasz z tego benefitu w ramach protestu?

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-07-10 14:51:11
10.07.2020 13:42
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

No dobrze, fajnie, ale tak bardziej o konkretach. Co porównywalnego do zwolenia z podatku dochodowego zrobił dla młodych którykolwiek z poprzednich reżimów i czego ewentualnie spodziewalibyście się po nowym?

10.07.2020 13:11
odpowiedz
8 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Pytanie zupełnie serio: dlaczego młodzi ludzie są takimi antydudsonami? Nie, żebym się utożsamiał za mocno z którąś opcją, ale samo zwolnienie z dochodowego to jest obiektywnie więcej niż ktoś zrobił dla młodych od czasów Mieszka I.

09.07.2020 15:13

Ja do tej pory jestem ciężko zszokowany, że PIXEL jeszcze żyje. Prawie jak tym, że nie było kolejnej reaktywacji Secret Service gdzieś po drodze. Ile to ma nakładu w ogóle?

08.07.2020 20:35

Wysiłek fizyczny nie ma nic do bilansu kalorycznego?XD

Powtórzę jeszcze raz, znowu po polsku - OLBRZYMIEJ większości ludzi nie udaje się utrzymać ujemnego/neutralnego bilansu za pomocą diety. Ergo - tego typu porady to kategoria "zmień pracę i weź kredyt". Tyle.

08.07.2020 16:29

Ale rozumiesz o czym ja piszę? Bo staram się używać polskiego, ale coś nie idzie. Nikt nie neguje tego jak działa przyswajanie/wydawanie energii, chodzi o ogólną jakość życia i uniknięcie tego, co według statystyk spotyka dużą większość osób, którym uda się odchudzić dietą.

08.07.2020 16:02

1. Nikt nie pisał, że ziemniaki są chore. Dla większości ludzi duża redukcja węgli jest najlepszym sposobem na odchudzenie i wywalenie ziemniaków jak najbardziej pomoże, tak samo jak rzeczy mącznych, ryżu itp.
2. Tak jaki pisałem - ograniczenie tłuszczy, niektórych, bardzo spoko. Chodzi mi o typowe rady pod tytułem "jedz mniej golonki to schudniesz".
3. To jest właśnie typowa teoria. Człowiek, który ma nadwagę i prowadzi siedzący tryb życia na 90+% nie schudnie ograniczając kalorie. Chodzi mi oczywiście o spadek i utrzymanie wagi.

08.07.2020 15:29
odpowiedz
9 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

1. Mocno ograniczyć węgle. Podkreślam: węglowodany, nie tylko "CUKIER XD". Czyli podstawy polskiej diety - ziemniaczki i chlebek do wora. Nie wierz też w jakieś cuda typu te węgle to dobre, zdrowe, bo pieczywo ciemne czy coś tam. Do wora.
2. Jak ktoś mówi ci rzeczy typu "mniej tłuszczu" to możesz go od razu spokojnie wyśmiać. Ogranicznie tłuszczy (niektórych, oczywiście) jest jak najbardziej zdrowe, ale z odchudzaniem ma mało wspólnego.
3. "Ruch niepotrzebny, ogranicz kalorie" - w teorii to prawda, ale raczej tylko w teorii. Większość ludzi ma małe szanse na duży i stały spadek wagi bez ruchu, do tego jeszcze dochodzi estetyka itp. Coś na pewno lubisz robić, ja polecam pływanie.

Generalnie na początek bym się skupił na powyższym. Jakieś profesjonalne diety, programy ćwiczeń itp. są spoko dla zmotywowanych zawodowców, większość normalnych ludzi ludzi wyda pieniądze i wymięknie.

30.06.2020 13:54

Pytanie "po co mi to" jest bardzo zasadne w wielu przypadkach, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. A oczekiwać od nastolatka, że zda sobie sprawę, że jest ponadprzeciętnie uzdolniony w jakiejś dziedzinie i jeszcze będzie wiedział jak to ukierunkować i wykorzystać oczywiście można. A będzie jak jest.

30.06.2020 13:10

Za 10 lat to rynek pracy nie będzie dosłownie w niczym przypominał obecnego. Poza tym do tej pory kobiety osiągną pewnie przewagę 150:1 co najmniej, także "game over, man, game over" (t. Private William Hudson).

30.06.2020 12:53

Na każdym możliwym, talenty trzeba wyłapywać i promować, bo potem poziom innowacyjności jest jaki jest. Jak nie ma wystarczająco tęgich głów do opracowania systemu to patrzeć na kraje, gdzie takie coś działa i się sprawdza. Bronienie wykuwania na pamięć niepotrzebnych informacji z x dziedzin tekstami typu "to ćwiczy umysł :ddddd" jest dosyć kuriozalne, moim zdaniem.

30.06.2020 12:37

No i jak już weźmiesz to kryterium pod uwagę to niby wychodzi ci, że peło/kało wypada tutaj lepiej?

30.06.2020 12:13

Tylko 50 do 1? Co tak suabo.

30.06.2020 12:07

To nie tylko o lektury chodzi, ogólnie bolączką polskiego systemu edukacji jest kompletny brak specjalizacji i wyszukiwania talentów a zamiast tego stawianie na "normy programowe" czy jak to się tam zwie dla wszystkich łopatą po równo. Ogólnie szanuję wszelkie zainteresowania i taka, na przykład, geografia jest na pewno spoko, ale po kiego grzyba jest to wykuwanie rzek, gór i lasów szumiących dla przeciętnej osoby to ja naprawdę nie wiem.

Mimo to język polski, angielski, matematyka i informatyka to wyjątki - tego się powinien nauczyć każdy, żeby nie być upośledzonym w późniejszym życiu.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-06-30 12:08:50
30.06.2020 11:58

Akurat w punkcie c nie widzę nic kontrowersyjnego i jak najbardziej popieram. Może i tego typu "recenzje" da się napisać dobrze, nie wiem. Wiem, że w praktyce w polskiej prasie zawsze wychodził z tego nie dość, że bełkot, to jeszcze bardzo mało wartościowy jeśli chodzi o dowiedzenie się czegokolwiek o grze. Poza tym pod płaszczykiem tego typu wynalazków wyjątkowo łatwo ukryć niewygodne rzeczy, na przykład słabą znajomość tematu.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-06-30 12:02:07
24.06.2020 10:59
😂

Lol XD To pokażesz te umowy i przepisy, które pozwalają na sprzedaż używanych, uszkodzonych przedmiotów jako nowe?

18.06.2020 13:33

Doceniam, ale postoję na pewien dystans.

18.06.2020 10:49

Dla kogoś, kto uważa niedotykanie siostry za coś dziwnego to raczej masa problemów jest czysto teoretyczna.

30.04.2020 10:16

Jako osoba, która nie tylko pamięta (a nie udaje) stare gry, ale faktycznie w nie gra, interesuje się sceną i modami (open general, open xcom, dark mod itp. itd.) i jest otwarta na poznanie klasyków, w które jeszcze nie miałem okazji pograć muszę powiedzieć, że Pixel w moje oczekiwania nie trafia zupełnie. Jednocześnie byłbym w stanie gotowy wydać konkretne pieniądze na drukowany magazyn stargetowany na starszych graczy/koneserów klasyków pod warunkiem, że pisaliby tam ludzie faktycznie znający się na temacie. Z jednej strony to pismo skierowane na małą, ale wierną grupę odbiorców jest realnym modelem biznesowym, z drugiej to nie wiem czy osób podobnych do mnie wystarczyłoby na cokolwiek. Biorę pod uwagę możliwość, że nie. Tak czy inaczej, to zdecydowanie musiałoby być pod szyldem osobnej marki, bo przejście cda w taki model to oczywiście byłby spektakularny samobój.

28.04.2020 17:47

Reaktywacja CDA skończyłaby się tak samo jak każda tego typu inicjatywa. Na polskim rynku jest pewnie nisza, którą udało by się wypełnić tworząc drukowany magazyn dla starszych graczy (co PIXEL robi średnio imo, żeby nie powiedzieć dosadniej) nastawiony na mniejszą, ale wierną grupę docelową. Grupa docelowa CDA to już dawno sobie heheszkuje w internetach.

28.04.2020 10:48

Z mojej perspektywy (lata 1997-2004) to merytoryka i odpowiedzi Smugglera nie bulwersowały mnie raczej ani wtedy ani teraz. Obiektywnie nie były specjalnie błyskotliwe, ale przynajmniej miało to swój charakterystyczny styl i sądząc po rosnącym dziale z listami przyniosło sukces i popularność.

Z uczeniem starszych graczy już bym się kłócił, bo Smuggler niczego specjalnie ciekawego do powiedzenia o grach imo nie miał. To był zresztą ogólnie zawsze największy problem tego pisma, przynajmniej w porównaniu do magazynów takich jak ŚGK czy Gambler. Na początku była to taka przysłowiowa średniawka, ale gdy pismo zaczęło gwałtownie rosnąć i zajmować rynek a redakcję poszerzono to zaczęły się schody. Dziwne oceny (i nie mówię tu o "huurrrr, daliście grze 7,5 a powinno być 8,25 co najmniej", tylko o sytuacjach typu ocena 10 dla jakichś kompletnych średniaków o których po paru latach nie pamiętali nawet autorzy, czy ocenie 1-2, bo autor nie zrozumiał o co w grze chodzi), wczesnoszkolne opowiadania na temat dowolny zamiast recenzji (prawdziwy rak dziennikarstwa growego, który cda wyjątkowo chętnie łyknęło), sporo baboli czarno na białym pokazujących, że autor mający być specem średnio ogarnia o co w ogóle kaman (tutaj przykład, który pewnie mało skojarzy, ale dotyczący dla mnie absolutnie kultowej gry Jagged Alliance 2 i autor twierdzący, że mail od AIM, służący do stworzenia własnej postaci, to spam i należy go olać).

Co się działo w piśmie potem to nie mam pojęcia, ale domyślam się, że szło po prostu siłą rozpędu, bo swego czasu to był prawdziwy fenomen i kolos.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-04-28 10:49:23
27.04.2020 23:08

Gogle nostalgii motzno. Taki eld był bardzo słabym recenzentem i niektóre jego, nazwijmy to bardzo eufemistycznie, kwiatki pamiętam do dzisiaj - choćby ocena 1 dla King of the Dragon Pass. Inna sprawa, że obecnego składu zupełnie nie znam. Jeśli są znacząco gorsi to faktycznie niewesoło.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-04-27 23:10:46
27.04.2020 18:16

No pewnie, że ktoś czytał. Zdecydowanie numer 1 w kategorii pisma o grach moim zdaniem. Na drugim miejscu Gambler i potem długo nic.

27.04.2020 16:52

Z perspektywy człowieka, który na jakimś etapie czytał praktycznie każde pismo o grach pc wychodzące na naszym rynku uważam, że tego typu wydawnictwa zawsze czytało się głównie dla... czytania. Nie wydaje mi się, żeby nawet w latach 90, bez jutubów i strimów, była jakaś większa grupa ludzi z podejściem "no, przeczytam recenzję w piśmie x i wtedy zdecyduję co kupić".

Problem raczej w tym, że prasa ogólnie umiera, bo ludzie po prostu nie czytają a dodatkowo bundle, stimy, gejmergejty itp. sprawiły, że gierki można mieć za grosze. Dodatkowo, nie oszukujmy się, jeśli chodzi o treść to cdaction nie stało na najwyższym poziomie choć tu zaznaczam, że obecnej ekipy praktycznie nie znam.

27.04.2020 16:25
1
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Nigdy nie lubiłem tego pisma, ale zawsze szanowałem za 2 rzeczy:

1. Bardzo długo pisali po prostu o grach PC i nie wrzucali na łamy konsol, chińskich bajek czy innego ufo i z archiwum iks tylko dlatego, że to było modne.
2. Tu żadnego zaskoczenia - udostępnili szerszej społeczności sporo naprawdę dobrych, klasycznych gier i jednocześnie stanęli okoniem do wydawców próbujących zmusić wszystkich do utrzymania cen gier na idiotycznym poziomie.

Poza tym to merytorycznie słabo, brak autorów będących faktycznie specami w teoretycznie swoich dziedzinach i masa dziecinady oraz, jak to się teraz mówi, krindżu typu podstawówkowe opowiadania zamiast recenzji.

RIP in peace.

27.04.2020 13:43

Errr, w czasach gdy w takim updadającym SS chińskie bajki furczały aż miło a ludzie podniecali się archiwum x to cdaction trzymając się twardo tematów PC było absolutną potęgą na skalę światową z 200k nakładu.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2020-04-27 13:43:36
27.04.2020 13:27
odpowiedz
kolega rumcajs
22

Nigdy nie lubiłem tego pisma, ale zawsze szanowałem za 2 rzeczy:

1. Bardzo długo pisali po prostu o grach PC i nie wrzucali na łamy konsol, chińskich bajek czy innego ufo i z archiwum iks tylko dlatego, że to było modne.
2. Tu żadnego zaskoczenia - udostępnili szerszej społeczności sporo naprawdę dobrych, klasycznych gier i jednocześnie stanęli okoniem do wydawców próbujących zmusić wszystkich do utrzymania cen gier na idiotycznym poziomie.

Poza tym to merytorycznie słabo, brak autorów będących faktycznie specami w teoretycznie swoich dziedzinach i masa dziecinady oraz, jak to się teraz mówi, krindżu typu podstawówkowe opowiadania zamiast recenzji.

RIP in peace.

23.03.2020 13:04

Każda jednostka jest dobra, jak się wystarczająco mocno postarasz, co nic nie zmienia w tym kontekście.

23.03.2020 12:35
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

Takie tam...

Kampania tylko niemiecka to nudy i żart za taką kasę. Gram w te gry od PG1, dajcie mi coś nowego i ciekawego.

System slotów do wystawiania jednostek działający jak w Order of Battle to też głupota. Tzn. pewnie dało by radę to zrobić dobrze, ale autorzy nie ogarnęli. Delikatnie mówiąc. Jednostki AA kosztujące tyle samo co myśliwe. No śmieszne, śmieszne, ale ludzie ustalający te wartości powinni mieć pojęcie większe niż moja świnka morska. Która nie żyje chyba od 17 lat.

24.10.2019 08:58

A bo to trzeba grać, proszę pana? Przecież wiadomo, że to top4 najlepsiejszych crpgów ev4r, może tylko Gothic mógłby konkurować.

23.10.2019 13:44

Cyberpunk to najlepszy crpg w historii po Wiedźminie 1-2-3, więc spokojnie.

23.10.2019 12:06

Dobrze.

23.10.2019 11:47

Całe to mędrkowanie nie zmieni faktu, że truizm "recenzja jest zawsze subiektywna, milordzie" stał się po prostu płaszczykiem, którym wygodnie jest się zasłonić po napisaniu bzdur mniejszych lub większych, gdy gracze zaczynają zauważać, że recenzja się przysłowiowej kupy nie trzyma. Ten trend na naszym podwórku zapoczątkowała chyba znana i lubiana gazeta cdaction, która bardzo lubiła walnąć sobie jakiś kładący z miejsca na plecy idiotyzm (ocena 1 dla King of Dragon Pass czy choćby słynne już niemal na cały świat stwierdzenie, że Fallout 1 byłby fpp, gdyby nie brak technologii) a potem "hehe gimbusie, to tylko subiektywne opinie, nie ma obiektywnych recenzji heheh".

Recenzja ma być nie tylko opiniotwórcza, ale też (a może nawet przede wszystkim) informacyjna i wiele istotnych aspektów gry jak najbardziej da się ocenić obiektywnie (wydajność, zastosowane rozwiązania technologiczne, zmiany w mechanice w porównaniu do poprzednich części, długość i stosunek jakość-cena, porównanie do tytułów konkurencyjnych na wielu polach takich jak ilość frakcji, misji itp.). Tyle, że do tego trzeba wiedzy. Dlaczego na przykład czytając recenzje AoW Planetfall dosłownie nigdzie nie dowiaduję się o bardzo istotnych i absolutnie pomierzalnych rzeczach jak to, że rasom zupełnie brakuje zróżnicowania mechaniki na poziomie strategicznym, co stało się ostatnio standardem w gatunku, albo, że brakuje wielu rzeczy, które były w AoW3? Ano dlatego, że recenzent zna się na grach 4X po japońsku (jako tako) i w gry potrzebne do zrobienia obiektywnego porównania albo nie grał wcale, albo pograł sobie trochę w takie AoW3 parę lat temu, żeby napisać poprzednią recenzję i tak naprawdę średnio pamięta co i jak. Ale to przecież nie ma aż takiego znaczenia, gdy można po prostu wystawić subiektywną ocenę x/10, prawda?

23.10.2019 11:17

Ale czego konkretnie nie rozumiesz? Gracze uważający ocenę 7 za niską (co jest zupełnie normalne - w obecnych czasach ocena 7 jest oceną niską biorąc pod uwagę kontekst, a nie skalę 1-10 jako taką) to właśnie bezpośredni rezultat zatrudniania przez lata do recenzji ludzi nie potrafiących liczyć do 10.

23.10.2019 09:24

No faktycznie, Deadfire wyciągnęło masę rozwiązań z F2. Takich na przykład, że... Eee... Była to gra... Na komputer... Zupełnie jak F2!

08.01.2018 15:27
odpowiedz
5 odpowiedzi
kolega rumcajs
22

W tej liście najbardziej poraża chyba brak konsekwencji. Z jednej strony nie napiszecie o grach taktycznych czy h'n's, z drugiej lista pełna jest konsolowych gier akcji, które rozwój postaci, questy czy zarządzanie ekwpipunkiem mają na poziomie co drugiego wydawanego dzisiaj FPSa. I im wyżej, tym takich gier więcej.

I to ostatnie właśnie sprowadza nas do myśli przewodniej: Walnijcie na tę listę wszystkie wasze ulubione "Wiedźmin answering the Call of Mass Effect 4: the Age of Obsidian Dragon still continues" + jakieś tam trendne w ostatnim roku indie qpy i przestańcie udawać z klasykami. Raz, że i tak wszyscy dobrze wiemy, że nikt z was w te gry nigdy nie grał. Dwa, że wygląda to po prostu wyjątkowo durnie. Skanuję sobie listę na szybko zezowatym okiem i od razu widzę taki na przykład Stonekeep. Typowa gra pojawiająca się na tego typu listach dlatego, że jest (w miarę) znana, a w rzeczywistości nawet w momencie premiery była przyjęta bardzo chłodno i szybko zapomniana. I teraz skumajcie, że taka gra jest na liście wyżej od Wizardy 7 o... Aha, no tak, Wiz7 na liście nie ma. Tak, dobrze rozumiecie. Na liście top 100 crpg jest Stonekeep, a nie ma Wiz7 XD

Nawet takie głupie jrpgi, za którymi nie przepadam. Zamiast wymieniać losowo standardową listę tytułów znanych z tego, że są znane, dalibyście chociaż z jeden dobry i ciekawy tytuł. Któreś Etrian Odyssey, SMT albo Dark Spire. Ale po czo, przecież Nier i Nioh XD.

post wyedytowany przez kolega rumcajs 2018-01-08 15:29:28
08.01.2018 14:57

Pierwszy Gothic wyszedł w 2001 roku wtedy nikt nie znał takiego pojęcia jak toporne sterowanie i drewniane animacje grach
Co XD